Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość Działają na boreliozę
ale lepszy jest zapper z regulatorem częstotliwości - możesz ustawić częstotliwość borelli (380 kHz) i tłuc ją indywidualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borelizoa
Tak sorry przejęzyczyłem się-dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borelizoa
380 kHz to słyszałem,że to częstotliwość chlamydii,którą zresztą też mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borelioza 380 , chlamydia 381 ale ja bym sie nie opierala na posluchu ...lepiej kupic ksiazke i miec ja pod reka ...ewentualnie przy zakupie zappera moze cos bedzie ale pewnie nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borelioza
Zakładając,że ten Zapper działa to działa tylko we krwi a co z jelitami,stawami itd?? tam już trzeba dołożyć inne metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woda utleniona
Możesz zastosować kurację wodą utlenioną wg Nieumywakina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zapperze RIBCAG , a dokładniej w generatorze Rife jest też program na Bolerie (Borrelia, dur pierwotny wywoływany przez Borrelia recurrentis) i trwa 6minut (2 częstotliwości) na 18919,09 i 941,93 Z tego co wyczytałam u Clark to pisze, że w inne miejsca także sięga, ale nie sięga wgłąb narządów w tym do jelita. Jednak ja pytałam producenta mojego zappera, że Clark tak pisze, a on spytał się mnie, to jak chcę zabić tasiemca który bytuje w jelitach, w książce Clark jest przecież częstotliwość na tasiemca i dlatego właśnie w przypadku używania zappera Clark (chyba chodzi o ten klasyczny program, a nie używanie konkretnej częstotliwości w jej generatorze) trzeba dodatkowo zażywać bakterie kwasu mlekowego bo ten zapper wybija także te dobre bakterie. Ale to tak jak mówię i nie jestem pewna, ale chodzi o tę częstotliwość 30KHz. I dlatego jest lepiej znać to co się chce usunąć i działać konkretną częstotliwością, ale bardziej skuteczniejszy jest podobno generator Rifa. Mój synek bakterie miał stwierdzone z wymazu, czyli nie z krwi tylko ze śliny i wydzieliny w gardle, stosuję mu już 2 tygodnie codziennie program z Rifa, pod koniec grudnia zrobię kolejny wymaz więc zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borelioza
To już nic nie rozumiem najpierw piszecie o częstotliwości boreliozy - 380 a teraz 18919,09 i 941,93 ?? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rife
18919,09 i 941,93 - to częstotliwości rife (inny rodzaj zappera).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynas44
Jestem już po trzecim oczyszczaniu wątroby i ... nic . Nie wyszły kompletnie żadne kamienie ani sieczka i nic co jest opisane w książce, a robiłam wszystko dokładnie wg przepisu dr Huldy Clark. Nie wiem co mam o tym myśleć, czyżbym nic nie miała w wątrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucynas Jest niemozliwe abys nie miala zanieczyszczonej watroby. :)) Nie wiem dokladnie na czym polega metaoda H. Clark. Ja czyścilam watrobę wg receptury Małachowa i musze przyznac, ze bylam zaskoczona ilościa i wielkościa kamieni cholesterolowych, ktore sie sypaly i sypały. Jesli metoda H. Clark u Ciebienie skutkuje to moze poczekaj do wiosny, daj odpocząc organizmowi i powtorz czyszczenie w marcu, ale wg Małachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd..
