KLUB MAMUS Z KATOWIC

alek w fotelu:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/576c977c689a2deb.html zaraz wam podesle fotke pomalowanego pokoju Alka:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36fe11383c0c1d6d.html

29 sierpnia minie rok jak jestem z wami na topicu czytalam sobie dzis pierwsze strony:)

co za pustki.... jejku dzis jest strasznie spiaca pogoda:( ledwo zasnelam wieczorem .... ( przeczytalam szybciutko ksiazke \"Mama kazala mi chorowac\") maly sie w nocy rzucal i gadal przez sen:(

:(

Hej mamuniu! jestem, ale tylko czytam. pisać nie bardzo mogę, bo mały wymaga całej mamusi dla siebie. Buźka!

A ja miałam awarię komputera. Niby jest dobrze, ale skacze mi monitor. Krzysiu dzisiaj tez źle spał. :( Cały czas mnie kopał i odkrywał. Jak go nad ranem wyniosłam do łóżeczka, to przyszedł po paru minutach z powrotem i jeszcze kazał mi przynieść swojego Misia Episia, do którego zapałał miłością kilka miesięcy temu.

witam a ja wczoraj miałam urodziny i Mały w ramach prezentu miał wyjca od 4.00 do 21.00, po czym zanał i spał do 4.00, jedzenie i nzów do 8.00 i jedzenie i tak cały czas...

Wszystkiego wspaniałego Majkkoo!

Kamyk za to pospał dzisiaj do 8.30! Jestem mocno zaskoczona, bo zazwyczaj budzi się ok. 6 - 6.30. No i dziś całą noc przespał w łóżeczku, bo czuję się na tyle dobrze, że mogę go karmić po staremu w fotelu, nie muszę go brać do łóżka. Nawiasem mówiąc poducha do karmienia to fantastyczny wynalazek, cieszę się, że sobie uszyłam - na dzień przed terminem jeszcze szalałam przy maszynie ;-) Najpierw przydała się do siedzenia po porodzie - potem jak już karmię w pozycji siedzącej, to jest idealna pod Kamyka. Polecam. Majeczko, ja już zapomniałam jak to jest gdy Kamyk drze się po nocach i dniach, choć przecież to było tak niedawno! Ale on tak szybko się rozwija i z nocy na noc jest coraz spokojniejszy i coraz słodszy. I coraz mniej śpi w dzień, ale za to chce wszystko widzieć, powąchać, dotknąć... Aktywny jak sto diabłów! cudo moje maleńkie!

Majko - sto lat!

Ja też dołączam się do życzeń:) U mnie znowy niespokojna noc:( Dziś mnie czeka pakowanie - jezu jak ja tego nie lubie. W dodatku mój głupi mąż pozwolił się wykąpać w niedziele naszemu psu w stawie - a nie było za ciepło. Efekt - 64 zł mniej w portfelu a pies na lekach i po zsatrzykach - i tak dobrze że pojechaliśmy do weta bo gra już jej prawie w płucach :( Jak nie urok to sraczka :(:(:( Tylko się zastrzelić.

hej :) Majko - wszystkiego najlepszego Jestem w domu i czytam kafe, ale moja mama ma urlop i wymyśla mi różne \"rozrywki\" - np. dzisiaj mycie 3 okien (wczoraj 2) pranie firamek i zasłon itd. co prawda mi pomaga ale i tak czasu nie mam. Od przyszlego tygodnia wraca do pract to będe miała luzik ;) Mamuniu - śliczny kolor ściany w pokoju Alka, fotel też fajny. Kuchnia jest biało-czarna czy np. jasny klon i ciemny orzech? jak zrobisz zdjęcie całej kuchni to daj znać :) Olkaa - Krzysia teksty rewelacyjne Aga wymaga coraz więcej uwagi, wchodzi sama na kanapy, fotele, non stop musze patrzec na nią. W przyszłym tygodniu Aga ma roczek (ale zleciało ;) ) będziemy robić małą imprezke

majkka- sto lat!!!!!!!!!!! no bo juz myslalam ze topic padl:(

moje dziecko za to maluje co popadnie wczoraj porysowal sobie cale nogi dlugopisem:) probowal wlozyc sobie kredke swiecowa do oka i nosa poza tym robi sie niesfornym dwulatkiem ot chocby dzis zrobil slicznie kupke do nocnika za to nie dal sobie wytrzec pupy:( krzyku bylo co nie miara!!! spectro- co u ciebie??

Mamuniu kolor pokoju ekstra - fajna zielień. A Alek w foteliku super. Nie ma Pyni i topik nam spada :) Paprotko a co uciebie ????

zaraz do domciu a tam pakowanie bambetli :(:(:

no jakby nie patrzec to tez sie staram podtrzymywac topic:) jak widac nie skutecznie

no jakby nie patrzec to tez sie staram podtrzymywac topic:) jak widac nie skutecznie

haneczki dziekuje slicznie ;) pozdrawiam mamusie http://www.always.pl/konkurs/index.php?id=showgallery&sh=702 :)

haneczka ma na nazwisko always??

dziekuje za zyczenia Bartek dla odmiany spał prawie cały dzien z małymi przerwami na gaworzenie i jedzenie

