Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

wysłałam Wam zdjecia ale od kamili wrocil mail bo chyba skrzynka pelna, light blue czy ty masz teraz inny adres mailowy? bo pod ten co ja mam wyslalam zdjecia ale wrocilo do mnie wszystko i jest napisane ze konto nie istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka21
Mam do was pytanie czy ktoras z was slyszala o szczepionce przeciw rota wirusom.czy ejst to cos warte i czy nie zaszkodzi mojemu malenstwu-jak mysliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21, ja dopajałam herbatką Hipp, koperkową, rumiankową lub na przeziębienie. Teraz wprowadziłam soczek jabłkowy i jabłko, winogrono, dzika róża w jednym. Dzisiaj byłam u pediatry i mamy zmienioną dawkę d3 dla Mani, a obydwojgu mam od dzisiaj podawać jeden posiłek - zupkę warzywną hippa, bez mleczną, deserki też już... ale bezmleczne. Podobno gerber ma z dodatkiem mleka. Wszystko dla wyeliminowania powoli dużych ilości mleka modyfikowanego. Kaszkę podaję w butelce, do mleka jedną łyżeczkę kopiastą kaszki ryżowej z jabłkiem. Bebilon 1 kupuję 900 gramów w Realu za 29.99 zł. Teraz mam przejść stopniowo na 2kę. Ta mata, którą kupiłam mieści dwoje dzieci i spina się ją brzegami jako korytko, link wkleję jak znajdę chwilę - prasowanko czeka ogromne. Mata kosztowała 255 zł, to chyba nie za wiele jak na dwoje dzieci. Mykam, bo maluchy mi nie chcą same zasnać w łóżeczkach... echioooo :D powiedział kretek i zdechł.... Padam dzisiaj, sama byłam z nimi u lekarza i latałam z fotelikami i torbą w łapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kar i madziunia ja mam wlasnie taki lezaczek-bujaczek i jestem zajebiscie zadowolona maly w dzien tylko w nim zasypia no chyba ze idziemy na spacer, mate mam rowniez ale jak na razie nie jest az tak bardzo zadowolony. Mama baczka kurcze zdjecia z chrzcin mam ale na kazdym jestem tez ja i moj chrzescijanin tylko ze ja wygladam jak REBEKA!!!!!!!!!!!! masakra kohanna wygladasz zajebiscie!!!!!!!!!!! Zaraz bede ogladac zdjatka Waszych malenstw :) Aga melduj sie!!!!!!!!!!! Doroteczka a smarujesz brzuszek linomagiem i spyrytusem? mojemu Bartusiowi to pomaga jak juz widze ze zaczyna sie prezyc to zaraz to robie 21 i mx3 kurcze jestescie WIELKIE podziwiam Was evanika no wlsanie jak to sie wpuszcza do noska? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka, ja kupiłam sól fizjologiczną w takich plastikowych \"fiolkach\". Odrywa się czubek i zakrapla do noska bez problemu naciskając buteleczkę. Poleciła mi je nasza lekarka, jak mała była przeziębiona. Do kupienia bez problemu w każdej aptece. Fakt że ta buteleczka jest dość duża, a może być otwarta tylko przez 24h, więc większość zawartości się marnuje, bo jednorazowo to tylko po jednej kropelce do dziurki i niewiele się tego zużyje przez całą dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka, melduje tylko ze Was czytam i nie dostalam od Ciebie zdjec:-( Jutro mam nadzieje bede miala wiecej czasu to moze cos sensownego napisze. Doroteczka dzieki za fotki, Tw Weronisia jest przeurocza i te wlosy!!! Madzia widzialam tylko fotki na bloga jeszcze nie wchodzilam! Foteczki super Iga cudna jak zawsze i Ty tez ladnie wygladasz, nie wiem na co tak narzekasz???!!!! Ide kompac Bartka, caly dzien wrzeszczal! Boze jeszcze pare takich dni i zwarjuje. On wogole nie chce spac:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poslalam jeszcze raz te same zdjecia :) Co do wakacji to my jedziemy do Kolobrzegu 14 lipca na tydzien :) za granice sie boimy z takim malenstwem jechac, a tym bardziej ze niewiemy jak by zniosl lot samolotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ciekawostek wyczytałam dziś, że jeżeli dzieciątko rodzi się z bujną czupryną, to oznacza to, że mama ma zdrową tarczycę. Ja miałam zgagę 2 razy, a Agata urodziła się \"długowłosa\" :-) Teraz już wiem dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, sól fizjologiczna nie musi się marnować. Ja używam jej do nasączania gazika, którym myję dzieciom oczka codziennie, i nasączam delikatnie patyczek bezpieczny do uszu, takim myję dzieciom, bo woskowina jest dosyć lepiąca a po co je na sucho męczyć. Mamo bączka, jak byłam u rehabilitantki z dziećmi, to