KLUB MAMUS Z KATOWIC

hej kobietki widze ze produkcja ruszyla:) olapi- twoj Alus to ALeksander czy Aleks( pytalam wczesniej) my dzis wybralismy sie z ALkiem do Chorzowskiego ZOO:) bakowi bardzo sie podobalo:) moj maz spisal sie na medal bardzo lubi zwierzeta wiec tlumaczyl synusiowi przy kazdje klatce co to za zwierzatko itp:) ja tak nie potrafie owszem cieszy mnie widok sloni itp ale jakos nie nie wzbudza to we mnie wiekszych uczuc:( w sumie w zoo zeszlo nam ponad 3 godziny:) alek w drodze powrotnej padl:( zreszta my tez bylismy wykonczeni.... a co do pogody to wrrrr wychodze z auta cieplutko sloneczko grzeje mysle soebie nie biore bluzy bo po co....juz w drodze do zoo zaczelam zalowac bo byl okropnie zimny wiatr zaczelam kichac i trzasc sie:( na szczescie w zoo wygrzalam sie bo akurat wyszlo slonko..... zalacze potem fotki alka:)

hmmm moj maz wlasnie robi kolacje( ja przewaznie nie jadam po 18.00-18.30) ale dzis sie skusze w koncu dawno mnie tak nie rozpieszczal:) na dodatek myje naczynia!!!ufffff moj maz spisal sie na medal nie tylko jako tata heheh spedzilismy ten dzien naprawde milo i romantycznie bo takie chwile sam na sam tez byly:) majkko- nie martw sie karmieniem bedzie ok:) zmuszac sie nie ma sensu....

hmmmm moja Ala śpi już 1,5 godziny.....chyba się już ululała na dobre.....bo zwykle drzemie nie dłużej niż 40 minut.....i nie wiem teraz co robić......budzić na kąpiel czy nie budzić hmmmmmm

młoda mamuniu - smacznego ......i smacznego :D

Oj widze ze ty niedawno poruszalyscie temat odchudzania ? A ja kurcze tak ja Nula_tyszanka mam teraz jakis wilczy apetyt a na plusie jeszcze cale 9,5 kg spoko nie ? Niby uslyszalam dzis od meza i od kolezanki komplemet .Najpierw maz jak mnie zobaczyl po pracy mowi ze slicznie wygladami ze schudlam a potem podjechalam na chwilke do kolezanki oddac foteli bo wczoraj dla Alka pozyczylam i jak to ona szczera do bolu mowi ze bardzo ladnie wygladam i szczuplo . Moze to tez kolor wlosow zmienil mnie troszke . Marchewka - ja dzis w aptece musialam mala uspokajac no ale to raczej byla istna dyktatura !! poprostu nie podobalo jej sie ze znow wyciaglam ja z autka a ona sobie wlasnie podziwiala widoki . Wiez co ja juz widze ze ona ma charakterek i nawet wiem po kim ;) heheheh ........ po

mamuniu-nasz synek to Aleks-sorry gdzies mi umknęło twoje pytanko

Fraszko - jesteś genialna :D to właśnie TO, drze się jak opętany ale tylko w wózku, jak tylko się przytula do mnie i główka bezpiecznie opiera się o ramię to spokojny jak baranek, patrzy sobie wkoło, rozgląda się :D charakterny ten mój synuś, dobrze, może będzie przytuliński, chciałabym :D trochę jestem w szoku, staram się go w domu nie nosic na rękach więc nie powinien mieć takiego nawyku...ale cieszę się że lubi się przytulać do mamy :) Nula - ja bym się bała w takiej chuście....że wypadnie (choć tam zapewniają że nie), że kręgosłup pokrzywi (choć też zapewniają że nie) itd.itd. Owszem te nosidełka są przeważnie dla starszych dzieci, od 3mies. już są dostępne, ale ja znalazłam nosidełko szwedzkiej firmy baby bjorn, przeznaczone już dla dzieci od pierwszych dni życia. Więc myślę że moje niespełna dwumiesięczne by sobie poradziło :)

