Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość MonaL
Zapomniałam hasła i musiałam troszkę zmodyfikować swój nick. To dowód na to, jak dawno tu nie zaglądałam, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorija ta na górze to ja. Link dla ciebie o lewatywach. Jeżeli chodzi o wodę to może być zwykła przegotowana. Z kawą daje pozytywne efekty przed i po oczyszczaniu. Ale także kiedy coś gniecie. Poprzedzić ja trzeba zawsze podstawową. Jeżeli chodzi o wlewnik to wcześniej było pisane o zakupie innych końcówek gdyż te które są są za twarde. Najlepiej sprawdza się tu grubszy cewnik. Mam nadzieję że za moją uwagę o nerwicy to się nie obraziłaś. Ale niestety mimo że zaprzeczasz to masz predyspozycje. Więc myśl pozytywnie. Nie ma tu osób którzy są zdrowi. Dlatego szukamy pomocy albo sugestii innych.Bardziej doświadczonych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wezcie sie juz nie sprzeczajcie bo mamy sobie tu pomagac a nie szkodzic i napiecia wywolywac. Kingu jeszcze raz dzieki za to co mi napisales. poki co stan spokoju odczuwam dopiero po wypiciu lampki wina. to smutne ale prawdziwe. jeszcze dluga droga przede mna by opanowac swoj umysl. przekonalam sie juz na wlasnej skorze ze nie jest wazne jaka kuracje sie przeprowadzi. trzeba w nia uwierzyc i miec w sobie maksymalny megasny na maksa spokoj. mi daleko do spokoju. jak na razie najlepiej sie czuje po jodze i alkoholu :D zaczne wprowadzac medytacje. trzeba odetchnac. wiecie ze wczesniej bylam tak samo chora a potrafilam czuc sie swietnie? teraz mam fizia na punkcie oczyszczan zdrowego zywienia a jedyne co z tego mam to g o w n o. moze nie dojrzalam do zmiany trybu zycia. moze za mloda i za glupia. jutro egzamin rano a ja szczesliwa nie nauczona i wstawiona. mam nadzieje ze ktos mnie tu zrozumie i nie weznie za swira chociaz ostatnio staram sie nie przejmowac tym co mysla o mnie inni. dobrej nocki wam zycze :) a ty gosciu- spadaj na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
Dzień dobry !! :) Witajcie Kochani!, mam dziś wolne przedpołudnie, męczy się mój zmiennik... ja mam tylko 3 godzinki po obiedzie, ale.... łatwizna.... temat który lubię i mogę nawijać :D Zaraz idę sobie na siłownię, basen i do saun, bo jak wszyscy się uczą, to ja mam to wszystko tylko dla siebie :D więc korzystam :) ... Nie było mnie tu kilka dni, a Wy tyyyyleeee napisaliście...... i tyle się tu dzieje!! ... Nie za bardzo chcę się w to angażować, ale co nieco napisać muszę.... (bo inaczej się uduszę) hehehe :) tak mam :) ... A więc... Moniuszko, baaardzo dobrze, że masz swoje zdanie.... bo inaczej byłabyś tylko jedną z owcy w stadzie poganiacza, który wszystko wie najlepiej i jest najmądrzejszy..... I WOLNO Ci to zdanie wyrażać, tym bardziej, że nie robisz nikomu krzywdy.... ... Nie rozumiem, dlaczego jednym osobom wolno pisać o Was: ...jak krowie na rowie... ... douczcie się mądralińskie... ...piszecie popierdułki.... ...macie i czytajcie (to może coś zrozumiecie).... ... a Tobie nie wolno napisać, że uważasz kogoś za smutnego.......... no nie, to nie tak, dziewczyny, błagam Was, Moniuszko, Kasiu i Zorija słoneczko, nie dajcie się w to wkręcić. ... dalej napiszę w kolejnym poście, bo jak za długo to mi zaraz wyrzuci że to spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
