KLUB MAMUS Z KATOWIC

no w koncu sie pojawiacie:) hmm ja bym nie wytrzymala hehe zreszta mialam przeczucia ze bedzie synus a potem to juz nie dalo sie nie zobaczyc podaczs usg sisiaczka 8 marca dowiedzialam sie juz na 100% ze to moj wymarzony Aleksander:) andziu moze zalaczysz fotki synusia i swoja:) zreszta z checia zobaczymy kazda z was:) tylko my z spectrą jestesmy takie odwazne i sie ujawnilysmy hehe:) zycze dobrej nocki brzuszkom, maluszkom,mamusiom :-P

hej :) u nas spoko, ale cały czas coś porabiamy i mam mało czasu na net i pisanie. Jutro Aga skończy 6 miesięcy - szokkkkk jak to zleciało a dopiero co się o ciąży dowiedziałam (17.02.2006) Marchewko - też tak miałam w ciąży, cały czas czekanie na coś (pierwszy kopniaczek, usg, badanie itd) i niepokój czy wszystko ok. Mysico - my na początku używaliśmy pampersów1 - te były super, Pampersy 2 - już gorsze, Hagisy(niebieskie) - brrr straszne, Bella hapy - nie za dobre więc używamy z Rossmana bordowe lub z Lidla cieny - (jakościowo i z lidla i rosmana takie same, róznią się chyba tylko rysunkiem) są dobre, troche grubsze niż pampersy ale wg mnie lepsze pozdrawiam

ja przy Jaśku używałam tylko pampersów, haggisy okropne. Zdjęcia? chętnie tylko muszę wyczaić jak to zrobić.

andziu - zaloguj sie an fotosik.pl tam zalacz wasze fotki potem skopiujesz link i musisz go wkleic do preferencji( jak zakladalas sobie nick to tam gdzie wypelnialas dane jest takie okienko sygnaturka tam go wklej)

hehe ja dzis tak wczesnie bo dzis kolej mez pospac dluzej:) tak sie wymieniamy bo coraz ciezej wstac rano:( Stwierdzamm ze zaraz po narodzinach jak juz sie czlowiek nauczy spac sie ok 4 godzin w nocy na dodatek z przerwami to jakos musi funkcjonowac potem przyzwyczailam sie wstawac ok 7.00 ale odkad ALus przespypia noc( budzi sie tylko raz mowi adada daje mu butle pije kilka lykow mleka i oddaje butelke spi daleJ) ciezej jest dobudzic sie bo chce sie coraz dluzej spac:( czasem spie z nim popoludniu zwlaszcza wtedy jak maz ma popoludniowki:) Andziu - a jak ty dajesz sobie rade ?? przeciez twoj synus napewno nie daje ci sie wyspac? napisz nam wogole jak radzisz sobie z obowiazkami domowymi z rosnacym brzuszkiem i biegajacym szkrabem:) chyba troszke odpoczywasz jak jestw przedszkolu? marchewo- jak z twoim spaniem? gdzie ta nasza judytka?

hejka jak dobrze że juz czwartek, jeszcze tylko dzis i jutro i znowu weekend, trochę odpocznę sobie od pracy.Ogólnie nie jest źle, bo czas szybciej leci. Już bym chciała żeby był 1 ale kwiecien. Młoda mamuniu fajnie się masz ze swoim skarbem, raz w nocy pobudka super. Andzia ja bym chciala znać płec, chociaz na początku też byłam temu przeciwna, to na usg prenatalnym zmieniłam zdanie. mam pytanie jak ubrać dzidziusia który ma się w maju urodzić bo zupełnie nie wiem.

diddlania - mysle ze co do ubierania to dzis nie masz sie co zastanawiac bo tak naprawde niewiadomo czy bedzie cieplutko czy tez nie ( juz teraz widac jak ta pogoda plata figle) W maju moze byc bardzo goraca jak rowniez chlodno:( poczekamy zobaczymy doradzimy heh:) moj synus jest z czerwca takze ja akurat ubieralam go bardzo letnio poniewaz byly upaly:)

Już jestem, nie pojechałam na narty, tylko zlapała mnie infekcja wirusowa. Przez dwa dni tylko spałam, zupełnie jak noworodek. :) Czuję się lepiej, ale do normy jeszcze mi sporo brakuje. Na dodatek Krzysiu też jest chory. Lekarka powiedziała, że po ospie to norma. I zapytała go, dlaczego jest taki chudy. :( Ona waży 15 kg przy 108 cm :( Widać mu wszystkie żebra, ale jak nic nie je, to trudno aby wyglądał lepiej. Narty musimy sobie odpuścic, zreszta mam sporo roboty. W domu nie mam internetu, bo zrezygnowałam z neostrady, a netia od 4 tygodni nie potrafi przysłać mi dokumentów. :( Na dodatek jutro musze jechać do śadu. Wkurza mnie to - musze poświęcić dzień urlopu, aby powiedzieć, że nie pamiętam. Wrrrrr...

