Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Nula ja już przetestowałam kilka rodzai wklądek i wszystkie mi przemakają tych o których piszesz to jeszcze nie miałam. Daj znać potem jak się sprawują bo chce coś dobrego nabyc bo kurzają mnie wieczne mokre plamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
gratulacje dla Kacperka i Tatiany! Zeby się zdrowo chowały i przynosiły dużo radości... Andzia rzucam okiem na zegarek i kontroluję czas jedzenia efektywnego - tak mniej więcej, bo Bartek jest wczesnaikiem i to jeszcze z złotaczką, wiec on nie ma apetytu tylko by spał. Gdybym go w nocy nie budziłą, to spał by do rana. W ciagu dnai co 3 godziny, czasem czesciej w nocy je co 4 godziny... hmmm...ja jakoś nie mam mokrych bluzek, czy to znaczy, ze mam mało i nie ok pokram? bububu ;-( młody był już 2 razy u lekarza, za tydzien znów, zaliczył okuliste i oczy ok, za tydzien ortopeda i bioderka... czy ja mam sie gdzies upomniec, bo położna zadna do mnie nei przyszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulujemy!!!! Marchewce i Kacperkowi oraz Fraszce i Tatiance:) Grono \"kuzynów i kuzynek\" foruowych się powiększa co Patryka bardzo cieszy bedzie miał się z kim bawić:) Majka - jak nie było położnej to powinnaś się upomnieć - ale nie wiem gdzie bo do mnie też nie chodziła no ale mi już nie zależało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka - szpital powinien zgłosić urodzenie dziecka do Twojej poradni. Mój szpital oczywiście nie zgłosił, zadzwoniłam sama i zgłosiłam, a potem zadzwoniła do nie połozna umówic sie na wizytę...ale nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia 74
buuu ja to mam pecha byłam dzis u ginia z ta moją nie gojaca sie raną i co sie okazało??, ze tylko ja moge miec takiego pecha i uczulenie na szwy rozpuszczalne normalnie nic tylko sie pochlastac!!! Jak nie pomoze masc to ide po nóż.... sliczna Tatianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulacje dla Mam i całusy dla dzieciaczków ❤️. Tatianka urocza:) Znowu padam na nos a przede mna sterta prasowania. Kiedy następna kumulacja? Chyba zaczne grac w totka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiecie czy karmiąc piersią można brać urospet? Jak by tego wszystkiego było mało to jeszcze pęcherz mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje mamuśką. I buziaki dla Tatianki i Kacperka :D:D:D:D Kurcze fajnie że pojawią się nowe dzieciaczki. Mamuniu napisz coś więcej. Jak Fraszka i czy Marchewka też miała cesarkę ?? Andziu ja nie pomoge bo niewiem. Judytko ja też jestem zadowolona z belli ale na noc czy długie spacery zakładam pampersa. I też zamierzam się wybrać po te lidlowskie pieluchy. Pochwale się że kupiłam dziś kukurydze mniam. Uwielbiam z solą:D I jeszcze lody czekają na mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski dla Tatiany na dobranoc - od cioci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj naj najlepszego dla mamuś i ich maleństw ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje! 🌻 🌻 Ciekawe czy Marchewka urodziła naturalnie czy miała cc. Kurcze, pamiętam jak obie z Fraszka pojawiły się na początku ciąży, a teraz proszę - dzieci są już na świecie :) Nula - napisz coś więcej o sobie. Andziu - faktycznie masz pecha. Choć z dwojga zlego zawsze lepiej wiedzieć, co jest przyczyną bólu niż bawić się w zgadywanki. Czy przy pierwszej cesarce nie miałaś tego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! za oknem jak zwykle ostatnio \"śliczna\" pogoda....a my wczoraj z Anetą rozmawiałysmy o wspólnym spacerze...czyli znów trzeba wymyslać zajecia domowe, jak ja nie lubie tego ograniczenia, kiedy nigdzie nie mogę wyjść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyto, jak moje dziecko było jeszcze \"wózkowe\" to wsadzałam je do wózka, na to folię, dla siebie kurtkę przeciwdeszczową i szłam na spacer. Bo tak siedzieć w domu cały dzień, to faktycznie jest okropne. :( Andziu - pisałaś, że jedziesz do Fashion House. Czy nie zauważyłaś czy są już przeceny w Vero Moda? I pochwal się, co ciekawego kupiłaś. A ja kupiłam na allegro 3 sukienki i nie mogę w nich wystapić :( Buuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ollka tylko jest mały problem..wózek pojechał z tatą do pracy..... A dlaczego nie możesz wystąpić w tych sukienkac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) niewiem czy marchewa rodzila naturalnie czy przez cc