Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

hej... ja już mam labę..dzieciątka już spią :-) jestem sama do soboty bo mężuś wyjechał :-( aga-Karmię Gabrysię ok. 5-6 na dobę. Średnio co 3,5-4h. Np. dzisiaj jadła o 2:30 w nocy, 6, 10:30, 15,18,20:30 (na noc). Z tym że między 2 ostatnimi karmieniami robię krótsze przerwy, ok. 2h żeby była bardziej nasycona na noc (tak radziła zaklinaczka dzieci w swoje książce). A pije ok.10 min. Nieraz przysypia ale wybudzam ją bo nie chcę jej uczyć zasypiania przy piersi (robiłam tak przy pierwszym dziecku i miałam później przechlapane). Ze spaniem jest tak,że ma 2 krótsze drzemki (ok. 45min, między 9 a 10 i 17 a 18:30) i 1 dłuższą ( ok. 1,5-2h między 12 a 15).A nocka kończy się dla niej ok. 7-8. Oczywiście jakieś poślizgi też się zdarzają ale mam już mniej więcej pojęcie o co jej chodzi w danych godzinach. ponawiam pytanie o plastry antykoncepcyjne. Czy któraś je stosowała? jeszcze tabelka nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/5100.............60 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6150(28.06). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5000 (28.06).. 51/59cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/5650(27.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/5220 (28.06)....55/60 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjjaaa Izawik ale ja ci zazdroszcze, ze tak ladnie masz rozplanowany dzien z karmieniem. Moja gwiazda zasypia przy cycku i nic innego na nia nie działa.. a dlaczego miałas przechlapane?? plastry? niestety ja ci nie pomoge...ale z tego co wiem, mozna jes stosowac jak nie bedziesz juz karmiła piersia - tak mi sie wydaje. Ale nie liczyłabym zbytnio na moja wiedze w sprawie plasterków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktorka była nauczona zasypiać przy piersi. D otego stopnia że jak miała 10 m-cy to budziła się w nocy co 2h i chciała tylko pocycać żeby zasnąć. Po prostu nie umiała sama zasnąć jak się przebudziła. Spała coraz gorzej. W dzień jak się nie zbiegła pora karmienia z zasypianiem to musiałam ją nosić. Wyobraź sobie nosić 9 kg dziecko przez ok. 40min póki nie zasnęło. A spała potem tylko 45 min. Koszmar. W końcu coś mi strzeliło w ręce na której ciągle usypiałam Wiktorkę i stwoerdziłam \"dość!\"Poza tym była ciągle dostawiana do piersi bo jak nie pora karmienia to pora spania. I dlatego dużo ulewała bo była chyba przekarmiana. W końcu jak miała 10,5 m-ca to zrezygnowałam z nocnego karmienia. Było ciężko. T musiał do niej wstawać bo ode mnie domagała się cyca. I tak po 2-3 nieprzespanych nockach Wiktorka nauczyła się spać. Przy Wiktorce nockę przespałam dopeiro gdy ona miała jakieś 11-12 m-cy. Nawet przespanie 5h jednym ciągiem zdarzało mi się niezwykle rzadko. Koszmar. Dlatego teraz będę wytrwała i uczę Gabi zasypiać. Jak na razie jest dobrze. Biorę ją na ręcę, przytulam policzek do policzka, wsadzam smoczek lub bez, nucę kołysankę i jak skończę to robić to ją odkładam do łóżeczka. Ona jeszcze wtedy nie śpi. Lubi być mocno wtulona w podusię lub pieluszkę, kręci się jakieś 5-10 min i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzielna z ciebie mamuska. U mnie na szczescie Kama w nocy sie nie budzi, Dopiero nad ranem, ale troszke mnie przeraziłas. Ty przynajmniej wyniosłaś lekcje po pierwszej córci, a ja zielona szukam sposobu. Wiesz nie mam czasem sumienia byc twarda. Wyobraz sobie, ze Kami jeszcze nigdy ( a ma juz prawie dwa miesiace) nie zasneła sama, zawsze przy cycku. Ojj to mnie nastraszyłas. Boje sie tylko tego momentu jak bede musiała ja zaczac uczyc pic odciagane mleczko z butelki a to juz nastapi w polowie tego miesiaca. We wrzesniu (mam nadzieje, ze znajde prace) musze zacząc