Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Be.Be.

Co upał z nami robi!!!!!!

Polecane posty

Szczęścia gratuluję! a to bardzo ulotna sprawa. Ależ ja się zastanawiam nad sobą, co nie zmienia faktu, ze świadomie zdecydowałam się na seks z innym. Nie mam zamiaru tłumaczyć sie, ze mnie poniosło, nie lubię dulszczyzny typu \" po alkoholu, albo jeden raz, to można jej wybaczyć.\" Fakt, to fakt, bez róznicy, czy raz czy osiem razy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ja
to bez tłumaczenia sie opowiedz o tym mężowi!!! Z pewnością sie ucieszy że ma taką świadomie puszczającą się żonę:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to czytam...
świadomie sie zdecydowałaś??? Przecież napisałaś że byłaś szczęśliwa, i nic sie nie zanosiło na romans... Facet ci dotknął cycka a ty przed nim rozłożyłaś nogi...Biedne szmacisko z ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mi
pewnie będzie chętana. Takim jak ona wszystko jedno gdzie i z kim...byle z obcym...bo dreszcz emocji i inaczej jakoś :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mi
a..i jeszcze jedno. Wypraszam sobie tytuł topiku "co upał z nami robi". Ze mną nic takiego...jeśli bardziej chcę mi sie kochać to zachęcam do tego mojego pana, a nie latam po cudzych mieszkaniach i daję dupy. I nie czuję się jak po dragach tylko dlatego że mi jakiś obcy frajer wylizał pipkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz co nie ze wszystkimi, ze mną by nie chciała a to juz jakis sukces:classic_cool: e tam odrazu katana, jej małe sepu zrobione przez meża by sie przydało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moder jak tu już jestes to zwracam sie z prosbą o zdjecie bana z domowego kompa:) ładnie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woooow
Widzę, że nawet moderator zainteresował się tematem zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderY
moderator się zainteresował zawodowo ;) a to była stopka: Każdy Twój oddech Oraz każdy ruch Każda złamana bariera, każdy postawiony krok Będę Cię obserwować Każdego dnia Każde wypowiedziane słowo Każdą rozegraną grę, każdej nocy Będę Cię obserwować ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli możesz to wyslij mi na maila bo teraz jestem w pracy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thanks men, domo. danke, merci moderN nie zabardzo sie podlizuje:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj
a dzisiaj cisza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dajecie się wkręcać
Be.Be fantazjuje sobie i tylko prowokuje, zaśmiewając się zapewne ze wszystkich uniesień okazywanych przez Forumowiczów... Poza tym chyba nie ma co z czasem zrobić, kto ma go tyle, by tak gorliwie opisywać "swoją historię"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu macie rację - kto by miał tyle czasu, żeby na bierząco czytać/pisać na forum. I ja też go nie mam za wiele, z tego powodu taka cisza nastała.Tak po 15tej mam chwilkę , ale możliwości na rozspisanie się brak! Na obcego faceta chętna nie nie jestem!!! P. jak juz wspominalam, znam od lat i przez dlugi czas w \"szczenięcych latach\" byl po prostu moim kumplem z sąsiedztwa. Mamy wspolnych znajomych z mlodości, wspólny fragment przeszłości, mamy o czym gadac, mozemy pośmiać sie wspominając naszą dzielnicę ponad 20 lat temu itp.I tak prawie zawsze bylo...a seks pojawił sie niespodzianie i mimochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Be-Be
kobieto ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły jak widać
