Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość konrad_2014
Lee, już to widzę jak się jutro będziesz starać i poprawiać ;) ale poczekamy i zobaczymy ;) Podczytliwaa łap 😘 mała ;) to co robimy Podczytliwaa? ;) jakie masz dla nas pomysły? ;) Pajączku witaj dobra niewiasto ;) masz wszystko na swoim miejscu czy znów coś zgubiłas? ;) o co tu chodzi z solą, Pajączku? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Pajaczku, o geście muszli czytałam ale jakoś nigdy sie nie skusilam. Czy jak mam pełne jelita, nawet cienkie to gest mi to wyplucze bez strawienia? Lee fajnie, ze dałaś dom zgubom. A wpuszczasz je do domu czy trzymasz na podwórzu? Cieszę sie, z nikt cie ni ugryzł i mam nadzieje, ze nic nie trafiło ;) Ale na pewno mąż cie użądlił i ci sie polepszyło ;) :) Konrad buziaka nie wezmę, moj sie nie zgodzi ;) Napisz jaki masz plan z glodowka, ile byś chciał, czy bedziesz pił mocz, kiedy c***asuje... Moze porobimy coś razem ;) I jak tam po kuracji cytrynowej, jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad_2014
Dzień doberek, witam moje Wspaniałe i nad wyraz dziś Grzeczne Panie ;) Podczytliwaa głodóweczkę planuję tak na kwiecień, co Ty na to? ;) chciałbym zrobić urynową ;) To był 😘 w czoło Podczytliwaa ;) nie odmówisz chyba? ;) Lee, jak smakują eliksiry? ;) który najlepszy Lee? ;) dobrze główkujesz z aminokwasami ;) jak Twoje czakry, kamienie działają? ;) To teraz drogie Panie pora na trochę ruchu na świeżym powietrzu ;) zachęcam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, muszę już powiedzieć, bo zaczyna mnie to powoli wkurzać :D tatuś to wie od samego początku i bardzo dobrze się sprawdza póki co ;) babeczka mi powiedziała, że na 70% chłopiec, ale kto tam wie. rożne rzeczy mogą się jeszcze zdarzyć :P nie wiem pajączku czy to nie byłaś ty w nocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim;-)) A ja wróciłam opalona, wypoczęta i z energią Przez tydzień wyleczyłam się z mojego upiornego łaknienia słodyczy Słońce, ciepełko i same warzywa i owoce Świetnie cię czuję, ale cóż wróciłam;-( Może mogłam dać się porwać .. Lee, Pajączku, Okochanow, Podczytliwa, Czesiunia..buziaki dla Was Wiosennie się z Wami łącze.. Oh i K. pozdrówka dl Ciebie Będę zaglądać..muszę wpaść w rytm..chyba powrócę do tematu Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja chyba z Wami zaraz jakiejś fobii dostanę.. już mam wrażenie że mnie coś ciągle gryzie, żądli i szczypie...... :) uspokójcie się, bo ja mam bardzo rozwiniętą wyobraźnię !! ... Okochanków, a co to za babeczka Ci tak powiedziała? Jakaś wróżka? bo na usg to jeszcze nie ma szans zobaczyć... Ja z tą Twoją szczeliną to bym nie ryzykowała naturalnego porodu... ale ja tak sobie tylko piszę... to Twoja sprawa :) :) ... Podczytliwa, nic mnie nie trafiło, ale może jeszcze trafi, bo porządki u mnie potrwają (tak mi to wygląda) jeszcze ze 3 tygodnie... Moje psy siedzą wyłącznie na podwórku... sierść psa, szczególnie jak się zmoczy, strasznie śmierdzi... nie wpuszczam ich :) ... Konrado, no cóż... eliksirki bardzo są przepyszne... z całą pewnością... czakry też chyba dobrze, sprawdzę je jeszcze i dam Ci znać :) ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad_2014
Lee, bądź facetem i przyznaj, że nie piłaś żadnego eliksiru :o a obiecywałaś chyba? :o znów się na Tobie zawiodłem, normalne :o Ruszam z drugą serią paraprotexu plus nafta, a jak ty stoisz Lee? ;) Hejka M.! Kto Cię chciał porywać? ;) i uciekałaś Moniu? ;) 0kochankow, dbaj o tyłek, czasem jest niezbędny ;) Podczytliwaa o cytrynach już zapomnialem i nie przypominaj mi tej przyjemności Słoneczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń rad
