Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

witam Was serdecznie ja właśnie wróciłam z Novum z wizyty i jestem w sumie zadowolona:-) dziś 16dc, pęcherzyk pękł w lewym jajniczku w drugim pusto, piękne endometrium, cykl bez stymulacji, dr widziała ciałko żółte:-) wczoraj były przytulanki:-) zaśmiała się że nie doczekamy się inseminacji pewnie czy in vitro wszystko jest możliwe:-) za dwa tygodnie jak dostanę @ rozpoczynamy cykl inseminacyjny no i tu mamy szykować 1700zł:-( -warszawskie ceny musimy porobić wszystkie badania,hormony, sprawdzić czy muszę brać bromek, usg sutków, podstawowe, mężusia badania, chlamydię, toxoplazmowę, i tez zrobię pierwszą szczepionkę przeciwko żółtaczce:-), dostaliśmy tez wszystko co musimy zrobić do in vitro:-) ale cieszę się że cykl naturalny mi tak służy, nie musiałam brać niczego na rośnięcie i pękanie pęcherzyków, i endometrium takie cudne nie muszę sie martwić żadną torbielką:-) dostaliśmy dobrego humoru z mężusiem jak od niej wyszliśmy:-) ja pozwoliłam sobie nie czytać tych linków, bo ja sie strasznie denerwuję i przejmuję tymi wszystkimi sprawami co się dookoła dzieją, że nie chcę sie teraz stresować:-) dziwne rzeczy dzieją się z tymi waszymi testami, czekam na rozstrzygnięcia:-) ja tez mam kominek w domku, nawet dwa(drugi na parterze)zaraz właśnie idę w nim napalić bo tak milusio sie robi w domku:-), oczywiście poza kominkiem mamy elektryczno-gazową instalację grzewczą w domu inaczej ogrzanie tych murów byłoby trudne samym kominkiem:-P ja tam śniegu wcale nie widze u mnie, ciupinkę było raniutko jak z piesem wyszłam a teraz nic:-) lecę jeszcze muszę dziś projekt skończyć, bo fakturę mamy wypisać w poniedziąłek moze kasa będzie za 14 dni, bo inaczej chyba niezbyt ciekawie się zapowiadają święta, cholercia 1700zł przed świętami zostawić u lekarza to zbrodnia w biały dzień, chyba sylwestra to nie w sukni balowej a w jeansach spędzę:-P ale może z kimś w brzuszku?hmmm, to byłaby dobra zamiana:-) marzenia........... warto w nie wierzyc:-)hihihihi

Emiczko - to dobrze, że tak ładnie \"cyklujesz\", widać nie jest do końća tak źle, skoro i pęcherzyk był i pękł i endo ładne ... czasami może te głowinki nam psują oczekiwane skutki ... kasa rzeczywiście duża :-o i dużo tych badań ... no ale cel jest szczytny ... pomyśl sobie o tym, ze własnie z mężem robice sobie prezent gwiazdkowo-noworoczny w ratach i z rozłożeniem na jakiś czas. coś dzisiaj cisza na forum ... czyżby sen zimowy??? ja rano widziałam jak przerazone ptaki kluczem śmigały stąd :p nie zdązyły odlecieć i to chyba było last minute :-D śniegu dalej sporo leży, choć topi się i ogólnie wygląda to ... no właśnie ... jak roztopy wiosenne.

ło matko:( emika 1700 za inseminacje????? chyba ich powaliło:( Ty sie zbieraj i autpstradą do Katowic jedz:) 3 godzinki i płacisz 300zł szoookkkk co za zdziercy:( Emika :) no ja mysle ze w dzinsach to napewno Sylwestra nie spędzisz bo brzuch Ci na to nie pozwoli:P:P:P:P:P Ja jak sie obeżre to nie wkładam jeansów bo brzuch mi uciskają:P a co dopiero jak będziesz w ciązy:P:P:P beti:)ale z Ciebie szczęsciara ze dostałas @ :D:D:D

Jeny - ja nie wiem jak ja będę spędzała sylwka :) brzucholek coraz większy, w końcu zaczęłam 7 miesiac, jak spędzimy go gdzieś na hause party to bidy nie będzie, ale jak zaplanujemy jakieś wyjście, to będzie bida z ubiorem :-D NAjwyżej przywdzieję jakiś kolorowy \"worek\" kupiony w ciuchoszale :) Poza tym będę i tak musiała uważać, żeby nie zacząć się wczęsniej rozdwajać :) bo to różnie bywa ...

