Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

u mnei spoko, za kazdym razem czułam sie dobrze [nom moze troche osłabiona byłam przez kilka godzin] ale bez problemu mogłam nawet cwiczyc juz rano. teraz czuje sie juz super. nic mnei nie boli [nigdy mnei nic nie bolało po oczyszczaniu] oczyszczałam sie metodą hulda+moritz. tym razem przed oczyszczaniem popiłam troche soku jabłkowego ale nie duzo, moze ze 2 kartony. za to dzisiaj jak sie dorwałam do soku pomaranczowego i ogorów kiszonych hahahahaha.... baaardzo mi sie chciało czegoś kwaskowego. matylda przed zabiegiem nie trzymam jakiejs specjalnej diety, nie jem tylko smazonych rzeczy, miesa nei jadam w ogole. w dniu oczszczania nie tykam masła ani nabiału i tyle. Swann ja nie miałam mdłosci, przespałam całą noc ale byłam baaardzo zmeczona i padłam o 22 jak trup. chyba z raz miałam lekkie mdłosci ale nie pamietam, czy za 1 czy 2 razem ale nie wymiotowałam. ja nie znosze tego smaku oleju, fuj...od razu po wypiciu mikstury mnie trzesie ale jakos daje rade wytrzymac hehehe....byleby sie nie odbijało. oczywiscie przez kilka dni nie tkne nic tlustego, na grapefruity patrzec nie moge. kolejne oczyszczanie gdzies za miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler Jak przygotowujesz sok z czerwonego kiszonego buraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coriander, to wyprzedziłaś mnie, siódme oczyszczanie wciąż przede mną. Żółć może bierze się stąd, że napotykając na swojej drodze przeszkody(kamyki), tworzy takie mini jeziorka, które są z czasem siedliskiem bakterii, a podczas oczyszczania, te mini jeziorka opuszczają swoje dotychczasowe miejsce....tak coś pisała Jelisejewa, jeśli dobrze ją zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *matylda*
Dziękuje za odpowiedź,uspokoiłam się,że tak ma być,no i hura!dziś już mnie nie rwie tak.Wczorajsza kąpiel przyniosła mi ulgę i trochę wysiłku(jazda na rowerze). Jaki to ma być sok jabłkowy?(nie mogę znaleźć str.) Coriander Ja jadam mięso(niedużo) i tak jak Ty,w dniu oczyszcz.nie jadłam nabiału. myślę,że za szybko zaczęłam jeść "pełną gębą",ale byłam taaaka głodna. Mi nie przeszkadza smak oliwy.Czy na którejś stronie podajesz swoją metodę Hulda+Moritz? Darvas Kiszone buraczki:szoruję buraki,kroje na kawałki i zalewam przegotowaną,chłodną wodą.Dodaję czosnek trochę soli i cukru(wszystko w dużym słoju)Stoi on w ciepłym miejscu koło miesiąca(trzeba zbierać pleśń,jeśli się pojawi)Potem sok gotowy.Po podgrzaniu i dodaniu majeranku,czosnku,magii-pyszny barszcz.Ja uwielbiam sok z kwaśnym mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda, jeśli już nic nie boli, to nie rób za tydzień, to za szybko. Najlepiej robić co miesiąc. Z Moritza bierzemy sposób przygotowania się do oczyszczania, i co robić po. Moritz zaleca picie kartonu soku jabłkowego dziennie, i tak przez 6 dni. ja wybieram sok tymbarka, nieklarowny, na kartonie pisze ,,wiem co piję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler Twoj przepis na sok z buraczkow znalazlem na poprzednich stronach. Mam nadzieje ze bez cukru i soli tez sie uda.Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja całkiem możliwe, przy 2 i 5 oczyszczaniu żółć lała sie ze mnei do wieczora. Koszmar. Wczoraj tej żółci było znacznie mniej...i jakoś dało sie to wszystko wytrzymac :) Juz jestem ciekawa co będzie następnym razem. Tym razem jak poprzednio [ostatnie oczyszczanie robiła 12.11.11] tez wyszło około 20 kamieni, głownie malutkich Matylda chyba strone wcześniej, moze dwie Papaja wkleiła link do oczyszczania. Ja z tego korzystam ale własnie tym razem dorzuciłam picie soku jabłkowego i jak zwykle na drugi dzien robie jeszcze lewatywe z kawy [ o czym nie jest napisane w linku] i tyle. ja nie dałabym rady pic codziennie tego soku, bo dla mnei jest za słodki, chociaz i tak go rozcienczam z woda. po takim nierozcienczonym gęstnieje mi slina w ustach :( miałam taki sam sok jak Papaja, tymbark... na jedzenie sie nei rzucałam, bo mi sie jesc nei chciało. wypiłam sporo soku pomaranczowego, moze to przyhamowało ewentualne uczucie głodu :) aaa i jeszcze troche soku z kiszonej kapusty plus kilka ogórków. po południu zjadłam na obiad odrobine gotowanych na parze warzyw [ziemniak i pół marchewki], a wieczorem grzanki z miodem i kefir. czasami na drugi dzien po oczyszczaniu nic nie jem, a wczoraj miałam duza ochote na cos kwasnego :) nie rob oczyszczan co tydzien, bo tak nawet nei wolno. mimimum 2 tyg, a najlepiej co 3 do miesiąca. co za czesto, to nei zdrowo :) ja na początku robiłam co 2, a poźniej co 3 tyg, bo i tak miałam juz okropne obrzydzenie do oleju. ja pije olej z pestek winogorn, bo oliwy z oliwek w zyciu bym nei przełknęła :) teraz miałam 3 miesiące przerwy a i tak mnei wykrzywiało na samą myśl o tej mixturze chociaz picie jej posżło o wiele lepiej niz myslałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda Czyli trzeba dlugo czekac. Rozumiem ze sloj nie zakrecony tylko przykryty gaza. Ktos wczesniej pisal ze jak zauwazyl plasn to wszystko wylewal. Czyli wystarcza zebrac plesn i dalej kisic? A bez tego cukru i soli da rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W imię Ojca i Syna.... nigdy!! nie należy jeść niczego, co choć troszkę zapleśniało. Nawet odrobinkę (da się wykroić), po wierzchu (da się zebrać), jedna sztuka (da się wyjąć). Nie wolno takiego produktu jeść! Trzeba go w całości wyrzucić. Toksyny wytwarzane przez pleśń uszkadzają wątrobę i są silnie rakotwórcze! Te toksyny są w CAŁYM produkcie, który choć odrobinkę zapleśniał - rozprzestrzeniają się po nim, nawet jeśli tego nie widać. Najbardziej niebezpieczne - rakotwórcze pleśnie są na orzeszkach ziemnych (lepiej ich wogóle nie jeść, nigdy), chlebie i brzoskwiniach. Orzeszki ziemne - są importowane i nie wiemy, czy w czasie transportu nie było pleśni - a akurat w tym przypadku niewiele trzeba, żeby skończyło się rakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
matylda, nie ma ze bylaś głodna! jeżeli zaczniesz się objadać ciężko to możesz własnie sobie zrobić krzywdę. Jak chce ci się jeść to spróbuj wziąć cos na uspokojenie albo najprawdopodobniej jest to objaw odwodnienia i wtedy najlepiej jest wypić wodę osoloną albo jakiś sok z kiszonych ogórków lub jeszcze coś podobnego co zaspokoi potrzeby mineralne organizmu, wtedy walka z wilczym glodem nie powinna być problemem bo tego glodu nie będzie. Ciepła kąpiel to jest oczywiście bardzo dobry pomysł. Podobnie jak okłady na okolice watroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