amber a wg malachowa ktora metode zastosowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Pytanie do osób które korzystają z zappera.Hulda clark radzi ,by przed użyciem owinąć elektrody wilgotnym papierowym ręcznikiem ja się jednak tego obawiam.Jak Wy postępujecie?Kupiłam zapper za 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Nie oczyszczałam jeszcze wątroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynas44
tydzień temu miałam robiony rezonans magnetyczny brzucha i wątróbka jak i woreczek są ok, jedynie mam jakieś dwa torbieliki w wątrobie, ale podobno są one często sprawą wrodzoną i nie groźną. natomiast mam stan zapalny esicy na dł. ok. 10 cm i to mnie martwi, czeka mnie teraz dla sprawdzenia ważności diagnozy kolonoskopia i to jest dopiero straszne. dodam jeszcze tylko, ze oczyszczanie jelita metodą Tombaka mam za sobą, dokładnie wg jego przepisu i boję się czy właśnie nie zaszkodziłam sobie lewatywami, stąd te zapalenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bogumily
owin bo woda przewodzi prad a o to chyba chodzi nie obawiaj sie nie zabije ci bo to mala czestotliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Odważyłam się oczyścić wątrobę ,udało mi się,byłam mile zaskoczona,to naprawdę działa-polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę się podzielić z Wami, że wygrałam walkę u dziecka z gronkowcem złocistym (pisałam o tym wcześniej, a chodziło o skuteczność zappera). Może napiszę w skrócie jak to było, we wrześniu zrobiłam dziecku różne badania w tym wymazy z nosa i z gardła i z wymazów wyszło, że ma takie bakterie: Streptococcus, Neisseria, Haemophilus parainfluenzae oraz Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty). Za tydzień synek zachorował na kolejne zapalenie oskrzeli pojechaliśmy do naszej lekarki, która widząc te wyniki wysłała nas od razu do szpitala i powiedziała, że te bakterie będziemy leczyć jak wrócimy ze szpitala, a mówiąc o gronkowcu po prostu zaśmiała mi się w twarz (wiedziała, że leczę dziecko „inaczej”) i powiedziała, że gronkowca złocistego nawet nie będziemy leczyć bo nie ma na niego lekarstwa a ten gronkowiec jest na wszystko odporny, ale w duchu sobie pomyślałam, że jeszcze zobaczymy kto ma rację..............W szpitalu dostał antybiotyk dożylnie, później w syropie, moich metod nie stosowałam bo jakby gronkowiec zniknął to wszyscy powiedzieliby że to po antybiotyku, tak więc odczekałam, a poźniej tydzień od skończenia antybiotyku (początek października) powtórnie zrobiłam synkowi wymaz i okazało się, że gronkowiec złocisty został i Haemophilus parainfluenzae, a 2 pozostałe zniknęły, więc wiedziałam na czym stoję i zaczęłam stosować mu zapper, a dokładniej generator Rifa z programem na gronkowca + stosowałam miody naturalne (pił ich dużo a podobno one też likwidują gronkowca). Teraz gdy zrobiłam mu wymaz z nosa i z gardła to okazało się że gronkowca już nie ma i w nosie i w gardle, a co ciekawe, że bakterie które miał przed leczeniem antybiotykami powróciły więc teraz przede mną kolejne wyzwanie. Czytałam gdzieś o antybiotykach, że one „leczą” tylko powierzchniowo, usypiając na chwilę takie bakterie, a później i tak one się „odrodzą”. Jednak te bakterie które teraz ma mój synek oznaczone są w wyniku jako flora fizjologiczna, ale są to jednak paciorkowce i coś tam jeszcze i mogą powodować stany alergiczne, które męczą moje dziecko więc z nimi też sobie powalczę. Tak do końca nie wiem czy pomógł zapper czy miody, ale z jednego jestem zadowolona, że to dzięki naturalnym metodom