cd :) Co do rozwoju duchowego, który wiele osób tak tutaj interesuje..... to owszem warto to robić, ale.... każdy rozwój duchowy (a dróg jest wieeeeeeeeeele) ma prowadzić do LEPSZEGO postrzegania świata i siebie, większej radości z życia, harmonii, szczęścia... zrozumienia drugiego człowieka... ... a jakoś tego tu chyba mało ... i, jak sama nazwa wskazuje, to ma być ROZWÓJ, czyli idziemy do przodu!! coś osiągamy i coś dostajemy!! ... Mnie urzekła huna i jej 7 zasad. Mówią one o tym, że: 1. świat wygląda dokładnie tak, jak TY myślisz, że wygląda. Czyli np., jeśli tylko narzekasz, widzisz w koło siebie wyłącznie marnotę, złościsz się, jesteś smutny, widzisz w ludziach ich wady, masz w sobie nienawiść, brak tolerancji, to dokładnie to przyciągasz do swojego życia i takie ono będzie: marne.... Ale jak patrzysz na innych z miłością, masz w sobie radość, spokój, wiarę, siłę, cieszysz się tym co masz - to Twoje życie będzie takie. 2. są jeszcze w hunie sposoby na kreowanie, kształtowanie swojej rzeczywistości - to praca z podświadomością i własnie z MYŚLAMI. I tu się nie odrzuca myśli i myślenia, wręcz przeciwnie, tworzy się myślokształty... i uczy się myśleć pozytywnie (bo będzie tak, jak myślisz)... i "wszczepia" się, koduje, pewne myśli, obrazy do podświadomości, która jako jedyna ma kontakt z Wyższym Ja (Bogiem) i je Mu przekazuje, a Wyższe Ja WSZYSTKIE je spełnia (niestety, te negatywne też)... ale to bardziej skomplikowane... i nie dam rady napisać tego w kilku zdaniach............ 3. to co jeszcze ważne - to że NIE MA ŻADNYCH OGRANICZEŃ - czyli wszystko jest możliwe (piękne, wg mnie) 4. i jeszcze, ostatnia zasada, że miarą prawdy jest skuteczność. Tzn., że nie robi się niczego "sztuka dla sztuki", tylko to MA DZIAŁAĆ !! ... jeszcze nie skończyłam :D cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
Tak więc Drogie Dziewczynki, nie porzucajcie swojego rozumu, wręcz przeciwnie, miejcie go!!! ... Owszem, relaks, medytacja, kontemplacja - są bardzo ważne i potrzebne!! Pomagają nam wyciszyć umysł, pozbyć się kłębowiska myśli, uspokoić się... ale to czemuś ma służyć!! Chodzi o to, żeby spojrzeć na siebie i na świat z szerszej perspektywy, uwolnić się od starych schematów, wyrzucić z głowy przeszłość, jakieś poczucia winy, analizowania czegoś, co się wydarzyło (lub wydarzy), zamknąć pewne rozdziały i zacząć od nowa z "czystą głową" !! Po to, by móc robić to co chcę, jak chcę i żeby wszystko było dokładnie tak, jak tego sobie zapragnę!! Co wcale nie znaczy, że życie nas rozpieszcza, ale ostatecznie i tak to my decydujemy i my dokonujemy wyboru. ... Dobra, kończę. ... Idę na śniadanie, a potem się relaksować :D Pomedytuję w saunach, a jest tu ich chyba z pięć! jakieś kwiatowe, solne, no i fińska oczywiście :D :D ... okochanków,: Ty się niczym nie przejmuj, a już na pewno nie innymi i tym, jak Cię odbierają :) Szukaj spokoju, radości, a wszystko zacznie się samo układać :D ... pozdrawiam!! miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>No cudownie się roztkliwiłeś Kingu nad analizą słów i wyobrażeń..moich;-) natura ludzka jest taka, że wiele jest w niej sprzeczności..w Twojej również..czy negatyw czy pozytyw..i przy niczym się nie upieram..ale żeby już nie manifestować swoich wyobrażeń i uspokoić jestestwo Twoje..zaprzestaję i obiecuję nie odbiegać od tematu.. i nie użyję już żadnego przymiotnika ..co byś nie utracił energii..na przekazywanie informacji ważnych na tym forum..zaplatana i prosta.