Marchewko, we wrześniowym numerze Mam dziecko jest o nosidełkach. I jest też nosidełko Cybex, od pierwszych dni życia. Dzieciątko w nim leży, fajnie to wygląda. A potem można nosić normalnie. Poczytaj na stronie: http://www.cybex-online.com/website/cybex_igo_babycarrier.php A co do chust - też się bałam, ale moja torba ma obie burty ściągane, jest głęboka, a Kamil i tak najbardziej lubi, jak mu nogi górą wychodzą i dyndają na zewnątrz. To ich strona: http://www.premaxx.com/en/products/baby-bag/index.aspx Na początku niepewnie do tego podchodziłam, bałam się, czy dobrze ułożę, ale spoko, bardzo szybko opanowałam tę łatwą sztukę. A Kamykowi się to podoba, pod warunkiem, że nie zsunę mu burty nad buzią i może patrzeć. Chociaż naprawdę szybko w niej zasypia. Okazała się niezastąpiona zwłaszcza po operacji - nie mogłam małego nosić na rękach, żeby szwy mi nie puściły. A w chuście - bez problemu! Fantastycznie odciąża kręgosłup. Polecam. Poza tym ja się nie boję nosić małego kiedy tylko chce. Wiem, że po prostu tego potrzebuje. Myślę, że zwłaszcza teraz, na początku, nie liczy się to czy się przyzwyczai czy nie. Ważniejsza jest jego potrzeba bezpieczeństwa i bliskość z rodzicami. Poza tym trzeba mu pokazać, że świat jest fajny, ciepły i przyjazny. Że reaguje na jego potrzeby i nie zostawia go samego. A z czasem i tak stanie na własnych nogach... chyba ;-)

Hej to ja ale tylko na chwilkę :) Jutro wracamy więc napiszę wiećej. Olapi gratuluje maleństwa :) Pyniu jak wróciłaś to topik od razu w górę idzie. Zdjęcia w wakacji super. Jezu kończe papa

witam wy tu o noszeniu i malych rzadzicielach co wymuszaja swoje 5 min na rekach a u mnie pojawia sie diabelek:( co jakis czas pokazuje rozki:) tak jak pisalam kiedys wszystko chce robic SIAM:) malo tego ostatnimi czasy w wiekszym sklepie zachowuje sie jak zawierucha krzyczy, biega, spiewa dziecko zywcem z supernianiani to przed szkoleniem hehe normalnie sie boje co z niego wyrosnie bo powiem wam ze moj maz mial niesamowite pomysly!!! ALek do tej pory przejawial raczej cechy mojego charakteru spokojny, ostrozny i ustepliwy i lagodny :) ( aniolek byl ze mnie nie??) ciocia monika smieje sie ze chrzesniak ma po niej pewne cechy charakteru bo podobnie jak ciocia bywa uparty czasem zlosliwy a przede wszystkim bardzooo zdecydowany..... olkaa- poratuj rada powiedz jako doswiadczona mama ze to minie??? staram sie byc konsekwentna :) ostatnio jak brzydko wyrywal zabawki 5 miesiecznej Olence po 2 ostrzezeniach zaprowadzilam go do kata w celu przemyslenia swojego postepowania i wiecie co plakal ale wiedzial o co mi chodzilo:) mowie do niego zdecydowanie ze brzydko sie zachowuje ze powinien sie zabawkami dzielic ... po 3 min zrozumial przyszedl i grzecznie bawil sie z ola:) ktora go uwielbia !!! zreszta on tez lubi calowac ja po raczkach i zawsze podawal jej misia czy klocki :)staramy sie z kolezanka zwracac uwage na Ole i Alka bez wyrozniania jak ja sciskam mala to ona rozmawia z ALusiem i cos mu tluamczy:) zreszta ciocia monisia tez tak postepuje .... dlatego nie jest zazdrosny o mala ( tylko raz kazla mi ja polozyc na schodach i jego nosic na rekach heheh)jejku ale sie rozpisalam:) smialam sie z meza wczoraj bo to bardziej byl dzien tatusia i synusia nim mamusi i mezusia heheh alek poprostu nie dawala tacie spokoju i nawet spac poszedl z pawlem co rzadko sie zdarza:)mowil mu kocham cie i tulil sie non stop...moj maly mezczyzna dorosl i coraz wiecej chce robic z facetami a nie z nudna mama heheheh olapi- a jak twoj sliczny dwulatek?? pyniu- sliczna z ciebie mama:) tez mialam takie dlugie wlosy a nawet dluzsze obcielam bo po pasemkach blond byly podniszczone a poza tym chcialam zmiany.. corke masz przesliczna :) dziewczynki wybaczie ze pyam ale wasze spotkanie odbylo sie tam w CHorzowie?? w tym parku??szkoda ze tam sa objazdy i rozkopane drogi wrrr a jak juz tak pisze to wam opisze co mi sis snilo:) dzisiejszej nocy przyszedl do mnie moj niezyjacy tata:) zawsze jak mam jakies zmartwienia to prosze go zeby mi pomogl :) snilo mi sie ze przyszedl i pokazal mi jak pieknie bede miala u tesciow ze wszystko bedzie dobrze poplaklam sie przez sen niemniej jednak bylo mi tak dobrze bo czulam jego obecnosc:)nawet sie przytulilam do niego w snie brak ojca odczuwam nieraz bardzo ....