pracowac, bo mamy mega kredyty...a Kami bedzie zostawała z moja mama.. ciekawe jak to bedzie..ale juz teraz ise obawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co ważne, muszę tak utrafić żeby Gabi nie była zbyt zmęczona bo wtedy muszę jej dłużej śpiewać i jest bardziej marudna. Dlatego w tych zbliżonych porach (o których wcześniej pisałam) obserwuję ją i jak widzę że zaczyna ziewać to od razu ją biorę do spania. Kiedyś mnie zmyliła,bo zaczęła ziewać. Potem jak ją jeszcze przebierałam to śmiała się i \"gadała\". Pomyślałam że chyba jednak nie jest zmęczona. Ale po jakimś czasie zaczęła płakać i już było gorzej ją uspać. Czytałam gdzieś że dzieci jak są zmęczone to jeszcze dostają jakiegoś \"zastrzyku energii\" i potrafią się jeszcze bawić. I jak się z tym przeholuje to potem jest problem. Nie chcę za dużo pisać bo jak chwalę Gabi to potem ona daje mi popalić;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam tylko tyle że teraz trochę inaczej patrzę na wychowanie dziecka. Przy pierwszym byłam bardzo nerwowa, nie wiedziałam co mam robić i wygląda na to że popełniałam błędy. Chociaż trzeba też patrzeć na temperament dziecka. Gabrysia już od urodzenia jest spokojniejsza niż Wiktorka w tym wieku. Teraz jestem spokojna (przeważnie ;-). Nie biegnę na każde piśnięcie i zakwilenie, a wcześniej ledwo Wiktorka chrząknęła a ja stałam już na baczność przy łóżeczku i zastanawiałam się o co chodzi tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam tylko tyle że teraz trochę inaczej patrzę na wychowanie dziecka. Przy pierwszym byłam bardzo nerwowa, nie wiedziałam co mam robić i wygląda na to że popełniałam błędy. Chociaż trzeba też patrzeć na temperament dziecka. Gabrysia już od urodzenia jest spokojniejsza niż Wiktorka w tym wieku. Teraz jestem spokojna (przeważnie ;-). Nie biegnę na każde piśnięcie i zakwilenie, a wcześniej ledwo Wiktorka chrząknęła a ja stałam już na baczność przy łóżeczku i zastanawiałam się o co chodzi tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam tylko tyle że teraz trochę inaczej patrzę na wychowanie dziecka. Przy pierwszym byłam bardzo nerwowa, nie wiedziałam co mam robić i wygląda na to że popełniałam błędy. Chociaż trzeba też patrzeć na temperament dziecka. Gabrysia już od urodzenia jest spokojniejsza niż Wiktorka w tym wieku. Teraz jestem spokojna (przeważnie ;-). Nie biegnę na każde piśnięcie i zakwilenie, a wcześniej ledwo Wiktorka chrząknęła a ja stałam już na baczność przy łóżeczku i zastanawiałam się o co chodzi tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś się dzieje u mnie z internetem, rudamaxi pisze mi na gg że też nie może tu wejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówią moj G jest taki, ze za każdym razem biega do Kamilki, jak tylko ona cos sobie pod nosem zachrbąszczy... Ja staram sie nie biec jak zaczyna marudzic, czasem tylko z oddali doniej cos mowie a ona sie uspakaja.. a pozniej sobie marudzac gawoży! Ciekawe co wyrosnie z mojej Kami... Czasem zazdroszcze mamuską z doswiadczeniami, bo wiedza co i jak. Zreszta ja nie jestem konsekwenta. raz mowie G i wszystkim, ze nie bede dawała smoczka, a pozniej kupuje trzeciego bo moze bedzie lepszy od pozostałych i Kami będzie chciała go ciagnąc zamiast mojego cycka. Raz mowie sobie, ze nie dam jej zasnąc przy cycku i ja odkładam do łozeczka jak tylko widze, ze sie najadła i tylko sobie trzyma mojego sucia..jak tylko zacznie plakac i odczekam te 5-7 minut a ona nie przestaje, biora ja na raczki i daje, co?? cyca! ech moze bede popełniała błedy (co ja mowie juz popełniam), ale zobacze co bedzie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ruda-lala to z pampersem dobre i widze ze ktos porzadki znowu porobil