Mąż wraca po robocie do domu i pyta żony: Co na obiad? Nic. Jak to nic? Wczoraj też nic nie było... Zrobiłam na dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee powiedziała mi tak ginekolog, która mi robiła usg. ile w tym prawdy jest to nie wiem :P a masz obok siebie jakieś przypadki dziewczyn, które rodziły naturalnie i źle się to dla nich skończyło jeśli chodzi o szczelinę? to głupio, bo planowałam poród jak najbardziej naturalny bez znieczulenia :( a o cesarce to nawet nie myślałam. chyba, że będzie taka potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Witam wszystkich 👄 mmmłłaaa. *** Konrad to o czym piszemy to oczyszczanie ajurwedyjskie jelit, opisane u Małachowa jako gest muszli. Oczywiście bardzo stary sposób. Taka domowa hydrokolonoterapia tylko wodę wpuszczasz od góry zamiast od dołu :P A cytryny poszło 200? Czy się ciało zbuntowało? Jednak ciężko jest tyle cytryn spożyć. *** Podczytliwa GM robimy rano na czczo więc to co jelicie cienki to myślę, że do rana od kolacji poprzedniego dnia chyba jest strawione, natomiast to co jest w jelicie grubym to wszystko schodzi. No i biorąc na "chłopski rozum", jeśli ta woda przechodzi przez jelito cienke i ona się jednak dostaje do grubego i dalej do wc, to ni chu chu przepłukuje cienkie. Co ciekawe pupa pawiana ostrzejsza niz przy HC i OR. **** Ooo Moniuszka zawitała :) Buźka również *** 0kochanków ja też myślę, żebyś zdecydowała sie na CC, albo raczej lekarz niech ci powie, czy takie rozwiązanie będzie dla ciebie lepsze. Przy porodzie to się nam drogi rodne rozciągają, więc ścianka pomiędzy pochwą, a o******cą jest również rozciągnięta. ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
0kochanków zobacz jaka rozmowę znalazłam, może to by i było jakieś rozwiązanie. http://forum.gazeta.pl/forum/w,548,94160445,,porod_sn_a_szczelina_o***tu.html?v=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
O! Jak zwykle cos nie tak z linkami na tym portalu. Wklejam rozmowę. porod sn a szczelina o***tu madzik751 17.04.09, 11:50 Odpowiedz po pierwszym porodzie dorobilam sie szczeliny o***tu lecze ja do tej pory jednak z marnym skutkiem i tu pojawia sie moje pytanie: czy szczelina nie jest wskazaniem do cc bo szczerze mowiac obawiam sie ze po kolejnym tak duzym wysilku91 porod 40 godzin 1 godz.parcia i w koncu wyciskanie synka z brzucha) moja sytuacja jeszcze bardziej sie pogoszy i zamiast cieszyc sie dzieckiem i macierzynstwem bede wyla z bolu Re: porod sn a szczelina o***tu babymammoth 17.04.09, 14:19 Odpowiedz ja tez mialam szczline o***tu ale nie laczylam jej z porodem tylko raczej z blokada emocjonalna i zaparciami po porodzie Po pierwszym beznadziejnym lekarzu, ktory mnie tylko klul zastrzykami i straszyl operacja, naprowadzil mnie na to drugi, b. dobry specjalista, ktory wyleczyl mnie w 3 tygodnie w bardzo prosty sposob - dilatatorem. Sprawdz w sieci o co chodzi, albo napisz na priva, jesil chcesz wicej wyjasnien. Powdrawiam! Re: porod sn a szczelina o***tu zuza_ona 21.04.09, 10:04 Odpowiedz ja mam pytanie o ten dilatator-ile razy dziennie musiałaś go stosować? Re: porod sn a szczelina o***tu babymammoth 21.04.09, 12:21 Odpowiedz rano i wieczorem przez 5-10 min, z xylocaina (zel znieczulajacy) po 2 tygodniach