Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość Syn Jadzi
Odstawiłem picie MO. Kukawka, tak jak napisałas w przypadku braku tolerancji lub nawet odczucia ze organizm w danym momecie Mo odzuca, kuracje tym specyfikiem nalezy ostwić, tak własnie wygladało to u mnie. Od 4 dni nie popijam Mo bo wyczówam ze zbiera mnie na wymioty, no chyba ze jest to efekt zdrowienia!! Ateno, z tej knigi powyzej odczytałem że rewelacyjne sa krople do oczu robione z wody utlenionej!!. Ps. Ciekawe kto nam zapłaci za te nasze experymenta na żywym organiźmie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś czytałam,że wodę utlenioną można używać wewnętrznie, ale woda utleniona z apteki się do tego nie nadaje , ma dużo zanieczyszczeń, trzeba zdobyć tą czystą chemicznie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
Wolke z tą woda to mi Ćwieka nabiłaś!!, sądziłem ze chodzi o tę wodę z apteki!! Zna ktoś sposób na przygotowanie takiej wody??, tej oczyszczonej chemicznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn Jadzi masz racje, za experymanty nikt nam nie zaplaci ale biorac pod uwage poprawe zdrowia to chyba nie ma lepszej zaplaty niz taka. Co do MO to ja na szczescie w nieszczęściu uczulona na aloes i grejpfrut jestem Pozostaje mieć nadzieje ze się nie pogorszy tylko polepszy hehehe a jeśli mowa o polepszaniu to pare dni temu stwierdziłam brak narośli podskórnej która mialam od lat a stosuje tylko ssanie oleju co rano.( od listopada) Wolke – co do wody utlenionej to chyba cos nie tak, z ta apteczna woda nie może być tak zle skoro polewa się ja na otwarte rany , może mialas na mysli taka z drogerii do rozjaśniania włosów ? Swoja droga bardzo ciekawi mnie ten Uwodniony chloryn sodu MMS http://www.igya.pl/z_ostatnich_dni/mms_cudowny_suplement_mineralny.html Kurcze wkurza mnie to ze za każdym razem jak czytam cos interesującego to na koncu zamieszczone jest zdanie …..--> Nie przeszlo testow klinicznych , uzywasz na wlasna odpowiedzialność ….i zaczynam się zastanawiac czy to dobrze wygenerowany artykol żeby zarobic , czy rzeczywiście ktos nie zdołał się przebic przez farmaceutyczny moloch. grrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Synu Jadzi, nie uważam żeby odruch wymiotny wskazywał na nietolerancję mikstury i czytając tak wyrywkowo różne tematy na forum bioslone nie zauważyłam żeby ktoś pisał o nietolerancji mikstury, którą dla dobrego zdrowia powinno się pić od narodzin aż do śmierci.............. Owszem, może wystąpić szereg różnych nawet katastrofalnych reakcji organizmu na miksturę, ale to należy uznać za dobry objaw a nie obrażać się na nią i uważać że już mi nie służy. Z obserwacji widzę, że ma ona duży wpływ na organizm i na poprawę stanu zdrowia. Już wielokrotnie pisałam o swoim synku i o jego ciągłych problemach z zapaleniami oskrzeli, czyli jak już gdzieś czytałam rozwalone jelita i system immunologiczny po szczepionkach. W ciągu 9 miesięcy miał 6 razy zapalenia oskrzeli, oczywiście lekków chemicznych nie stosowałam więc może dlatego mu te spastyczne skurcze oskrzeli przechodziły szybciej. Dzięki zastosowaniu naturalnych terapi, rife, miody, udało mi się go utrzymać w zdrowiu ponad 3 miesiące i to w dodatku w okresie jesienno-zimowym, gdzie wszyscy chorują i przecież szalała grypa, a ja jako „zła” matka testowałam jego odporność chodząc na spacery w duże skupiska ludzi. W grudniu przed świętami złapał