twinkle i zglupialam-pogadanka

ladne rzeczy mamy agenta..zglupialam uwazaj na slowa bo zyczliwi sa wsrod nas:)

kurna a ja zbieram na perfum..nie planowalam teraz bulic za rozmowy...dobrze ze gg za friko..

dobra zmykam bo jeszcze sluzby mnie namierza...zglupialam tylko nas nie wydaj jak cos..bede w kontakcie...a teraz przerwa!!!!!:) :)

ja już jestem jakby co. Powinnam miec teraz troche luzu. Niecierpie poniedziałków :O Nie dosc ze siedze do 17, to potem jeszcze musze isc na poczte i stac godzine w kolejce, bo o tej porze zawsze jest multum ludzi :O

ja tez juz jestem:)

nie dadząmi spokoju do samego końca. Chce żeby już szef wrócił, bo jak go nie ma to jest istny sajgon w firmie

zmykam do chałupy Jak mnie chłop nie dopadnie to się odezwe na gadu ;)

:) ja bede ok 8, mam nadzieje:) 3maj sie pa,pa

twinkle słoneczko moje, przepraszam, żedziś milcze, ale mamy małe kłopoty w firmie :( Jęśli chcesz szczegóły to wyśle Ci maila. Będe zaglądać tu dziś w miare możliwości, ale jak na razie te są niewielkie :O

dzien doberek, a juz myslalam ze o mnie zapomnialas:( pewnie ze dawaj szczegoly + obiecalas zdjecia! zaraz wlaze na poczte, tez postaram sie tu czesciej wlazic z tym ze dzis o dziwo tez mam troszke roboty..do napisania, pozdrawiam:)

ze zdjęciami mam jakiś problem :O Nie moge dołączyć do poczty. Coś pokombinuje, a teraz już wysyłam maila z informacjami... ;)

oki, czekam, zaraz odp, buziaki

wyslalam. Mam nadzieje ze napisalam zrozumiale ;)

ok dostalam, juz tu jestem, i tu bede zagladac..na nasze forumowskie gg:)

hyhyhy :D (to był szatański śmiech :P) Przywłaszczyłyśmy sobie kawałek sieci ;) Kurde, załamuja mnie dzis. Jak juz pisalam oni (przynajmniej w czesci) sa moimi przyjaciolmi, kiedy ja potrzebuje pomocy zawsze moge na nich liczyc, wiec kurde zrobie wszystko, zeby go wyciagnac. Juz sciagnelam prawnika do firmy hyhy :D

super, dobre z ciebie serduszko, oby tak dalej...fajnie miec kogos na kogo mozna liczyc! to b wazne w zyciu, miec w kims oparcie, 3mam kciuki za pozytywne i jak najszybsze wyjasnienie sprawy!

Poszedł przelew z kaucją!! :D Teraz czekamy tylko na telefon ;) Już organizujemy mu transport, a prawnik pisze odwołanie (w sprawie samochodu) :D Kurcze, w większosci on sa mniej wiecej w wieku moich rodzicow, ale uwielbiam ich ;)

Wszyscy szczęśliwi, tylko chyba szef nie, bo musiał niezłą kase wyłożyć :O Coś czuje, że jutro będziemy świętować z chłopakami :D

wypijcie tez moje zdrowko przy okazji...tak na dobry poczatek weekendu:):)

Haha :D Weekendu powiadasz :D Ja niemoge z nimi pić, bo z regoły muszą mnie potem do domu "odnieść" ;)

:) wcale sie nie dziwie taka kruszynka..no do weekendu juz blizej minal cholerny pon, a jutro po poludniu juz bede miala lepszy humor..mam tylko nadzieje ze sob wolna bo jak nie to dop w czw pop mi sie porawi:)

Ja moze gdzies wyjade na weekend. Od dluzszego czasu mam taki zamiar a zawsze cos wypadnie.

tez bym chciala ale moj maz to pracoholik!!!

U nas jest tak, że to mój facet twierdzi, ze jestem pracoholikiem ;) Jak mam tydzien urlopu, to po 3 dniach jade zobaczyc co slychac w firmie, bo zaczyna mi czegos brakowac i codziennie tam dzwonie ;) Kocham swoja robote i ludzi z ktorymi pracuje- takie mam zboczenie ;)

fajnie i najlepiej jest robic to co sie lubi:) moze i ja pokocham kiedys swoja prace ale tego goscia tutaj raczej nie ma szans:) :) zglupialam moja droga znikam na jakies 2-3h odezwe sie jeszcze tu i ty tez zajyj prosze, juz tak sie przyzwyczailam ze jestes ze pierwsze co robie to zagladam na topik w pracy a w chacie na gg, do napisania, 3maj sie:)

Po pracy mam randke z moim lubym tak ze bedzie mi ciezko sie odezwac, ale moze potem ;) Milego dzionka zycze ;)

Dobry dzień :D Randka udana. Ile ja bym dała, zeby wszystko wrocilo do normy. Zebysmy znowu zaczeli wychodzic, trzymac za rece, no i sypiac ze soba ;) Ehh... Do przodu! ;)

wszystko idzie do przodu, tak trzymac, lepiej malymi kroczkami bo wtedy kazdy szczegolik zostanie zauwazony i w koncu doceniony...a u nas pol ciche dni odcinek trzeci...no coz bywa i tak:) nic na sile...

Przykro mi, że u was nie jest do konca wporzadku. Czasem takie sytuacje są potrzebne, żeby zacząć kochać od nowa ;)

no..wiesz to ja mam jakies takie dni jestem wredna, nonstop sie o cos czepiam, pozniej sie nie odzywam i tak w kolo macieju...gadamy itd on do mnie dzwoni i niby ok tylko ja tak sie dziwnie czuje i nie mam ochoty na nic...nie wiem a okres dop za jakies 2tyg wiec nie moge na to zwalic...musze wyluzowac..jak tam w pracy..u mnie standardzik nudy..