Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

A ja poszłam troszkę popoglądać marcówki. Kurde niektóre z nich mają już rozwarcie i idą do porodu, albo mówią, że gin im powiedział, że w ciągu 2 tygodni urodzą. Kurde ale im zazdroszczę. JA CHCĘ ŻEBY JUŻ BYŁ KONIEC MARCA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co sobie właśnie zrobiłam. Utarłam jabłuszka z marchewką i posypałam cynamonem. O jakie pychotki. Czegoś takiego to nie jadłam od nie wiem kiedy. Wiecie co ostatnio zauważyłam, że jak siedzę długo przy kopmuterze, to bardzo boli mnie prawa dłoń. Od pisania, od myszki. I w mojej mądrej książce wyczytałam, że jest to \"zespół nadgarstka\" spowodowany długim przesiadywaniem przed kompem i że należy masować taką rękę. No i oczywiście poinformowałam mojego męża, że cierpię na \"zespół nadgarstka\" i wiecie jak on mi teraz dokucza. Nabija się ze mnie, że jestem walnięta. I każdego dnia pyta mnie na jaki \"zespół\" dzisiaj cierpię. Och ten mój mąż mnie wykończy. I jak nawet idziemy do jakiś znajomych czy do moich rodziców, to on zawsze mówi do mnie \"madziu jaki dzisiaj zespół u ciebie gra\"? Ale nie widzę go już prawie 3 dni (nie licząc dzisiejszej nocki, gdzie przyjechał i od razu usnął) no i już tęsknię za nim. Ja stwierdziłam, że chyba lubię się z nim tak przekomarzać. A wymyśliłam coś fajnego, żeby go troszkę wkurzyć. Też wyczytałam to w mojej ksiazce. Było napisane, że jak mąż cię wkurza to wpakuj mu w jakiś plecak 17 kg czegoś i powieś nie na plecach tylko na brzuchu i karz mu tak chodzić i niech zobaczy jak to fajnie jest być w ciąży. No i stwierdziłam, że z nudów uszykuję mu taki plecak. Ale znów stwierdzi, że korba mi wali. Bo chyba naprawde zaczyna mi walić. Kurde mogłabym wrócić do pracy, ale pewnie też by mi się szybko znudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam sobie do sklepu żeby uzupełnić zapasy do lodówki i weszłam do takiej małej hurtowni z ciuszkami. Oglądałam koszule taka do kolan z czterema odpinanymi guzikami. Zastanawiam się czy taka moze być do szpitala, do porodu czy tez do karmienia. Zadaje glupie pytania. Pisałyscie juz duuuuuzo wczesniej jakie macie koszulki...ale czy polecacie takie zwykle z rozpinanymi guzikami (tylko cztery)?? Poszłabym i kupiła pierwszą rzecz dla siebie do porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka fajnego masz psiaka. Ja właśnie się wykąpałam i idę trochę na tv. Potem zajrzę. evenika ja też mam takie zwykłe koszule rozpinane na 4 guziczki i spokojnie przez nie wyjmę cycocha, więc nie ma co szaleć z jakimiś specjalnymi. Fajnie mieć chociaż jedną taką, ale reszta to myślę że może być taka zwykła na guziczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj już nie chce mi się wychodzić do sklepu,ale jutro kupię sobie - koszt w hurtowni niebieskiej koszuli z superancka żyrafą aż 15 zł. Więc mogę kupic nawet dwie... Piję sobie kawe inkę i sie relaksuje... w tle leci mi Moloko..a moja mała gwiazdeczka podskakuje mi w brzuszku... bede miała 90% rozrywkową kobitke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powycinałam tylko metki z body i z czapeczek... bardzo dokładnie i udało się nie poprzecinać szwów, więc nie powinno tam dzieci nic drapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mx3 mysle,że raczej mimo wszystko jakaś położna Cie dopadnie wcześniej czy później:) bo przecież będziesz musiała zapisac dziecko do jakiejś przychodni na pierwsze szczepienie idziesz po 6 tygodniach od narodzin dziecka,wiec w końcu Cię namierzą hihih:) chyba,że jakiś inny adres podasz:) ja tez juz pisałam,że nie lubiłam tych wizyt a u nas połozna przychodzi kilka razy chyba 3 a później łazi pielegniarka środowiskowa tej tez nie wpuściłam ze dwa razy:) a teraz zmieniłam adres zamieszkania a w przychodni nie powiedziałam wiec mam spokój:) a położna też mnie wkurzała wyobraźcie sobie,że waliło od niej papierochami na kilometr i jak tylko weszła od razu z łapami do dziecka a nawet rąk nie wymyła:(:(:(: to ja milion razy dziennie myłam ręce,zeby tylko dzieciatko nic nie załapało a ona.... szkoda gadać!