pierwsze co, zwróciła mi uwagę na to, że dzieciom nie powinno się podawać palca do zaciśnięcia i dźwigać, nawet trochę. Siedzenia nauczą się leżąc pod górkę (z wysokim oparciem na kołderce zwiniętej, czy czymś. Same muszą się dźwigać, nie wolno im zaburzać rozwoju i wysilać nadmiernie kręgosłupa, bo jest jeszcze za słaby na siadanie i takie ćwiczenia. Wszystko w swoim czasie. Ogólnie nie powinno się podawać palców do chwytania. Odruch chwytny ma zmienić się naturalnie w rozprostowane i rozluźnione paluszki, które dziecko łączy ze sobą łapkami się bawiąc swoimi, manipulując. Ja nie wiedziałam, bo jak pomagałam w opiece nad kilkorgiem już dzieci, to się dźwigało troszkę za łapki... teraz dopiero mnie rehabilitantka uświadomiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania hm co do tej tarczycy to nie jestem pewna czy tak jest. Ja od zawsze mam niedoczynosc a Bartus ma bujne wlosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mx3, dzięki za popdpowiedź co do czyszczenia uszu solą fizjologiczną. Małej oczka właściwie nie ropieją, więc do przemywania używam przegotowanej wody. Ale z tymi uszkami to dobry pomysł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka, to mnie zasmuciłaś :-( Już się ucieszyłam ze z moją jest wszystko dobrze. Moja teściowa ma chorą tarczycę i szczerze powiem nie chciałabym być taka jak ona. Tyle że u niej są wachania i ona z niedoczynności wpada w nadczynność albo odwrotnie. Jest wtedy nie do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerek nam sie udał. pochodziłysmy nad jeziorkiem, bylysmy na plazy... a mała jak nigdy spokojniutka, zasnela dopiero po godzinie. chyba odpowiada jej taka pogoda. obudziła sie dopiero o 19... przygotowalam jej kapiel (pierwszy raz sama ja kapalam) i teraz ciagnie ze mnie papu. chyba tak szybko nie zasnie mi teraz ja tez sola fizjologiczna przemywam oczka i uszy. dzisiaj moja Kama skonczy pełny miesiaczek. niewiarygodne, jak czas szybko zasuwa. ja do dnia dzisiejszego mam koszmary zwiazane z porodem. ostatnio snilo mi sie, ze kazali mi rodzic a ja probowalam im uciec. podobno sie zapomina.. ale kiedy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHwila oddechu. Sterta prasowania już prawie pokonana. Maluchy śpią. Evanika, dla Kamisi wszystkiego naj z okazji miesięcznicy :) Ja mam taki zwyczaj w rodzinie, że co miesiąc w dniu urodzenia się kupuje drobiazg dziecku do pierwszych 6 miesięcy. Fajnie, że masz pole do spacerowania... jezioro... extra. Ja do jeziora będę z berbeciami dojeżdżała 15 km, ale nie odpuszczę, muszą uwielbiać wodę jak mamusia ...hihihihi Chciałam z maluchami iść na basen i \"uczyć\" je pływać, ale jestem panikarą i nie puściłabym malucha do pełnego zanurzenia. Nie wspominając, że musiałabym za każdym razem kogoś zabierać, bo sama z dwojgiem nie dałabym rady. Któraś z was chodzi na basen z maluchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doroteczka, ale Weronisia ma włosy. szok. cudna. Madziunka Twoje maleństwo tez urocze. mx3 wiesz, ze własnie molestuje mojego M zeby zaczal chozic z Iga na basen, tylko jutro musze sie podpytac pediatry czy mozna. wiem, ze sa takie specjalne pampersy dla dzieciaków na basen. podobno jak dziecko zaczym skończy 6 m-cy pójdzie na basen, to swietnie sobie radzi w wodzie. ja niestety jeszcze z nia nie pójde, bo wstydze sie rozstepów :-( zuzanka, hehe rebeka powiadasz. przeciez widziałam wasza rodzinke na fotkach i wygladacie super. wiec nie przesadzaj. LightBlue a Ty co??? Komp Ci sie zawiesił????? Pisz co u Was. a tak dzis gadałysmy o matach wiec rozłozyłam idze i o dziwo tak patrzała na wszystkie zabawki, ze byłam w szoku, bo jeszcze 2 tygodnie temu nie zwracała na nic uwagi. pare dni i róznica. hehe własnie maz sie ze mnie nabija, ze iga spi mi na rece, a ja druga napierniczam w klawiature. mowi, ze to smiesznie wyglada. ale co zrobic, jak ja juz tak sie przyzwyczaiłam do tego forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo bączka w Bydgoszczy jest taki basen ale od 3 -m-ca. też zamierzam z Kasia tam chodzić. mam nawet dla nie strój kąpielowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj chyba za duzo dzisiaj moja niunka pospala. Spała do 19.. teraz mam problem