Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beciunia

wlasnie sie dowiedzialam ze mnie zdradza!!!pomozcie

Polecane posty

Gość zdradzona_zdradzona
takiemu palantowi to bym fiuta uciela wspulczuje zonie jeszcze jej jakies chorubsko do domu przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isabellmarie
beciunia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona_zdradzona
takiemu palantowi to bym fiuta obciągnęła wspulczuje zonie jeszcze jej jakies chorubsko do domu przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beciunia może potrzebujesz to wypłkać... tak czasem jest że jak się nie wypłacze to ciągle to świństwo siedzi w sercu i nie da się wypędzić muszę cię pocieszyć: jak byłam w ciąży mój mąż zrobił mi świństwo, znienawidziłam go za to, do tej pory nie mogę wybaczyć (ty nie będziesz musiała) za to nabrałam pewności siebie, wróciłam do rozmiaru 36 (przed ciążą 38) i mam go w dupie :D to tylko facet, możesz mieć przecierz innego zemstą niech bedzie telefon do jego żony (serdeczny telefon - pewnie ją zaraz zobaczymy na forum:) podniesiesz się z tego, przecierz jesteś silniejsza powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwa maulpa
a pracę tez masz zalatwiona dzięki niemu? bo jesli tak, to nie masz co rozpaczać - powaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beciunia
nie nie dzieki nie mu, zostalam przyjeta i tam sie z nim poznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz żonie jak masz zburzyć ich związek skoro on od lat nie istnieje - przecierz on ją zdradza to co to jest za związek (ja ci ugotuje a ty mnie zdradzisz) niech żona też przejrzy na oczy co hoduje w domu nie bedzie miał w tedy do kogo iść do ciepie nie pójdzie, do kochanki też nie, a żona go wyrzuci zemsta jest słodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona_zdradzona
podszywaczu spadaj i nikomu bym nieobciagnela chyba ty masz na to ochote kretynie/kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka byłaś kiedyś zdradzona? lubisz jak cię ktoś oszukuje i wszyscy na okolo o tym wiedzą a ty nie ja się dowiedzialam od przyjaciela mojego męża (okazał się bardziej przyjacielem moim niż jego - za co mu będę wdzięczna do końca życia) przemyśl to jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię, że żona nie powinna wiedzieć. Tak to juz jest, że żona dowiaduje się ostatnia,ale nie w ten sposób. A jeśli już beciunia będzie chciała ja powiadomic i jeszcze męża tej drugiej kochanki, to niech nie zpomni wspomnieć o swoim udziale, tak będzie sprawiedliwie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że powinna powiedzieć skąd wie, ale potem niech ucieka, bo żona chyba nie będzie dla niej wyrozumiałą tak jak my przeżyłam kiedyś coś podobnego i jak bym ją zobaczyła z moim to by nie uszła nawet kilku kroków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy jej tak do cholery pomagacie zabierala zonie meza...i jeszcze tego powodu ryczy..i bardzo dobrze!! niech wie ze sie cudzych mezow nie zabiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ma być zemsta na żonie ale na mężu, jeśli żle się wypowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale ta zemsta dotknie przede wszystkim żonę. Bo jeśli ta jego żona go kocha, nie wie o jego skokach w bok, jej mąż okazuje jej zainteresowanie i miłość, to jak on ma siedo cholery poczuć po takich informacjach? Chce się mścić?? OK. Ale na nim i tylko na nim. Jest wiele sposobów, aby nie ranic przy okazji osób trzecich. Mówicie, że ich małżeństwo i tak nie istniało, a skąd to wiecie??? To że on ją zdradzał, nie znaczy, że ona robiła to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz już wie sama nie była zdradzona, to nie wiedziała gorzej jak cię mąż zdradzi a nie kochanek, bo jak kochanek zdradza to dla mnie normalne jest (bo to kochanek) ale co? mam jej życzyć by ją mąż zdradził? taka to ja nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