katar, który tak jak zwykle przerodził się w zapalenie oskrzeli, ale tym razem lekkie. W grudniu zaczął brać leki homeopatyczne a końcem stycznia odstawiłam mu te leki i zaczął pić MO, od tego czasu kupki stały się rzadkie, a na początku wręcz sfermentowane, ale stabilizuje się to. Jednak najważniejszą sprawą dla mnie jest to, że po kolejnych 3 miesiącach, czyli końcem marca znowu dostał katar, a ja z duszą na ramieniu obserwowałam go czy nie dostanie kolejnego zapalenia oskrzeli, ale dzięki Bogu skończyło się tylko na tygodniowym katarze. Wniosek jaki wyciągnęłam z tej sytuacji jest taki, że ta MO faktycznie uszczelnia przewód pokarmowy, likwidując te nawet najmniejsze, mikroskopijne dziury i nadżerki dzięki którym różne drobnoustroje przenikały do krwioobiegu i do narządów i właśnie doszłam do wniosku, że bakterie które wraz z wydzieliną spływały do gardła i niżej nie miały możliwości przeniknąć przez ścianki jelita i miały tym samym zamkniętą drogę do oskrzeli, więc nic się już w oskrzelach nie rozwinęło żeby miało spowodować te spastyczne skurcze. Od dzisiaj ma znowu lekki katar i zapchany nos, ale to jest efektem tego powiększonego 3 migdałka, więc może ta mikstura zaczęła tam coś ruszać i teraz się tam wszystko zaczyna oczyszczać.........................bo takie reakcje oczyszczające mogą wystąpić po tygodniu, miesiącach a nawet latach jak pisze Słonecki, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć. Drugi przypadek jaki chciałam przytoczyć to siostra mojego męża, która ma zespół jelita drażliwego (choroba Crohna) i celiakię. Parę lat temu miała operację, gdzie wycięli jej kawałek jelita bo miała w tym miejscu ciągłe zapalenia. W 2006 roku zaczęła się znowu źle czuć na to jelito i miała robioną kolonoskopię gdzie stwierdzono u niej w miejscu łączenia jelit owrzodzenia i opuchnięcia i tak musiała się dziewczyna znowu męczyć na to jelito, bo znowu miała różne uciski i dyskomforty. Od grudnia bierze jakieś (podobno dobre) probiotyki, a od lutego zaczęła robić zabiegi rifem i pić MO, po tygodniu miała takie reakcje że myślała, że ma grypę jelitową bądź coś gorszego, ale zdawała sobie sprawę z tego że to może być efekt MO, bolało ją gardło, wymiotowała i miała biegunki parę razy dziennie, aż z niej sikało i jeszcze inne drobne objawy chorobowe. To wszystko trwało niecały tydzień (4 dni tak ostro) a z każdym dniem było coraz lepiej i po takich zdarzeniach aż się bała iść na powtórną kolonoskopię, którą miała wyznaczoną bo bała się, że z tych owrzodzeń może mieć jakiś już stan nowotworowy, a co się okazało że żadnych zmian na jelicie już nie ma, a w miejscu łączenia tych jelit jest tylko lekkie zaczerwienienie. I jak mówi, że po tym całym przeczyszczeniu czuje się teraz super na to jelito i jaj mówi oby było tak dalej, a dzięki operacji którą wcześniej miała nabawiła się tylko wirusa wątroby typu C na którego teraz poluje zapperem. Przekazałam jej również informacje o MMS i kupiła te krople wraz z kwaskiem cytrynowym i zacznie je również stosować i zobaczymy, ja zresztą też przymierzam się do ich kupienia. Tu znalazłam zdjęcia jak dzięki MMS zmniejszył się guz: http://glejak.