Cześć dziewczyny! Ale był poranek! Wyszukałam mojemu małemu na allegro bluze z Power Rangers (to teraz hicior u niego), jak zobaczył co mu ubrałam to prawie nie odszedł od lustra i ta zachwycona buzia. Mnie się rzadko zdarza przespać całą noc ale nie z powodu Jaśka tylko \"ciążowych dolegliwości\" typu: wieczne siusiu albo pić albo skurcze łydek. Generalnie rano zaprowadzam Jaśka do przedszkola (chyba że mąż nie jest po nocce to on go prowadza a ja się wyleguję - pełna rozkosz), potem śniadanko, prasowanko albo sprzątanko, jakiś obiad, trochę siądę nad książkami (szkoła) a o 13 po małego do przedszkola. Ale dobrze, że chodzi, mam trochę luzu. A pamiętam pierwsze 2 tygodnie września koszmar a teraz uwielbia przedszkole. Jednak nie wyobrażam sobie chodzić do pracy, zbyt szybko się męczę. Jestem niska i szczupła i brzuchol spory a lekarz powiedział że mam słabe mięśnie brzucha (taaa nie chciało się ćwiczyć wcześniej) to i może mnie pobolewać itd a co ja narzekam jak \"najlepsze\" przede mną:)) No i mam żyć \"na luzie\" a u mnie w pracy się tak nie da... Dziś muszę jechać do marketu bo jeszcze trochę to tylko światło zostanie w lodówce. Miłego dzionka wszystkim życzę (rany w niedziele egzamin!!!)

Andziu, czy mogłabyś mi podać namiary na twojego lekarza? Ja się na mojego obraziłam, o czym pisałam, zresztą szkoda mi tracić tyle czasu na dojazdy. Pocieszyłyście mnie, że też tak szalejecie z ubrankami. :) Ja juz szukam kurtki przejściowej, bo zimowa robi sie za ciepła. Jutro jadę do Zabrza, więc pewnie wstąpię do Wójcika i zaszaleję.

Olkaa : Marek WOJDAK nr tel. 601536922. Przyjmuje w poniedziałki i środy (prywatnie) od 17.00 na ul. Miarki 33a/1 to jest w blokach na przeciwko szpitala na ul. Rostka. Na parterze w bloku (mają razem gabinet z Bystrzejewskim ale nie cierpie Bystrzejewskiego i w dodatku jest droższy). Telefon odbierze zawsze chyba że jest na bloku operacyjnym. Ja jestem b. zadowolona.

Hej:) My od kilku dni ledwo żyjemy, Tomek już totalnie sie rozszalał. Nie daje sie nakarmić, czesto popłakuje, spi w miarę spokojnie tylko po południu, a od 5 rano nie da sie go uspokoić. Dzis walczyliśmy razem od 4. Non stop domagał sie jedzenia, noszenia, naprawde chciałabym mu pomóc ale nie wiem co sie dzieje. Zaczeliśmy kurację syropem debridat, chociaz nie wiem czy go boli brzuszek czy jeszcze cos innego. Pozostała nam tylko zmiana mleka, ale to tez nie o mleko chyba chodzi , bo przy piciu wody, herbatki zachowuje sie tak samo. Dobrze ,że chociaz szczepienie przeszedł spokojnie. Mysico a jak Michaś??? słuzy mu dalej nutramigen? Moj Tomek tez mi przesikuje pampersy, a i czasem mu cos ostatnio wypłynie na plecki. Zaczelismy teraz uzywac 2 ale sa one jakies dziwne, jedynki wydawały mi sie porzadne, grubsze a te to jakies takie cienkie i okropnie smierdza. Nad ranem z nostalgią wspominalismy czasy jak chodziłam z brzuszkiem i jak wylegiwałam sie w łóżku:) wtedy nie mogłam sie juz doczekac rozwiązania, a teraz bym chciała pospac chociaż raz dłuzej niz 2 godziny. Ale jak Tomek sie usmiecha to wszystko mi mija:)

i to dlAtego wszyscy radzą przyszłym mamą: WYSYPIAJCIE SIę ZA WCZASU!!!:))))

mamom* fajnie piszę...