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez połozna przychodzi raz albo dwa, a poza tym to mama bedzie mi pomagac i tesciowa pewnie bedzie co chwile przylatywac:-( Ja koszule mam narazie dwie, jedna z rozcieciem na piersiach a druga zwykła na guziczki. Z metakami to tak jak juz mama baczka napisała. Wyciełam wszystkie, bo ja nie cierpie metek przy ubraniach, a ze były wszyte i jedna nitka razem ze szwem, to zrobiłam dziury i musiałam pozniej zszywac:-( Prania jeszcze nie robiłam, bo tez nie mam az tak duzo rzeczy rzeby pranie nastawiac. Poczekam na dary i wtedy zrobie duze pranie:-) Dziewczyny a tak na pocieszenie, to pisałam Wam kiedys ze moja przyjaciólka mieszka we Francji. Pierwsze dziecko urodziła jak miała 21 lat własnie w e Francji i nie miała kompletnie nikogo do pomocy. Rodzice w Polsce z tesciowa nie zyje w najlepszych stosunkacha i sama ze wszystkim sobie radziła. Jej corka ma teraz 5 lat a ona urodziła drugie dziecko i daje rade, wiec nie ma czym sie załamywac. My tez sobie poradzimy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łudzę się, że jednak mnie nie dopadnie środowiskowa dyżurna... chcę zapisać dzieci do pediatry w Polmedzie, gdzie ja chodzę do ogólnego i chodziłam do specjalistów w ramach pakietu z PZU. Tylko za dzieci to normalny pakiet sama będę musiała wykupić.... Teraz i tak w ośrodkach jak się szczepi to też chyba się płaci za szczepionki... nie??? albo wykupuje w aptece i z tym idzie. Dokładnie nie wiem, bo nie chodzę, ale coś mi się obiło o uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za podstawowe szczepionki to sie nie placi tylko te dodatkowe jak np pneumokoki co teraz jest bardzo modne koszt to ok 360 zl moja siostra szczepila malego (5m-cy) mx3 mysle ze Ciebie tez dopadnie polozna :) nie ludz sie moja kumpela rodzila w klinice w innym miescie potem byla wlasnie naszczepieniu i tam ja dopadla. Do mojej siostry chodzila zajebista polozna naprawde wiele jej pomoglaa i ja przy okazji sie wiele nauczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka, normalnie odbierasz mi nadzieję.... Teraz myślę, że może mi się uda pokombinować i dziecko jednak zapisać do pediatry w przychodni męża??? to na innym końcu miasta... a nóż się uda... Nie znoszę intruzów z przychodni... A motyw z myciem rąk, to też u siostry wystąpił... wstrętne babska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja naoglądałam się tv i oczywiście podniosłam sobie ciśnienie jak popatrze na to co się dzieję w naszym kraju. Zabierają pieniądze szpitalom gdzie leżą umierające dzieci, a dają na kościół tyle kasy. Jakby nie mogli sobie odpuścić. Ja nie mogę oglądać tv, bo od razu mnie telepie jak patrze na te okrutne ryje z naszego rządu :-( A biedne dzieci muszą cierpieć. A tacy komornicy też skur..syni, bo alimentów czy innych rzeczy to nie chce im się ściągać, ale ze szpitala to owszem, bo będą mieć zajebistą kasę-prowizję. Jak ja bym chciała wyjechać z tego chorego kraju, bo nie wierzę, że kiedykolwiek będzie tu dobrze. Tylko