Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justaaaaaaaaaaaaaa

porod naturalny czy cc?? co lepsze dla matki a co dla dziecka

Polecane posty

Gość justaaaaaaaaaaaaaa

napiszcie ze swojego doswiadczenie. czy np. zalujecie ze zdecydowalyscie sie na cc i odwrotnie , no i oczywiscie dlaczego , z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka25wawa
ja tylko i wylacznie polecam porod silami naatury , sama rodzilam swoja corke przez 16,5 godziny i to bez znieczulenia ale nie ma nic bardziej codownego jak poloza ci dziecko na brzuchu , po cesarskim cieciu jest o wiele gorzej nie mozna chodzic , jesc (tylko kliki ) nie mozna zajmowac sie dzieckiem samemu a takze lezysz dluzej w szpitalu bo po porodzie naturalnym mozesz wyjsc juz 3 doby jesli wszystko jest ok a po cc musisz lezec conajmniej tydzien polecam naturalny porod pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaa
no a są jakies panie ktore uwazaja inaczej??? zapraszam do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaa
ja mnie moja mama rodzila naturalnie to mialam male niedotlenienie mozgu , malo brakowalo a bylabym niepelnosprawna tak jak mojej kolezanki siostra.. slyszalam ze po cesarce dziecko nie jest tak wymeczonę i jest zdrowsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łoj matulu
gdyby dzieci miały się rodzić przez cc to kobiety miałyby sówak w dole brzucha. I dla matki i dla dziecka lepszy jest poród naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bynajmniej...............
dziecko rodzac sie przez CC nie odbywa swojej naturalnej drogi przez kanal rodny jasne, ze np jest rozowiutkie, nie jest takie zmeczone itp ale! ale droga przez kanal rodny powoduje "wymasowanie", wydobycie z przewodu pokarmowego i oddechowego wod i mazi plodowej dzieciaczek po porodzie SN jest najczesciej odsluzowywany tylko w buzce, dzieciaczek po CC musi zostac odsluzowany az do zoladka - co jest dla niego silnie traumatycznym doznaniem, co wiecej powoduje, ze dzieci boja sie chwycic brodawki, a to powoduje problemy z karmieniem (potem czesto zle chwytaja brodawke, o ile juz ja chwyca, wiec problemy narastaja same w trybie przyspieszonym) a co do matki... CC to operacja - nie ma sie co czarowac, a jak kto przechodzi operacje i jak kto dochodzi do siebie po operacjach, to juz jego wlasne predyspozycje i ostatecznie wlasny wybor ja osobiscie za nic na swiecie sama bym sie na CC nie zdecydowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko na cc
na tzw. "naturalny" nigdy. Sama widzisz autorko - ile ludzi, tyle gustów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaa
dzieki za odp ale kobietki ktore rodzily przezz cc prosilabym o napisanie czy faktycznie jest tak strasznie, czy ciezko jest dojsc do siebie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze masz duzą rodzine
no wlasnie cc nie jest dobre dla dziecka bo groza mu np. w wiekszym stopniu alergie.... dziecko kolezanki ma po cc szrame na lopatce, bo gdy ja cieli, to drasneli tez dziecko... cc robi sie jak sa komplikacje i tak powinno pozostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko na cc
Poszukaj na kafe, bo wiele jest na ten temat - ale możesz nie znaleźć odpowiedzi, bo też co kobieta, to inaczej przechodziła cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze o ile dla matki raczej lepszy jest porod sn, dla dziecka zdecydowanie cesarka... Krocej, bez potencjalnych komplikacji (uwiezniecie, niedotlenienie itp) i bez przeciskania sie wlasnie przez kanal rodny. Nie wiem jak to jest z tym odsluzowywaniem, szczerze mowiac, po raz pierwszy spotkalam sie z tym argumentem - jest sensowny, przyznaje, ale moj synek po cesarce w 10 min zlapal cycka i sie nie mogl oderwac, wiec raczej zadnej traumy nie doznal :) A ja? Doszlam do siebie szybciutko, malego mi podali jesczez na stole operacyjnym, i nikt mi go nie chcial odbierac, ze szpitala wyszlam na 4 dzien, nie mialam zadnych problemow z dojciem do siebie. No fakt, pierwszy dzien bolalo jak diabli, ale jak patrzylam na inne babki po sn, to tez nie wygladaly jak skowronki na pierwszy dzien po porodzie...A co do zamka blyskawicznego - niestety, wbrew powszechnemu mniemaniu natura nie stosuje najlepszego rozwiazania, tylko pierwsze, ktore dziala...Idac tym tokiem rozumowania, jakby chciala zebysmy dostawaly zzo to bysmy mialy cewnik w kregoslupie od urodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