(><) >>> zorija co do lewatyw..jamawa pisała na wątku rycynowym o tym, jak trzeba uważać i należy łączyć je z oczyszczaniem ..ja robię przy oczyszczaniu wątroby wieczorem i rano..z kawy..robię kilka wlewek i zakańczam zazwyczaj z rumianku i siemienia..co do kawy zakupiłam kiedyś organiczną zieloną..nawet ja popijałam.z cytryny też kilka kropel można dorzucić...ostatnio robiłam lewatywę z mieszanki antypasożyt. piołun, wrotycz, kora..za trzecim, czwartym razem licz na niezbyt przyjemny zapach i różne dziwolągi na porcelanie..ja najprawdopodobniej mam glisty..coś tam dojrzałam..ale u mnie to złożona sprawa..ze względu na warunki i brak czasu..ale udaje mi się jakoś z tym powalczyć.. o NAFCIE pisał Kingu..ja biorę na łyżkę z cukrem ok 12-15 kropli..choć u mnie i tak to na oko wychodzi i popijam piołunem..mam też orzechy na spirytusie..też popijam.. co do wlewnika ja zakupiłam kiedyś z termoforem..teraz grzeję nim nóżki..a do lewatyw stosuje jednorazowy zakupiony w aptece..jest przezroczysty i widać wtedy ile płynu wlewasz >>>okochankow wydaje mi się , że początki oczyszczania zawsze są trudne i zanim poczujemy poprawę..to wymaga czasu..zresztą wiele osób na tym forum to potwierdza..więc wydaje mi się, że warto przecierpieć żeby się odnowić..masz czas dla siebie teraz i go wykorzystaj..a co do tej lampki..to również na zdrowie;-) Ja do trzeciego oczyszczanie zabiorę się pewnie jak wrócę ze szpitala.. >>> Pająku możesz napisać gdzie kupiłaś czarnego orzecha..i czy ma on lepsze działanie od nalewki z włoskiego? Pozdrawiam miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee ...>3 Ostatnio też pokosztowałam wypoczynku SPA..tam faktycznie jest czas na relaks i medytację..;-) korzystaj i relaksuj się ..zazdroszczę ALOHA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee____
Moniuszko, a ja trzymam Kciuki za Twoją córeczkę ❤️. I jak wrócę, to podam ci nazwy preparatów na ząbki - są i takie odbudowujące mikro-ubytki, bardzo dobrze wzmacniające szkliwo... jest też preparat, który jest tzw. "sztucznym szkliwem" - doskonale zabezpiecza ząbki... odbudowuje itd. Oba preparaty są trudno dostępne, kiedyś wyłącznie za granicą... ale teraz już je kupisz... z popsutymi już nic nie zrobisz (poza leczeniem), ale o kolejne, stałe, warto zawalczyć... moje dzieci nie miały i nie mają w ogóle próchnicy, dentysta mówi, że to w dzisiejszych czasach zdarza się coraz częściej, chociaż niestety nadal jest jeszcze rzadkością....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee____
Moniuszko, Pająk, Kasia, Zorija, okochanków, Sylwia, King - XOXOXOXOXOXO, ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@moniuszka -- nasza natura nie jest sprzeczna sprzeczny jest umysł,za który się uważasz -- @10kochanków -- jesteś jeszcze młoda i musisz zacząć żyć reszta przyjdzie sama bądź tylko bardziej uważna myśli nie są Tobą alkohol w małych dawkach może Ci pomóc ale w większych otępia na dłuższą metę ,to nie jest rozwiązanie szukaj tego,co sprawia Ci radość nic na siłę...czasem trzeba sobie po prostu pozwolić na --posiadanie wszystkiego w tyle -- ;-) -- @Lee -- wiedziałem,że tylko się tak czaisz :-) -- @Kasia -- było miło mam nadzieję,że Tobie również 😘 -- nie dajcie się wkręcić!! wiedza może zabić !!...wszystkie iluzje !! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Umysł jest wielki!Kingu więcej luzu i witaminki D;-) >>Lee..jeden wyleczony..a to po naszych przejściach ..sukces, i dziękuję już z góry na informacje o tych preparatach..mam zamiar kupić też pasty z dobrym składem i bez chemii..i oczywiście będę robiła wszystko żeby w przyszłości uniknąć takich problemów..BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Hey:) *** Ooo cześć Mona 👄 , ciiii nie tak głośno, chowam się przed kimś:) Po czym poznałaś? Nie, nie, nie zostałam na posterunku. Ja sobie teraz po prostu tutaj wpadłam. A co z resztą ekipy? Też nie wiem. Papaja lata po kilku wątkach jak szalona, na pewno ją gdzieś złapiesz. *** Moniuszka orzech czarny kupiłam w necie, nie chciało mi się latać po aptekach i zielarskich. Kupiłam z firmy NOW, on ma w składzie jeszcze piołun i goździk. Czy jest lepszy od nalewki z włoskiego, nie wiem, nie brałam. Kupiłam ten z czarnego, bo właśnie ten polecała Hulda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
<3Dzięki, Pajączku..choć ja młoda na tym forum natknęłam się na Twoje kości;-) <3Kinguś znalazłam coś dla Ciebie..http://www.youtube.com/watch?v=ehhu6-Z0Fd0 Udaję się do Gdańska na operację córci..zabieram tylko dobre myśli..uczcie się, przekazujcie, niebawem nadrobię<3 buziaki miła sekto;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, sol mi się dziś w kuchnia rozspypała, więc będzie klótnia. Ja ci dam "było miło" Kingu, ja nie chcę preparatów na ząbki tylko Ciebie ! Ja tu się skupiam jak mi w brzuchu burczy, zliczam klozetowe kamienie, a tu jakieś swady i pożegnaniania, przynajmniej tak to odebrałam, biorę się za czytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
Moniuszka, znalazłam w internecie: płynne szkliwo nazywa się GC Tooth Mouse. Kupisz przez internet bez żadnego problemu (kiedyś było bardzo trudno dostępne). Są dwie wersje: z fluorem lub bez, ja jestem za opcją bez fluoru. Stosuje się to tak: myjesz wieczorem ząbki dziecku, nitkujesz itd. (ja uważam, że trzeba myć dziecku zęby samemu, bo ono samo nie zrobi tego dobrze i dokładnie). Potem, palcem, dokładnie wmasowujesz tą pastę (GC) w ząbki i tak to zostawiasz. Nie płucze się po tym ząbków. Dziecko może to połknąć, bo to są naturalne składniki. Nazwy drugiej pasty Ci na razie nie podam, bo dzwoniłam do domu, ale mąż nie może znaleźć... że też mnie to nie dziwi :D ........ muszę pociąć, bo znów spam.............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
Słuchajcie, spotkałam tu pewną dziewczynę, której nie widziałam jakiś rok-półtora... Patrzę na nią i poznaję ją, ale... tak jakby młodsza.... zrobiła sobie lifting jakiś czy coś? Nie wytrzymałam i zapytałam ją :D Okazało się, że jest bardzo zafascynowana jonizowaniem wody... Japończycy tak robią już od dawna i dlatego żyją po 100 lat... ma rewelacyjne wyniki, odmłodniała, świetnie się czuje itd. itp...... Odwrócona osmoza to już przeżytek!! Więcej, - jak się okazuje jest SZKODLIWA!! (coś z przewodzeniem prądu, nie zrozumiałam jej do końca)..... Trzeba się tym zainteresować :) Podobno kupuje się jakieś urządzenie do jonizacji.... z Japonii sprowadzone czy skąś tam...... .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
