Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Gość Manuela4
Hello BoBo63 i Pariss Dziś w nocy wróciłam z Turcji , jestem zachwycona !!! Pogodę miałam piękną przez 15 dni ( codziennie od 28-30 stopni ). Objazdówka super, ludzie z wycieczki bardzo zżyli się ze sobą.Przewodnik Ahmet przecudowny( lepszego nie mogliśmy sobie wymarzyć ),śpiewaliśmy mu sto lat na pożegnanie, miał łzy w oczach... Najbardziej podobał mi się Istambuł , rejs po Bosforze i Kapadocja.Byliśmy też w Pamukkale, Bursie i Ankarze.Wieczór turecki rewelka, mój mąż tańczył taniec brzucha :)))) Drugi tydzień tylko wypoczynek. Hotel Greenwood w Goynuk - bardzo czysty i przyjemny :) Zwiedziłam Kemer i Antalię.Do Alanii nie dotarłam zabrakło mi czasu :( dlatego nie mogłam odwiedzić BoBo63 :) Turcja - same superlatywy, no może tylko fakt iż objazdówka to prawdziwe wyzwanie dla leniucha, pobudka o 5 rano codziennie i setki km w autokarze, my przejechaliśmy ponad 2500 km w tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorne hej! Bobo Ty szczęściaro, wróciłaś już ostatnia chyba, masz promyki słońca dla nas na całą zimę???? Dla mnie na objezdzie Stambuł i Kapadocja to największe hity, pozniej Efez i Pamukkale. Dzisiaj mam gości w domu i wlasnie moj wujek namawiał moich rodziców na urlop w Alanii!!! Jaja! I tez ma ten sam cynk, ze GTI bedzie miec 20.10 oferty. Cos wspominali, ze jak zamowią przez net to bedzie jeszcze dodatkowa zniżka, ale nie wiem czy chodziło o ich agenta czy samo GTI, czy coś im się pokręciło. Turlusia my się znamy tutaj z forum z naszych pogadanek na temat kochanej Turcji i na temat ofert. I to nie tylko zresztą dotyczących Turcji. Gdzieś nam znikło trochę dziewczyn, ale pewnie podczytują ;) i jak sie zacznie sezon to się odezwą. Dochodzą też nowe miłośniczki i jakoś nam się kręci. A zaczynałam się tutaj udzielać w 2006 r. i byłam jedyna przez długi czas. A teraz juz pełno Turkomaniaczek do pomocy. Pozdrówka 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Manuela miało być do Ciebie a nie do Bobo. Zwidy jakieś mam. Jeszcze mi powiedz jak w Kemer? Duzo ludzi jeszcze było? Jezdziliście jeszcze gdzies stamtad czy juz leniuchowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss, kurcze...podoba mi się to określenie \"Turkomaniaczka\" i mało tego jak najbardziej się do nich zaliczam :) :), chociaż tutaj świeży nabytek jestem :( A co do Pamukkale...zgadzam się miejsce warte przeżycia. Pozdrawiam Was serdecznie....no i ze swojej strony życzę dobrej nocki....jutro pobudka...niestety 5.00. Mam nadzieję, że wkupię się w Wasze łaski drogie Turkomaniaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżunia tu nie trzeba się wkupiać, tu trzeba bywać :) Ja też o 5.30 pobudka wiec lecę, paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarlusia
Jak ja wam zazdroszcze az mnie neci wyjechac juz na swieta.Tylko jaka tam pogoda w swieta?nie mam nic do powiedzenia,nie widzialam Turcji a dzieki Wam juz kocham ten kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam weekendowo! :) W pracy próbowałam coś naskrobać ale drugi dzień kafe mi się ładuje i ładuje...nie wiem czy to w ciągu dnia tak jest czy tylko u mnie w pracy na kompie. Tarlusia loty czarterowe do Turcji póki co się skończyły (no, prawie bo 22.10 chyba juz są ostatnie loty). Nie ma juz jak dostać się tam na święta. Tylko linie regularne. Pogoda jeszcze cały czas ładna koło 27 C z tego co widzę. Ja rozmowy z dziewczynami? Przeprowadzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarlusia
dziewczyny moje sa gotowe na wszysko.Jak ja bym juz chciala jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Turkomaniaczki , wpadłam na sekundę, za poradą Pariss, żeby się nie wkupiać to zacznę bywać :) (żart taki). Nie wiem jak Wy ,ale ja dziękuję Bogu (kurna, może powinnam napisać Allahowi), że się ten tydzień skończył...słuchajcie: jutro...to będę spać!!!!!, że hohoho. Mam spory zakrętas (lekko powiedziane) w pracy... Dużo roboty i chyba tak potrwa do świąt :( :( Mam pytanie ( kieruję je co prawda do Was, ale szczególnie do Ciebie Pariss), nie mam bogatego doświadczenia z Turkami, ale czy można mec w nich ..dokładnie w nim...przyjaciela ? ok, powiedzenie, że przyjaźni między kobitą a mężczyzną nie ma - to ja znam, między nami też tak żeby nic nie było (cholerka ślizgam się jak rybka, ale trochę się krępuję), ale wiem , że ja z nim nie chcę być \"bardzo blisko\", a on też nie napiera... tylko tak jak by to zrobić, żeby dobrze było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżunia to nie prawda ze nie ma przyjazni pomiedzy kobieta a mezczyna. Mam przyjaciela od 10 lat. Czesto ze soba wyjedzamy. Nawet w tym roku byłam z nim w Turcji w jednym pokoju i nawet moj mezczyzna to toleruje. Zreszta obiecalismy sobie ze zadna dziewczyna i chłopak nie zmusi nas do widywania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżunia przyjaźń bywa wśród kobiet i mężczyzn, ale rzadko ( Kwiatuszek ma szczęście bo to rzadkość, mi sie nigdy to nie udało :P - no może raz, ale to raczej dobre koleżenstwo jest po prostu) . Trudno powiedzieć jak to rozegrać, zależy od Was. Czego oczekujecie, co chcecie. Nie jest z drugiej strony łatwo być na odległość więc trzeba to sobie wbijać do głowy....tylko, ze czasami feromony i uczucia są górą i się nie udaje, a wtedy to już wszystko się sypie.....i nie ma nic....nawet przyjaźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie...mnie również nigdy nie udała się przyjaźń damsko-męska..wcześniej, czy później, ale kończyliśmy w łóżku (poza przypadkami, że nie było takiej okazji ani możliwości), Ahmet i ja...oczywiście.. skonsumowaliśmy ten związek :) :) :)...ale nie jestem pewna...czy ja chce więcej...chociaż tak jak mówię, facet jest na poziome i broń Cię Panie Boże nie nalega...ale przemyca taki tekstu typu...nie ma obok mnie nikogo (kogoś), kim mógłbym się mną zaopiekować.... dość mam takiego życia samemu, bo jest mi źle i ciężko... i takie tam. Ja jestem osobą raczej bardzo empatyczną i wystrzelam z pytaniem: jak mogę Ci pomóc???, no i tu .... wbrew moim oczekiwaniom: zmiana tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej przyjazni jakos nic nigdy nie brało góre. Wiele razy z koniecznosci (np wesele) spalismy w jednym łózku i nic. Podkreslam ze moge mu o wszystkim powiedziec. Własnie dzieki niemy a wczesniej on dzieki mnie przetrwalismy bardzo trodne zwiazki i rozstania (ja po 5 latach on po 10). Fajnie było wrocic nad ranem do hotelu i poniedzielis sie gdzie byłam i jak fajnie spedziłam czas ze swoim menem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz ładnie wszystkie pozegnam bo ide po tym wyjatko ciezkim tygodniu spac. Tak zapracowanego tygodnia dawno nie miałam. A dzis juz od 10 modliłam sie aby byc juz w domu usiac, napic sie bardaş çay. Zycze wam kolorowyh snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oj, ale się wątek rozwija...❤️ Dżiunia, tu był taki temat- on Turek, ja Polka- chyba na życiu uczuciowym? wpisz sobie... kiedyś to z nudów czytałam, dziewczyny pisały o małżeństwach, mieszkały na stałe w Turcji, wiadomo inna mentalność tych ludzi, ważne żeby być osobno, nie z jego rodziną i w jakiejś większej mieścinie, bo na prowincji bieda i praca fizyczna... one raczej chwaliły swoje związki, mówiły o uczuciu, szacunku..dziś inne czasy,,,ale trzeba też mieć dystans. Osobiście bałabym się, mam uprzedzenie, bo moja koleżanka miała 3 dzieci z cudzoziemcem, zostawił ją i kasy też nie było, miała alimenty od państwa i jakoś sobie radziła... ..ale to trzeba też wyczuć i wiem,że cholernie sa