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=1351 może się zdarzyć że link nie zaznaczy się cały to wtedy w googlach należy wpisać „glejak mms” i wtedy ta strona wyskoczy jako pierwsza Więc synu jadzi jeżeli cię tylko zbiera na wymioty to jeszcze nie jest tak źle, bo gorzej by było gdybyś musiał biegać do toalety parę razy dziennie, chociaż reakcja jedna i druga jest właściwa. Może powinieneś na jakiś czas obniżyć dawkę lub stosować tę zalecaną, a nie ponad normę. Z tą wodą utlenioną Wolke ma rację i chodzi o tę sprzedawaną w aptece, która jest zanieczyszczona chemicznie. Przeczytałam to na stronie pana (którą zresztą wielokrotnie podawałam) http://www.vibronika.eu/ który porusza szereg tematów związanych z suplementami diety, zapperami, wodą utlenioną, ozonowaną itd. . Należy wejść w linka „Jak Jurek uniknął operacji” tam właśnie pisał ten pan, że ów Jurek pił taką wodę utlenioną z apteki bo nie miał innego wyjścia a czas działał na jego niekorzyść więc zdecydował się na taką z apteki, ale ten pan takiej nie poleca bo jest zanieczyszczona chemicznie, co do szczegółów to nie znam. Kiedyś tam czytałam ten list a teraz coś ta strona nie wchodzi............... Co do eksperymentów na sobie to za takie pozytywne efekty to jeszcze ja mogłabym dopłacić, a takie naturalne rzeczy nigdy nie będą figurowały z adnotacją „Nie przeszło testów klinicznych” bo firmy się tego boją, że takie środki wyparły by z rynku te chemiczne, które są drogie a likwidują tylko objawy chorób a nie ich przyczynę, a z naturalnymi jest analogicznie odwrotnie. W traktacie lizbońskim chcą nawet żeby medycyna naturalna i suplementy diety stały się nielegalne więc co tu się doszukiwać informacji o przetestowaniach klinicznych skoro CODEX chce aby takie „skuteczne” rzeczy stały się nielegalne. Kto uważa, że nie zgadza się z tym może podpisać petycję o zorganizowanie referendum, potrzeba 500 000 podpisów, wystarczy wysłać maila bo jak nikt nie będzie reagował to w przyszłości za takie rzeczy które my tu robimy na forum również możemy być ukarani, że stosujemy medycynę niekonwencjonalną, niech każdy sobie uświadomi ten fakt. Inną rzeczą jaką chcą wprowadzić masowo to warzywa i owoce genetycznie modyfikowane, nie wiem czy ktoś wie, ale np. sałata jest mutowana z genami szczura, a to w przyszłości może wywołać szereg takich chorób że medycyna nie będzie ich mogła opanować, gdy zwierzęce geny (w tym przypadku szczura) połączą się z genami ludzkimi. Taka mutacja odbywa się na agresywnych wirusach, wirusy będą się mutowały, a w przyszłości może dojść do tragedii. Nie dadzą nam dostępu do naturalnej żywności i co wtedy z taką dietą Gersona która jest oparta na warzywach i owocach, taka dieta wręcz może nam zaszkodzić, a nie leczyć bo takie warzywa czy owoce nie mają już takich samych wartości odżywczych a dodatkowo naszpikowane są dziedostwem nawet tym odzwierzęcym. Warto się nad tym zastanowić, że człowiek zmierza do swojej zagłady więc warto się także takim poczynaniom przeciwstawić: http://www.igya.pl/z_ostatnich_dni/czy_medycyna_naturalna_bedzie_nielegalna_.html a tu wystarczy nacisnąć i podpisać petycje: http://www.eu-referendum.org/polski/petitions/natural_remedies_info.html Kukawka A to że „Nie przeszlo testow klinicznych , uzywasz na wlasna odpowiedzialność” mnie nie martwi, bo szereg leków, szczepionek jest „przetestowana klinicznie” a ludzie doznają szeregu skutków ubocznych ze śmiercią włącznie, ile dzieci po szczepieniach staje się kalekami itd i to jest ok? Poddając się narkozie i innym zabiegom także musisz się podpisać, że taka narkoza jest na twoje ryzyko, umywają ręce gdyby coś się stało, a gdy się nie obudzisz, albo zapadniesz w śpiączkę czy jeszcze inne skutki wywoła narkoza to jest to już TWÓJ PROBLEM a skoro np. taka narkoza przeszła testy kliniczne i jest bezpieczna to dlaczego się zabezpieczają, że pacjentowi może się coś stać????!!!! Ufffffffffff, może wystarczy na dzisiaj tych moich spostrzeżeń........