poradziłam sobie z czymś z czym medycyna akademicka nie może sobie poradzić, a gdy podejmie takie próby to organizm takiej osoby będzie w opłakanym stanie, cytat ze strony: http://209.85.129.132/search?q=cache:zThICKbUmvwJ:www.gronkowiec.pl/+gronkowiec+z%C5%82ocisty+u+dzieci&hl=pl&ct=clnk&cd=2&gl=pl „W dniu 12.07.2008 w TVN na temat leczenia gronkowca wypowiadała się wybitny specjalista mikrobiolog prof. dr n.med. Piotra Heczko. W wiadomościach TVN mówiono o tym, iż średnio co 10 osoba ze szpitala wychodzi z zakażeniem. Mówiono, że gronkowca w sposób klasyczny bardzo trudno się leczy z uwagi na konieczność podawania dość mocnych antybiotyków i dużą oporność samej bakterii na nie. W wyniku takiego leczenia antybiotykami późniejsze leczenie powikłań po długotrwałej kuracji antybiotykowej często jest znacznie droższe i trudniejsze od leczenia samego gronkowca, a najczęściej związane jest z problemami rozwiniętej grzybicy, rozwoju wielu innych infekcji, biegunki, problemów trawiennych, depresji i innych chorób w wyniku poważnego upośledzenia układu odpornościowego przez podawane leki farmakologiczne.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisunia
Czy moglabym poprosic o e-booka Kombuczy? bardzo sie ciesze bo dostalam wlasnie grzybka i chcialabym cos wiecej o nim wiedziec :) zycze duzo zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia z synem
Czytam to forum i mam jedno pytanie na temat oczyszczania A co powiecie na picie fortransu na przeczyszczenie pierwszego dnia po kuracji oczyszczającej, po nim nie potrzeba żadnej lewatywy robić, fortrans wyrzuca z was to, co pozostałe w tempie rakietowym!! To jest taki sproszkowany roztwór lekko słodkawy do rozmieszania z litrem wody, dają to jak się kolonoskopie robi. Odpowie mi ktoś??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukawka66
Pani Jadziu Ten topik dotyczy oczyszczania watroby , srodek ktory pani opisuje przeczyszcza zwyczajnie jelita ktore powinny byc puste na przyklad do kolanoskopii czy innego badania.Metoda dr.Clark natomiast opiera sie na masowej produkcji zolci ktora swoim rozpedem wyrzuca po drodze wszystkie zlogi z watroby i drog zolciowych, zanim sie jednak tego dokona trzeba sie odpowiednio przygotowac( kuracja p/pasozytnicza i oczyszczanie nerek) Mozna o tym poczytac na wczesniejszch stronach lub w ksiazce samej dr.Clark pod tytulem "Kuracja Zycia" Pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia z synem
Do kukawka66 i nie tylko; Zgadza się fortrans temu służy. Z ta różnicą że w ostatnim dniu przeczyszczania kiedy wychodzą zielone korki cholesterolowe lub kamienie jeśli się je ma, to fortrans spowoduje że one po prostu szybciej opuszcza komorę jelita cienkiego i grubego!! Wiec zapytuję czy takie expresowe wypróżnianie wszystkiego co się po oczyszczaniu w jelicie nagromadziło nie zaszkodzi całemu procesowi oczyszczania?? Jak wiemy cześć wydalonej żółci a przynajmniej tego co w niej jest razem z tym całym śmieciem może być właśnie w jelicie grubym i cienkim też wchłonięta z powrotem do organizmu jeśli w nim zbyt długo poleży. Herbatki, zioła i sól nie zawsze spowodują natychmiastową biegunkę po której poczujemy się "puści", o ile można czuć taki stan. Więc jak sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukawka66
Szczerze mowiac nie zastanawialam sie nad tym bo jeszcze wciaz nie jestem gotowa na oczyszczanie , ale juz samo wypicie oliwy z sokiem + sol gorzka, spowoduja jak sadze niezla "rewolucje w jelitach". Sadze wiec ze zlogi nie maja szansy zeby sie spowrotem wchlonac. Najwiecej doswiadczenia w tym temacie ma Atena wiec moze poczekajmy az sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko sól gorzka