pchają się do koryta i obiecują, a potem gówno robią. Sorki za moje słownictwo, ale tak jak mówiłam, się podminowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. Dopiero teraz mam okazję do Was napisac. Cały dzień miałam zalatany. Wygotowałam pieluchy tetrowe , poxniej jeszcze wyprałam. To tyczy się także ubranek dla Karolki. Jestem juz po EKG i wizycie i lekarza rodzinnego, całe szczeście tafiłam na taką lekarkę, ktora zapytała mnie co wole czy szpital, czy pobyt w domu z mierzeniem ciśnienia i braniem leków, wybrałam drugą opcję. Dzisiaj od samego rana miałm okropne ciśnienie 157/99. Dostałam tabletki o nazwie ISOPTIN 40, po ktorych jestem oszołomiona jakbym się naćpała :D Mam je brac rano i wieczorem, a jakby było za mało, to równiez w ciągu dnia. Wiecie zmykam się połozyć, nie mam nawet siły myślec a co dopiero pisac. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od dawna nie oglądam wiadomości i innych programów informacyjnych, bo też mnie wszystko drazni.. niesprawiedliwość jaka panuje w naszym kraju jest tak dołująca, że nie chce się nawet myśleć co bedzie dalej... na ludzi, którzy zarządają naszym krajem szkoda jest strzępić jezyk bo i tak nie przemówi sie im do rozumu... A mnie od godziny twardniej e brzuszek..wzielam nospe i polozylam sie ale jak tylko wstaje dalej mi twardnieje..chociaż teraz jak usiadłam mała zaczela fikac mi w brzuszku... Zjadłam kolacyjke - zamist pomidorów i ogórków i sałaty (które jem prawie do każdego posiłku) zjadłam na kolacyjke jako przystawke tarty seler z marchewką skropiony cytryna... pychota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! a ja piszę i piszę tą swoją pracę... mam do was pytanko: czy czujecie już czkawkę swoich maleństw? bo moja niunia od pobytu w szpitalu ma czkawkę 1-2 razy na dzień:) zawsze to nowe doświadczenie z czasu ciąży...:) \\dobrej nocy kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Naprawdę żeby z wami być na bieżąco to trzeba sie naczytać! Ale to bardzo dobrze. Bo janiby drugie dziecko, ale to pierwsze to już było tyle lat temu że ja jużnic nie pamiętam. Wiec razem z wami się uczę. :) Co do metek to ja nie wycinałam przy Szymonie i jakoś nei zauważyłam żeby mu przeszkadzały. Położna czy pielęgniarka ma obowiązek przyjść. Zresztą trzeba amemu dziecko zarejestrować w przychodni, zapisać do pediatry i wtedy już sie umawiają na wizytę. Na tej wizycie umawiają na pierwsze szczepienie, te po 6 tygodniach. To tyle co ja wiem. Włąśnie dokonałam pierwszego zakupu dla mojej malutkiej. :D w sumie to tylko pokazałam koleżance co ma mi kupić. Jest w Londynie, przylatuje w kwietniu i kupi mi troszkę z Next-a. Ceny sa tam straszne, ale tak ze dwa kompleciki na wyjście sobie pozwoliłam. Reszty jeszcze nie mam i nie wiem, kiedy kupię. :( Już się powoli tym załamuję. Miślowi dałam czas do końca lutego na znalezienie czasu na zakupy. Ale wątpię, żeby znalazł. Ta jego praca... Chyba go wezme sposobem - na kasę. hi hi. Powiem że jak ze mną pojedzie po te zakupy to ja pacę, a jak nie to płacę jego kartą, he he. Może tego się przestarszy. U nas w szpitalu nie można mieć majtek takich zwykłych. Zresztą i dla nas jest lepiej jak ta rana ma czym oddychać a w takich zwykłych to nie bardzo. Trzebą tą ranę wietrzyć żeby się goiła (to wiem i pamiętam z włąśnego doświadczenia). Te jednorazowe majtki może i można mieć,ale nie wiem, zapyttam na szkole rodzenia. No to chyba tyle co pamiętam że miałam napisać. Wszystkim kwietniówkom życzę dużo zdrówka i dobrego samopoczucia. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej... A ja sobie nie śpię. Do 1.50 ogladalam komedie fr. z dzieckiem, ktore nie znosilo swojego ojca - niezla jazda :D Po 2 dostalam eska od męża, że jest na Tlenie, to i siedzę przed kompem :) Od 2 tygodni mam twardy i napiety brzuch. Biore no-spe i nic nie przechodzi. Lekarz mowi, ze niewiele mi czasu zostało, bo już widać macica nie bardzo ma się jak rozciągać... to są chyba już jej prawie granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od rana nie śpię, ale dopiero znalazłam czas, żeby jeść śniadanko. Sobota - wiadomo czas sprzątania, zwłaszcza że w tygodniu, mimo, ze siedziałam w domu, to nie za bardzo mi się chciało coś robić. Miłego dzionka wszystkim życzę...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Mam pytanie mam straszny kaszel sa to takie ataki az mnie naciaga co mam zrobic, mojego gin niema bedzie w poniedzialek, a szwagierka wlasnie przez taki kaszel urodzila boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Ja właśnie dopiero co wstałam i zjadłam śniadanko. Zaraz chyba pojadę sobie do mamy, bo mój mąż wrócił z trasy nad ranem i teraz odsypia a ja się nudzę. Zuzanka ja też myślę, że powinnaś spróbować domowych sposobów. Ja jak gdzieś w listopadzie byłam chora i miałam okropny kaszel, taki, że myślałam, że zaraz wykaszlne maleństwo, to jadłam bardzo dużo czosnku. Może nie jest to super smak, ale ja sobie go kroiłam jak najcieniej i kładłam na chlebie z masełkiem i troszkę soliłam i tak to jadłam. Potem przepijałam to mlekiem z masłem i miodem. I w 3 dni wyleczyłam się i nie było śladu po corobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was w ten piekny sloneczny dzien... sprzatac mi sie nie chce.. wiec robie wszystko żeby nie wyciagać odkurzacza... Zuzanka - ja w ciazy byłam chora chyba ze 3 razy.. za każdym razem chodziłam do mojej gin a ona mi za kazdym razem mowiła to samo - domowe sposoby, herbata malinowa z cytryna i miodem, syrop domowej roboty z cebuli, ewentualnie Tantum verde przy bolacym gardle a przy suchym kaszlu homoopatyczny syrop stodal. Dużo leżeć i się wygrzewac aaa i jeszcze pozwoliła mi łykać rutinoscorbin, który miałam tez łykac poza choroba dla wzmocnienia organizmu... wczoraj wieczorem myślałam na temat odcianania metek... pomyslałam sobie, że chyba tylko powinno sie obcinać te, które stykają sie bezpośrednio ze skóra dziecka..ale i tak nie bede obcinać - żadna z moich znajomych nie obcinała i dzieci im nie marudziły..jak zauważę że mojemu maleństwu przeszakadzają od razu zabiore sie za obcinanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde nigdy niebylam chora nawet glupiej grypy nie mialam niewiem co to znaczy chorobowe co to jest goraczka a tu jak na zlosc w ciazy zachorowalam, spisalam sobie wszystkie wasze rady i bede je stosowac dzieki dziewczyny. evanika tez ogladam ten program kurcze my tez juz niedlugo bedziemy mialy takie malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A ja sie kisze w lozku, no ale jak trzeba to trzeba aga mialas racje biore Fenoterol, Isoptin i Nospe Forte - 3 x dziennie, ogolnie dobrze sie po nich czuje, tylko to drżenie rak mnie troche wkurza ale idzie wytrzymac :) Pozdrawiam i ide dalej do lozeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja od rana chodzę, gotuję, sprzatam, bo mam po południu gości. Córeczkę wyprawiłam na spacer, teraz podłogi schną więc mogę usiąść na momencik. Tak mi ostatnio wysadził brzuch że moje ciuchy ciążowe zaczynają mnie krępować. Więc zaczęłam dzwonić po kolezankach które niedawno rodziły czy mają coś pożyczyć. Nie