jestem samotną matką,bo...

Witajcie MariaH Ty jak sie pojwawisz to jak huragan-wpadasz i wypadasz:)) I do o tego z kkrzykiem.Ja juz nie mam zamiaru komentowac niektoeych wpisow,doszlam do wniosku,ze to jak walka z wiatrakami:-OCzego by sie nie napisalo i tak bedzie zle,bo wszystko to nasza wina:((nawet chore dziecko:(( Szkoda,ze nie pracujesz,myslałam,ze z tym chociaz bedzie Ci sie jakos układac.A Wikuska pewnie rozrabia:)) U nas piekna pogoda od rana,sloneczko swieci,ale mrozno.Weekend spedzamy w domku,dzis jak zwylke wielkie porzadki,jutro moi tesciowie zabierają dziewczynki na caly dzien do rodziny,a my mamy luuuuzik:-D Życze Wam wszystkim milego weekendu,pamietajcie o zakupach,bo jutro tylko stacje benzynowe otwarte:-O Buziaki

Hej dziewczyny:) MariaH no nareszcie sie zjawiłas:) Buziaki dla Ciebie i Wikuni:) Beatko,Sylwia, Aja i reszta koleżanek dla was i dzieciaczków również buziaki:) A u nas wszystko ok, wczoraj dzie upłynął na zakupach,sprzątaniu i wizytach towarzyskich. A dzisiaj zima! Od rana sypie i to dośc mocno,już nasypało sniegu po kostki i sypie nadal.Julka wręcz zachwycona, ja troche mniej:) Dziś wybieramy sie do moich rodziców na obiad i jak pomyśle że mam w ten śnieg wychodzić, odśnieżać samochód to mi sie odechciewa:o Ale że moja dziecko siedzi ciągle w oknie i z zachwytem wpatruje sie na to co widzi to sie poświęce:) Idziemy sie szykować:) Miłej niedzieli :)

CESC Dziewczyny:) Maria ale Ty masz gadane. Myślałam ze raczej grzeczna dziewczyna jestes a tu taki ochrzan dla tego ktosia. Nie zeby się mu nie zależało. Popieram. Mi tez znudziło się zaprzeczanie, czy odpisywanie na posty ktore nas ewidentnie atakują. Sa ludzie którzy zdania swego nie zmienia I w sumie nie musza. W końcu demokracje mamy, co nie !!!! U mnie nic nadzwyczajnego. Weekend miło spedzony. Sobota basen. Rany dziewczyny jak to mnie releksuje. Chodzimy z małą. Raz zabawa i wspolnie spedzony czas a dwa ze wracam z tego basenu naprawde wypoczeta i odprezona. Postanowiłam sie zapisac na zajecia taneczne. Nawet juz jedne znalazła. Musze isc i zobaczyc najpierw jak to wyglada. Jak mi sie spodoba to moge chodzic bo wyobrazcie sobie sa to zajecia solo. Nie musze miec faceta zeby biodrem poruszac :) Musze coś robić by nie zwariowac. Dzieki za ostzerzenie o zamknietych sklepach. Ale ze jestem jelen to oczywiscie zapomniałam i zostałam na niedziele bez pieczywa i ziemniaków i wez to coś zrób do jedzenia. No kiedys sie naucze ze sklepy zamkniete w swieta. Wczoraj zebranie, Wow nie zostałam na dywaniku czyli mam grzeczne dziecko (ale cicho bo zapesze). W ogole Oliwka tez wyciszyła sie i stara sie być posłuszna z całych sił. Doceniam to. To chyba tyle. Aja nie przejmuj się takimi typami co to zycie uprzykrzaja. Renatko- czego to sie nie robi dla dziecka. nawet odsnieza samochód :0 Pozdrawiam Was serdecznie. Beatko dla Ciebie szczegołnie ciepłe buziaki i usciski. Trzymajcie się Panienki ciepło:) PS ADA ZAMORDUJE CIĘ- ZAJRZYJ NAPISZ.