Pprotko na razei po Nutramigenie i Infacolo jest ok, tylko pod wieczór lekkie kolki. Ale nie wiem jak długo tak będzie:) dzieki za opinie o pieluszkach ollka pozdrowienia dla krzysia- biedak ze tak go choroba znowu złapała my jutro jedziemy do łodzi - zobaczymy jak zniesie to młody. marchewko, andziu, didlani - wysypiajcie sie - to niedługo sie skończy:P sorry ze tak bez duzych liter i nosówek ale mam michała na rekach papatki bede w pon.

Mam pytanko, czy któraś z kobiałek uczęszczała może w katowicach lub okolicach (sosnowiec, będzin) na ćwiczenia dla kobiet w ciąży lub jogę lub basen? jeśli tak to proszę o info! i jeszcze może któraś mogłaby poratować wiadomością na temat dobrej szkoły rodzenia! jestem w 20 tygodniu :) pliski

Dołączyłam zdjęcia mojego Jaśka, mam nadzieję, że dobrze. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ef1b23118916066.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a84e866cace8396.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e48030d6422eab40.html

HEJ :) :) :) zadzwoniłam do mojej ginki :P a co tam, przynajmniej będę spokojna :) dostałam juz chyba wszelkie mozliwe wskazówki i wytyczne, mam nadzieję że nic nie zapomnę :P :P :P wracam do mojego filmu papapapa :) miłego wieczorku :)

witam was mamusie i brzuchatki:) podczytuje was od jakiegos czasu i chetnie do was dolacze:) podobnie jak andzia i marchewa chetnie skorzystam z waszych rad.. jestem w 19 tyg ciazy, termin mam na 22lipca:)

Andziu - duzy i uroczy ten twoj Jas:) no i w koncu nie blondyn( ma najciemniejsze wloski w porownaniu z naszymi heheh)a zdjecie mamusi??/ gdzie?? marchewo- no i dobrze zrobilas:) Fraszka24- witamy cie !! chetnie sluze rada:)

Fraszka 22 lipca to bardzo ładna data!!!:)) Bo to data moich urodzin :)))

witam !! mezusiowi skonczyl sie juz urlop zatem nie polezalam sobie dluzej w lozeczku:( wczoraj bylismy ogladac meble kuchennne mamy jedne upatrzone ale oczywiscie jeszcze troche potrwa zanim sie przeprowadzimy... http://www.ikea.com/ms/pl_PL/complete_kitchen_guide/get_inspired/index_original.html ta mi sie podoba chcecmy taka sama z black red white albo zupelnie inna klasyczna taka brazowa:) boje sie troche ze te biale meble szybko by alek zalatwil:( rozmarzylam sie tez ogladajac plytki z na stronie Tubądzin:(

wejdzcie na zaczynamy i to bedzie czwarta taka biala z zoltymi scianami:)

mlodaMamunia- przejrzalam ta stronke z kuchniami i powiem szczerze ze sa tam bardzo fajne mebelki :)podoba mi sie zestaw nr 8 , 26 , 25 . Twoj wybrany jest bardzo ladny ale troche bala bym sie bieli :) jak piszesz byc moze bardziej skusilabym sie na brazowa klasyczna :)

ahoj Mamunia - a co to, przeprowadzka wam się szykuje? Ale fajnie :) :) :) mebelki super, mnie się najbardziej podoba brązowa, ta na samym początku :) też by nam się już przydała zmiana, ale na razie remont pokoju nas czeka ;) tylko jakoś się nie możemy zabrać :P aha, pytałaś jak mi się śpi ostatnio :) ostatnio spało mi się dobrze, ale przede mną egzam, którego się boję więc dziś juz od 5.00 nie spałam, za to potem odsypiałam prawie do 11.00 :D jupi jupiii mąż ma dziś wolne więc uprosiłam go żeby mnie zabrał ze sobą do marketu :) może wreszcie go namówię na frytkownicę :D bo mam strasznego smaka na swojskie frytki :D idę się szykować :) tak na marginesie, to jak brałyście fenoterol, to brałyście też może magnez, jak tak to w jakiej ilości? Bo nie wiem, jak to dawkować :( ma ponoć pomóc wyciszyć te twardnienia i skurcze w mięśniach (auuu moje nogi) :) pozdrowionka :)