dzieki ok ja zmykam torba juz spakowana jutro o 7 wyjazd do wrocka do kliniki wmawiam sobie ze wszystko bedzie dobrze ale tak sie boje,jak przed zadnym porodem:O trzymajcie sie cieplo i trzymajcie jutro mocno kciuki za Viki D🌼O🌼B🌼R🌼A🌼N🌼O🌼C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja już po wizycie u ginka kar ja mam ta spiralke z miedzia co do wrazen podczas zakladania to nie bylo to przyjemne....bo ja nienawidze badania wziernikiem!!!! tylko to mnie bolalo troszke...wczesniej nie mialam czasu na poczytanie o spiralach w necie....jeju to co pisza tutaj o spiralach to szok!!! ze pomimo spirali sie zachodzi w ciaze, w ciaze pozamaciczne,dzieci sie rodza ze spiralka w glowce np....mam nadzieje ze to nieprawda... po jakim czasie ta spirala da efekt antykoncepcyjny? po 2 tygodniach? ja po 3 miesiacach mam isc na kontrole... mamuśki czy karmicie maluszki przez sen? jak np wiecie ze zaraz mijaja te przepisowe 3 godziny a dzidzia spi to dajecie jej jesc przez sen? chodzi mi o te mamy ktore juz maja dzieciaczki na butli, bo z cycuszkiem to chyba bywa roznie czy wasze dzieci goraczkowaly po szczepieniach? moja córcia narazie nie.....mam nadzieje ze nic jej nie bedzie dolegalo po szczepieniu.... ide spac pewnie tylko na godzinke bo niunia obudzi sie na papu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi trzymam kciuki za Was, tzn. za jutrzejszy dzień. Rudamaxi nie wiem, czy wiesz, ale można sprawdzić nr IP ludzi któzy wypisują takie bzdury na forum i można po tym dojść kto to jest. ike witaj, fajnie, że zajrzałaś. powiem Wam, że dzisiejszy dzień mnie rozpierdzielił. Ludzie są tacy wredni, że szkoda gadać. Ta bratowa mojego M (nie ta moja, którą wyzwałam) miała być niby taka obrażona, a ona tutaj przyjeżdza i jakby nigdy nic się nie stało, świeci w oczka i pyta czy może z nami na to wesele jechać. Kuźwa jak można być takim beznadziejnym???????? z tego wszystkiego właśnie pije sobie piffffko. Igulka śpi już sobie smacznie i ja zaraz do niej dołącze. spije piwko do końca i idę spać. trzymajcie się laleczki moje kochane. DObrek nocki!!! FLOWERSKA hello!!! Żyjesz????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi, trzymam wszystkie kciuki jakie mam.... Pierwszy raz zostawiłam maluchy totalnie same jak się kąpałam, piętro niżej, gdzie płacz nie dociera..... spały jak aniołki. Przeżyły te 25 min. spokojnie... chyba zaczynam normalnieć, mija mi powoli paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja drogie panie ide sobie.. zejde jeszcze do męzulka na doł dopije piweczko do konca i chyba poloze sie spac... Słodkiej nocki wam zycze... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudamaxi trzymam kciuki! I moje dzieciaczki też trzymają! ❤️ Izawik, Kapikapi chyba wszystkie przy drugim są już mądrzejsze. Ja z Szymonem i jego usypianiem też popełniłam ten błąd że nauczyłam go spać przy cycku. Dłuuugooo nie mogłam go oduczyć. To naprawdę jest poważny błąd. I jaka męka dla nas. O plastrach nic nie wiem. U nas w Węgrowie też jest dziecko, które urodziło się ze spiralką w główce niestety. Co do antykoncepcji to chyba tylko ja jakaśzacofana jestem :) Ja pierwszy raz stosuję tabletki. Nigdy niczego nie używałam. Ale to pewnie przez to że zawsze miałam bardzo regularne @ i znałam swój organizm. No i szkoda mi było kasy na tabletki. Teraz się deko zmieniło, więc próbujemy z tabsami. Jestem dziś padnięta. Wczoraj u Szymona na noc został kolega. Dziś od południa do 21 było ich czterech! I Julita.Jestem wykończona! Ja też jestem od was uzależniona. Mimo iż znikam czasami i mimo że nie zawsze piszę, to zawsze was czytam. Tyle rad i w ogóle wszystkiego ❤️ dla was. Nie dajmy się pomarańczowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo-baczka