zdrajczyni nie ma nic gorszego od zdrady nie ma nic gorszego od zdrady zaufania osoby z którą wiąże cię węzeł małżeński i która cię kocha. To nie upał to twoja cipka cię swędziała i się puściłać raz potem drugi i będzie i trzeci czwarty i piąty itd. Ten skurwysyn z którym się puszczasz bo inaczej nie można nazwać też zdradza żonę. Jesteście siebie warci. Nie mogę przejść wobec twoich wywodów obojętnie jeszcze twierdzisz to tak ze wychodzi że pragniesz tego. Ah ty przewrotna suko - NIE jesteś godna by ktoś cię kochał, NIE zasługujesz na NIKOGO!!!!!!! Powinnaś zgnić w samotności bez czułego dotyku i poczucia że ktoś obdarza cię miłością skoro potrafisz wbić nóż w plecy. Oby twój mąż się dowiedział tego , wtedy piękna sprawa rozwodowa miałaby miejsce. A po rozwodzie mogłabyś się już dupczyć ze swoim pierdolnikiem do woli na własny rachunek.Honoru już nie masz(pierdolnik twój też zresztą nie i nawet tym bardziej ale pies nie weźmie jak suka nie da) Wiedz że osobiście gardze takim typem kobiet jak ty ,które myślą ze mogą mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko. Patrzcie ją kochanka sobie znalazła, mąż ją nie zaniedbuje, ma dobry dom i stabilne życie a wpuściła do swojego zycia tego P. Tfu i jeszcze raz tfu. Be Be wiesz? Resztki honoru możesz odzyskać ale wtedy kiedy pozostawisz za sobą i nigdy więcej nie nawiążesz kontaktu z tym pierdolnikiem kochankiem to raz , dwa ukorzysz sie przed mężem i wyznasz wszystko to dwa. Obydwa punkty trudne jeden trudniejszy od poprzedniego i może skutkować rozpadem małżeństwa ale sama sobie winna jesteś i sama to piwo nawarzone wypić powinnaś. JEśli tego nei zrobisz udowodnisz tylko sobie żeś szmata niewarta by na nią patrzeć i rozmawiać. Wiesz kiedyś takie kobiety jak ty linczowano. A teraz czasy się zmieniły chociarz może lincz słowny na forum pozostanie. Tak moja irytacja i moja mocna odpowiedz napełniona jest wulgaryzmami, zniewagami i inwektywami ale ten temat powoduje u mnie taki odruch . NIENAWIDZĘ zdrady bardziej niż czegokolwiek innego i innego komentarza bym napisać nie mógł. ZDRADA dla mnie gorsza jest a własciwie najgorsza ze wszystkich żeczy co partner może zrobić partnerowi złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przymierzam się do czytania tego topiku... bebe... jak wszędzie grono wielbicieli i jeszcze więcej moralizujących albo rzucających mięsem pomarańczy... tak to już jest... muszą poużywać... KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEŃ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubździu
Matko, jakie to banalne i żałosne. Rób se dziewucho ze swoim życiem co chcesz, ale po cholerę opisujesz to na forum??? Za miesiąc, kiedy skończą się upały będziemy mogły przeczytać następny żenujący wątek pt "Zdradziłam, mąz wie, co robić?". Swoją drogą teksty pana P. są na poziomie gimnazjalisty... Popracuj trochę nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów po weekendzie !I znów ta sama praca, te same osoby widziane przez caly tydzień. Co do weekendu- (ku uciesze wszystkich moralizujących tu!!!) spędziłam go miło, ale NIE z P. Za duzo innych spraw bylo, takich zwyklych domowych jak wysprzątanie mieszkania, potem spotkanie ze znajomymi, którzy wrocili z Karkonoszy, i jeszcze jednymi, którzy byli w nad morzem...wspólne ogladanie zdjęć, chyba w sumie z 600! Swoją drogą, co te cyfrówki porobiły z fotografią! Ludzie pstrykają setki obrazków i zamiast dokonać jakiejs preselekcji, pokazują jak leci. A w ten sposób, to nawet prawdziwe perelki gdzieś giną, bo po 200tym zdjeciu, kazdy traci koncentrację. Do zły jak widać => przyjmuję Twoj komentarz, tak jak i wiele innych- rozumiem punkt widzenia, ale nie muszę się z tym zgadzać!Tylko po co te wulgaryzmy!? Powtarzam jeszcze raz - nie mam zamiaru rozwodzić się!I Nad moim małżeństwem niezle napracowaliśmy sie obydwoje, za duzo w to zainwestowaliśmy siebie i teraz widzę, że żyjemy niemalże jak ...rodzeństwo :) Silne węzy emocjonalne, stabilność, przewidywalność i duza dawka rutyny. A poza małzeństwem sie szuka tego, czego w nim brak: namiętności, dreszczyku, seksu. Co do pytania - \"po co to piszę\"? Bo nie mam z kim o tym pogadać, bo gdy wszystkie te emocje kotłowały sie na świeżo w głowie, musiałam dać im jakiś upust, bo to jest bardziej dla mnie, niz dla Was,jakby pamiętnik, do którego jednak ktoś anonimowy ma dostęp. Dlatego moze i poziom jest żenujący, temat banalny, a teksty P.? Hmm, myślę, ze on tez sie nie do konca umie znaleźć w tej sytuacji, dlatego sypie banałami, rodem z tele-noweli. Mężczyźni nigdy tak na prawdę nie potrafią o swoich uczuciach/pragnieniach mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×