przystojni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . już nie mogłam się doczekać kiedy skończę czytać wszystkie Wasze wspomnienia i posty napisać coś wreszcie. Wszystkie widzę są na ziemi i Frogi i Manuela i wszystkie takie zadowolone.Ale super cieszę się z Wami. Ja podjęłam już decyzję że następny mój wyjazd to na pewno Alanya. Pariss---- kupiłam w Migrose tę CayKur Tiryaki Cayi , niedrogi bo ok 11 YTL za 1 kg i powiem Ci że bardzo mi smakuje. Synek z Cypru przywiózł mi tygielek do przenia herbatki i kawki ,mam też oczywiście szkalneczki tulipanowe, zapraszam na gorący cay do Gorzowa .Przepis na parzenie w tygielku jak ktoś nie umie niech tego nie robi bo zepsuje herbatkę mogę Wam podrzucić. Szkoda tylko że takiej smacznej szarlotki nie umiem upiec. Jak o niej czytałam to mi tu pachniała.No cóż kto późno ...sam sobie. Nieprawda? Manuelko---- ale ty jesteś szczęściara, tyle piękna na raz . Możesz zatem powiedzieć że Turcję masz zaliczoną. Ja zdążyłam tylko Kapadocję zrobić i Alanyę znam na pamięć, bo tak jakoś chciało mi się poleżeć na plaży i w dodatku 7 dni to stanowczo za krótko. Frogi -----się naprawdę zaskeypowała z tym Yureczkiem. Miałam szczęście go poznać bo byłyśmy w tym samy hotelu. Fajny chłopak . Pozdrowionka dla wszystkich , uciekam do pracy. Miłego weekendu. Jestem zła bo mój Saeco się popsuł i nie mogłam się napić dobrej kawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunaydin Turkomaniczki! :) Dżunia to masz ten sam mętlik w pracy co ja pewnie. Koniec roku i początek następnego :O Kwiatuszek widzę, że Ty też miałaś ciżki tydzień. Może to taki okres teraz? A co to bedzie przed swiętami? Trudno jest mi powiedzieć co on myśli i jaki jest bo go nie znam. Sama musisz to rozgryźć. Tu nie chodzi o Turka tylko, ale po prostu faceta. Z ich rozumowaniem jest ciężko. Zobaczysz jak to się potoczy do następnego spotkania i jak bedzie. A co on robi w zyciu jesli mozna spytac. Wiesz skąd pochodzi i co np. robią jego rodzice? Vanilli pisze o tym wątku "On Turek - ja Polka" ale tam tylko wiecznie się kłocą bo co chwilę pojawia sie jakiś mądry i je przekonuje, ze Turasy to brudasy i takie tam jeszcze gorsze. Jest za to forum kulturalne na gazecie.pl , musisz tam najpierw wysłać zapytanie do założycielki forum Kiranny i ona dopiero wtedy przyjmie Ciebie do grona. Ja tam sie zapisałam, ale rzadko sie co prawda udzielam bo w temacie związków Polka -Turek nic nie powiem, ale za to chętnie czytam jacy są. Poza tym dużo piszą o życiu tam i wszelkich sprawach wizowych, pobytowych, rodzinnych, urlopowych itp. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=35082 Polecam Tobie wątek o Turczynkach, kiedyś podawałam tutaj linka. Jest też podobny o Turkach ;) Vanili moja koleżanka z Niemiec miała taką przygodę z Turkiem. Wyszła za niego, urodziła dziecko i koniec. Zrzekł się praw do dziecka i nie dał nazwiska. Trafiła na takiego po prostu. Zresztą z Niemcem tez jej nie wyszło, ale dopiero po 10 latach :O Bobo szkoda, ze Gorzów tak daleko bo bym na ten cay skoczyła ze swoją szarlotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szkoda że mieszakmy od siebie tak daleko bo mozna by było sie gdzies spotkac na herbatce albo kawce czy lodach. Zapewne nikt z Warszawy. Pariss a to pytanie wyzej to było do mnie? Bo ja wiem co robi moj Turek byłam nie raz u niego w pracy i znam jego kolegów i rodziny. Bywałam u nich w domu. Mame i braci tez znam, niestety tata juz nie zyje. Jedno co mi sie podoba u niego w rodzinie ale zaobserwowałam to ogolnie u Turkow sa sztrasznie rodzinnie i bardzo sobie pomagaja w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Kwiatuszek, pytałam Dżuni. Z tego co widzę to Ty juz jesteś trochę w tym związku więc na pewno już to wszystko wiesz. A rodzinni są to wiem. Czasem aż za bardzo, myślę. Nie raz dziewczyny