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Syn Jadzi czystą wodę utlenioną można dostać w sklepach chemicznych. Odsyłam na stronę Kafeterii o temacie LECZENIE WODĄ UTLENIONĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
Ateno, przeczytałem i jestem pełen podziwu dla twej wytrwałości zarówno w pisaniu jak i w leczeniu!!, wracam zatem do popijana MO tylko faktycznie zimniejsze ilość o połowę bo do tej pory wszystkiego razem było 1/3 szklanki. wolke, zatem ta z apteki się nie nadaje!!??, chm?? poszukam więc sklepu chemicznego z CZYSTĄ WODA UTLENIONĄ!! MMS który przez parę dni próbowałem objawiał sie u mnie totalną mdłością przez pierwsze 30 min, więc puki co stoi i czeka Tak się zastanawiam czy mieszanie tych wszystkich składników czyli Mo, MMS i woda utleniona nie spowoduje całkowitego rozstrojenia a może wręcz przyspieszy leczenie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich serdecznie! od piątku jestem na sokach jabłko + marchew.W poniedziałek oczyszczam watrobę. Pozdrawiam! Chmurka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do syn Jadzi Wodę utlenioną z apteki można używać tylko zewnętrznie. Do użytku wewnętrznego należy użyć wody utlenionej czystej chemicznie. Nie mam w tej dziedzinie doświadczenia, więcej dowiesz się na stronie Kafeterii do której temat podałam wyżej. Ja narazie stosuję metody Pani Clark i Małachowa. Pozdrawiam cię serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos moze wie co sie dzieje z panem Jurkiem od zappera?-od tygodnia proboje sie z nim skontaktowac, ale bez rezultatu.Byc moze wyjechal na swieta i teraz wroci...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno pytanie do osob posiadajacych juz zappera Clark-Beck-Rife:uzywacie elastycznych elektrod?-nie wiem,czy warto je zamawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
...kupiłem, odpuściłem sobie elastyczne elektrody bo niestety przewodność jest mniejsza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, dzieki za odpowiedz Synu Jadzi, to ich nie zamowie!Tylko, gdzie ten pan Jurek sie podziewa...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata, pisałaś maila, czy dzwoniłaś na komórke, bo maili z reguły dostaje bardzo dużo i nie zawsze na wszystkie odpowiada, więc jak mam jakąś sprawę to po prostu dzwonię. Opaski elastyczne mam, ale jakoś ich nie używam, wolę elektrody w rękach, przy opaskach musiałam niejednokrotnie zmniejszać napięcie bo prąd przechodzący przez nawilżone opsaki strasznie kłuje w nadgarstki. „Tak się zastanawiam czy mieszanie tych wszystkich składników czyli Mo, MMS i woda utleniona nie spowoduje całkowitego rozstrojenia a może wręcz przyspieszy leczenie!!” Nie wiem czy te 3 rzeczy jakoś ze sobą kolidują, każdy ze stosujących te różne terapie niestety robi je eksperymentalnie i sam obserwując reakcję swojego organizmu wyciąga wnioski. Chociaż są to rzeczy po których nic nie powinno nam się stać jeżeli stosujemy rozsądne dawki, a co ważne są to naturalne specyfiki. Bardziej to medycyna konwencjonalna prowadzi na nas eksperymenty, nawet