papaja303, jezeli chodzi o sok to ja wyciskam w sokowirowce. I taki jest najlepszy. Do tego mam tez swoje drzewo i jablka z mojego drzewa sa o tyle dobre ze maja duzo kwasu jablkowego. Soki w sklepie sa rozne, wiekszosc jest oszukanych. Jezeli juz kupowac o musi to byc sok pasteryzowany 100%, bez dodatkow. Moritz twierdzi ze taki sok tez dziala tylko trzeba dodac cytryny. Byc moze jest to prawda, ale jednak lepiej kupic sobie mikser lub sokowirowke nawet najtansza, moze byc jakas stara co ma i 40 lat, byle sie te jablka utarly, a potem to przecisnac przez gaze. Taki sok jest zawsze najlepszy. Alternatywnie Mortiz pisze ze moze byc tez ocet jablkowy. Tutaj trzeba byc ostroznym poniewaz wiekszosc dostepnych w sprzedazy to kwas a nie ocet. I najlepiej taki ocet zrobic samemu. Co jest bardzo proste. Trzeba wrzucic troche obierek jablek i zalac woda z cukrem. Powiedzmy dwie lyzki cukru na litr. Powienien po 2-3 tygodnieach zrobic sie dobry zdrowy ocet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? juz postanowiłam......jesli po drugim oczyszczaniu, które zrobię w tym tygodniu, będe się nadal źle czuć to umawiam się na zabieg. Nie mam sił sie męczyć, nawet z dzieckiem sie nie moge powygłupiać bo mnie zaraz zaczyna pobolewać. Bezsensu. Z kim nie pogadam to każdy najpierw ziółka, a potem karetka bo tak szybko chwyciło i wycięcie woreczka. Nie to, ze zwątpiłam. Po prostu nie moge sobie pozwolić przy dziecku na takie rzeczy. Wierze, ze drugie oczyszczanie mi pomoże, bardzo bym tego chciała. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agamemnon, raczej nie licz, że za drugim razem zejdą Ci uwapnione. One są bardziej upierdliwe, niż te drugie. Uwapnione schodzą zazwyczaj później. Pij po łyżce oliwy z oliwek na czczo. No i przemyśl, co ci napisałam wcześniej, odnośnie rady Nieumywakinów. Albo się operuj, ale pamiętaj, po operacji trzeba jeszcze częściej oczyszczać wątrobę, bo niestety kamyki nadal będą się tworzyć w przewodach. A woreczek, podobnie jak wyrostek, to gruczoły, i czemuś służą człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja Wyrostka już parenaście lat nie mam, niestety. Wiesz, ja boje się, ze mnie chwyci coś z nienacka. Ja nie mam z kim dziecka zostawić ot tak sobie. O to mi chodzi najbardziej i tego się boję. Na czczo piję sok z cytryny. Nie wiem kogo mam się posłuchać szczerze powiem :) Ile tej oliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No łyżkę oliwy, napisałaś już :) Mogę ją z cytryną? Samej nie przełknę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male pytanko
Roch dlaczego jedzeniem po oczyszczaniu mozna zrobic sobie krzywde ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plywak
agamemnon Poniżej napisalem zalecenia „sokoterapii zawartej w książce Malachowa pt „Dieta lecznicza i rozdzielna. Jutro napisze również o czym należy pamiętać stosując swieze soki roślinne. Jest tam również opis przypadku uzdrowienia pajenta, u którego zdiagnozowano kamienie w woreczku żółciowym. Po kryzysie oczyszczającym ( ataki bolu ) mezczyzna poczul się wspaniale, był zdziwiony prostota leczenia i cudotworcza sila natury. cyt: Kamienie w pecherzyku żółciowym Sok nr 30, 61, 40, 23 (jedna cytryna na szklanke goroacej wody) Tworzeniu się kamieni i konkrementow w pęcherzyku żółciowym sprzyja spozywanie dużej ilości produktow zawierających skrobie, produktow macznych i kasz, dlatego należy usunąć te produkty z jadłospisu. Kasze zamiencie na wykiełkowane ziarno i przygotowujcie z niego pokarm wedlug technologii oszczędnościowej. Aby rozpuścić kamienie i piasek w pecherzyku żółciowym należy wypic sok z jednej cytryny na szklanke goracej wody kilka razy dziennie przez 3-4 tygodnie. Uzupełniająco trzeba pic wszystkie nizej wymienione soki. Zwykle problemy z pęcherzykiem