Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

usmialam sie z Twojej tesciowe, jessooo mam nadzieje ze moja nie bedzie chciala malego na spacera, ach napewno nie bedzie chciala ze swoimi dziecimi i wnukami nie chodzila to tym bardziej z moim nie bedzie chiala, ona jest za elegancka do wozka :) Aga strasznie ci zazdroszcze :) ale tak pozytywnie oczywiscie

aga 25 dziwna ta twoja tesciowa!!!! teraz bedziesz pilnowac czy nie biegnie do dzieciatka gdzies po cichu z butelka.....ale ona jakas taka zaborcza jest, przeciez jak masz mleczko w cycuszkach to lepiej chyba zebys karmila malego cycuszkiem.....ważne że ty chcesz i ze on sie najada.....a tesciową op.....prz porzadnie i niech wraca na drzewo!!!! to w koncu Twoj dzidzius!!! hehhe

zuzanka slonko znowu dziekuję ci slicznie za zdjatka, jestes aniolkiem hehe a Gabrysia taka fajniusia!!!! kurczaki no ja tez juz bym chciała miec swoja kruszynkę przy sobie.....ale Ona widocznie czeka na termin porodu....

I znów zapomniano o mnie przy wysyłaniu zdjęć Gabrysi...Ładnie proszę niech sie ktoś zlituje.

Paulka poslalm :) dobrze ze mam laptopa moge czesto do was zagladac :) Wcinam taki pyszny tort mniam mniam. Aga Ty pewnie teraz bardzo uwazasz co jesz

Paulka masz pelna skrzynke

paulka i madziunka wyslalam wam fotki Gabrysi.....

no dobra ja ide do Kościółka, papa.....

Izawik i Aga serdecznie dziękuję za zdjęcia:) Śliczne te wasze dzieciątka. Już tak bardzo chciała bym przytulić swoje :) Ale się rozmażyłam :) Madziunka wszystkiego naj naj z okazji urodzin. U mnie śliczna wiosenna pogoda. Byliśmy wcześniej w Kościółku to trochę się dotleniłam a teraz muszę się uczyć do obrony. Ale mi się nie chce.

paulka i madziunka-bardzo was przepraszam za brak zdjęć. Wydawało mi się już wszystkich mam na liście adresowej. Nie wiem dlaczego Was tam nie ma......Paulka podaj mi adres to już go sobie zapiszę i mam nadzieję że tym razem na dobre. ja też nie mogę doczekać się kiedy wyjdę na spacer, taka śliczna pogoda u nas...

poprawiam jeszcze stopkę...

To Was podziwiam obie, izawik i age!! Praktycznie rodzilyscie na zywca. Pocieszam sie tylko tym, ze nie piszecie, ze sie nie da tego przezyc, moze nie bedzie az tak zle. Obie macie sliczne dzieciatka!! Badzcie cierpliwe, nie przejmujcie sie tesciowymi. Wytrwalosci zycze! Juz niedlugo wy bedziecie mnie pocieszac i uspokajac.

czesc kwietnioweczki Gabrysia jest roskoszna madziahttp://rodzinnastrona.ovh.org/imieninki/11.htm ja dzisiaj nie spie od starej 3 a po zmianie czasu od 4 obudzil mnie straszny kaszel Konradka wiec rano szykowalam sie zeby isc z nim do osrodka ale jak zeszla mama to bylam w szoku bo ona tez jakos tak niewyraznie wygladala wiec poszla z nim do osrodka Konrad ma jakies paskudne przeziebienie a mama ma grype i szlak mnie trafia ze nie moge im pomoc ani przytulic Konradka ani blisko nawet ich siedziec -to jest przerabane . Dzisiaj odwarzylam sie sama isc do kosciola i jak mnie zaczelo cos szarpac w dole brzucha to myslalam ze nie dojde do domciu,ale musialam choc na chwilke wyjsc z domku ,bo jest taka ladna pogoda . a niedawno odkrylam ze pod ostatnim zebrem po prawej stronie mam porzadnego siniaka tylko nie mam pojecia skad on sie tam wzial ,i cale zeberko mnie boli:( taka zamowilam firaneczke do Viki pokoiku http://www.wisan.pl/produkty_r2.htm a kod produktu to DW950400

nie ma was wiec troche sie poucze papa

Dziękuję izawik za zjęcia - niesamowite, jakie dzieciaczki robią słodkie minki. Już się nie mogę doczekać, żeby podziwiać swoją kruszynkę. aga*25** - ja bym się z taką teściową załamała, jak można namawiać kogoś, żeby zabierał dziecku to, co dla niego jest najlepsze. Nie rozumiem tego... madziunka27 ;) moc serdecznych życzeń i uściski, samych pogodnych dni i dużo siły do wychowania nowego człowieczka, którego po części jesteś twórcą. Dzisiaj mamy z mężem rocznicę ślubu i z tej okazji mąż zaprosił mnie na pyszny obiadek i później byliśmy na spacerku - cudownie było. Kamila sprzedaliśmy na 3 godz. babci... Lekarz na ostatniej wizycie (2 tyg. temu) powiedział mi, że na 99% urodzę do 26 marca. I co ???? Jestem wściekła, bo gdyby tak nie gadał to nie nastawiałabym się tak na ten termin. W tym wszystkim chodzi o to, że 26.03 kończy mi się pół roku L4 i musuiałabym przejść na świadczenie rehabilitacyjne. Prawdopodobnie nie dostałabym go i tak, bo mam zbyt bliski termin porodu. Dlatego od 27.03 będę musiała już wziąć urlop macierzyński - szkoda mi go, ale co zrobić. Pewnych rzeczy nie da się przyspieszyć, a pewnych po prostu nie należy. Czekam więc cierpliwie do kwietnia...

rudamaxi - bardzo fajna ta firanka. Masz dziewczyno odwagę, żeby samej chodzić do kościoła. Ja byłam 2 razy - raz na początku ciąży i raz w 6 m-cu, od razu mdlałam. Ksiądz na kolędzie powiedział mi, że w moim przypadku to nic złego. Dlatego odpuściłam, odrobię po porodzie.