lepsza cesarka - anka25 rodząca przez 16 godz. bez znieczulenia - są takie osoby, to się nazywa masochizm :P 'po cesarskim cieciu jest o wiele gorzej nie mozna chodzic , jesc (tylko kliki ) nie mozna zajmowac sie dzieckiem samemu a takze lezysz dluzej w szpitalu bo po porodzie naturalnym mozesz wyjsc juz 3 doby jesli wszystko jest ok a po cc musisz lezec conajmniej tydzien' - nieprawda, ja leżałam 2 dni w klinice, mogłam chodzić, żaluj, że nie widziałaś dziewczyny po nacięciu krocza - ta to dopiero miala balety - łoj matulu 'gdyby dzieci miały się rodzić przez cc to kobiety miałyby sówak w dole brzucha. I dla matki i dla dziecka lepszy jest poród naturalny' - przypominam, że Bóg kazał kobietom rodzić przez cierpienie. Nota bene: suwak bynajmniej ... 'co jest dla niego silnie traumatycznym doznaniem, co wiecej powoduje, ze dzieci boja sie chwycic brodawki, a to powoduje problemy z karmieniem' - argument bez sensu, dziecko można karmić butelką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łoj matulu
o kurczę, okazuję skruchę za ten nieszczęsny suwak. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łoj matulu
A poza tym to bez sensu jest argument że dziecko mozna karmić butelką bo to tez jest mniej korzystne dla niego niz pierś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
jeśli jesteś zdrowa to powinnaś rodzić naturalnie..... nierozumiem tych fanaberii żeby wybierac cc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
jasne, Łoj matulu, a po porodzie naturalnym wytwarza się hormon szcześcia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loj matulu - no jest, ale czasem to tez jest wyjscie. poza tym, a propos chwytania za piers - jak pisalam moj synek byl wybitnym ssakiem, a coreczka sasiadki z lozka obok (sn) przez 3 dni nie chciala za cycka zlapac za zadne skarby...wiec mysle ze nie ma reguly. Natomiast rzeczywiscie po cc moze nastapic opoznienie przyjscia pokarmu - i tu jest problem, ale po 3-4 dniach sie wyrownuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
'jeśli jesteś zdrowa to powinnaś rodzić naturalnie' - później będziesz z tego powodu chora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myśle że ile różnych kobiet tyle różnych zdań i nie ma co sie spierać która metoda porodu jest lepsza tylko to indywidualna sprawa każdej z nas, wiadomo, ze każda ma inne doświadczenie i będzie chwaliła swoje, dlatego odpowiedzi na tak postawione pytanie nikt nie udzieli. Ja jeszcze nie rodziłam ale wiem już teraz że nie mam zamiaru męczyć się podczas porodu kilkanaście godzin -to już jest przesada i tu nie ma sie czym chwalić że się rodziło 16 godzin bo to jest tragedia taki długi poród i matce nalezy tylko współczuć. W sumie to najważniejsze mieć zdrowe podejście do całej tej sytuacji, matka powinna myśleć o dziecku ale także o sobie, tutaj nikt nie może być traktowany priorytetowo. Zdrowy rozsądek górą. Poza tym teraz cesarskie cięcia nie są operacją tylko zabiegiem, kobiety nie są poddawane narkozie tylko znieczuleniu miejscowemu i potem organizm normalnie dochodzi do siebie i nie ma problemu, matka może normalnie zajmować siędzieckiem tak samo jak ta z pociętym kroczem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpoczelam starania, aby zajsc w ciaze, ale nikt mnie nie zmusi do naturalnego porodu.tylko cc. jak slysze wywody: rodzilam 16,5 godziny i czulam sie szczesliwa to neistety ale nie chce mi sie w to wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaa
ja szczerze mowiac juz chyba jestem przyzwyczajona do operacji (najpierw wyrostek , potem operacja reki- kosc pobrana z biodra , przeszczepy szpiku) dobrze to wszystko znioslam wiec moze przy cc nie mialabym az takich strasznych dolegliwosci , to fatk ze kazda kobieta jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
justaaaaaaaaaa prawda jest taka, że chcesz mieć cc i szukasz tutaj usprawiedliwienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaa
nie chce ale musze a moj przypadek jest opisany na porod naturalny czy cc?? pomocyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
rodziłam naturalnie ok.5 godzin - prawdę mówiąc mogłabym rodzić codziennie to nic wielkiego- boli to prawda ale ja miałam bolesniejsze miesiączki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
Twój przypadek nie jest na nic opisany. Jak trafisz na s***na to choćbyś miała wadę wzroku, wielkie dziecko, oplątane pępowiną itp. to i tak ci każe rodzić naturalnie. Więc nieszukaj tutaj żasdnych wskazówek tylko kliniki gdzie ci cc zrobią na żądanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
* nie szukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penicylina26
saffi to daj ogłoszenie do gazety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaa
zaczne od tego ze 2 lata temu mialam wypadek i min. mialam mocno stluczoną miednice i zwichniety staw krzyzowo biodrowy czy cos takiego pielegniarka powiedziala mi ze nie bede rodzic naturalnie(ona uwazala ze mialam zlamana ta miednice) no i dodatkowo mialam wypalaną nadzerke slyszalam ze po niej tezz sa trudnosci z naturalnym porodem. czy tto z naczy ze w moim przypadku najkorzystniej bedzie rodzic przez cc??? i czy ja nie bede musiala w tym przypadku za to placic??? kobietki po cc napiszcie mi czy mialyscie jakies komplikacje, bo wsumie sama nie wiem jak jest lepiej rodzic. co wy o tym sądzicie???prosze pomożcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×