poczulam ze dziala, po 3 bylam wyleczona teraz stosuje raz dziennie od 7 miesiaca ciazy, profilaktycznie: bo czuje ze dziecko napiera na krocze i o***t, i ze znowu moze mi sie pogorszyc... narazie jest bez zarzutu! Re: porod sn a szczelina o***tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko się okaże jak już dziecko będzie więcej ważyło i jak to mój tyłek będzie znosił. póki co przez te 4 miesiące miałam jedno pogorszenie, ale nie było to związane z ciąża tylko tak jak to zwykle bywa w moim przypadku nie wiadomo z czym :D ta dziewczyna, która się wypowiada dorobiła się szczeliny przy porodzie, a ja szczelinę mam już jakieś 10 lat. więc jak mi się coś zwali przy porodzie to myślę, że i z tym sobie poradzę. wolałabym, żeby dziecko urodziło się naturalnie. no zobaczymy, nigdy nic nie wiadomo :) póki co wolę nie panikować. będę się rozciągać dilatatorem i oby to pomogło. jak na razie pomaga, więc jestem dobrej myśli. a już po porodzie, po karmieniu i tym wszystkim biorę się za siebie, bo mam zamiar pozbyć się tej szczeliny raz na zawsze. ciężko trochę jest, bo nieznana jest przyczyna, ale będę próbować. może oczyszczania i inne dietki w końcu mnie wyleczą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Okochankow, po porodzie dorobiłam sie rozstępów miedzy pośladkami, tak mocny napór jest główki na o***t, juz nie wspomnę co sie z o***tem wtedy dzieje albo wspomnę...jest wywlekany na lewa stronę... No ale natura jakoś regeneruje mam tyłek i c****o, przeważnie wszystko potem wraca do normy jak przed porodem, jakby tak nie było kto by chciał mieć dzieci ;) Z twoim problemem opcja CC jak najbardziej wydaje mi sie realna, no ale sama wiesz co potrafisz znieść. Konrad a ile dni chcesz głodować? Całusy nie w usta przyjmuje, wiesz te w usta sa najbardziej osobiste ;) Pajaczek dzięki za info ;) Lee sprawdź wieczorem maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) okochanków...tak tylko sobie napisałam... bo to Twój wybór i Twoja decyzja :) masz bardzo optymistyczne podejście (bez znieczulenia !! łałłł) i ostatecznie powinnaś kierować się swoimi odczuciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę tylko napisać, co ja bym zrobiła... Ja akurat bym NIGDY nie wybrała natur. porodu mając szczelinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo poród to ogromny wysiłek (chociaż ja nigdy nie doszłam do fazy parcia, więc i tak wszystkiego jeszcze nie wiem... i to "co najlepsze" mnie ominęło)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego dochodzi naci*****nanie kro******cza (właśnie w stronę od***tu)... możliwe pęknięcia... aż mi się nie chce tego wymieniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w dosłownie kilka godzin (albo i od razu) PO... trzeba już na pełnych obrotach zajmować się dzieckiem... i warto mieć wtedy jakiś komfort i siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale..., jeśli już zdecydowałabym się spróbować naturalnie, to wyłącznie w prywatnym szpitalu... tam gdzie pracują ci sami lekarze co w państwowym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ich podejście / zaangażowanie / metody pracy są tak inne, jakby właśnie przylecieli z kosmosu... z zupełnie innej planety... wiem, bo przećwiczyłam obie opcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ci tu namieszamy... nie czytaj tego!! i nie słuchaj nas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod, czekam :) ten SPAM mnie osłabia :( pozdrawiam :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee bezspamu