wiem i juz zartownisia namierzaja koledzy bo nie bedzie tu smrodow puszczal na naszym topiku.Jak ktos zapuka do jego drzwi i uslyszy co grozi za publiczne ublizanie to inaczej bedzie spiewal:P kapikapi hihi🌼 ja juz lezalam w lozku ale nie moge zasnac ,denerwuje sie jak nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchane.. spiłam piweczko i ide sie polozyc do wyrka... W zwiazku z tym, że mnie niezle nastraszylysciei chciałabym posłuchac sie waszych rad....prosze o kilka wskazowek w jaki sposo nauczyć dzidziusia samodzielnego zasypiania bez cycuszka w buziolu!! A teraz jeszcze raz slodkiej nocki cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapi kapi jejku nie strasz mnie ja myslalam ze to nieprawda ze tak pisza przeciwnicy spiral....no ale tobie wierze.... czy powinnam zalowac ze ja zalozylam...mam juz mieszane uczucia..... acha zapomniałabym się przywitać DZIEŃ DOBEREK....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja każdego dnia muszę się wkurzać. Dziś miałam z Igą wizytę u okulisty wyznaczoną, dzwonią i co??? oczywiście strajkują. Poprostu mają ludzi w dupie. Malusieńkie dzieci powinne być badane, a oni robią sobie żarty. Na początku może tych ćwoków popierałam, a teraz uważam, że to też banda złodziei. Ja nie strajkuje jak mi się coś nie podoba, a oni robią co tylko im się podoba. Prywatnie tam nie strajkują. I znów muszę iść prywatnie i wydać kolejne pieniądze. Wkurza mnie to dziadostwo. znów się przekonuję, że ten kraj jest taki pojebany, że szok!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim! mamo bączka doskonale Cię rozumiem.Ja jeszcze w maju miałam wyznaczoną wizytę u lekarza i skierowanie na USG jamy brzusznej(Marcelka oczywiście) i do tej pory nie udało mi sie tego zrobić. Po pierwsze wyznaczyli wizytę i miałam zgłosić się tam z aktualnym USG brzucha.Tylko że za diabła nie mogłam dodzwonić się żeby umówić to USG.Odkąd zaczęły sie strajki to małpy nawet tel.nie odbierają.Nie zdążyłam z tym USG i wizyta przepadła.Teraz nie wiem kiedy mi wyznaczą(dalej strajkują).Pewnie też skonczy się prywatnie.Mało tego do tej pory nie mam peselu małego,bo pani w urzędzie stwierdziła\"że ktos taki nie istnieje\".Wydzwaniały po USC i pytały o małego mimo,że miałam akt urodzenia.Przez 2 miesiące nie zdążyły przesłać dokumentów z jednego wydziału do drugiego!!!!No zalamka.A w przychodni patrzą na mnie jak na wariatkę,że jeszcze nie mam peselu.Przyglądają mi sie podejrzliwie i chyba myślą,że ściemniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dzisiaj znowu srobie do was jedna reka. Boshhheee po co ktos sie nam tu wtrynia, jak my nie potrzebujemy jego mało inteligentnych wywodów. kurde musze powiesic pranie, ale chyba nie jedna reka. zuzanka no dobra, to jestesmy wysokogatunkowe te balereony ;) Ludzie ! zaczynam łysiec, nigdy wczesniej nie wtpadała mi taka ilosc włosów jak teraz :( ide bo mała płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do plastrow to jz uzywalamm, no niby to fajne ale mi sie to gowno czesto odklejalo. Ja bede stosowala zastrzyki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczortaj wypila 2 piffffffka i sie nawalilam :) Bartek sobioe teraz lezy na macie a ja oczywiscie musialam zajzec do Was :) Radek mowi ze ja juz nalogowiec czasem wywalam go z kompa zeby szobaczyc co napisalyscie :) No za 2 tygodnie beda pierwsze wczasy Bartusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka ja zastanawiam sie między tabletkami a zastrzykami.ile kosztuja zastrzyki,bo chyba jednak sa wygodniejsze? Że nie wspomnę,że po tabletkach nie miałam ochoty na seks i troche po nich utyłam.Więc teraz boję się powtórki z rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×