Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

uwaga-niebezpieczeństwo!jeszcze trochę i będziesz wyglądać nie jak jego córka,ale wnuczka...:O

:D Obrazil się na mnie, bo zapytałam go czy on ma jakieś pociągi do dzieci:O Głupi dowcip ;) Zakaz robienia warkoczy już mam :D

O co On taki wrażliwy?:D:D:D:P Powiedz Mu to co ja Tobie:masz stres załóż dres albo wersja II: masz stresa kup se dresa:P ;)

Właśnie dokuczamy sobie smsowo ;) Zapytałam na koniec czy mnie kocha. "niech ci będzie" odpowiedział :D Urocze nie? :) A to z dresem wykorzystam na pewno ;) Niezłe :P Mam dziś głupawke :D Buzia nie przestaje mi się śmiać i energia mnie rozpiera ;)

Żebym ja tyle energi miała do pracy co do robienia głupot :O

Spięcia są w związkach wszelkich nieuniknione;) A ja mam dziś za sobą dialog:"ale jesteś zamotany,dokumentnie."-> "i za to mnie kochasz,nie";) Fajnie macie:D:D:D

Hehe :D My bardzo często mamy takie dialogi ;) Zresztą mam dar do patrzenia w taki sposób jak kot ze shreka ;) Jego to rozbraja ;) Czasem zachowujemy się jak dzieci, aż współczuje sąsiadom, kiedy muszą słuchać mojego chichotu ;)

Nie mam pomysłu na obiad :O "I odszedł od niej, bo nie miała pomysłu na obiad"... Chyba pobiegne do sklepu po "pomysł na" :D Zrobie pulpeciki :D

cześć dziewczyny! Bardzo fajnie się Was czyta :) Muszę się przyznać, że od kilku dni Was "śledzę" z niemałym rozbawieniem. A trafiłam tu, bo też spotykam się z 40-latkiem. To może narazie niezobowiązujący romans, ale chyba zaczyna przeradzać się w coś więcej. Ten Pan mnie zauroczył, jest po prostu wspaniały i nie mogę przestać o nim myśleć.... Prezencie, chciałabym tak jak Ty z nim zamieszkać, ale ja, w przeciwieństwie do Ciebie bardzo boję się reakcji mojej rodziny i całego otoczenia.

Witamy Majeczko ;) A Ty myślisz, że ja się nie bałam??:D Trzymam kciuki! ;) Zbieram się pomału do domu, bo jeszcze komuś się zachce, żebym coś zrobiła :D

Dzień dobry kobiety Jak tam samopoczucie i humor? Ja jestem jeszcze rozbawiona wczorajszymi przymiarkami okularów :D Nie wiedziałam, że to może tak skutecznie poprawić humor :D A teraz czas troche popracować...

Niestety robota sama się nie zrobi...:O

No nie... :O Konsumuje właśnie śniadanie :D

Jak tam okularki wybrane? Idąc za waszym przykładem:O spiłam wczoraj 2x drink winkowy i przed 22.00 spałam alkoholowo położona.Tak jest jak na pusty żołądek:O

Wybrane. Mąż zachwycony, ja troche mniej :O Ale tylko dlatego, ze wiem jak się to skończy. Albo je połamie, albo zgubie, albo gdzieś zapomne :O Ja już nie pije... :O Przynajmniej takie założenie mam na ten tydzień (który dzięki bogu dobiega końca :D)

Pocieszający jest fakt, że nie wyglądam w nich jak dziecko :D Ale jak pani profesor :O

To fakt,że w dobrze dobranych oprawkach można wyglądać dostojnie:D:D:D:P:P:P

Przez 5 lat zdążyłam przyzwyczaić się do szkiel. Okulary nosiłam tylko wieczorem, ale drażni mnie to, bo pole widzenia jest inne, no i ja bardzo często je ściągam i zakładam znowu i kłade byle gdzie ;) Wybraliśmy fajne okulary. Mężowi się podobają, mnie też, nie jest najgorzej ;) Ale cena niektórych oprawek mnie zwaliła z nóg :O