żółciowym narastaja stopniowo i zastosowanie powyższych zalecen pomoze zachowac go w prawidlowym stanie. Nie należy go usuwac, gdyz jest niezbędny dla prawidłowego trawienia. W czasie spozywania pokarmu, zolc wydziela się z pechcerzyka żółciowego, zapewniając prawidłowe trawienie, przyswojenie pokarmu i perystaltyke jelit. Gdy tylko usunie się pęcherzyk żółciowy, zolc z wątroby stale splywa do dwunastnicy i podraznia ja i na obróbkę pokarmu, przyswojenie go, perystaltyke jest jej już za malo. Z czasem pojawiaj się powazniejsze problemy ze zdrowiem. Moja rada nie usuwajcie pęcherzyka żółciowego. Dolozcie wszelkich staran, a by go przywrócić do zdrowia sok nr 30 - marchew 300g burak 90g ogorek 90g. sok nr 61 - marchew 300g szpinak 180g sok nr 40 marchew240g seler 150g pietruszka 60g sok nr 23 Cytryny PS. Sok nr 30 jest wspaniałym sokiem oczyszczajacym organizm.. Szczególnie sprzyja oczyszczaniu pecherzyka żółciowego, wątroby, i nerek. Oprocz tego sprzyja ich regeneracji, a także korzystnie wpływa na gruczol krokowy i inne gruczoly płciowe. Jest korzystny przy następujących schorzeniach: kwasica czyli zakwaszenie organizmu, alergia, zaparcia, czyraki i inne ropnie, przeziębienie, zapalenie oskrzeli, migdałków, pluc, chroniczne zmeczenie, blonica, anemia, stenokardia, nadciśnienie, niedociśnienie, zylaki, zgaga, zapalenie wyrostka robaczkowego, choroba pęcherzyka żółciowego, kamienie w pęcherzyku żółciowym, marskość wątroby, zoltaczka, choroby nerek, piasek i kamienie w nerkach, choroba pęcherza moczowego, kolki, zapalenie jelita grubego, niestrawność zaladka, niezyt zaladka, guzy mózgowia, astygmatyzm, zacma, egzema, luszczyca, zapalenie stawow, bole w plecach (rozpuszczenie odlozonych soli ) , zapalenie kaletki maziowej, podagra, opuszczenie narządów, impotencja, choroby gruczolu krokowego, biale uplawy, okres przekwitania, nimfomania , bezwiedne moczenie nocne, plasawica, padaczka, zaburzenie rozwoju umysłowego, otyłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plywak
agamemnon Cytuje „ przy przyspieszonym rozpuszczaniu kamieni tworza się ostre wypustki, które przy poruszaniu się mogą powodowac nawet silniejsze bole, niż te odczuwalne wczesniej. Bole będą krotkotrwale i spowodowane przesuwaniem się kamieni przez przewod żółciowy lub ich rozpuszczaniem. Takie ataki bolu mogą trwac od kilka minut do 1 godziny, nastepnie po przesunieciu się rozpuszczonego wapnia wszystko ustaje. Pacjent zaczal pic dziennie 10-12 szklanek goracej wody dodając do każdej z nich sok z 1 cytryny i ok. półtora litra mieszanki sokow z marchwi, burakow i ogórków w ciagu dnia. Juz nastepnego dnia rozpoczął się proces rozpuszczania i zaczely się ataki w postaci silnych bolow. Mniej wiecej pod koniec tygodnia nastąpiło znaczne rozpuszczenie kamieni. Towarzyszyly temu silne bole, od ktorych mezczyzna tarzal się na podłodze. Nagle wszystko minelo. Mezczyzna odczul ulge. Piasek mogl przesunąć się z pęcherzyka żółciowego do jelita i dalej wydalic zwykla droga. Jeśli byly jakies inne zlogi wapnia (w zylach, nerkach) to rozpuszczony wapn zostal usuniety wraz z moczem w postaci czarnego osadu. Nawiasem mówiąc i ja miałem przypadek, gdy w czasie głodowki urynowej około 34-37 doby, wydaliłem z moczem (przy niewielkich bolach) czarny jak smola twor. Przedstawiony sposób leczenia uwalnia organizm z nadmiaru kwasu moczowego, oczyszcza nerki i pęcherz moczowy. Podkreślam, ze tak w czasie oczyszczania i leczenia sokami, jak i po leczeniu trzeba bezwglednie utrzymywac prawidlowa diete. Należy unikac spozywania modyfikowanych skrobi, cukrow i miesa. ps. nie kupuj marchwii w zafoliowanych opakowaniach , sok z nich smakuje jak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plywak