zeby ja uspic..nawet cycek nie pomaga, kolysanki tez, karuzela z muzykczka takze... ech a ja jeszcze nie zjadlam kolacji. hmm i tak sie zaczelam zastanawiac czy aby na pewno mam dobry pokarm skoro ona tak ciagnie i ciagnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś ja pierwsza :) Moje maleństwo jeszcze śpi a ja już na nogach, bo mój G ma dziś drugi dzień egzaminów i wstałam mu zrobić kanapkę by mu raźniej było :) Idę dziś na szczepienie z Karolinką. Boję się bo nie wiem jak może na nie zareagować. Napiszcie proszę jak wasze dzieciaczki zniosły to pierwsze szczepienie? Wystąpiły jakieś objawy uboczne? Ja też mogę się dołączyć do klubu osób które jeszcze nie odwiedziły gina :) Nie chce mi się tam iść okropnie, ale wiem że trzeba, muszę się zarejestrować to może się zmobilizuję i pójdę. Kurcze 10.06 mam chrzciny Karolinki i myślałam że do tego czasu zgubię nadprogramowe kg a tu jeszcze 7 kg na plusie. Idzie wolniej niż myślałam. Gdyby nie to że karmię to już dawno przeszła bym na jakąś dietkę a tak to tylko mż mi zostaje, a na niej to wiadomo efekty nie są widoczne w tak szybkim tempie jak by się chciało. No coś dzieciątko mi popisuje ciekawe czy to już koniec snu czy jeszcze trochę pośpi? Wczoraj podałam jej czopek glicerynowy bo od 3 dni nie było kupy i strasznie się męczyła. Ale za to później walnęła takiego kupala że poszło nogawkami. hehehe I zaraz zasnęła jak aniołek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten pochmurnyy poranek:) margolcia jak pierwszy raz bylam z chlopakami na szczepieniu to bylo idealnie chwilaa placzu poznie w domu zadnej roznicy nie zauwaylam ale jak bylam osttanio clopaki mieli po 3 wkucia dwa razy ramie i nozkaa , krzyk placz byl okropny Mateuszkowi musielismy przepuchlinee przytrzymuwac paluszkamii echhh szok w domu pod wieczor dzieciaki były niespokojne grymasiły okropniee troszeczke nawet rozpałonee w nocy wstawalam do nich nie mogli zasnacc ale przezylismy zyjemyy hee do nastepnego szczepienia:) DZIEWCZYNY co wy na toooooooo zeby spotkac sie w Tychach na baseniuku:D fajnie by byloooo wlasnie co sie dzieje z light blue odezwijj sie juz rozwiazalismy prolem maty babcia i dziadek sie zdeklarowali ze kupiaa ta mate Tiny LOVEE yupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:D:D:D mateuszek spi a kacper wlasnie oglada sobie swoja piastkeee ooooooooooo czkawkaaaaaaaaaa lece:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooo nowaa stronka musialamm to napisac buzkaaaaa kocane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i juz po szczepieniu. Było okropnie oczywiscie sie pobeczałam. Teraz nakarmiłam malutką i zasypia u mnie na reku. Biedactwo strasznie płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolciaa juz na pewnooooooo twoj dziciaczekkk zapomniał:D o szczepieniu i boluuuuuuu teraz sie poplakaląs a bylas juz z dziciakiem u okulistyy to dopiero jest horrorrr najpierw 3 razy zakraplanie w odstepach co dwie minuty pozniej 30 min czekania i badaniee ktoree jest okropne dla oka i na pewno nieprzyjemne dla dzieciaka ja schowalam sie za okulistke tylko raczki trzymalamm echhhhhhhhh naszczescie juz po nastepna wizyta w 6 mż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalafiora chyba nie mozna? moze zaszkodzic a mam ich az 4 sztukiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 a czemu musiałaś iść do okulisty? mi lekarka nic nie mówiła o konieczności takiej wizyty. Wszystkie dzieci muszą być badane przez okulistę? Co do kalafiora to chyba można bo jak byłam jeszcze w szpitalu to podawali zupę kalafioeową i wczoraj też zjadłam sobie takiego z bułeczką. pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki... Kama własnie mi usneła na raczkach, i boje sie ja przelozyc do lozeczka, bo znajac ja otworzy kontrolnie oko i jak zobaczy brak cyca zacznie sie od nowa. hmm wydaje mi sie, ze kalafior jest z rodziny tych wzdymajacych, ale glowy nie dam sobie obciac. ja mam ochote na mloda fasolke szparagowa z maselkiem i buleczka... u mnie zisiaj znowu sloneczna pogoda, wiec za jakac chwilke zabiore sie za szykowanie nas na spacerek. okulista nie jest przypadkiem w trzecim miesiacu zycia dziecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×