KLUB MAMUS Z KATOWIC

super Pyniu! :)

jestem :) teraz z kolei nie wiem czy my powinniśmy przychodzić.....Kacper tak płacze jak ktoś go zaczepia że nie wiem czy mogę was narażać, w dodatku większość ludzi od razu się albo obraża, albo robi nieanormalne komentarze :( nie wiem czy to zniesiecie??

wszystko zniesiemy Marchewko czy to moje dzieci zasną???

hej :) dzisiaj na szybko pisze w skrócie: Mamuniu - dobrze że już jesteście w domu Nula - gratulacje, super z tym allegro Marchewko - musisz być, damy rade :) Andziu - moja Aga też nie śpi jeszcze Pyniu - super że wszystko ok Judytko - fajnie że też będziesz

marchewo luuuzik :) damy radę :)

ufff to fajnie jak tak mowicie :)

Marchewko, napisałaś to tak, jakbyśmy my same rzucały nienormalne komentarze :-P Kochana, wyobraź sobie, że my też mamy dzieci i nasze dzieci też mają swoje humorki i te humorki równie dobrze mogą się ujawnić akurat podczas naszej kawki. I pytanie: czy Ty to zniesiesz? Judytko, super! Musisz koniecznie być! Andziu, a jeśli chciałaś kontakt z Mysicą, to czemu ja łapałam Destiny? Obejrzałam w końcu \'13 dni\'. Świetny. Tylko te cholerne reklamy. W efekcie film trwający jakieś dwie godziny rozciągnęli na ponad trzy, a ja się znów nie wyśpię :-( pa pa

A co z Fraszką? Fraszko! Hop hop! Odezwij się do nas!

no tak w sumie Mysica mogła zadzwonić nie wiem czym sie sugerowałam chyba tym że Desti ma mój nr telefonu którego i tak n ie wzięłąm Mysico jade autobusem 9.10 to ok. 9.30-40 będę :) to narazie dziewczyny miłego dzionka

Ja dziś na szybko, bo roboty coraz więcej. :( Wczoraj przeżyliśmy horror w wypożyczalni strojów - mnóstwo ludzi, wybór mały i kolejka na pół godziny. na szcęście Krzysiu podjął decyzje za pół sekundy, że chce strój wampira. :o Co prawda nie wiem, dlaczego to ma być wapir, bo ubranie składa się z czarnych spodni, złotej kamizelki i czarnego aksamitnego ubranka, no, ale niech mu będzie. Spadam, miłego dnia.

Ale mam dzisiaj lenia... Znów... Jak się z tego wygrzebać?... Kamiś w nocy wołał co pół godziny, a ostatecznie o szóstej postanowił rozpocząć dzionek :-( Jest już po porannej drzemce - 45 minut. Jak ja przetrwam resztę dnia? On już nie zaśnie do wieczora...

Nulla masz moje duchowe wsparcie....może pomoże Patryk za to ostatnio ładnie śpi (aż boję się zapeszyć), i rosną mu dwie dolne dwójki równocześnie..i zero płaczu marudzenia...jakby go nie bolały..fajnie. Jutro mam wolne za sobote i najpierw jedziemy na Powstańców pobrać krew a później na Ceglaną zbadać wzrok....mam nadzieję, ze pójdzie szybciej niż ostatnio...ale psychicznie nastawiam się na długie czekanie...a ok 17 jestesmy umówieni u kolezanki na babsko-dziecięcy tłusty czwartek:) będziemy 3 mamusie i 4 dzieciaczków:) Miłego dzionka:) Ollka mojemu chrześniakowi moja mama uszyła super strój kota (sam sobie wybrał) i niestety wczoraj miał wieczorem goraczkę i chyba nici z jego pierwszego przedszkolnego balu:(

Nula - :P hihihi sorki! wiem że wy jesteście moje kochane dziewczyny i nic co ludzkie a zwłaszcza dziecięce nie jest wam obce, ale jak wy też byście mi tak pojechały to bym musiała tam paść trupem. Pewnie że zniesę, przecież to dzieci i też mogą miec swoje humorki :)

Nula - efekt oglądania filmów do nocy :P (powiedziała ta co też siedziała do 0.30 :P ).

helllooooo gdzie jesteście? hop hop??