nie wiem czy wiesz ale soki i inne napoje pijemy zawsze przed jedzieniem (nigdy w trakcie ani po). Rozne zrodla roznie podaja okres, ktory wacha sie miedzy 15, a 30 minunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Tak wiem, ze soki pijemy 30min przed lub po posiłku. No zobaczymy. Jeszcze mam pytanie, jeśli pierwsze oczyszczanie robiłam 10-11.03 to te drugie moge zrobić dzisiaj? ew jutro Miałam dzisiaj telefon w ręku i chciałam się umówić na zabieg. Ale nie zadzwoniłam. Na prawde mam cichą nadzieje, ze drugie oczyszczanie poprawi jakoś moje samopoczucie dlatego chciałabym już zobaczyć co to z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agamemnon nie poddawaj sie dobrze zaczelas...a juz chcesz odpuscic? tak jak plywak pisze...to nie jest zbedna niepotrzebna rzecz...ze mozna sobie wyciac i oczekiwac ze bedzie git oooo juz kamienie na woreczku nie beda sie tworzyc hehe z czasem zaczna wychodzic gorsze problemy tak jak z migdalkami.... wycinaja ze hej... a pozniej...tez sie zaczynaja wieksze problemy zdrowotne pomysl ile lat olewalas zdrowie diete....watrobe a ty teraz w dwa tygodnie bys chciala wszystko zalatwic? ja ogolnie rzecz biorac...dbalem o zdrowie ale juz od ubieglego lipca sie oczyszczam caly czas jakies syfy mi wylaza z watroby za tydzien dwa...7 oczyszczanie watroby bede sie musial przylozyc konkretnie do nerek trzeba mechanicznie oczyszczac...ale tez roznymi sokami dzialac...bo kwasy owocowo warzywne....lagodza rozpuszczaja zmiekczaja oklady z rycyny wszystko musisz na raz stosowac przygotowuj sie do 2....juz zacznij myslec o 3 i jakie soki mieszanki bedziesz pic zeby rozpuszczac i zmiekczac to co jeszcze bedzie siedziec w watrobie i woreczku juz zaczelas :) musisz ciagnac odpowiedzialnie :) bierz sprawy w swoje rece i nie odpuszczaj nie idz na latwizne...pod skalpel wstydzila bys sie ;) :) kombinuj z sokami odswiezysz caly organizm z zimowych nalecialosci i zlogow cera samopoczucie zdrowie...wszystko ci sie polepszy przy sporej ilosci sokow, duzo mniej bedziesz musiala jesc sa bardzo odzywcze witalne energetyzujace cytryna marchew jablko burak :) kombinuj :) i nerki i stawy przy okazji odmlodzisz agamemnon - czytaj ksiazki ktore sa dostepne to nie bedziesz musiala nikogo sluchac! bo sama bedziesz wiedziec wszystko co potrzebne aby cale swoje cialo zdrowie wyremontowac i postawic na nogi no ale.....ludzie nie maja czasu na czytanie ludzie nie maja czasu na oczyszczanie ludzie nie maja czasu na prawidlowe komponowanie posilkow ludzie nie maja czasu na cwiczenie trenowanie ciala na bycie na dworze na spacery na ruch bo wystarczy isc do lekarza po magiczna tabletke....i po klopocie a jak nie.....to skalpel...zalatwi sprawe i po klopocie ale...jakie to krotkowzroczne ale.....ludzie tyle czasu maja/poswiecaja na patrzenie w telewizor godzinami....dlugimi godzinami....po pracy az do poznego wieczora do snu a wyrzuc telewizor odlacz satke czy kablowke to nagle tyle czasu bedziesz miec do dyspozycji...ze az oniemiejesz ile ciekawych i uzytecznych rzeczy mozna robic w tym czasie ja tak zrobilem nie mam i nie bede mial na weekend sciagam sobie kilka ciekawych