Sylwuś nie morduj!!!!!!!!!!! mam taki zapieprz że nie mam czasu w tyłek się podrapać, mam kontrolę z MZ, za chwilę wchodzi jeden audyt a potem drugi. Zwariować można, siedzę ciągle w tych papierach. Nawet nie wchodzę na gg bo jak wracam to dopada mnie dziecko i wykańcza do końca. Odezwę się napewno niedługo Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i buziaki dla dzieciaków

Czesc mamuśki:)) Postanowiłam tez zmienic nick,bo juz po nowym roku nie odważe sie pisac ile mam lat U nas wszystko dobrze sie układa,córcia kuje na"blachę"wiersze na ślubowanie.Dzis ma kolejną próbę. Oczywiście pan tata nie kontaktuje sie z nią,ani ze mną i stwierdziłam,ze nie będę na nim wymuszac obecności na ślubowaniu. Ostatnio jak z nim rozmawiałam spytał co W.chciałaby dostac pod choinke,ja,ze mikroskop,ale samej mnie nie stać kupić-temat oczywiście szybko zakończył:-Opytajac o jakąs pierdołke.Nic to...kupię jej ten mikroskop-najwyżej bez lunety będzie.Bo chciała taki 2w1:)) Sylwia widze ,ze Twoje metody zastraszania są bardzo skuteczne-pokrzycz moze jeszcze na pozostałe?:-D Renatko ściskam mooooocno Aduska Aju mam nadzieję,ze Ala dobrze sobie radzi podczas turnusu i ćwiczenia jej pomagają.Bądzcie dzielne MariaH na Ciebie to juz krzyk nie pomożetylko bicie;-)) Buziaki dla wszystkich

i juz się zaczerniłam:))

Ja tak przed pracą na chwileczke wpadłam:D U nas wszystko ok,zima nas nie opuszcza,niestety:o Ściskam was wszystkie i pociechy,miłego dnia:D Zajrze później albo jutro:)

Czesc Dziewczyny:) u nas zimno to mało powiedziane. Najgorsze jest to ze ciągle chce mi się spać. Dosłownie jak niedzwiedz mogłabym zapaść w sen zimowy. No cóż - nie dane mi to. Trzeba pracować i zarabiac. Chyba ze ktoś by miał ochote mnie wyreczyć :) Na oferty czekam pod numerem telefonu 0 700 JELEŃ :) Tak jakos dziś pomyslałam sobie ze, chciałabym aby ktoś zrobił mi śniadanie. Nie koniecznie do łóżka. Tak jakoś mnie naleciało po rozmowie z kolega z pracy. Jemu zona codzień robi sniadanie. Wstaje wczesniej i już. W sumie to chyba dobrze ze jestem sama bo pewnie z nadgorliwości stało by sie tak, że to ja robiłabym komuś sniadanko do łózka a nie na odwrót. W ten weekend nie odpoczne zbytnio- musze pedzic na uczelnie skoro swit. Adus Słóńce- czy na ciebie tylko groźby karalne skutkują:) Wiem ze bywasz zmeczona (znam to z autopsji). Moze po audycie wszystko wróci do norny i bedziesz miała wiecej czasu. Skrobnij wtedy jak Twoje chłopaki. Ten mały i ten duży. Tymczasem przesyłam buziaki. Trzymaj się :) Beatko no cóż widać Wiki Ojcu zabrakło weny twórczej albo zapału. Ze tez oni mysla ze rodzicem sie jest na chwilę. O przezentach w ogole nie wspominaj. Oliwia ma 8 lat i nie odstała od swojego ojca nawet lizaka nie wspominajac o zyczeniach urodzinowych czy swiatecznych. Barany !!!!!! Dobrze spadam do roboty. Ciepła zyczę i Wam i sobie. S.