Dziewczyny ja raczej nie ogłoszę tych dobrych wieści bo już czuję zbliżającą się @;niestety. Chociaż muszę powiedzieć że spryciula zrobiła mnie w tym cyklu w takie właśnie bambuko , ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Zabajona doktorek występował i mówił o tym że są plany aby każda ciężarna kobieta miała możliwość zrobić sobie test na HIV reszty nie dosłyszałam bo mi córka skutecznie zagłuszyła. Enigma jedziemy na tym samym wózku, przestałaś brać duphaston?

Emika no kosmiczna ta cena jak za inseminacje, moze rzeczywiście warto byłoby gdzies podjechać gdzie ceny są normalne 300-400 zł w provicie kosztuje chyba 400 o ile sie nie myle....Gosiaczku przykro mi kochana, Enigma a za Ciebie cały czas zaciskam kciukasy !!!! Rozmawiałam z Iskierką na gg ona jeszcze 2w1 leniwy ten Eryczek hihihi ja coś przewiduje że urodzi się w niedziele skoro taki leniwy hihihihi buźka dla Was Iskierko

Zabajonku napewno znajdziesz cos fajnego na sylwka, moja kuzynka była w 7 m-cu ciąży na weselu miała taka ekstra sukienke i wyglądała ekstra....a gdzie jest Foli?

hej:) ja dzis 3 razy zabierałąm sie do napisania czegos wrrrrr i ciagle ktos mi przerywa wrrrrr Emika i Estelka tak sie ciesze że wyzwolił sie w was duch walki:)bede wam ostro kibicować:):)i mocno tzrymam kciuki by teraz wam cud sie zdarzył i wszystkim dziewczynom których nie wymieniłam również:):) Kurde Emika 1700!!!!!!masakra za co oni tyle biora za rureczke cyz jak?oszaleli chyba Enigma oby nie przyszła@:):)cuda sie zdarzają:):)

Emika to super widzisz wszystko nieźle idzie, Ty zaczynasz działać za miesiąc, ja po nowym roku :) Enigma pamietasz jeszcze mi pisałaś że to mogą być plamienia po duphastonie :), pół dnia mnie tak wstręciucha wtedy przetrzymała hihi

Ana powiedz jak ci tam w Provicie?co cie teraz czeka nic nie piszesz?:)

Dziewczyny usiwdomcie mnie, gdzie ten provit, W -wie? Enigmaa, sama insem. 300PLN kosztuje??? Czy trzeba cośdo tego doliczyć?

nadwislanka ... juz Cie uświadamiam:) Provita jest w Katowicach:) Tak moja inseminacja kosztowała 300zł z usg plus do tego koszt clo - ok 20 zł i wsjo:) czasem trza jeszcze za wizyte u gina zapłacic za monitoring to własnei ta 100:) ja w tym miesiacu nie płaciłam bo gin robił mi na dyzurze w szpitalu:)

beti:) oj pamiętam ,pamietam:) gosiaczek :) jeszcze żre ten duphaston ...ale zmieniłam pory i jem go wieczorem.... myslac po cichu ze @ w ciazu dnia przylezie:) dla mnie beta jest wyznacznikiem wiec w tym cyklu w cuda nie wierzę ale w innym czemu nie:) myszko :) a Ty jak sie czujesz???????? a co z foli?????? foli !!!!!! Ana :) pozdrów iskierkę ....... boze ja juz lecialabym do szpitala na wywolanie..... iskierka jest niezwykle cierpliwa:)

cześć :) A słyszałyście coś o Łodzi? Jakie ceny inseminacji? Czy wcześniej trzeba robic jakies badania? Dużo to kosztuje?