na polonii narzekają np. na to, ze rodzina i wogóle znajomi wpadają tam do siebie bez zadnego uprzedzenia i siedzą godzinami. Kilka razy ok, ale nie cały czas. Dzisiaj widziałam pytanie, ze dziewczyna która mieszka w Polsce ze swoim męzem Turkiem prawie boi sie odbierac telefony z Turcji bo co chwilę ktos prosi o kasę! Pewnie myslą, ze w Europie pieniadze z nieba lecą. Kwiatuszek ja nie jestem z Warszawy, ale jak bede jechac w nastepnym roku to moze starczy mi czasu na szybką kawkę i ciacho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss ciacho to mi nie wskazane bo ja juz jestem sama jak ciacho :p Z ta kasa to prawda moj tez czasem jak cos walnie ze w jak jestem w Europie to zapewne zarabiam miliony. I potem koledzy na mnie patrza jak ciocia z ameryki w latach 80-tych ;P. A teraz was pozeganm bo jade do rodziców na obiadek czyli na tzw. darmoche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea33
dziewczynki:-) w Chorzowie rozpoczął sie dzisiaj szał bo biura rozpoczęły zapisy na firt minute z GTI do Turcji;-) ostatni termin 8 lipca. Kochane, kolejka jak za starych dobrych czasów. Zapisy były na Side, Alanye i Kemer, ceny w porównaniu do zeszłego roku to tak o 150 zł. wiecej, 4* 1650zł. za 2 tyg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny!!! właśnie wczoraj wróciłam z Turcji. Było suuuper. Istanbul jest bardzo piękny, mieszkańcy mili i otwarci. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Turkomaniaczki, dzięki za wsparcie :) Wiem dokladnie, że musze sobie sama z tym poradzić.....i po moich przemysleniach doszlam do wniosku, że nie będę miała z tym większych problemów (chyba ;) ), po prostu życie pokaże jak to się rozwnie i w którą stronę. Szczerze, to nie chce mi się szukać jakiś postów, wiem, że to jest mój problem i ja go muszę rozwiązać. W sumie raczej nie jestem już młódką...raczej zaliczam się do kobiet (chyba dojrzałych hehehe- przynajmniej tak wynika z pesela) i dlatego wierzę w to co napisałam. Zazdroszczę leniwej małpie, że dopiero co była w Turcji...bo mi niestety przyjdzie poczekac do przyszłego września......no chyba,ze mnie natchnie i może skorzystam z jakiejś lastki w czerwcu :) A z tą pracą Pariss, to masz rację....tak to już do końca roku będzie, w związku z charakterem mojej pracy (eksport), to w listopadzie np. obawiam się, że będę gościem w domu. Teraz zabieram się dokończyć porzadki weekendowe. Pozdrawiaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam ich rewelacyjną herbatę, czajniczek i szklaneczki - tulipanki. tylko jak powinnam zaparzać żeby wydobyc jak najlepszy smak. pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO GTI już dzisiaj się sprzedaje? Świetnie. Muszę spojrzec jakie ceny są. Leniwa małpa. Jesli masz podwójny czajniczek czyli tzw. caydanlik to robisz tak. Do dolnego większego wlewasz tylko wodę, prawie do pełna. DO mniejszego wsypujesz herbatę i zalewasz leciutko wodą (ale niekoniecznie). Kładziesz jeden czajnik na drugi i na gaz. CZekasz aż zagotuje się woda w tym dolnym. Wtedy tą wrzącą wodą zalewasz do końca liście herbaty w górnym czajniku, a do dolnego znowu dolewasz wody i gotujesz wszystko jeszcze raz. Jak się zagotuje w dolnym ponownie to wyłączasz po chwili i musisz poczekać aż \"dojdzie\" . Wtedy nalewasz do bardaszek (szklaneczek) najpierw esencję i uzupełniasz wodą z dużego czajniczka. DObrze zaparzona herbata nie powinna mieć wogóle listków na dnie. A jak się dostanie to filiżanki to powinna odrazu opaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarlusia
niestety w internecie GTI nic nie ma z frista.Zostalo mi chodzenie po miescie w poniedzialek.mam cicha nadzieje,ze cos zlapie bo1600zl za dwa tygodnie?bardzo bym sie ucieszla gdyby taka ofrte udaloby sie mi zlapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×