Mysico, szczęśliwej podróży i baw się dobrze! Mamuniu, jak tylko mój małżonek odzyska swoją rękę, a synuś tatusia, to będę tak dużo pisać, że mnie wyrzucicie. Na razie jestem jedyna, która zaspokaja jego potrzebę bycia noszonym na rękach. A jak nie jest na rękach (bo np. śpi, choć mu się to zdarza niezmiernie rzadko), to i tak mam mało wolnego, bo w tym czasie trzeba sie zająć tatusiem Kamilka, domem i ewentualnie sobą. To ostatnie rzadko mi się udaje, ale wszystko nadrobię. Obiecuję sobie od dawna... Na razie kosztem snu nadrabiam zaległości w lekturze topiku. Pozdrawiam

ja caly dzien probowalam do was dobic, ale net siadl i dopiero dali teraz po kilkunastu telefonach mojego uzależnionego meza :P Majka - sto lat!! Mamuniu - kolorek oczywiscie piękny :) Olapi pewnie już urodzila, ja jej chcialam zyczyc powodzenia rano ale sie juz nie dalo, wiec teraz poztastaje mi poczekac i gratulowac :) wiecie co dni mi sie kielbasza :( myslalam ze dzis czwartek, uspilam malego, leglam przed tv i czekam na magde m. a tam jakies mroczki po ekranie mi lataja, wiec sie wscieklam, meza zagnalam do naprawy tv,a magdy m. jak nie ma tak nie ma, potem mi sie przypomnialo ze dzisiaj przeciez jest dopiero sroda. moj maly tez wczoraj mial dzien wyjca :( darl sie jak opetany, na dodatek nie chcial za cholere spac w dzien, przez co o 17.00 ledwo patrzyl na oczka, ale nadal je dzielnie dzwigal i darl się :( uspiony cudem chyba, moze sie juz wyczerpal calkiem, o 21.30. ale za to przespal cala noc, i caly dzisiejszy dzien. nawet nie wiecie jak odpoczelam, spalam razem z nim :P mąż wykazal odrobine ludzkich uczuc i karmil i bawil jak spalam. no ale najgorsze : ZEPSUłAM GłóWKę MOJEMU DZIECKU dziewczyny ja to teraz odmienic?? tak uwazalam, i pilnowalam, i zmienialam te strony jak poryta, a on i tak sie zawsze tak ustawil ta glowka ze lezal tylko na jednym boczku nia. EFEKT: SPLASZCZONA GLOWKA Z LEWEJ STRONY :O :O :O :( :( :( czy ktoras z was miala podbnie?????? i dalo sie to odwrocic?? czy ta glowka bedzie jeszcze kiedys okragla w tamtym miejscu, znaczy czy sie zaokragli?? jak go teraz klasc?? boje sie ze jak poloze go na prawym boczku to teraz splaczy zas z prawej i bedzie caly splaszczony :O :O slicznie bedzie wygladal nie ma co :(

Marchewko - nie wiem, co ci poradzić. :( Myślę, że układanie na drugą stronę to dobry pomysł, bo z dwojga złego lepiej mieć głowę płaską z dwóch stron niż z jednej. Ale zastanawiam się czy trochę nie przesadzasz. Rozumiem, ze główka się zniekształca u dzieci zaniedbanych, które cały czas spędzają w łóżeczku na leżąco. Ja zapytałabym przy okazji lekarza.

moj alek tez mial splaszczona po jednej stronie glowke jeszcze w szpitalu udalo nam sie ja odksztalcic heh:) moja siostra tez walczy z mala bo Tatianka ciagle patrzy na boki nie na wznak bynajmniej rzadko w zwiazku z czym ma tzw grzybek.....

Marchewko, syn mojej kuzynki też tak miał przez długi czas, ale samo przeszło. Tylko rzeczywiście trzeba było układać różnie. Lekarz na pewno ci poradzi i uspokoi, nie martw się. Dzieci mają mięciutkie i elastyczne kości jeszcze długo, wszystko wróci do normy. Mamuniu, kolor jest wręcz smakowity, jak apetyczne jabłuszko, mniam! Olkaa, Krzyś jest genialny! Zapisuj to wszystko, bo żal, żeby stracić takie perełki. Może kiedyś je wydasz i zarobisz ciężką kasę?

olkaa -gwarantuję ci że gdyby to chodziło o główkę twojego synka martwiłabyś się nie mniej niż ja. Oczywiście to nie jest jeszcze zaniedbane, w porę zauważyłam, na pewno da się odwócić, tylko jak to zrobić aby jednak głowa pozostała kształtna z każdej strony :( Mamuniu - dzięki :) dobrze wiedzieć ze to w miarę normalne i nie tylko ja mam taki problem oczywiście lekarza od razu o to zmolestuję jak tylko się zobaczymy, myślałam że może macie podbne doświadzcenie z tą główką i wiecie jak to odwrócić.... póki co przemienilam strony łóżeczka, przewijak, karuzelkę a on i tak tą główką zwiewa w tą stronę co nie trzeba :( może potrzeba czasu. Nula - wykorzytsałam męża tak jak pisałaś, efekt: pokarm powrócił z podwójną mocą :D tylko maż się \"niewłasciwie przysysa\", bo boli brodawka :P :P :P ale dzis juz nie zapomne o kapuscie i moze pomoze ;)

Marchewko - źle mnie zrozumiałaś. Nie pisałam, że masz się nie martwić i sprawę kompletnie zignorować. Tylko, my mamy, czasami widzimy u dzieci coś czego nie ma. :( Chciałam cię trochę tym uspokoić. :( Krzysiu miał krzywe żebra od zbyt wczesnego siadania i wszystko wróciło do normy. Na szczęście, bo przy jego wadze wszystkie żebra dokładnie mu widać. :( Nulla - jakos nie należę do osób zapisujacych cokolwiek. A szkoda, bo to bardzo szybko ulatuje z pamięci. A pieniądze w dużej ilości by się przydały.

Nawet Mamunia dziś nieaktywna :(