Czesc Dziewczyny:) u nas zimno to mało powiedziane. Najgorsze jest to ze ciągle chce mi się spać. Dosłownie jak niedzwiedz mogłabym zapaść w sen zimowy. No cóż - nie dane mi to. Trzeba pracować i zarabiac. Chyba ze ktoś by miał ochote mnie wyreczyć :) Na oferty czekam pod numerem telefonu 0 700 JELEŃ :) Tak jakos dziś pomyslałam sobie ze, chciałabym aby ktoś zrobił mi śniadanie. Nie koniecznie do łóżka. Tak jakoś mnie naleciało po rozmowie z kolega z pracy. Jemu zona codzień robi sniadanie. Wstaje wczesniej i już. W sumie to chyba dobrze ze jestem sama bo pewnie z nadgorliwości stało by sie tak, że to ja robiłabym komuś sniadanko do łózka a nie na odwrót. W ten weekend nie odpoczne zbytnio- musze pedzic na uczelnie skoro swit. Adus Słóńce- czy na ciebie tylko groźby karalne skutkują:) Wiem ze bywasz zmeczona (znam to z autopsji). Moze po audycie wszystko wróci do norny i bedziesz miała wiecej czasu. Skrobnij wtedy jak Twoje chłopaki. Ten mały i ten duży. Tymczasem przesyłam buziaki. Trzymaj się :) Beatko no cóż widać Wiki Ojcu zabrakło weny twórczej albo zapału. Ze tez oni mysla ze rodzicem sie jest na chwilę. O przezentach w ogole nie wspominaj. Oliwia ma 8 lat i nie odstała od swojego ojca nawet lizaka nie wspominajac o zyczeniach urodzinowych czy swiatecznych. Barany !!!!!! Dobrze spadam do roboty. Ciepła zyczę i Wam i sobie. S.

Witajcie w nowym tygodniu:) Nam weekend upłynął przy zimowej pogodzie ale w bardzo sympatycznej atmosferze z rodziną i znajomymi:) A jak u Was? Miłego tego początku tygodnia:) Buziaki:D

To ja też się przywitam U nas weekend byl nawet udany:w piatek poszliśmy do znajomych na mała imprezkę,moje dziecko z córka znajomych przemyciłyt sobie colę do pokoju,objadły sie wszystkim co tylko mogły w siebie wciągnąc i...moje dziecko noc z pt na sobotę spędziło nad klozetem:((z racji tego wzięłam wolne i siedziałam z nią w domu.na szczęście przeszło jej w miare szybko.Obiecała,ze juz nigdy nie dotknie coli-ile razy to słyszałam.... Wczoraj natomiast dzień spędzony rodzinnie,z dwójką dzieci u teściów.Pogoda dopisała więc i spacerek zaliczony:)) A dzis od nowa to samo:-O Dla wszystkich

sama zamknij jadaczke , przynajmniej wiadomo czemu chlop cie nie chce ...

Wow - co kultura to kultura no comment :( ja na uczelni caly weekend. Pranie mózgu po całości. Pocieszam sie ze jeszcze rok i obrona i z głowy edukacja :) Jakoś nic specjanie sie nie dzieje. W pracy norma, w domu w porządku:) Pozdrawiam mamuski - trzymajcie się ciepło :)

Witam czwartkowo:)) Sylwuniu U nas nadal ok-jutro pasowanie na ucznia,mundurki dotarły na czas więc będzie impreza z wielką pompą :))Tylko cos moje dziecko zaczęło kaszleć:((kurde,zeby mi się nie rozchorowała:(( Renatko gdzie jestes? Aju jestem ciekawa jak Wam tam jest?liczę na relację:)) Aduskaaaaaaaa!!!!Znowu Sylwia musi pokrzyczeć;-)) MariaH Ty juz nas nie lubisz chyba:-O Pogoda dopisuje-jak narazie wiosna u nas,a nie zima:))licze,ze na weekend wyskoczymy gdzies z dziećmi... A za miesiąc kolejne święta:-DCiekawe jakie będą? Dla wszystkich ogromne

Hej,hej:D U nas wszystko ok, Julka zdrowa,ja też,przedszkole,praca,dom i tak w kółku-standardzik:) Zima odpuściła więc śniegu na szczęście brak,za ciepło nie jest ale da sie wytrzymać. Też myślałam o tym że już swięta za pasem, zleci to szybko i nim sie obejrzymy to będą. Sylwia,Beatko,MariaH,Aja,Ada i reszta mamusiek buziaki dla was i dzieci:) Miłego dnia:)

Cześc mamuski:)) Własnie wrócilam ze ślubowania-wysle Wam fotki wieczorkiem:))Oczywiscie nie mogłam zostac na całej imprezie,bo praca:-P,ale widziałam moją córcię i to się liczy:)) Ściskam