Hej :-) okochanków...tak tylko sobie napisałam... bo to Twój wybór i Twoja decyzja masz bardzo optymistyczne podejście (bez znieczulenia !! łałłł) i ostatecznie powinnaś kierować się swoimi odczuciami ... Ja mogę tylko napisać, co ja bym zrobiła... Ja akurat bym NIGDY nie wybrała natur. porodu mając szczelinę... Bo poród to ogromny wysiłek (chociaż ja nigdy nie doszłam do fazy parcia, więc i tak wszystkiego jeszcze nie wiem... i to "co najlepsze" mnie ominęło)... Do tego dochodzi naci*****nanie kro******cza (właśnie w stronę od***tu)... możliwe pęknięcia... aż mi się nie chce tego wymieniać... A w dosłownie kilka godzin (albo i od razu) PO... trzeba już na pełnych obrotach zajmować się dzieckiem... i warto mieć wtedy jakiś komfort i siłę. No ale..., jeśli już zdecydowałabym się spróbować naturalnie, to wyłącznie w prywatnym szpitalu... tam gdzie pracują ci sami lekarze co w państwowym!! Ich podejście / zaangażowanie / metody pracy są tak inne, jakby właśnie przylecieli z kosmosu... z zupełnie innej planety... wiem, bo przećwiczyłam obie opcje... ... ale Ci tu namieszamy... nie czytaj tego!! i nie słuchaj nas!! ... Pod, czekam ten SPAM mnie osłabia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaczarnykot
oj dziewczyny dziewczyny :P jak się nie przekonam na własnej skórze to się nie dowiem :D na pewno różne rzeczy mogą się dziać, poród bez znieczulenia jest bardziej kontrolowany i wtedy wiadomo kiedy przeć i z jaką siłą, żeby było wszystko ok. a właśnie jak jest znieczulenie to często kończy się to nacinaniem krocza i np. kleszczami czy próżnociągiem. dlatego taka moja decyzja. planuję sobie poród w wodzie i mam nadzieję, że się wszystko uda :) już sobie obczajałam i chcę rodzić w przyszpitalnym domu narodzin na Żelaznej, tam jest super z tego co widziałam, nie to co w szpitalu. to też ma znaczenie jak dziecko przechodzi przez kanał rodny i zbiera florę. a jak jest cesarka to tego nie ma i dziecko się zabiera od matki na samym początku. może to wszystko moje marzenia, bo młoda, niedoświadczona i pierwszy poród, ale jakoś mimo wszystko jestem dobrej myśli ;) i zmykam stąd już zanim ktoś się wkurzy, że na oczyszczaniu wątroby na takie tematy się schodzi :D pozdrowionka dla was kobietki ;* 0kochankow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Witam w słoneczny dzień:) Ooo 0kochanków nocka zmieniła :P AnnoKocie ja ci powiem tak. Weź skonsultuj to z lekarzem. Jak widzisz my, które rodziłyśmy jesteśmy sceptyczne do porodu sn, przy szczelinie. Bo ty ją już, masz i możesz sobie ten stan pogorszyć. Nam chodzi o to, żebyś sobie całego tyłka nie rozerwała. Bo co do samego dziecka to masz rację, z tą florą itd. Co do znieczulenia, nie wiem jak duży jest odsetek porodów narzędziowych w stosunku do porodów bez znieczulenia, ale nacinanie krocza to standard przy pierwszym porodzie. Ja miałam bardzo duże dzieci, obie po 4500. I obie siłami natury bez znieczulenia. Przy pierwszym mnie położne nacięły, przy drugim już nie, ale pochwa popękała. Jeszcze były zdziwione, że tak mało. :) Wszystko zależy od samego porodu, od wielkości dziecka, od czasu porodu, im krótszy tym więcej sił potem zachowujesz i szybciej dochodzisz do siebie. Gadaj z ginem, tak będzie najlepiej, a my oczywiście kibicujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
kurde, "nicka" miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×