alo jest tu ...

jeszcze ktos??

jestem...

Ja mam bezsenną noc...

a myslalam ze samotna bede:) juz lkezalam w lozku,ale jakos duszno i nie moge wylezec:O

ja tez nie moge spać,nie ma czym oddychac :(

Mam problem do przemyślenia i dlatego nie mogę spać.

jaki problem:O?? Moze bedziemy umialy pomoc... mniamiii przed chwila Cie widzialam pod moja wypowiedzia;)

Może źle się wyraziłam. To nie jest problem z natury takich do rozwiązania. Po prostu czekam na @ ale nie przychodzi. chyba jestem w ciąży. Bardzo bym chciała.

:):) ja spac tez nie moge....ogladam "dziewczyny w bikini" leze w lózku z laptopem a obok mnie chrapie moje kochanie które o 4ej wstaje do pracy.Musze pogasić wsio przed nim,zanim wstanie bo pomyśli ze mi odbiło :( do tej godz nie spać....

eliza :):) to super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tez bym chciała mieć juz dzidziusia ale jeszcze zanim.....to najpierw mieszkanko ,koniec nauki i dopiero :) trzymam kciuki :)

czyli problem ktory moze sie jedynie sam rozwiazac:) Mam wiec nadzieje, ze problemem byc przestanie;) Trzymam kciuki:) Wiecie co jest najgorsze w tym ze nie idzie spac? Rano trzeba wstawac, a ja takim spiochem jestem... Uwielbiam pozno wstawac a jutro wyjatkowo (w zasadzie dzisiaj juz) wmusze wczesnie cos zalatwic

ja tez kocham rano spać.........ale za to w nocy bym siedziała do rana :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dzieki za wsparcie dziewczyny!!! Mam nadzieję, że wreszcie zafasolkowałam, bo staramy się z mężem od pół roku.

Mogę pozwolić sobie na "luksus" bezsennej nocy, bo mam wakacje.

Ja tez nie spię! I to dlatego ze mam problem,który mi nie pozwala.Chce ktos posłuchac?

dla mnie najgorsze bylo jak pracowalam na 7. o 6autobus mialam, czesto o 4 chodzilam dopiero spac:) w nocy sie nie powinno spac a pace powinno sie zaczynac o wiele pozniej:D Eliza z tego co sie w okol mnie dzieje, co sie czyta w gazetach to gdy para sie stara to nic, traca nadzieje, nie mysla juz o tym i BUM!!! :)Bedzie dobrze zobaczysz:) Moj mezczynza czesto zartuje ze chyba jest bezplodny bo przez tyle lat nie wpadlismy:O

tak....:):) mandaryna-doda, na innym topicu zapytałam jak schudłaś 18kg w ciągu 2ch miesiecy??

dodam od razu ze jestem facetem ....

hahaahahhaha mój "dziadek" chyba tez bo juz dawno powinnam dzieci mu rodzić a tu nic,,,,okres zawsze przychodzi chociaz wydać sie by mogło ze nie powinien.... :(

a jednak troszke ludzi nie spi;) Te kafe to juz chyba moj nalog:O

tabletki mi pomogly ;)

a poza tym to moj kochany dziadek ciągle tylko...praca,spanie,praca,spanie :(:(:(

to ja sie tez przyznam ze jestem facetem,jak ma byc szczerze

mandaryna-doda :) a zdradzisz jakie? błagam :) moze mi pomozesz... :) tez chce schudnąć

ja też lubię siedzieć na kafeterii

mniamiii wiesz chodzi o to ze tyle sie slyszy o wpadkach... co innego ludzie ktorzy chca, my narazie nei chcemy bo najzwyczajniej w swiecie nie mozemy sobie jeszcze na to pozwolic. Ale tyle ludzi wpada. Za pierwszym razem wpadaja przeciez. A dla mnie to jest niezrozumiale. Nawet nigdy nam gumka nie pekla, chociaz nie zawsze ja stosujemy

mandaryna-doda............................................................................... ? facetem...?!

Ja rowniez nie spie Moze potrafie jeszcze komus pomoc a przynajmniej wysluchac

:) alo alo ja tez tak mam :) 4 lata staż,mieszkamy razem ale dziecko jesszcze nie.....nie chce potem np załować ze studiow np nie dokonczyam bo nie mialam czasu....itp