Witam cieplutko:) Jak tam po weekendzie? U nas pogoda była taka sobie, Julka byla u taty i jego rodziców całą sobote,u mnie byli znajomi i wesoło spędziłam sobotni wieczór,a wczoraj już tylko leniuchowałysmy:) A dzisiaj nowy tydzień powitał nas zimą,troche nas zasypało i sypie cały czas,chyba nie musze mówić jaką rekacje to wywołało u Julki a jaką u mnie:) Beatko uroczo wyglądała Wiki na tym ślubowaniu:) Buziaki dla was:D Ściskam pozostałe mamusie i dzieci:D

Czesc dziewczyny:) Beatko ślubowanie przechodziłam w zeszłym roku. U nas tez były te czapeczki tylko ze granatowe i dyplom upamietający to wydarzenie. U Oliwki w szkole sa mundurki granatowe- takie z dzinsu. wiec chyba bardziej praktyczne, na suwak. Oliwka go nienawidzi. W sobote z racji tego ze mój przyjaciel Michał miał urodziny a kolezanka Kasia imieniny to skrzyknelismy się grupa i poszliśmy potańczyć. Było świetnie. Ubawiałm się bardzo i co odchorowałam to tez już moje. Pierwszy raz postawiłam na zabawe a nie jak wygłodzone zwierze na wyrwanie faceta. To był chyba strzał w dziesiątkę. Wytańczyłam się po wsze czasy - jeszcze dziś bolą mnie kości. No i mam wstręt do alkoholu :( Na Ade nie będę krzyczeć moze po tym audycie zajrzy do nas. Wiecie ze 2 grudnia Mateuszek bedzie miał już roczek. Nie zapomnijmy złożyć mu życzonek. To chyba tyle. Pozdrawiam wszystkie mamy. Sylwia PS. U mnie dopiero teraz zaczął padać śnieg. Wiec wiem co czujesz Renatko. Nie lubie zimy. Aby do wiosny kochane - aby do wiosny!!!!

Witam poniedziałkowo:)) Weekend minął nam dosc fajnie,w sobotę siedzielismy ze znajomymi,a w niedzielę z dziecmi wyprawa namecz,potem do rodzinki-bardzo wesołe spotkanie.Pogoda straszna jesli o mój region chodzi-śnieg i deszcz,chlapa okropna. Sylwunia no to suuuper:))na pewno nabrałas wiatru w żagle:)) U nas rtez były dyplomy na pamiatkę,czapkę moja zdolna córeczka zdążyła zepsuć:-O,a mundurek nawetjej sie podoba:))ufff Renatko zazdroszcze poządnej zimy,bo u mnie to jakas marna namiastka(deszcz ze śniegiem)-chlapa starszna:-P MariaH Ty to mniszędzie znajdziesz..:))moze tak bys do nas zajrzała,a nie po innych portalach się szwędasz?:)) Adusiu,Aju i cała reszta

Witajcie leniuchy!!!!! Dlaczego nikogo tu nie ma? Miałam zwariowany tydzien:szkolenia,nowe obowiązki,ale jakos dałam sobie radę:)) Z dzieckiem i szkołą problemów nie mam,troszke zaczęła mi kaszleć,więc naskrobalam zwolnienie z w-fu tak zapobiegawczo. W zyciu ososbistym tez dobrze-nie mam powodow do narzekania:)) Mam nadzieje,ze sie odezwiecie???!!! Milego weekendu zycze

Hej Jak tam po weekendzie? Ja cały spędziłam w domu bo od czwartku jestem na zwolnieniu-Julka sie rozchorowała.Więc walczymy z przeziębieniem. Teraz Julcia jeszcze śpi a ja nastwaiłam pranie, zrobiłąm sobie kawke i śniadanie i buszuje w internecie:) Sciskam was wszystkie i pociechy mocno:D Miłego tygodnia i dnia:)