Hej, Bartulek cudny, słodki, rozkoszny. Gabrysi jeszcze nie widziałam, prześle mi któraś dobra dusza? Miałam dzisiaj gości, byłam też z maluchami na spacerze... one non stop śpią w wózku :D Zapominają wręcz o jedzeniu (po spacerze były na tarasie a ja grzałam ryjek w słonku i jakoś nie budziły się na posiłek o 14 tej :D ). Ach... jak mi dobrze, 28 tygodni laby :D Fajnie mieć bliźniaki :D Polecam... Idę zrobic sobie jakiś późny obiado kolacyj... bo nic nie jadłam przez moich gości. Rodzić, rodzić, niech się coś dzieje ..... Później karmienie, kąpiel i prasowanie ciuszków. Całusy posyła ciotka mx

mx3 poslalam ci fotki. Ja niewiem czy nie pojde na urlop wychowawczy chcialabym byc ten rok z malym.

A co tam u Light Blue? Urodziła czy nie? Ma któraś jakieś wieści?

na bierzaco pisze co u light ale chyba nie zauwazylyscie :) Light dzisiaj miala dostawac rozne dawki oksytocyne, tam gdzies wyzej jest wypowiedz

Czytałam,czytałam.Ale myslałam,że od tego czasu może coś się ruszyło.

ruda_lala dla ciebie i twojego meza wszystkiego najlepszego madziunka27 na poprzedniej stronie ten link byl specjalnie dla ciebie ale mam strasznego lenia nauka mi wcale nie idzie:(strasznie ciezki bedzie ten semestr:(

paulka123 super pomysl:)

Cześć wszystkim. Przez cały weekend nie miałam kompletnie czasu żeby zajrzeć na forum :-( U mnie wszystko dobrze się skończyło. Przestałam plamić, okazało się (po telefonie do lekarza), że w ostatnich tygodniach ciąży podczas badania dochodzi do naruszenia naczynek krwionośnych i stąd to plamienie. Także nadal jesteśmy z małą 2 w1. Wczoraj cały dzień sprzątaliśmy ( oprócz mieszkania - piwnicę ) ja dodatkowo wyszorowałam 2 dywany, wieczorem przytulanki z mężem, ale niestety nie przyspieszyło to akcji porodowej. Dziś byliśmy u teściów a potem pojechaliśmy do sklepu meblowego i wpłaciliśmy zaliczkę na nowy zestaw wypoczynkowy do pokoju. Strasznie się cieszę, bo bardzo mi się podoba :-) Wiecie, jestem już zmęczona tym czekaniem i ciągłym wsłuchiwaniem się w sygnały jakie wysyła mi mój organizm, czy to już czy jeszcze nie? Ale wczoraj rano ostro się zdenerwowałam, jak w telewizji usłyszałam, ze w piątek w całej W-wie było tylko 7 łózek dla kobiet rodzących, bo wszystkie są pozajmowane i rodzące są odsyłane poza Warszawę. Nieźle, mogę urodzić w samochodzie :-( Dlatego moze jepiej poczekać do terminu, wypada w Niedzielę Wielkanocną, więc moze część kobiet wyjdzie na święta do domu :-)

Niestety nie wiem czy doszły do mnie zdjęcia naszych milusińskich, bo nie mogę dostać się do poczty :-(

Popieram!! I zeby nasze fotki tez tam byly, to bym coraz lepiej kojarzyla mamusie z maluszkiem. Ale o blogach to wiem tyle co nic. Jesli ktoras ma czas i sie poswieci to ja potem na pewno dolacze.

Rudamaxi -dziękuję ślicznie!Właśnie tak sie zastanawiałam czy to oby dla mnie. Ja cos marnie dziś się czuję.Słabo mi jakoś,niedobrze i ciągnie brzuch.Włączyło mi się dziś prasowanie,układanie i sprzątanie.Jutro wraca mój M z górą rzeczy dla maluszka.Łącznie z wózkiem,kołyską i milionem innych rzeczy.Mam wrażenie,że obniżył mi sie brzuch.Także dziewczynki coś czuję,że nie dociągnę do 24 kwietnia.Przynajmniej dzis tak sie czuję.Mam nadzieję,ze to chwilowe,bo nie jestem jeszcze gotowa.

madziunka odpocznij troche chociaz ja sama na jutro pelno wszystkiego zaplanowalam ale ile z tego zrobie to nie wiem bo szybko dostaje sapki:)

Paulka fajny pomysl z tymi fotkami co do blogu to niewiem nawet jak sie go zaklada :) Madziunka ja tez nie czuje sie najlepiej, co pewnien czas twardnie mi brzuch i czuje straszny ucisko na dole brzucha neiwiem co to.

Ja też czuję ucisk na dole.Do tego stpnia,że jak wstaję to podtrzymuje sobie brzuch od dołu bo mnie kłuje.Ale moze to dlatego,że wczoraj jechałam długo samochodem do siostrzenicy na urodziny.A niedobrze mi może dlatego,że jadłam dużo i byc może sie przejadłam.Tak sobie wmawiam,bo naprawdę nie czuję sę gotowa.