chcialam zalaczy fotki z zoo ale na wiekszosci jest z tata jakby mamy z nimi nie bylo:( dodalam tylko dwa;)

Mamuniu- mnie się wydawało że w miarę upływu czasu będzie mi coraz mniej brakowało mamy, a jest odwrotnie, im strasza jestem, tym bardziej jej potrzeba. Nula - ja myślę, że on widzi że świat jest fajny i przyjazny, a mama reaguje na jego potrzeby nie tylko poprzez noszenie na rękach. My dużo się przytulamy, całujemy, leżymy razem na łóżku i się bawimy, śpiewamy kołysanki nie tylko, i baaaardzo dużo rozmawiamy, więc nie sądzę żeby czuł się odtrącony czy coś w tym stylu. Ale wiadomo, każdy ma swoje metody ;) torba świetna, i fajne kolory :) czy on tam się zmieści w jakimś kombinezonku zimą? idę po małe zakupki, i jedziemy do lekarza brrrrrr

Marchewko, prawda, że to piękne, na ile sposobów można pokazać miłość? :-D Ja moglabym go przytulać, całować i pieścić całą dobę. A w kolejce jest jeszcze tatuś, dziadkowie i wujcio. Trochę za dużo chętnych jak na mój gust ;-) To mówiłam Tomkowi w ostatnich tygodniach ciąży, gdy nie mógł się doczekać Kamilka - że ja się cieszę, bo mam go jeszcze tylko dla siebie, a po porodzie będę musiała się podzielić...

Marchewko, prawda, że to piękne, na ile sposobów można pokazać miłość? :-D Ja moglabym go przytulać, całować i pieścić całą dobę. A w kolejce jest jeszcze tatuś, dziadkowie i wujcio. Trochę za dużo chętnych jak na mój gust ;-) To mówiłam Tomkowi w ostatnich tygodniach ciąży, gdy nie mógł się doczekać Kamilka - że ja się cieszę, bo mam go jeszcze tylko dla siebie, a po porodzie będę musiała się podzielić...

A torba jest duża i pewnie na długo starczy. Zresztą Baby Bjorn robi jeszcze ładniejsze, z takim fajnym obrzeżem.

Pyniu - nono Cala rodzinka bardzo fajna :) no ale malutka najsliczniejsza hihi. Ja nigdzie w tym roku nie wyjechalam no ale moze w przyszlym roku wybierzemy siejuz we trojke :) Nula- twoj Kamilek tez cudowny chlopczyk.A z tym okazywaniem uczuc to prawda ja moja Tatianke to nieraz bym schrupala hehhe :) no a tatus uwielbia calowac jej nozki . Macie moze fotke tych chust ?bardzo ciekawa jestem jak to wyglada ?

młoda mamuniu, mysico, fraszko :) :) :) Wróciłam z pracy i od razu do garów.......dziś serwuje kotlecik schabowy z ziemniakami i mizerią . W pracy kocioł, przeprowadziliśmy się do nowego budynku i w poniedziałek wielkie otwarcie , odwiedzi nas prezydent, naczelnik miasta i cała plejada dyrektorów :( .......na dodatek przyjęli drugiego logopedę ......i jakoś tak z pod byka na siebie patrzymy :D Jutro szczepienie BBBBBBBBBBBBBBBBBBRRRRRRRRRRRRRRRR

ktora z was sie orientuje ile kosztuje paszport dla dwulatka?? pytam z ciekawosci bo na dniach musze zlozyc wniosek dzis juz zrobilismy fotki heheh alek dzielnie sie spisal:)szczelil super powazna mine:) oto obywatel ALeksander:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/879ed3b2e6ece240.html

mamuniu-paszport kosztuje 100zł a dowód osobisty jest tańszy-chyba 30zł my małemu zrobilismy dowód

mamuniu-a nasz kacperek wraca w sobote -niebyło go 4 tyg.myslałam ze jak sie pojawi Aleks to bedziemy zajęci małym i nie bedziemy tęsknić ale to nieprawda ,bardzo bardzo tęsknimy za Kacperkiem i już się nie możemy doczekać jego przyjazdu A w niedziele wyprawiamy mu urodzinki,juz zamówiliśmu tort-głowa kłapouchego(z Kubusia Puchatka) i kupilismy balony i inne ozdoby i babcie z dziadkami zaproszeni tylko solenizant musi dotrzec!