Dzień doberek:)) Renatko te przeklete choróbska:-PMoja Wiki juz tez mi pokaszluje coraz mocniej-syropy jej daję,ciepło ubieram,bo z wzięciem wolnego to masakra:((Wracac szybko do zdrowia!!!to rozkaz:-D Sylwuniu noooo kochana ja to taka z Ciebie dumna,ze hej:))Ja sie jeszcze nie moge zebrać:-Omięczak jestem-wiem A jak Oliwka?nadal grzeczniutka???? Ada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MariaH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ajuczekamy na relację z pobytu,skoro juz wróciłas to zajrzyj do koleżanek:)) A u nas ok,przezenty mikołajkowe dla dzieci zakupione,wigilia zaplanowana,pomysły na prezenty gwiazdkowe juz sa-tak więc tylko zostało tylko sprzatanie:-Ogotowanie:-O Buziaki-pa pa

Hej,hej:) Ja dalej w domu z Julką,do czwartku.Na szczęscie już jej w miare przeszło to przeziębienie.Czekamy własnie na moją mamę, zostanie z Julką a ja chce sie wybrac na zakupy.A tak ogólnie to wszystko bez zmian:) Beatko mam nadzieje ze Wiki chora nie będzie,buziaki dla was:D Gdzie reszta towarzystwa????!!! Buziaki:)

Hej maleństwa:) dzieki za uznanie - otóż dla tych co niewiedzą ja Sylwia nie pale 11 dni. Jestem z siebie bardzo dumna. Maja racje Ci ktorzy mowia ze z kazdym dniem jest lżej. Ciało rece zapominaja o papieroskach. Lepiej mi sie oddycha. I tak ładnie pachne perfumami a nie ja popielniczka :) Oliwka spoko, w końcu leczenie jedynki zakończone 2,5 stówy mnie to kosztowało. Ale co. Miejmy nadzieje ze nic w tej kwesti sie nie zmieni. Jak mikołaj zajrzał do Was. U mnie był ale wiecie co to za przyjemnośc kiedy z góry wiesz co dostaniesz. Bo prezenty robie ja. Radość z obdarowywania swoja drogą ale miło czasem równiez coś dostać. Co o tym myslicie? Jestem egoistka ze chciałabym dostać coś od Mikołaja. jakiś drobiazg? W pracy mordega, wkurzaja mnie, ciagle czegos chca, i ciagle nowe obowiazki na mnie spadaja. Wsciekam sie i tyle. Niech ich szlak trafi. Pozdrawiam Sylwia

Hej Sylwuniu ja nic nie dostałam:-((oooo sorki -od kolegi z pracy mikołajowego lizaka:))i to wszystko...mnie nie ciesza prezenty,ktore dostaję,bo...wiem ,ze i tak idą na to pieniądze z domowego budżetu...lipa:-Omoj mąz sie nie pofatyguje zeby odłożyc i zrobic niespodzianke-jeszcze musze mu pokzac co ewentulanie chcę,to mi kupi...ehhh frajda zerowa:(( Córcia dostala swoja wymarzoną grę-szczęśliwa bardzo:)) A jak reszta???Buziaki

Hejka:) No i po Mikołaju, Julka zadowolona bo wszystko co dostała jej odpowiada i sie podoba i o tym marzyła:) Ja jestem chyba juz za dużą dziewczynką na prezenty aczkolwiek odwiedził nas Mikołaj w pracy i częstował słodyczami:) A ogólnie Julka już ok,po przeziębieniu prawie nie ma śladu,jest jeszcze w do z babcią, wczoraj też babcia z nią została a ja byłam już w pracy. Sylwia no to gratuluje silnej woli i wytrwaj w tym dalej:) Uściski dla was:) Beatko ściskam was:) Gdzie reszta mam? :D

Oczywiscie Julka jest w domu, nie wiem gdzie mi literki uciekły i zostało tylko do ;)

Aju gratuluję:)) Dla wszystkich

Hejjjjjjjj:) No i nowy tydzień, święta coraz bliżej:) Planuje w tym tygodniu generalne porządki w domu:) A w weekend Julka jeszcze sie kurowała ,chociaż juz jej w sumie przeszło ale wolałam by jeszcze była w domu,wole dmuchac na zimne. A jak u was? Buziaki dla wszystkich:)