a co to zrobiło się z moim marynarksim pozdrowieniem :( miało być o w środku :( a nie *

marchewa _katowice - jesli przyjmiesz moja rade to bardzo dobry na skurcze jest MAGNE B6 i nie drogie :) ja tez dosyc dlugo mialam problemy w nocy z zasnieciem z tymi skurczami ale teraz po konsultacji z lekarzem biore wlasnie te tabletki :) i pomogly . Przyjemniejszy specyfik to np czekolada lub ..........mala nutella :)

Hej, hej:) Trochę mnie nie było i musiałam szybko nadrobic zaległości. Przedwczoraj była pół dnia moja koleżanka z 14 mies. synkiem a póxniej dołączył wieczorem po pracy jej mąż. Posiedzieliśmy w czwórkę, było fajnie a szczególnie jak nasze dzieci poszły sobie spać:) Wczoraj było porządkowanie domu a wieczorem rekonesans w SCC, chcielismy kupić jakąś kurtkę Wojtkowi i może coś fajnego dla mnie. Nie znaleźliśmy akurat nic, nie mielismy też za duzo czasu na zakupy a poza tym to trudny czas na zakupy, taki martwy sezon jeszcze nie wiosenny a już nie zimowy. Skończyło się na kawie i czekoladkach:) Mloda mamunia, z jedzeniem u Kasi też różnie bywa, ogólnie jest wybredna i ma swoje ulubione smaki, np. fasolkę, brokuły, rózne kasze, ryż, mielone, schabik i kurczak usmażony pokrojony cieniutko, z zup krupnik, pomidorowa, jarzynowa. W sumie ta lista jest całkiem, całkiem:) A jak sie ma Twoja siostra? Te kuchnie są fajne, Twoja 4 jest śliczna, podoba mi się też 2, 7, 8. Co do białych, czerwonych czy innych wyrazistych kolorów uważam, że szybko moga się nam niestety opatrzeć. Bardzo lubię jasne drzewo, np. klon, brzoza, jest to dla mnie jakis kompromis. A takie okrągłe lampy z Twojej 4 mamy w przedpokoju i dwie w salonie zawieszone: jedna nad stołem a druga nad naroznikiem na takich pałąkach ( klosz Ikea, plus materiały sklep metalowy plus wykonanie mój mąż) marchewka, dobrze, że wyniki masz dobre i Twoja ginka wreszcie jest tu gdzie ma być!:-) Jak brałam fenoterol to akurat bez magnezu ale pewnie nie ma przeszkód do łączenia. Nie pamiętam ile razy brałam magnez z nospą, pewnie kilka razy. Zawsze przecież możesz spytać ginki. marsjanka, najlepsze życzenia dla Twojej półrocznej Agnieszki:-):-):-) Zaglądaj do nas często:-) Fraszka24, witamy w naszym gronie:-) desonia:-) Diddlania chodzi do fajnej szkoły rodzenia w Siemianowicach o ile pamiętam dobrze, mają jogę i basen. Andzia, no kochanego masz tego Jaśka!!!:-) Super chłopak:-) Fajnie, że Twoja ciąża przebiega dobrze. Jeszcze raz Ci napiszę, że podziwiam Cię że łączysz tyle obowiązków i mam wrażenie z usmiechem i w dobrym nastroju. To się tu udziela bardzo pozytywnie:-) Olkaa, jejku, obydwoje z Krzysiem chorzy? Duzo zdrowia dla Ciebie i Młodego:-) Szkoda, że nie wypaliły te narty. mysica, ucałowania dla synka U nas tylko pampersy się sprawdziły. Paprotka:-) ale dzielny ten Twój Tomek ze szczepieniem:-) Życzę Ci, żeby Mały mniej szalał i dał odpocząć rodzicom:-) Z tym wyparzaniem to rzeczywiście nie ma co przesadzać ale jeszcze Tomek jest mały więc nie zaszkodzi sterylność, później będziesz miała więcej luzu. Pamietam jak w szpitalu wyparzałam dokładnie laktator do ściągania pokarmu jak Kasia była naświetlana w inkubatorku, parzyłam sobie palce te zdrętwiałe, bo ich nie czułam tak od razu , łał jak to pamiętam:-( A drugie jak Kasia miała kilka miesięcy spytałam pediatry czy wyparzać butle, popatrzył na mnie znacząco i spytał czy wyparzam tez buty po spacerze i ma nadzieję, że moja córka czasem bierze je do buzi, he, he:-)