sami nie wiemy kiedy to się dzieje, np. szczepiąc ludzi przeciwko ptasiej grypie, nie informując nawet że to eksperymentalne szczepionki przeciwko nie przeciwko grypie, ale tej ptasiej, a potem obserwują co się bedzie działo z takim osobnikiem, tutaj więcej: http://www.efakt.pl/Wydarzenia/artykul.asp?artykul=34328 Synu Jadzi, ile stosowałeś tych kropli MMS, że zaczęło cię mdlić, bo takie reakcje są też prawidłowe, a jedynie co to trzeba wtedy zejść z dawkowaniem w dół, a potem znowu systematycznie zwiększać. Ja też je zamówiłam, więc pewnie w tym tygodniu dostanę. Siostra męża też zaczęła je stosować.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena:pisalam maile juz chyba 3, a gdzie mozna zdobyc nr tel. do tego pana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesiu - syn Jadzi -
Zgadza się, prąd po prostu gryzie zbyt mocno!! Co do mms to dawkowałem go tak jak napisane było na butelce czyli jedna kropla na 10 kg wagi ciała. Jedna ważna według mnie sprawa, ja zakupiłem komplet ziół i mms od "magika" z warszawy u którego byłem jakiś miesiąc temu z zoną, http://www.lekabel.com/ który rozprowadza je w cenie np. herbata 10 zł, proponuje aby zakupić po sztuce jeśli juz ktoś się natnie bo w Internecie na firmowej stronie Eligiusza Kozłowskiego jest taniej o 40%. Generalnie wszyscy którzy ziołami leczą, zakupują susz od Eligiusza i rozprowadzają co najwyżej w swoich opakowaniach, ale spotkałem się jedynie z jego ziołami w jego opakowaniach, różnica jest jedynie w cenie!!. Mieszanie tych wszystkich specyfików jest pracochłonne tzn. Mo należy wypić najlepiej godzinie przed zjedzeniem lub wypiciem czegokolwiek, woda utleniona to kolejne 40 min najlepiej przez MO a mms także posiada jakąś granice czasu, więc z rana dla mnie osobiście jest to niewykonalne a wstaje o 4.40, wiec może łyknąć wszystko na raz?? ;-) Sądzę że najlepiej dobrać specyfik i procedurę do własnego organizmu na zasadzie skierowania pytania do siebie, może to dziwnie zabrzmi ale w moim wypadku sa symptomy które mogą pokierować działaniem. Nazwać to Moz na intuicja lub czymś jeszcze ale wiem ze to działa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synu Jadzi - w prezentacji z YouTube dotyczącej \"leczenia\" cukrzycy w ciągu 30 dni nie ma niczego niezwykłego. Powszechnie wiadomo, ze dieta potrafi zatrzymać i cofnąć rozwój cukrzycy typu II i ograniczyć ilość potrzebnej insuliny w przypadku typu I. Dlaczego więc cukrzyca jest takim problemem społecznym? Wina leży zarówno po stronie pacjentów jak i lekarzy. Pacjentowi jest wygodniej wziąć pigułkę niż przejść na dietę i zmusić się do wysiłku fizycznego. Lekarze z kolei niedostatecznie informują o znaczeniu diety i pielęgnowaniu zdrowych nawyków żywieniowych (to dotyczy większości chorób). Co do oczyszczania wątroby, zobaczymy, czy uda mi się pozbyć polipów w pęcherzyku żółciowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