filmow... troche muzyki kieliszek wina ...ksiazka... spacer... zyc nie umierac....a nie ...gnic przed tv agamemnon...mądrzy....mądrzejsi ode mnie z tytulami, pisza ze jak sie juz zacznie oczyszczac watrobe...to juz trzeba doczyscic...wiec jak tombak chociaz te 4 razy po wycieciu woreczka i tak bedziesz musiala dokonczyc....bo z woreczka moga ci sie zaczac dolegliwosci watrobowe i co pozniej? rob spokojnie do 4x.... stosujac sie do wszystkich raz ocalisz woreczek uzdrowisz watrobe olejesz temat teraz... tak czy tak odbije ci sie na watrobie jak nie predzej to pozniej....a jeszcze gorzej jak ci sie zaczna problemy z dwunastnica roch sol gorzka...jasne ze przeczyszcza... ale nie jest to tygodniowe czyszczenie - odwadniajace pic mozna do woli caly czas - tylko odpowiednie odstepy czasowe zachowac wiec o odwodnienie ciala to ja sie nie martwie a im dluzej to robie tym sprawniej i lepiej to wychodzi ostatnie moje oczyszczanie.... to pomijajac picie mikstury i niejedzenie...i pozniej czyszczenie sola... w toalecie to wogole nie zauwazalne dla mojego organizmu spalem jak niemowle wogole nie bylem oslabiony pozbawiony energi, zadnych dolegliwosci...zadnych slabosci... dopracowuje proces idealnie hehe no...ale to juz koncowka hehe i tak jak jaroslaw pisze....niedlugo czyszczenie za rok hehe a co do picia...tworzenia sie zlogow na nerkach watrobie woreczku trzymam sie od dawna zasady... 2 szklanki wody przed spaniem i 2 szkl zaraz po przebudzeniu pije co 10-15 minut zeby plyn sie wchlonal...bo za duzo na raz...to wiadomo...od razu albo szybko toaleta po przeczytaniu nieumywakina...sole wode zawsze mozna dolaczyc świece pomiedzy, albo po szklaneczkach... zeby mozgownice dotlenic przeplukac...pozniej szklaneczka z dodatkiem h2o2 i cytryny... i smigam jak nowka :) nocny pos jest obciazajacy i najbardziej sprzyjajacy tworzeniu sie zlogow...wiec przed i po...trza sie przeplukac :) nieumywakin w wodzie na strazy zdrowia...sporo ogolnych rzeczy pisze o sprawach wymagajacych uwagi przy temacie zdrowia...odswiezania oczyszczania i woda jest jednym z najwazniejszych elementow a woda z zup herbaty kawy napojow kolorowych....to nie woda to plyny obciazajace cialo i przy wieloletnich takich nalecialosciach przy 50-siatce okazuje sie ze tu kamienie tam kamienie ze stawy sztywne... ze jakis artreryzm...reumatyzm...zwapnienia zyl... arteriosklerozy... itp itd male pytanko oczyszczanie watroby jest...operacja bez skalpela watroba jest bardzo "wydelikacona" i nalezy trzymac rezim pokarmowy przez 2-3 dni zrob oczyszczanie.... i na drugi dzien zjedz sobie tlusto mieszanie ciezkostrawnie..... bardzo wyraznie poczujesz....ze robisz zle darvas tez niedlugo bede probowal robic bez cukru i soli...czytalem ze tak robia i tez sie kisi :) chociaz...ja i tak uzywam cukier trzcinowy i sol morska....wiec...o tyle...jeszcze w miare zdrowo troche tych bakterii mozna dodac....kiszących :) ja nieraz jak mam to troche wody z kiszonych ogorkow albo kapusty dodaje to jest lepszy smak w/w kiszonek :) ja juz tam myslalem... ze fakycznie jak sie zapperem bawie...to jednak prad....plynie po najkrotszej drodze od dloni do dloni a fragmenty polozone nizej....moga nie byc odpowiednio dopieszczone pradem hehe tez bede robil jakies takie klapeczki nawet sztywniejsze wkladki do butow powbijac w nie troche takich wiekszych tapicerskich pinezek....od dolu polaczyc, przylutowac drucik... wtyk... wbic to tymi ostrymi koncami