Mamuniu - jaki ten naszAlus przystojniak hhe :) szkoda ze ciocia takiej fotki nie dostanie a bardzo bym taka chciala :) Przezywam dzis katusze -NAPAD ALERGII no poprostu z nosa mi cieknie kicham non stop , a oczy pieka jak cholera .Wlasnie maz mi zakropil moze troche mi ulzy .W dodatku znow zaczynaja mnie meczyc w nocy dusznosci .Jak ja nienawidze tej alergii .

olapi- az tak drogo?? jejku:(myslalam ze ok 50zl??

czy lecac do Anglii zamiast paszportu moge leciec z dowodem?? tzn slyszalam ze mozna dziecku wyrobic dowod?? olapi jak dlugo Kaceprek ma wazny paszport??

młoda mamuniu - Alek wyrasta na super mężczyznę :D Dziś wykąpałam Aluśkę z zadość uczynieniem za wczoraj :D bo nie budziłam w końcu :D moczyłyśmy się i chlapałyśmy aż pływała podłoga :D Teraz zuch leży po kolacyjce w łóżeczku z Prosiatym (też tym od Puchatka :) i zbiera się do spania :D Ja jakiś gorszy dzień miałam....pójdę chyba spać o 21 :D ....jeszcze tylko pomyślę co jutro włożę na siebie do pracy....wyprasuję...rozwieszę z gracją na krześle....iiiii aaaaaaaaa kotki dwaaaaaa

Mój ANIOLEK śpi mamuniu - kiedy lecicie do Angli?? Do Londynu?? Szykują nam sie fajne zdjęcia do oglądania :D Mam znajomych w Londynie, mieszkają tam 3 lata i są zachwyceni......ja nie byłam..... marchewo - ja mam chustę baby lulu , bardzo fajna.......ale niestety Aluś nie zechciała w niej leżakować ......poczekamy , aż zacznie siedzieć to może wtedy...... Ja moją jaśniepannę często tulę na rączkach......ostatnio nawet na spacerku.....wygląda to tak, że na jednej łapce siedzi mi jak na tronie Aluś....a drugą toczę wózek.....żyć nie umierać :D tym samym przyłączam się do opinii .....noszę malucha ile chce.....a co mi tam......kiedyś jeszcze do tego zatęsknię......

olapi - udanej imprezy :D zapowiada się sielsko wspaniała niedziela :D

mamuniu-więc tak ,do Anglii możecie mieć na pewno tylko dowód,kacperek ma wyrobione i to i to tzn dowód ma ważny na 6 lat a paszport na 10 lat.Pamiętam ze za paszport zapłacilismy cos koło 100zł,niepamiętam czy to było 80 czy cos koło tego ale na pewno wiecej niz za dowód.Tylko zdjęcia na dowód są zów inne niż na paszport!

~pYniu-dziękujemy,dla mnie najważnieksze że zobacze moje serduszko kochane,mojego syneczka!

to jaaaaa :) juz po szczepieniu, jaki mój synuś był dzielny!!!! najpierw przy pierwszym ukłuciu się zdziwił, potem miauknął a na koniec zapłakał, przy drugim już nie było tak dobrze, bo ból z pierwszego się roztoczył i płakało moje dziecko bardzo :( :( :( ale za chwilkę się uspokoił :D bardzo dzielny, zanim go ubrałam to już zaczątki uśmiechu próbował mi dawać :D ehhh jak ja go kocham w autobusie zasnął, a potem w domku to już resztę dnia bardzo marudny tatuś zabawiał cały dzień, więc teraz też zmęczony padł, i moja kolej , na razie śpi.... w ogóle pochwalę się, waży już 4700 :D :D :D oraz.........ma......65,5cm wzrostu!!!!!!!!!!! :D :D :D taki duży już jest!!! :D :D :D boszszzszszeeee jak się cieszę :D :D :D serio kamień z serca :D :D lek.ocenił że pięknie się rozwija, pięknie przybiera i rośnie, zdrowiutki jak rybka (tfu tfu tfu)iiii.....baaaaaardzo silny, pięknie 3ma główkę, bardzo wysoko jak na tak małe dziecko aż się pan dr zdziwił :D :D :D a ja dziś jestem najdumniejszą mamą :D (zresztą codzień jestem :P )

tym samym moje wyrzuty dot. karmienia piersią odpłynęły w siną dal :D pogadaliśmy sobie z lek.od serca, i jest luuuuuz :D ehh jak leciutko :)