będę przecież kupowała teraz ciążówek na kilka tygodni. Muszę się też zacząć rozglądać za przybornikiem na łóżeczko. Będzie mi potrzebne bo na szafkę nie wystarczy już w naszym pokoju miejsca. A starsza córeczka musi też mieć swój kącik. strasznie bolą mnie ostatnio plecy (krzyże). Zadna pozycja (ani siedzenie, ani leżenie) nie jest znosna. Macie na to jakieś rady? Jak się lekko schylę to potem trudno mi się wyprostować. Uff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam za zapal, ja tez mam sprzatac a tylko siedze i przegladam ebay. Narazie poskladalam pranie i wstawilam zupe a jeszcze caly dom do ogarniecia. Moja fasolka ma wlasnie czkawke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam śliczne mamuśki i ich brzuszki!! Ja dzisiaj budzilam meża do pracy juz od 6 godziny wiec na troche otworzylam oczy i nim Mężuś wyszedl do pracy to sie rozbudzilam, ale przytulilam sie do kotka i usnelam i spalam do 12:20, ale mi sie pomimo godziny nie chcialo wstawac!!! no ale zwlekłam sie z lozka. zjadlam sniadanie no i teraz trzeba sie umyc, wlozyc maske, ubrac sie i cos tam w domku posprzatac!! w poniedzialek ide na ta glukoze i po tym jak przeczytalam Wasze niektore wypowiedzi o tym co mozna a czego nie mozna jesc jak sie ma ten cukier podwyzszony to sie za glowe zlapalam! jejku ja nie mam takich pomyslow na jedzonko, a tak to trzeba sobie wszystko ladnie zaplanowac, ale mam ciiiichuuutka nadzieje ze cukier bedzie dobry, a w srode do gina, ciekawa jestem czy bedzie mi robil usg, sama nie wiem. Do tego szpitala w ktorym ja bede krzyczec i przec heheh dla maluszka potrzebne sa tylko chusteczki do pupy, ale ja wezme jeszcze pare pieluch tetrowych, pampersy i jakas masc do pupki czy krem nie wiem jeszcze. Juz tak bardzo chcialabym miec nasza weronisie przy sobie!! chcialabym juz miec to wszystko za soba, ale z drugiej strony bede miala taki pusty brzuszek jak weronika przyjdzie na swiat!!! nikt nie bedzie mnie juz kopal w brzuszku....:-( :-) wiecie co zastanawiam sie jakie sa najmniejsze rozmiary przescieradel bo mama mi napisala ze do kojca trzeba jakies takie przescieradlo o wymiarach mniej wiecej 63 na 98 bo taki materac dokupili do kojca oprocz tego ktory tam byl. sama nie wiem. moze jakis taki dostane gdzies w hurtowni, musze pojechac z mezem i zobaczyc, ale on pracuje caly czas a jak jest w domku to juz wszystko zamkniete!!!! :-(( dobra zmykam bo jak tak dalej pojdzie to mnie maz zastanie jeszcze w pizamie hehehe papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izawik, na krzyze to podobno dobrze miec nogi wyzej podniesione, ale w moim przypadku nie bardzo sprawdza sie ta metoda. mika nie martw sie z czasem ręce Ci sie uspokoja, mi po porannej porcji tylko serce strasznie wali i to nie zawsze. Mnie dzis w nocy tez dopadły bolesne skurcze. Brzuch mnie tak bolał podczas nich jakbym zaraz okres miala dostac, rano jeszcze troche bolało, a teraz na szczescie juz przeszło. Mx mi tez sie wydaje,ze niedługo przyjdzie moj czas, tym bardziej, ze lekarz powiedział, ze po 32 tygodniu bedzie coraz gorzej utrzymac ciaze:-( zuzanka, ja tez jak evanikaa na kaszel piłam Stodal. I tez wczesniej nigdy nie chorowałam, a teraz non stop nie cos dopada:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi skad mam wiedziec ze moje malenstwo ma czkawke? (ale glupie pytania zdaje co?) 21 snilas mi sie ze rodzisz niewiem czemu akurat Ty chyba poszlo ci to sprawnie niepamietam czy mialas cesarke ale chyba tak bo mialas kroplowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×