widzialam opis na gg i wam napisalam:)niestety nie mam jej numeru telefonu:( przekazalam moni wasze pozdrowienia:) o szcegolach porodu moze wam napisac ona sama bo ja niestety przy niej nie bylam... siedzialam od 7.00 rano z jej mezem w szpitalu i na zmiane przy niej siedzielismy gdy byla podpieta pod ktg... zrobilam jej pare fotek do rodzinnego albumu( ja niestety gapa mialam aparat po lozkiem o nim zapomniala😭 niemniej jedak Alek urodzil sie w ciezkimstanie i chyba dlatego nikt o tym nie pamietal..)wczoraj w Tarnowskich Gorach bylo duzo porodow miedzy 8.00 a 12.00 3 cesarki i dwa naturalne... o 12.25 wzieli sie heh za monie i o 12.50 Tania byla juz na swiecie...slyszlam placz... :) az sie wzruszylam bo moj nie plakal wyciagneli bezwladne cialko....a tu tak zywiol:) niestety w szpitalu w T.G sa bardzo surowe zasady!! i jak juz wywiezli monie na sale to mozna bylo wchodzic pojedynczo takze znwou musielismy sie zmieniac...po 14.00 jak juz nie bylo ordynatora moglismy we dwojke byc przy mamusi...ale nie chcielismy sie narazac wiec o 15.00 pojechalismy do domu...mala zobaczyl tylko tata poniewaz wzieto ja do inkubatora ( malutka miala przez chwilke problem z lapaniem powietrza i po zrobieniu badan mial troszke za niski cukier...) i wiecie co nawet nie moglam zerkna na nia przez szybe ( okienko nie chcialam tam wchodzic do srodka przeciez sama jestem matka i wiem ze maluszki mozna zarazic byle czym)w koncu pozwolila mi pielegniarka zerkna c doslownie na minutke przez to okienko... Tatianka plakala hhehe juz sie w niej zakochalam :) dzieki tatusiowi mamy fotki i moglysmyz mamusia podziwac nasza kruszynke:) ktora wedlug nas to cala mama:)dzis zakochany tatus jedzie posiedziec ze swoimi kobietami ......ja tez chce!!byc moze pojade do niej jutro jak juz bedzie chodzic i tulic swoja pocieche:) Alek po dwoch dniach buntu znowu chetnie sisia do nocnika:) ale tylko w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko - to faktycznie jesteś uziemniona. W sukienkach nie mogę chodzić, bo są typowo letnie. :( Mamuniu - fajnie to wszystko przeżyć jeszcze raz, już nie osobiście. A może Tania tak na ciebie podziała, że się skusisz na jeszcze jednego dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkaa nei przy pierwszej cesarce nie mialam takich cudów bo byłam szyta normalnymi nićmi, które po tygodniu wyciągnęli mi a te były rozpuszczalne no ale nikt nie przewidział że mogę być na nie uczulona. Judytko ja wyruszę na dwór to może podejdę i jakoś podrzucę ci to co mam dla Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy dziś dzień kontroli lekarskich. Rano byłyśmy u okulisty i wszystko ok :) Popołudniu czeka nas usg bioderek, główki i neurolog .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buu Pyniu jak ja lubie takie dni - widzę, że y mamy wczesniaków mamy jeden medyczny repertuar:( My w tym tygodniu jeszcze hepatolog a za tydzień neurolog, rehabilitacja raz w tygodniu, wczoraj jeszcze były badania krwi, biedne są te nasze Maleństwa, ale na Patryku wizyty lekarskie przestały już robic wrazenie, nawet wczoraj mając igłę w żyłce przestał płakać, a mnie się zawsze \"serce kroi\":( Aneta jak bedziesz u mnie w okolicy i Ci się chce to chętnie podrzuć...ale ja mam w portfelu jakieś 90 gr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala u okulisty była bardzo dzielna , nie płakała i dawała sobie zaglądac do oczek , byłam z niej dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, Judyto, ja nawet tyle nie mam :) A miałam iść na zakupy :( A od czego jest hepatolog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hepatolog od wątroby - bo Patryk miał podejrzenie zarażeniem żółtaczki typu B - ale miał już robione 2 razy badanie i to podejrzenie się nie potwierdziło, a wczoraj sprawdzaliśmy kontrolnie poziom bilirubiny i w czwartek się okaże jak wyniki No ja nie mam funduszy a nie mam jak iśc do bankomatu :( chyba, że aneta przyjmuje karty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie drugi dzień dawałam Ali zupkę jarzynową krem hipa - i scenariusz wciąż ten sam - pluje we wszystkie strony świata!!! (mnie też nie smakuje...w porównaniu z gerberem )....ale najlepszy był Sebek.....daje mu łyżeczkę i mówię daj przykład Ali......na co on ja nie chce.....wmusiłam mu i usłyszałam .....o k....... wstrętna!!! A teraz śpiewa Ali ...lepsza kupka niż z hipa zupka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×