widze, ze zrobila sie tu grupa wsparcia dla zranionej kochanki, ktora gdy sama ranila (mam na mysli zone of koz) to bylo git, ale gdy gnojek pokazal jej swa nature (ktora nota bene powinna zauwazyc wczesniej, skoro zonaty sie z nia zadal), to teraz jest wielki placz. A ja beciunia nie bede Cie wspierac, bo wybacz za okreslenie, ale jestes dla mnie najgorszym typem kobiety. jak mozna nazwac taka osobe sama wiesz, wiec nie bede pisac. A co do Twoich obaw przed powiedzeniem zonie, typu "nie chce niszczyc ich malzenstwa" to jest to poprostu smieszne. a co Ty niby robilas przez ten caly czas kiedy sie z nim gzdzilas??? chyba wlasnie niszczylas ich malzenstwo, nie sadzisz? A na miejscu tej kobiety tez bym wolala wiedziec, ze mam meza gowno wartego - wiec jesli masz jeszcze troche w sobie jakiegos poczucia odpowiedzialnosci i sumienia, to powinnas powiedziec tej kobiecie. Przezyje na pewno szok, na pewno bedzie cierpiec, ale kurna kazda kobieta oddajaca swoje zycie, serce i cala milosc dla faceta powinna wiedziec kiedy okazuje sie ze to wszystko gowno warte, bo facet ma to w dupie. Tyle z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka chyba się nie rozumiemy nawet jeśli jest z nim szczęśliwa to tylko pozory, powinna się dopiedzieć i go wyrzucić za drzwi, by już jej nie ranił rzucił jedną kochankę, ale żone będzie zdradzał z drugą przecież jego żona jest młoda i na to napewno nie zasługuje, jeszcze sobie życie ułoży, bez takiego głupka (lekko mówiąc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli co, dopóki miał jedna kochanke to był to najwspanialszy człowiek na świecie, a jak znalazł sobie drugą, to jest dupkiem??? Czegoś tu nie rozumiem. I cały czas twierdze, że zona powinna wiedzieć, ale nie od niej i nie w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zupełnie ale zgadzam się z NIEDOBRĄ ona teraz też potrzebuje pomocy, chodź sama była świnią niech odkupi swoje winy i chociaż powie żonie bo ta na pewno jej będzie wdzięczna za tą informację (chociaż wydrapie jaj oczy) sama wiem bo tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka to jak jej to powiedzieć? list od nieznajomej moim zdaniem powinna się przyznać do tego co sama zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I szczerze zadziwia mnie postawa niektórych kochanek. Dopóki był z nia, to nie miała zamiaru informować o tym fakcie jego żony, dlaczego??? Przecież on wtedy też zdradzał, oszukiwał i był dupkiem. Dlaczego dopiero teraz??? Bo sama czuje sie oszukana??? A na co liczyła, na dozgonna miłość faceta, który oszukuje swoją żonę. Sorry, ale dla mnie jest to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iguana Niedawno na forum zostałam zapytana przez kochanke, czy po tym co przeszłam nie czuję do kochanek odrazy , czy potrafie być obiektywna i co myślę o kibietach, które wchodzą z butami w cudze życie. Wiesz cio odpowiedziałam? Że to nie kochanka weszła z butami w moje życie, to mój mąż ją do tego życia wprowadził. Ale nadgorliwość kochanki, która \"uprzejmie donosi\" o fakcie zdrady, uznałabym za włażenie z butami w moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to jest żałosne może była zakochana i nie umiała tego skończyć może była młoda i pierwszy raz tak bardzo kochała może jej coś obiecywał nie wiemy tego, ale jest normalną kobietą i dała się oszukać i szuka wsparcia nie wiem co ja bym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się, że szuka wsparcia. Ale nioech już lepiej nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie było inaczej to ona wtargnęła w nasze życie wiem kto to jest i wiem jak się zachowuje i wiem że jest puszczalska a mój mąż nie był bez winy owinela go sobie wokół palca chociarz winie za to męża bo to on ma żone (chociaż ona o tym wiedziała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież do niczego go nie przymuszała. Robił to, co chciał, na co miał ochotę. Nie ta, to inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×