Myszeczko, nie pisze bo nie ma o czym (ostatnio dałam znac ze przez mój młyn udało nam sie zrobic tylko badania nasienia wrrrrrrr) zbliża mi sie @ wiec pewnie w nowym cyklu umówie sie na wizyte i dowiem sie co dalej, dostałam tylko ochrzan bo takie leczenie wymaga systematyczności a ja nie miełam na to czasu przez ostatni miesiąc, no ale jak uda nam sie zatrudnic kogoś to bedziemy mieć czas dla siebie, a co do badań meza to wyszły rewelacyjnie wiec ze mną pewnie cos nie tak buuuuuuuuuuu, a jak ty sie czujesz Myszeczko? pamietaj ze Ty juz nie mozesz tak zapierdzielać...Enigmus pewnie że pozdrowie Iskierke

Kochane głuptaski, 1700zł to nie sama inseminacja :-D zaraz wypiszę co musimy zrobić i dlatego ten koszt jest taki, badania muszą być aktualne: moje badania: prl-45zł tsh-30zł FT4-35zł usg sutków-około150zł(w enelmedzie dowiedziąłm się że robią za 80zł) -ważne rok przeciwciała w kierunku toxoplazmozy IgG - 120zł szczepionka przeciw żółtaczce -(engerix B -60zł) inna typu A + B -159zł(za każde podejście, wizyta internisty przed szczepionką 20-80zł 4 wizyty ginekologiczne(z usg) w cyklu 280zł(każda po 70zł) badania męża: badanie ogólne nasienia-70zł posiew nasienia-50zł chlamydia-25zł inseminacja -700zł dziś jeszcze zrobiłam swój posiew z kanałku szyjki, czystość pochwy, chlamydię +wizyta i wydałam 171zł tak wiec suma sumarum jak podliczyłam wszystko to jakieś około 1700zł ale to i tak muszę przyznać że inseminacja jest najdroższa w Polsce, to troszkę niesprawiedliwe, bo konstytuja sama mówi, że wszyscy obywatele Polski mają równe prawa do służby zdrowia, a ja tych równych praw nie widzę, tu żądzi pieniądz:-( ,ale mam nadzieję że podołamy mam teraz sporo pracy więc jak dobrze pójdzie to do środy sumka nawet na in vitro spłynie-tfu tfu by nie zapeszyć, mam taką nadzieję, że jeden mamut zapłaci :-D wtedy będę spokojna że kasy nie zabraknie:-) zwłaszcza że świeta się zbliżają:-) enigma, tak jeansów pewnie nie założę od brzuchola -tłuściocha :-)jak sie na wpier....am tych wszystkich wspaniałości jak pierogi z kapustą i grzybami:-P buziaki dla wszystkich

Emiczko to za samą inseminacje i tak drogo wychodzi kochana, no ale tak jak mówisz warszawskie ceny...Iskierka Was pozdrawia

heja dzwoniła do mnie ginka :-( bo jak mówiłam miałam robiony posiew. mam e.coli i enterococus faceali (to co mój mąż ) :-( widac zarażamy się wzajemnie! co za cholera! no i znów polka się zacznie- zero słodyczy, same kwasy, globulki, citrosepty, cytryny, maslanki, jogurty blleee chyba musimy z mężem brać coś na wzmocnienie odporności, bo to ponoć od tego łapie sie te bakterie, nie tam gdzie trzeba :-( echhh

już jutro zapisałam sie na wizytę u ginki

czasem mam wszystkiego dość :-( ciągle i ciągle pod górę :-(

Estelko skarbie nie załamuj się, wiem że nie łatwo pocieszać w takich momentach, ale postaraj sie nie załamywać, stres i nerwy to bardzo zły doradca, ja tez sie wkurzam bo nie mam kiedy nawet sie sobą zając wrrrrrrrrrrrr do tego mam jakies problemy z prawym okiem pewnie wyszła praca przy kompie tyle lat i musze isć na szczegółowe badania,...Estelko głowa do góry

Ana, dziękuję Ci za te słowa! wiem, że trzeba być silnym, ale czasem już ma sie dość robienia dobrej miny do złej gry :-( a widzsz Nadwiślanko, dawałm Ci rady jak pozbyć się bakterii, a teraz sama musze z nimi walczyć. Za pierwszym razem wyleczyłam się po miesiącu. Mam nadzieję, że teraz też się uda i nie złapię znów jakiegoś uczulenia na leki! ciekawe czy ja zarazam męża czy on mnie

Ana, idź do okulisty - z oczami nie ma żartów. Ja po 10 latach pracy przed kompueterem nie mogę już się obyć bez soczewek kontaktowych :-( a pomyśleć, że zaczynałam od wady -0,5 :-(

Estelko, doskonale Cię rozumiem i przytulam mocno mocno, pozostało nam tylko modlić się o cierpliwość bo to jest chyba najtrudniejsze dla nas tak myślę. Emika przypomnij mi Ty miałaś robione hsg bo nie pamiętam?