okochanków, widzisz, Twój duży problem to ten stres. Najpierw nad tym musisz zapanować...... zrób sobie każdego dnia taką wyciszającą sesję: usiądź w ciszy, trochę pomedytuj, jakaś relaksująca muzyka, dobra książka.... nabierz trochę dystansu... Nasza fizyczna rzeczywistość jest snem - to prawda... ale ten sen możemy dowolnie zmieniać (tak jak 'świadomy sen' który niektórzy potrafią śnić) poprzez swoje przekonania i pragnienia, oczekiwania, intencje.... ale też obawy, leki, negatywne emocje.... Nie zmuszaj się do tego, czego nie lubisz... odstaw te soki na jakiś czas, jeśli masz ich dość... i te kasze... nie katuj się tym... Kupiłaś sobie olej lniany? Moim zdaniem koniecznie powinnaś tego spróbować, na początku maksymalną dawkę, te 6-8 łyżek. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee_____
Kingdarr, to nie chodzi o wiedzę. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee______
Zorija, grasz w tenisa..... ooo, jak mi tego brakuje!! przypomniałaś mi o tym i wzbudziłaś moje chęci... jak tylko wrócę od razu szukam sobie partnerki i też wracam na kort... był taki czas, kilka lat temu, aleeee byłam już wtedy mamą!!, że zdobyłam w dużym turnieju 3 miejsce!! A dziewczyny były młodziutkie i sprawne, niektóre takie 'wczesne' dwudziestolatki :) jak nasza kochanków :) :) :) ... No dobra, lecę na dół na drinka :D Tym razem bardzo fajną mam ekipę :) są wyluzowani, nawet trochę za bardzo :) Ale tęsknię już do domu.... a tu jeszcze tyle czasu................ :( ..... pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee______
co za beznadzieja z tym spamem..... odbiera chęć do pisania.... trzeba to potem dzielić na 10 części...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee______
Moniuszka, mam, dostałam sms-a :) to jest ApaCare & Repair - żel do remineralizacji zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@lee -- czy to szkolenie nie odbywa się przypadkiem w Krynicy ? bo jakieś tsunami mądrości zalało mi monitor :-P -- oczywiście nie chodzi o wiedzę, ale o to że masz zawsze rację :-) -- piszesz bzdury w pierwszym poście emocje mącą Ci Twój i tak już wystarczająco kompulsywny i egotyczny umysł jak zwykle, najpierw atakujesz potem piszesz pojednawczo na koniec sypiesz buziaczkami znam to już na pamięć :-) doskonały przykład działania osoby będącej pod absolutnym wpływem umysłu właśnie o tym pisałem :-) -- 10kochanków i zorija najbardziej zainteresowane, właściwie zrozumiały treść moich postów i nie miały problemów Kasia,Pajączek i Sylwia zachowały zdrowy dystans co do zdania Moniuszki,to nikt ją o nie nie pytał, tylko mnie ! Moniuszka poleciała na podświadomych obawach,że uderzam w jej świat wyobrażeń,więc subtelnie próbowała zdyskredytowac mnie w oczach pytającej... wyszło to jej zupełnie podświadomie,nie posądzam Jej o celowość ! teraz się trochę zreflektowała i 🌼 lepiej późno niż wcale w każdym bądż razie pisała NIE na temat albo kompletnie nie rozumie o czym to było -- inputujesz mi nakłanianie do pozbycia się rozumu w wyniku medytacji a piszę jak byk,że chodzi właśnie o panowanie nad umysłem !! co wie każdy,kto