Nic nie mówcie o cenach okularów... Ja noszę już kilkanaście lat, ostatnio znów musiałam zmienić szkła - i już oprawki, bo były znoszone. Szkoda tylko, że nie wszystkich przymierzanych było mi ładnie - a w zasadzie naprawdę ładnie było mi w takich za półtora tysiąca złotych... Ktoś zgłupiał - ale nie ja, bo nie kupiłam! :D W końcu jakieś dobrałam, a w zasadzie mi dobrano. :-P Ale nie było łatwo! :-0 Nastrój podławy. ;-) Byle do soboty! :D

Witajcie :) Czytam Was od kilku dni i zastanawiam się nad związkiem autorki, bo jestem na początku podobnego. Stąd nick (i po to, by jeszcze bardziej zapętlić to, co namieszały już goździki ;) ) Mam pytanie Prezencie Drogi ;) A jak z tzw. różnicami "międzypokoleniowymi"? ;) Ja nie mogę dogadać się ze swoim w kwestii jego podejścia do komputerów (mieszkamy od siebie spory kawał, więc to jeden ze sposobów zmniejszenia odległości) i tu mądry, rozsądny mężczyzna zmienia się w kapryśnego chłopca, który twierdzi, że go to przerasta, nie umie, nie chce i w ogóle dajcie mu wszyscy święty spokój.:O W jakich kwestiach nie mogłaś dogadać się ze swoim Nieszczęściem? ;) Pozdrawiam

Goździku mnie też jakoś najładniej było w tych z górnej półki :O A w tych, które najbardziej mi się podobały wyglądałam komicznie :D Potencjalny prezencie toż to moje SZCZĘŚCIE a nie nieszczęście ;) U nas raczej nie było takich zgrzytów. On ma bardziej niekonwencjonalne podejście do wielu spraw niż niektórzy jego rówieśnicy. Jeśli chodzi o komputery, technike, elektronike - on zdecydowanie ma fioła na tym punkcie, więc problemu nie ma ;) Początkowo mieliśmy różne zdania na temat mojego wieczornego wychodzenia. Oczywiście tylko wtedy kiedy szłam sama ;) Ale myśle, że to tylko z troski o mnie, a nie z powodu różnicy wieku. Jak mi się coś przypomni to dopisze, ale w tej chwili nic mi do głowy nie przychodzi :D

Goździk mam pytanie a propos twojego urlopu czy ty może zamierzasz nas opuścić na cały czas jego trwania? To nas może do tego przygotuj psychicznie,od kiedy do kiedy,i gdzie zamierzasz w tym czasie przebywać,i co robić;D i z kim:D rzecz jasna:D:D:D

goździk podwójny jest baaaardzo tajemniczy... Zaraz zbędzie Twoje pytania jakimiś idealnymi wymówkami :P

no niech o tylko spróbuje...:P:P:P

Chyba próbuje uniknąć odpowiedzi :D Boże jaką ja mam ochote na pizze :D

Nie uwierzycie kwiatuszki moje... Ja jeszcze jestem w pracy! :D I pracuje, a sie nie obijam! :D Powiedzcie, że jesteście dumne z małego prezentu :D

Bardzo, bardzo, bardzo! :D :D :D Oczywiście, że zamierzam opuścić Kaffe. :D Na dwa tygodnie. No chyba, że nastąpi jakaś katastrofa planistyczna, która trochę nade mną zawisła i plany wezmą w łeb. Nie powiem, z kim i gdzie. :-P

A nie mówiłam, że się będzie migać od odpowiedzi?:D My i tak się dowiemy! o!

goździk nie przebinaj pały:P gdzie i z kim?

a prezent oczywista, że i ja dumna z ciebie jestem i nie poznaję cię zupełnie:P