Fortrans zawiera: 64,0 g makrogolu 4000 (glikol polietylenowy 4000), 5,7 g bezwodnego siarczanu sodu, 1,68 g wodorowęglanu sodu, 1,46 g chlorku sodu, 0,75 g chlorku potasu. Nie wiem czy te składniki rozszerzają przewody żółciowe - a o to właśnie chodzi w tej kuracji - żeby wypchnąć kamienie i złogi z wątroby, a nie z jelit - bo stamtąd bez żadnego środka przeczyszczającego wyjdą. I do tego właśnie służy sól gorzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Fortransu nie używałam, ale wydaje mi się, że taki środek jest przy tej kuracji z jednej strony niepotrzebny, a z drugiej mógłby jeszcze źle wpłynąć na już i tak osłabiony organizm. Nie martw się Jadziu, sól gorzka spowoduje Ci takie ciśnienie że nie będziesz myślała o dodatkowych wspomagaczach ha,ha,ha! W dniu oczyszczania po wypiciu tych dwóch porcji soli będziesz miała trochę „rewolucję” w jelitach i zanim pójdziesz spać to zdążysz te jelita opróżnić, będziesz miała po prostu biegunkę, a rano z siłą wodospadu będziesz wyrzucała na zewnątrz te kamienie. Rano za pierwszym lub drugim razem ta woda może być jeszcze jekko brązowa z resztek kału, ale potem w ciągu dnia „wytryska” już tylko czysta woda wraz z tymi kamieniami, a ciśnienie jest na prawdę duże więc się nie martw, że wszystkiego nie wydalisz, z przewodów żółciowych wiadomo że nie, ale z jelita to chyba tak. Jednak czasami zdarzają się wyjątki, gdy organizm jest zbyt „zastały” naszpikowany lekami, toksynami to staje się wtedy oporny nawet na takie oczyszczenie, on się dopiero musi rozruszać. Tak było z moją mamą, za pierwszym razem sól na nią nie chciała zadziałać, poszła spać bez żadnej biegunki, dopiero rano coś tam miała i też niewiele wychodziło, dopiero za drugim razem już się tam bardziej wszystko ruszyło, biegunkę miała już wieczorem, a i kamienie lepiej wychodziły. Więc nie można zrażać się tym, że za pierwszym razem nic nie wychodzi lub mało, bo to właśnie każde kolejne oczyszczania przynoszą lepsze rezultaty. Aha, i przy takim oczyszczaniu organizm powinien być w dobrym stanie, nie osłabiony jakąś infekcją, ponieważ moja mama często miała zapalenia oskrzeli, ale od 2 lat miała z tym spokój po jakichś lekach od lekarza płucnego, w trakcie gdy robiła to ostatnie (czyli drugie) oczyszczenie miała jakąś infekcję, była przeziębiona, słaba itd i po tym oczyszczeniu dostała nawrotu zapalenia oskrzeli. Nie wiem, bo trudno mi powiedzieć czy miało to związek z osłabieniem organizmu i uderzyło znowu na oskrzela, czy po prostu był to tylko zwykły przypadek, ale warto o tym pamiętać bo Clark w książce też o tym pisała, żeby nie robić oczyszczań podczas choroby. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia z synem
Do Kukawka66: Mam za sobą 3 oczyszczania metoda Tombaka, przy drugim niestety zemdliło do tego stopnia ze zwymiotowałam prawie wszystko, co oczywiście na siłę później uzupełniłam, niestety kamieni nie było, były i owszem zielone korki cholesterolowe i to dość spore, a może to była skondensowana oliwa?? Sama już nie wiem. W każdym bądź razie w moim wypadku picie tak jak Tombak zaleca po jednej łyżce soku z cytryny i oliwy co 15 min jest zbyt stresujące, na tym forum ktoś pisał że miesza oliwę z sokiem z cytryny i w ten sposób po 50 g łyka, sadze że to lepszy sposób. A co Wy z tym sokiem byście poradziły?? Do Sól Gorzka Fortrans w moim wypadku ma za zadanie wyrzucić wszystko w szybkim tempie po oczyszczaniu