Wolke 3mam kciuki!!, zona także dopinguje!! Nonanem, a o co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tel. do p. Jurka: 0793333248 Ja swój MMS kupiłam tutaj: http://www.mineral-mms.de/ Wracając do tych filmów z YouTube to kiedyś wcześniej pytałam, czy ktoś miał jakieś doświadczenia z niacyną. O niacynę pytałam dlatego ponieważ idąc tropem informacji z filmu „Jedzenie ma znaczenie”, gdzie lekarz opowiadał o historii kobiety chorej na silną depresję siedzącą całymi dniami w kącie beż życia, przyjmującą leki psychotropowe, oczywiście bez sutecznie i owy lekarz zalecił spróbowanie podania niacyny w ilości ponad 3.000mg, po takich dawkach kobieta powróciła do normalnego życia. Zainteresowałam się tą witaminą ponieważ moja mama także ma depresję (ale nie taką jak ta pani!) podwyżżony poziom choresterolu tego złego i trójglicerydów, miażdżycę żył w głowie, ponieważ na tomografi komp. wyszło, że miała 2 wylewy, niedoczynność tarczycy tzw. chorobę Haschimotto itd. a ta niacyna właśnie leczy te wszystkie dolegliwości, podobno również po licznych badaniach udowodniono, że zatrzymuje postęp Alzheimera. Znalazłam w necie taką niacynę w dawce 1.000mg http://www.nutrio-shop.com/niacin-capsules-p-895.html i przysłali mi ją z Holandii. Na opakowaniu pisało, że może wystąpić chwilowe zaczerwienienie i swędzenie twarzy. Po zażyciu takiej tabletki, gdzieś po godzinie zaczęłam się robić cała czerwona, ale nie tylko na twarzy ale na całym ciele, mam jasną karnację, a moja skóra była cała czerwona tak jakby rozgrzana i dziwnie mi ją ściągało, do tego jeszcze swędziała, ale nie tak żebym musiała się drapać. Wyglądałam dosłownie jak indianin lub tak jakbym opaliła się na raka to było straszne. Do tego jeszcze gdy zaczęłam robić się taka czerwona strasznie waliło mi serce i czułam go nie tylko tam na swoim miejscu, ale też czułam jak pulsuje mi w głowie, szumiało mi też w lewym uchu, czułam się tak jakby mi głowę rozsadzało. Gdzieś po 40 minutach ten mój kolor zaczął zchodzić, ale wtedy zaczęło mi się robić zimno. Teraz trochę mam obawy przed następną dawką, jednak z tego co czytałam to takie objawy nie należy traktować jako skutki uboczne, ale reakcje przystosowawcze http://www.roik.pl/medycyna-komorkowa-skladniki-odzywcze-a-uboczne-reakcje-przystosowawcze-33/ Takie reakcje były tylko po 1.000mg tej niacyny, a co by było gdybym zażyła 3 takie kapsułki czyli 3.000mg, w tym filmie była mowa, że tej owej pani zwiększyli dawki tej niacyny do 11.500mg, nie wyobrażam sobie tego, chyba że z czasem organizm faktycznie się przystosuje, ale z tego co piszą w innych źródłach to górna dawka niacyny to 1.500mg bo większe dawki mogą uszkadzać wątrobę, i być tu teraz człowieku mądry........................... Po jakimś czasie mąż także zażył tę tabletkę, ale oprócz czerwonego koloru skóry nie miał innych reakcji. Dzwoniłam także do tego doktora Roika, ale nie był mi w stanie doradzić w tym temacie, dostałam od niego deklarację, którą muszę wysłać do Warszawy i mam dostać materiały związane z tą medycyną komórkową jakiejś firmy z Holandii, która ma przedstawicielstwo również w Warszawie. Dr Roik mimo iż przyjmuje pacjentów konwencjonalnie to mimo to stara się przepisywać jak najmniej leków i leczyć bardziej niekonwencjonalnie, tutaj więcej o nim: http://www.roik.pl/o-mnie-7164/ i oby takich lekarzy była jak najwięcej. Dr Roik stworzył również Wirtualne Targi Zdrowego Życia i Produktów Naturalnych, można tam też nabyć olej lniany, tak tylko piszę dla zainteresowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena7777 – zdrowy rozsądek przede wszystkim. Dlaczego brałaś niacynę jeśli nie jesteś chora? Z terapiami naturalnymi mam do czynienia od ponad 10 lat i w tym środowisku jest bardzo wiele osób, które po prostu wykorzystują ludzi. Niczym nie różnią się od lekarzy, szkodzą zamiast leczyć. Jako, że pracuję na AM miałem