Ja jestem. Nic mi się nie zgadza i mam ochote rwać z głowy resztki moich włosów. :( Dlaczego nie zostałam nauczycielką języka polskiego? :o Dobra, koniec przerwy śniadaniowej, wracam do moich cyferek.

siem zaszczepilysmy :) wazymy 6560, mierzymy 67cm! :) przy szczepieniu tylko zajeczylasmy troszke i nic a nic potem juz :) po czym zasnela i spi :)

witam:) ja dzis wybralam sie do ZUSu:)na szczescie poszlo szybko... alek zostal z babcia... maz ostatnia popoludniowka... czuje sie dzis okropnie... spiaca... slaba...chcialam przycisnac malego do spania niestety powiedzial mi ze mam sobie znalezc innego chlopczyka do przytulania...spoko nie???bo on ma juz dosc tego spania....buuu wstal o 6.45.....zacznie go lamac ok.17.00.....

No to pięknie! Brawa dla Natalki! Olkaa, spokojnie. Nic na siłę. Poszukaj powolutku od początku, tak jakbyś pierwszy raz na to patrzyła. \"Obcym\" okiem wypatrzysz więcej :-) Albo przyjeżdżaj do mnie - razem poślęczymy, znajdziemy, a przy okazji herbatka, kawka, może ciasteczko? Przynajmniej odświeżyłabym sobie dawno nie używane umiejętności księgowej :-P Tajfunek zasnął. Umyję sobie łebek i śmigniemy gdzieś na miasto, jak się obudzi. Dzisiaj z kaszki nici :-( Zjadł całą jedną łyżeczkę. Potem w geście odmowy zaciskał paszczękę i nie otworzył nawet jak się chciał śmiać. Opanował juz do perfekcji uśmiech zaciśniętymi ustami ;-) Na nasze spotkanie (nawiasem mówiąc to będzie kalendarzowo \"śledzik\") :-D przyjeżdżam z bąblem, bo muszę go karmić. Ostatnio nawet mojego mleka nie chce pić z butli, modyfikowanego takoż, więc musi być cycek w zasięgu ssawki. Więc Marchewko Kacpi nie będzie osamotniony. A że i Lenka się zapowiedziała, to będzie wesoło :-D

Nula - i natalka! suuuper :D ale fajnie! :D moj chcial spac ale w zoku, teraz tez go lamie ale tak wyje ze heeeej zaczepily nas dwie sąsiadki, iiii.....nie plakal :D usmiechnal sie nawet! :) jutro próba generalna :P przyjeżdżają 2 ciocie :) kupilam mu piekne rajstopki :D i skarpetusie :D opanowal wlasnie nową umiejętność, staje na glowie i nogami robi taki mostek w 2gą stronę, boskie :D

*oczywiscie Natalka :) z dużej.

:) :) :)

hej :) Na spotkaniu będzie też moja Agusia :) Destiny - Natalka jest słodka, zdjęcia na n-k super Marchewko - brawo dla Kacperka gdzie jest Fraszka i Agol - coś chyba jakiś czas nie widze :(

:) wszystkie forumowe dzieci się zapoznają :) bankowo wezmą nas za wycieczke :P a gdzie pojdziemy?

ja będe sama więc mogę etatowo pobawić wasze co jakiś czas :P:P

a czy będzie mały teletubiś Spectry? :)

dziewczyny mam nadzieje że nie będziecie złe jak na spotkaniu się pojawie z Agnieszką, zostawie wózek i będe biegać po całej Silesi za dzieckiem bo ona nie usiedzi na miejscu - ło matko ale może być sajgon ;) chyba że wezme z sobą zupke w miseczce, dam jej łyżeczke do mieszania - to jedyny moment w ciągu całego dnia że moje dziecko siedzi, no chyba że w aucie albo wózku ale wózek musi jechać jak stoi to ona chce wyjść

Olkaa - kiedy Krzysiu ma bal? czekam na zdjęcia

sorki że tak na raty ale skleroze chyba mam Andziu - proszę przynieś na spotkanie katalogi, co prawda nic konkretniego nie chce ale może mi coś wpadnie w oko :)

hihi Marsjanko :) ja tam nie mam, biegaj ile chcesz :) też bede wózkiem :) moj w wozku tez jak tylko jedzie,a poza jazdą na kolankach ;) bede też miala nosidełko w razie syreny ;) bo ost. moje dziecko włacza taki alarm ze musze je nieść i nie jest to wygodne gdy prowadzi sie dodatkowo wozek ;) Destiny - gonicie nas z wzrostem :)