choć raz miał z tym do czynienia potem ogłaszasz,że idziesz medytować !! i co ? nie boisz się stracić rozumu podczas tych medytacji ?!? a może już go wcześniej straciłaś ? i stąd przestrzegasz przed uważnością i vipassaną ? -- @moniuszka -- neurosis słuchałem 15ście lat temu... jak jeszcze chodziłaś do szkoły podstawowej :-) teraz słucham bardziej wesołej muzyki www.youtube.com/watch?v=MH6TJU0qWoY -- @Kasia -- prorok czy cóś ??? -- 😘 Ty zawsze za facetem murem stoisz...mało dziś takich kobiet ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee dzięki za <3 i dla ciebie 😘. Jeżeli chodzi o orzecha czarnego ja również kupiłam i stosowałam nalewke firmy NOW. Po kuracji ziołowej p/pasożytom brałam zgodnie z Clarc. W necie ok 50 zł za 60 ml. Spokojnej nocy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niedzielę przeprowadziłam drugie oczyszczanie wg Huldy, było słabsze niż pierwsze, czyli mniej zielonych kamyszków, mniej sieczki, za to więcej przelewania i burczenia w brzuchu. Nic mnie nie bolało, byłam może bardziej nerwowa i zaczepna, wszystko robiłam wg ksiązki, więc nie będę się rozpisywać. Jedynie co zasługuje na uwagę, to poprzednio bardzo bolały mnie nogi z tyłu, czyli od pośladków aż po pięty. Pajęczyca Mądra miała racje, że sie zdeminaralizowałam za pierwszym razem, i rzeczywiście bo w drugim dniu po oczyszczaniu znów zaczęły mnie boleć nogi, wzięłam więc profilaktycznie vit. B1, B compl. i magnez i pod wieczór wszystko przeszło i to tyle. Jest to wątek wątrobowy więc wypadałoby od tego zacząć. Ale ..... Pajaku, Lee, Moniuszko, Kochanko, Zorija, Sylwio, Palmo, Mona, Papajo, Alexso, jeśli kogoś pominęłam to wybaczcie 🌼. Bardzo Was proszę, z tego co tu czytamy, bierzmy dla siebie to co najlepsze, filtrując to przez nasze doświadczenie życiowe i zmysły. Chociażby od Pajęczycy, która zaznacza, że "pisze oględnie ale odsyła do dalszego czytania", od Lee, która jest świetnie rzeczywista i za to ją podziwiam. Papaja z Alexą bez przerwy na innych wątkach, z odwagą doświadczają na "żywym organiźmie" różnych metod "ku zdrowotności" i mają w nosie co inni na ten temat myślą, dając dużo dobrych rad i wy wszystkie, które dzielicie się swoim spostrzeżenia. Niestety trzeba czytać, szukać, pytać , czytać, szukać, pytać itd i na tym to wszystko polega. Ale....bądźmy także wdzięczne, że tak wrażliwi ludzie jak King, chcą się dzielić z nami swoim postrzeganiem świata, ja jestem zdania, że człowiek uczy się przez całe życie, być może nie wchodząc na ten wątek nigdy nie miałabym okazji zapoznać się z tego typu wartościami. Ja mam utrwalony, chociażby przez wiek, światopogląd nie jestem już tak ufna, jak za młodu i nie ma obawy że dam się w coś wkręcić. Po prostu jestem ciekawa innego podejścia do życia, fascynują mnie ludzie ciekawi, którzy czasem są zakręceni,którzy maja poczucie humoru, bardzo bliskie mojemu, mają swoje idee, które potrafią przekonująco obronić i ja się też przez to uczę, że świat jest różny. A jeszcze, jak czytam o tym na wątku wątrobowym....czyż to nie jest przewrotne. Oprócz burczenia w brzuchu, oglądania wydzielin w porcelanie, picia i jedzenia różnego rodzaju świństwa, cieszmy się, że zaglądają tu takie fajne babki jak Zorijka, Moniuszka, Lee, Palma, babek King i inni ❤️, każdy wnoszący