styczność z ofiarami medycyny naturalnej. Na przykład po terapii Gersona pacjenci trafiali do szpitala w ostatnim stadium choroby, kiedy nie dało się już nic zrobić. Jeśli popatrzysz ile mamy teorii związanych z leczeniem nowotworów w medycynie niekonwencjonalnej, to nasuwa się logiczne pytanie: która z nich jest prawdziwa? Z doświadczenia wiem, że nowotwory strasznie ciężko się leczy, niezależnie czy jest o medycyna konwencjonalna, czy niekonwencjonalna. Ogromną rolę odgrywa psychika, niestety medycyna tego nie docenia. Śmieszą mnie też niektóre teorie spiskowe. Ludzie twierdzą na przykład, że przemysł farmaceutyczny stara się zablokować badania nad DCA (dichlorooctan), który przez co poniektórych jest uważany za \"cudowny\" lek na raka. Nic bardziej mylnego! Trwają intensywne badania naukowe nad tym związkiem. Taka moja rada, uważajcie na to co bierzecie, nie eksperymentujcie jeśli to nie jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Atena!, zapper juz zamowiony, teraz powoli zaczynaja powoli dopadac mnie watpliwosci, co bedzie jesli ten tez nam nie pomoze -maz mnie chyba z domu wypisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przymierzam się do zakupu parowara. chcę trochę odciążyć wątrobę od pieczonego! Czy ktoś ma coś takiego? Czy jedzenie gotowane na parze oprócz tego ,że jest zdrowe naprawdę dobrze smakuje? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn jadzi
Wolke, Mam coś takiego, zakupiłem dokładnie ten model http://www.tylkomarkowe.pl/szybkowar-z-pokrywa-fissler-blue-point-srednica-22-cm-pojemnosc-45-l,tylkomarkowe-produkty,24700.html jakiś miesiąc temu z wkładką do gotowania na parze, Ps. Zrazy wołowe gotują się w 30 min a żeberka w 20 min. nic sie nie przypala, w dodatku oszczędność czasu i energii jest kolosalna, i co najważniejsze zawsze możesz zrobić cos świeżego a nie jak w standardowym garniaku na 3 dni. Gotowanie na prze natomiast zatrzymuje w warzywach większość witamin i mikro. które w normalnym gotowaniu w wodzie wylewa sie do zlewu. Jak tam oczyszczanie wątroby wolke??, jaka procedure przerabiałas, Huldy tombaka czy jeszce kogos innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Syn jadzi Dziękuję za poradę. Watrobę oczyszczałam metodą Huldy. Wyszło dużo gruboziarnistego złotego piasku,żadnych większych złogów jak za poprzednimi razami nie było. To był mój 5 zabieg. Teraz dam wątrobie trochę odpocząć, kupię to urządzenie do gotowania na parze serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalalal
czy ktoś wie czy mogę oczyszczać wątrobę gdzy mam torbiele na nerce prawej ? Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że powinnaś zacząć od oczyszczenia jelit. Brudne jelita to żródło wszystkich chorób, pózniej można wziąść sie za wątrobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
alalalala, poczytaj poprzednie watki bo jak sama widzisz nikomu sie niechce pisac tego samego od poczatku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do syn Jadzi czy gotując na parze, używasz jakichs specjalnych przypraw? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jadzi
Wolke, jedyne przyprawy do gotowania na parze to te które są już w warzywach, można jedynie do wody dorzucić np. rozmarynu lub oregano wtedy ziemniaki nabierają zapachu przypraw. Jeśli ryż gotujesz to także można coś dopruszyc ale nie wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×