w stary klapek i masz extra dodatek :) ...za pare groszy i troche roboty i prad puszczac krzyzowo :) (lewa reka - prawa stopa i odwrotnie) czy pomiedzy samymi stopami....zeby faktycznie cale cialo bylo poddane dzialaniu pradu miesa praktycznie juz bym mogl nie jesc 1-2 razy w tygodniu jem rybe (swiezego pstraga pieczonego albo na parze) darvas :) filterek ten z waterpure tylko zamow sobie z pierwsza i ostatnia komora z przezroczystego plastiku (75 gpd tez ci starczy, chociaz ja mam 100) matylda normalnie...ochrzan by sie przydal bo amatorszczyzne odwalilas nastepnym razem solidnie sie przygotuj a co ja pisalem? tydzien przygotowujacy jest wazniejszy niz sam proces a ty nic... pozniej cierp cialo jakzes chcialo i dobrych rad nie sluchalo (bo sie nie chcialo) czytac studiowac...caly watek - tu wszystko jest matylda rezygnuj z nabialu...produkuje sluz ktory zalepia ci cale cialo od srodka...watrobe tez poswiec czas przeczytaj watek i spokojnie bez pospiechu mysl o kolejnym oczyszczaniu mozesz poczytac i malachowa i nieumywakina i tombaka i moritza bedziesz wiedziec lepiej dokladniej z obszernymi wyjasnieniami :) wyciagniesz srednia ...tak jak ja zrobilem... i nikogo o nic sie nie bedziesz musiala pytac i zastanawiac swann :) bardzo uzyteczne rzeczy o kwasowosci produktach :) itd :) podstawy :) zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plywak
makler kilka stron wstecz wspomniales o szamaniu odpowiednio spreparowanych skorupek jaj. Jak ta procedura u Ciebie wyglada ? Jakie (skad) jajka stosujesz ? jakie ilosci tygodniowo/dziennie tego palaszujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ZBYsia Zomowca
Co oczyści honor i przelaną krew zomowcu. Co oczyści tych którzy nie żyją w wyniku podawania im trucizn w twym gabinecie debilu. Viola Zduńska. Ps . Czas podstawić Ci pacjenta , i zrobić programw TV i prekurator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś zna tę piosenkę o Zbysiu bo zawsze tylko refren a gdzie reszta :D nic a nic z tego nie kumam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowany po przeczytaniu
Zbysiu to ZIBI który oferuje tutaj swoje usługi nie udzielając się w dyskusji w ogóle i myśli że jak napisze wiadomość w stylu "Leczenie miksturą biosłone tel. ...." to ktoś się zdecyduje Szczerze powiedziawszy to mam nadzieje że "wywołany do tablicy" raczy się odezwać i np. opisać nam na czym jego usługi polegają. Ja myślę, że każe pić MO i skasuje za to minimum 100. To jego strona: http://www.zbigniewosiewala.pl/ A osoba pisząca ten "refren" o Zbysiu to (stawiam 100) Andrzej Janus , to kiedyś super funfle. Zainteresowani doszukają sobie w sieci (na forum biosłone) historii znajomości Andrzeja Janusa i Zbigniewa Słoneckiego. Moim skromnym zdaniem to jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... Panowie razem wydali chyba książke. Andrzej Janus prowadzi gabinet http://www.ener-med.pl/ i jak widać w wolnych chwilach pielęgnuje swoją nienawiść trolując na forum. Mnie cieszy jedno, że udało mi się skutecznie odstraszyć od wizyty ponad 20 osób w tym gabinecie (prezentując tą historie). Odpowiedźcie sobie sami na pytanie czy chcielibyście aby Waszym zdrowiem zajmowali się ludzie przepełnieni nienawiścią. A na poprawe humoru proponuje wizytę na forum biosłone i lekture tegoż forum, ale pamiętajcie 1. mistrz ma zawsze racje 2. jesli mistrz nie ma racji patrz punkt 1 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×