Owszem przeprowadzka nam sie szykuje trudno jednak powiedziec kiedy dokladnie heh bedziemy mieszkac z tesciami w domku :) mamy tam swoja gore.. jak bedzie wygladalo pozycie z tesciami czas pokaze Troszke dzis zalatany dzien bo najpierw rehabilitacje, Alek nadal na nie chodzi. Dzis rehabilitant stwierdzil ze zle stawia nozke i jeszcze nas nie wypisza:( ufff przed chwilka wrocilismy z zakupow.. biedny bąk byl wymeczony po ciwczonkach i zasnal nam po drodze musielismy czekac az sie obudzi :( i zamiast do auchan pojechalismy do carefour do Katowic:) pod ktorym o dziwo Alek sie obudzil:) Musze przyznac ze nasze dziecko jest bardzo cierpliwe i mozna z nim zrobic zakupy hehe byk spokojniutki :) po zaspokojeniu pragnienia kubusiem i przegryzieniu buleczki kontynuowalismy zakupy Przy wyjsciu z marketu wsadzilismy go do takiego dylizansu ktory po wrzuceniu 2 zlotych zaczal sie tak trzas ze az sie biedny Alus przestraszyl:( i kazal sie wyjac tak wiec stalismy i patrzylismy jak za nasze dwa zlote bryka dylizans:) heheh

Fraszka - dzięki :) własnie niedawno znalazłam fajną stronkę o Fenoterolu i tam ktoś napisał że bierze Magne B6, bo te twardnienia mu po Feno nie minęły, (w sumie to najbardziej mi chodzi o te twardnienia brzucha, miałaś je może? i czy ci minęły po Magne?), tak więc dziś jak tylko zajechaliśmy do tego marketu to go kupiłam :) i od razu wzięłam 2 tabl. bo napisali tam, że można do 6 tabl. na dobę wziąć, teraz będzie nast. dawka :) po pierwszej czułam już takie minimalne rozluźnienie mięśni, niestety minęło po 2 godzinach, ale dobre i 2 godz. spokoju, może jak dłużej będę brała to minie całkiem :) Spectro - niestety ginka znowu wyjechała ale wraca przed 20, prosto na moją wizytkę, powiedziała że na tych lekach spokojnie powinnam dotrzymać do tego czasu, no i mamy usg w poniedziałek :D :D :D więc jakby coś to jeszcze tam lekarza podpytam w razie jakiejś wątpliwości :P dopóki sama sie nie wpędzam w paranoje i panikę (do czego niesety jestem zdolna jak mało kto :( ) to się dobrze czuję :) oby tak do 20 :P qrczę jak jak cię rozumiem z tymi zakupami :) ja też chciałam sobie dziś kupić jakieś koszulki, co by mi brzuszek przykrywały bo mi strasznie wystaje spod moich dotychczasowych rzeczy, i nic!!!! Na całej galerii nic nie znalazłam, dokładnie tak jak mówisz!! Niby wszystko było, a jednak nic nie było :( w końcu wytropiłam zwykłą, normalną koszulkę, sztuk 1, taki duży wybór :D ale tak sie ucieszyłam, że nawet jej rozmiar mi nie przeszkadsza: L, trochę jeszcze na mnie wisi (mam ndzieje że niedługo ją wypełnie hehe :P ), ale nareszcie przykrywa mi brzuch :D :D :D Mamunia - historia z dyliżansem świetna :D :D :D Olkaa- kuruj sie :) A my zaziębieni oboje, smarkamy na przemian :P niestety ujawnił się też kaszel próbuję go złagodzić wstrętnym prawoślazowym syropem-fuuuj :P oby minęło. Pocieszam sie że już niedługo WIOSNA i będzie pięknie i fajnie :D :D :D 3majcie za mnie jutro kciuki, mam kolejny egzamin nerwy troszkę mi szaleją, a moja Jula razem z nimi :P chyba lubi egzaminy, bo na poprzednim zaczęła tak kopać, że aż podskoczyłam :D Pozdrowienia dla wszystkich naszych forumkowych dziewczyn :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)