coś nowego.... z czym wcale nie musimy się zgadzać. A ty Kingu, mi tu nie pisz "było miło", bo nie zawsze było ale to nie znaczy, że mi tu znikniesz i odwrócisz kota ogonem. Wiem, że to nie ten wątek ale co z tego ? Została Ci prawa ręka, nie mówiąc o reszcie mojej posesji 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku King, ja ja pisałam swoja twórczość to nie widziałam jeszcze Twojej, wyszło rzeczywiście, że jestem adwokatem diabła. Ale widocznie tak być miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Witam, Podczytuję sobie wasz topik od jakiegoś czasu, sama robiłam oczyszczania itd. Tez jestem osoba która testuje na sobie rożne prozdrowotne rzeczy, trochę tego przerobilam, np 200 cytryn, bo ktoś tu pisał o tym ostatnio ( dla mnie to pikus, nic mi po tym nie było, ani w jedna ani w druga). Rok temu zrozumiałam, ze medycyna konwencjonalną to ściema i zaczęłam sama działać, m. in.oczyszczania wątroby bo ciagle mnie w niej gniotlo, od wieku nastoletniego. Posypały sie kamieniołomy, ale zaczęły sie ostre ataki kołki, auc :( Przestałam sie oczyszczać, piłam miksturę Sloneckiego, po pół roku ataków nie mam ale gniecenia nadal mam. Teraz znów oczyszczam sie wg Clark, kamieni dużo mniej, wątroba nie boli, jest ok. Ale do rzeczy...mocno zaintrygował mnie temat zarobaczenia większości ludzi, wiec czemu mam byc wyjątkiem? Rok temu znalazłam w porcelanie dwa nabłonki dokładnie tak jak to opisujecie, pływały po powierzchni, ok 8 cm, wiec gdyby nie to nic bym o tym nie wiedziała. Wyjęłam je wykałaczką i sie im przyglądałam, były przezroczyste ale strasznie smierdzialy, wlasnie przez smród pomyślałam, ze to jakieś martwe robaki bo śmierdziały rozkładająca sie padlina. Dzięki waszym opisom, dotarło do mnie, ze to naprawdę robaki, po roku czasu :( nigdy juz potem dziadostwa nie widziałam, ale nie robią juz półek w kibelkach wiec cieżko jest technicznie bawić sie z każda kupa. Moze jakieś rady jak wy to robicie? Często odczuwam pulsowanie pod prawymi żebrami, jakby wątroba była sercem, czasem jakby mi sie płód tam przesuwal ;) dziwne uczucie, ma ktoś z was tak? Testowalam: h2o2, rożne suplementy np jod, msm, diety zasadowe, sode+ jod+ miod, lewatywy, rycynke, kuracje 200 cytryn, stanie oleju. Od dwóch miesięcy jestem na 70% raw foodzie, miesko jem rzadko bo tylko te chodowanie przez tesciowa, czasem dziabne słodycze, dużo orzechów, olej kokosowy. Nic ze mnie nie wyłazi, czasem pogrzebie w kupie ale nic nie znajduje. Ostatnio chyba candide, smierdzace, czerwonawe, sluzowate rozgałęzione coś, wiec jakiś mały sukces. A mam toksyn w ciele bo za młodu truli mnie ciagle antybiotykami, mam cellulit i wypryski na żuchwie i szyi, szrekowy oddech rano, czasem biały język, wieczorami pierdze lepiej od męża ;). No i płód w wątrobie hehe. Co to jest ta polo cocta, nie udało mi sie wyguglowac. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytliwa, ja myślę,że masz candidę, a owe nabłonki, to faktycznie nabłonek jelita, a nie robaki. Musisz pobyć bez cukrów i pszennych....nawet ponad miesiąc. Zainteresuj się Dietą Dobrych Produktów, książka dr Witoszek ukazała się niedawno, i pewnie będzie bestsellerem, zwalczanym że hoho przez koncerny i światek lekarski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×