Estelko wiem że jest ciężko ale trzymaj sie kochana, a jestem pewna że zostanie Ci to wynagrodzone !!!!....co do okulisty to jestem umówiona na 10.11, wiem ze nie ma z tym żartów, chyba bez okularów lub soczewek się nie obejdzie....wiecie co powiem Wam coś pocieszającego, a raczej przypomne bo pisałam juz o tym, niedawno mój kolega dowiedział sie ze zostanie ojcem a tez długo sie starali, ona sie leczyła po jego stronie było wszystko dobrze, żebyścei widzialy jak on sie cieszył jak dostał sms-a a ja razem z nim jakby to był mój pozytywny test hihihihihihihi echhhhhhhh w tym szaleństwie jest metod

Ana no niestety takie ceny warszawskie, mam nadzieję, ze warte wydania:-) Estelko , ty sie kochana nie przejmuj bierzcie recepty i kurujcie się by od nowego roku zacząć staranka na całego, wierzę w ciebie, a odnośnie tych bakterii to powiem ci co opowiadała mi koleżanka jak je złapała.Otóż faktem jest taki, że jak jedno z Was te bakterie złapie to zaraża drugie(w końcu współżyjecie) i dlatego musicie leczyć sie razem w jednym czasie.Ona też pytała się swojej ginki jak to sie dzieje że łapie sie te bakterie(bo one są w kale) i ona powiedziąła w ten sposób:że bakterie można złapać te akurat nie tyle z kiepskiej odporności co od sposobu korzystania z toalet, czy publicznych czy w pracy czy w domu. powiedziała, że np często panowie jak załatwią swoją potrzebą(kupkę) to zamiast opuścić deskę i spuścić wodę odwracają kolejność, najpierw spuszczają wodę potem opuszczają deskę i to jest największa przyczyna zarażenia sie tą bakterią, ponieważ podczas spuszczania wody-bakterie jakby wyskakuja na odległość 2 m, kiedyś sie nad tym nie zastanawiałam ale lekarza wiedzą chyba lepiej. Ja staram sie nie korzystać z ubikacji publicznych, jeśli muszę to robię tzw narciarza -nigdy nie siadam na deskę, a układ odpornościowy to z pewnością macie zachwiany, więc nie ma co sie użalać kochana tylko spokojnie brać się za leczenie, a my tu wspierać cię będziemy codziennie:-) i nie przejmuj się, jak to kiedyś ktoś tu powiedział gdy Pan Bóg drzwi zamyka to okna otwiera:-) chyba nie pomyliłam sie w stwierdzeniu? poprawcie mnie jakby coś:-P i nie stresuj sie bo stres dodaje kłopotów i chorób i obniża odporność, przytulam cie kochana beti hsg miaąłm robione w grudniu 2005r. nie zapomnę tego badania nigdy -było dla mnies traszne choć wyszło bardzo dobre nic nie było zapchane.... Ana ja chyba bym sie poryczała gdybym sie o tym dowiedziała, że nawet ktoś z moich znajomych ujrzał dwie kreseczki, bo ja płaczek jestem :-)rozczulam sie szybko ze szczęścia wszystkich, nawet jak na forum wchodze i widzę radość z dwóch kresek to muszę pójść do łazienki wycierać oczy:-P

pięknie powiedziane Emika z tym Panem Bogiem drzwiami i oknami echhhhhhhh, no więc wsztstkie sie doczekamy upragnionych dwóch kreseczek dziewczyny ja chetnie bym szła juz do domciu....a w weekend znowu wykłady ależ mi sie nie chce

no to zerknijecie na moją stopkę :-)

hihihihi no własnie to Estelka ma ten nastrojowy i ciepły opis....Estelko mnie sie nie dziw mnie sie wzrok ostatnio pogorszył hihihihihihi