z jelita grubego a nie rozszerzać przewody żółciowe, to miałam na myśli i tak tez to wcześniej napisałam. Do Atena. Właśnie u Tombaka zamiast soli pije się herbatki np. senesowa na przeczyszczenie które w moim wypadku wcale lub prawie wcale nie zdają egzaminu, z ta solą faktycznie może być lepszy efekt!! Bo jak już zaznaczyłam chodzi o szybkie opróżnienie jelita grubego, piszesz że z siłą wodospadu, ostatnio po fortransie miałam coś w tym stylu, leciały ze mnie korki cholesterolowe czyt. tłuszczowe, wraz z drobnym białym czymś – nie brałam do reki więc konsystencji nie znam ale pływało na powierzchni (pardon za dosadność). Obecnie rozpoczęłam głodówkę, ( często się głodzę i nie sprawia mi to problemu ani w pracy ani w domu, wręcz czuje się lepiej) tzn od soboty rana bo wtedy zjadłam jedynie 4 parówki do dziś nic nie jadłam, pije dużo herbaty zielonej i od wczoraj soki z warzyw, przecieram niestety na elektrycznej sokowirówce marchew jabłko seler burak, planuje tak do niedzieli, ale w między czasie chciałam bym się pozbyć pasożytów i tu Droga Ateno miałabym prośbę, Poradź proszę co mogę w trakcie tej głodówki zrobić aby przynajmniej w minimalnej formie zacząć walkę z pasożytami?? Od młodych lat moja cera jest niestety w trądziku, wszelkie problemy leczyłam antybiotykiem, parałam się urynoterapią wszytsko z z różnym skutkiem. Wiec sadze ze zanim jak to już 3 razy uczyniłam z wątrobą warto by zająć się organizmem pod kontem pasożytów. Z góry dziękuje za konstruktywną i rzeczową odpowiedz!! W formie sądzę że jestem doskonałej, nie chorowałam od nie pamiętnych czasów, jadam dość rygorystycznie, sama piekę sobie chleb, zero alkoholu i papierosów, regularne ćwiczenia gimnastyczne itp.. Książkę dr Clark posiadam w formie elektronicznej więc jeśli któraś z was chce to mogę podesłać. Do Waltera jeśli to czytasz: Twoje uwagi sądząc po Twej wiedzy którą czytam na tym forum byłyby także mile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukawka66
Do Jadzia z synem. Na problemy z cera polecam sprawdzona przeze mnie i Altene kuracje olejowa http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=8549198 o ktorej zreszta mowa rowniez u Tombaka. Czy ktos z was posiada jakies ksiazki Giennadija Malachowa w formie ekektronicznej ? Po nitce do klebka dotarlam do pozycji Malachowa i ostatnio bedac w polsce kupilam sobie kalendarz zdrowia na kazdy dzien 2009 jest on specjalistycznym poradnikiem dla osob korzystajacych z kasiazek jego autorstwa "Oczyszczanie organizmu'"Samoleczenie i uzdrtawianie""Zycie bez pasozytow""Lecznicza glodowka i wieleu innych. Zawiera wskazowki dotyczace zabiegow leczniczych z uwzglednieniem najbardziej odpowiednich okresow do ich stosowania wedlug aktywnosci organow np. 72 dni aktywnosci watroby i woreczka zolciowego wskazuja kiedy rozpoczyna sie i jak dlugo trwa aktywnosc tej lub innej funkcji organizmu. Niestety dostalam tylko jedna z pozycji w serii Podstawy Samouzdrawiania. Jak dla mnie to czuje ze to jest to czego szukalam od zawsze ,wiec zabieram sie do szperania w poszukiwaniu pozostalych pozycji. Pozdrawiam cieplo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia z synem
Do Kukawka66 : Dieta olejowa ??, poczytam zatem Posiadam 3 pozycje Małachowa w formie lektr. 1. Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie 2. Lecznicza głodówka 3. Bioenergia i biosynteza A może masz jakieś ciekawe pozycje w formie elektronicznej, jeśli tak to wyślij spis na mojego meila!! A co z Cytrynami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×