Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

hahahhaaaaaaaa otworzyło sie nieeezłe :D:D:D

daj spokój, odpadłam :D wejdź sobie na profil tego Lover-coś tam i oblukaj, jakie on ma szkoły pododawane :D same takie z kosmosu :D OMG, czego to ludzie nie wymyślą ;)

Goździkowa, marzenie ten domek Metaxa, mój komp nie może sobie poradzić z motylkiem:O trudno;) Kawa ja wiem,że tu same życzliwe dusze,toć się tu czuję jak u siebie:)

Goździk, dzięki. :-) Zobaczymy, jaki będzie efekt finalny. ;-) A jak Wam tak mało ujawniania się, to wysłałam Wam dwie fotki. :-P

Rybka, thx za fotki :) zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :) no i też nie myślałam, że masz tak na imię ;) pewnie liczysz na rewanż, co? ;) - wyślę Ci jakąś fotę z Tunezji, gdzie jesteśmy we dwie z Angel :)

goździk, spróbuj odpalić linka w takim razie: http://www.ret.pl/motylek/ [koniecznie z głośnikami! :D]

no domek będzie cudowny....rozmarzyłam się...ale zazdroszcze.. Poza tym powiem tak - niezła laska z Ciebie, zazdroszczę pieknych zębów. Facet całkiem niezłe ciacho, a piesiulek cuuuudowny. Okres dostałam :O

musiałam drugi raz odpalić fotki, żeby tego psa dojrzeć ;) ale uśmiech masz faktycznie hollywoodzki :) Kawa, to by wyjaśniało doły ostatnimi czasy :P ;)

o cholera ujrzałam dziś GoździkaII,moja radość niczym niezmącona;) miło,że nam się pokazałaś bo to też świadczy,że jesteśmy ci ciut ciut bliższe niż na początku:) okres=doły?nie rozumiem zupełnie,dla mnie to niezmiennie powód do radości:P Metaxa,luknę w motylka w domu,tu niet głośników

chodziło jej o doły przed okresem - tak tak jestem tego całkowicie świadoma..jednak przyczyniły się do tego jeszcze pewne męskie zachowania.Było minęło - sofa została :D

Bez przesady, laseczki, bo mi dziwnie. A zęby całkowicie własne. :-P Jeszcze. :-D Tylko zgryz nie bardzo, ale w uśmiechu mało widać ;-) Metaxa, nie wiem dlaczego, ale żyłam w przekonaniu, że musisz mieć ciemne włosy. Lub co najmniej farbowane rude. :-0 :-P ;-) Ładnieście tam fikały, nie ma co. :-D Motylek jest zdecydowanie najlepszą rzeczą, którą należy odpalić w środku tygodnia, gdy wszystko się wali. Ćwiczyłam już nie raz, i nie dwa...

Pojedyncza :-) [kwiatek To jeszcze w tym uniesieniu prześlij mi proszę swoje oblicze, bo tylko Ciebie nie widziałam. ;-)

* ;-)

śmiesznie, że tylko czytając co ktoś pisze, tworzymy sobie jakiś tam obraz drugiej osoby, który przeważnie nijak się ma do rzeczywistości :) a ja jeszcze Stałej nie \"widziałam\". musowo nadrobić trzeba! ;)

A tak, jeszcze stała - byłoby miło. :-)

A tak, jeszcze stała - byłoby miło. :-)

taa Metaxa to tak samo jak z rozmowami telefon.z nieznajomymi ludźmi pragnę alkoholu,jakieś winko wytrawne albo półwytrawne w ilości 1butelki spełniłoby teraz moje oczekiwania

dokładnie - przez dłuższy czas żyłam w przeświadczeniu, że jak ktoś ma ładny głos przez telefon, w rzeczywistości wizualnie też jest ładny. aż do czasu, gdy los postanowił okrutnie ze mnie zakpić :D ;) to była bolesna lekcja, ale nauka na długo pozostanie mi w pamięci :D wytrawne wino???... fujjj..... ja bym wciągnęła grzańca, albo jakieś malibu z mlekiem... taaa..... :)

Ja muszę ograniczyć, wczoraj do mnie dotarło, że prawie co wieczór coś tam wrzucę. Co prawda, zawsze mogę to sobie tłumaczyć względami zdrowotnymi (niskie ciśnienie, problemy z żołądkiem - a ostatnio usłyszałam historię, jak to ktos spirytusem wyleczył sobie wrzody żołądka, byłoby jak znalazł ), ale moja mama popada w trwogę (jednocześnie wyposażając mnie w domową wiśniówkę ;-) ) Ja mam za to jutro imprezkę firmową.

Metaxa, niech zgadnę - facet miał nie tylko głos radiowy, ale także radiową urodę? ;-) :-P

imprezka firmowa - fajna sprawa :) baw się dobrze :) a w jakiej branży siedzisz Rybka? radiowa uroda.. hmm.. to też pewien stereotyp :) miałam w swojej karierze dwóch radiowców, obydwaj całkiem spoko z wyglądu :) także bardziej pasowałoby \"kanałowa\" uroda ;P no dobrze miłe Panie, zawijam się do domu. tymczasem :)

Dziękuję. W szeroko pojętym przemyśle telekomunikacyjnym. ;-) Też już uciekam - miłego weekendu, koleżanki! :-) I do zobaczenia najwcześniej w środę. No, to pa! :-)

oj przeszłabym się i ja na jakąś imprezę,ale marne szanse:O a co do rodziców popadających w trwogę,to moi jeżeli chodzi o mnie wpadli już dawno w czarną otchłań trwogi,rozpaczy,bezsilności i beznadziei,co naprawdę jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe i bronią się przed tym kopiąc mnie bezlitośnie w dupę przy każdej okazji,zaznaczam od razu,że każda okazja jest dobrą:O taa muszę koniecznie dziś spożyć coś alkoholowego;) miłego weekendu,pa

jestem :P no i... posiedze tu troche :O , bo niestety chlop musial jechac , zreszta nie wiem ,czy bym dluzej wytrzymala z nim ;) odebralam go wczoraj z lotniska (oczywiscie zaginal mu bagaz , bo przeciez nie zdazyl w czwartek na ten swoj samolot i bagaz nie wiadomo ktorym samolotem i gdzie polecial ,heheh) troche odpoczal i zrobil mi obiad ,ba, nawet pozmywal :D tak to moge zyc ;) z jednej strony ... jest fajnie , dogadujemy sie jako tako :) on zreszta \"widzi\" wszystko, nawet to czego nie powiem (jest skubany po psychologii i jest w tym niestety dobry ) a z drugiej strony wkurzaja mnie dwie sprawy ... 1. to ze jest strasznie pewny siebie , i wg mnie troche w tym przesadza :O , no ale moze sie czepiam , zobaczymy ... dzis mu zreszta powiedzialam ,ze jest to \"odrobine\" wku..jace , ale nic sobie z tego nie zrobil, tylko powiedzial, ze lubi jak sie troche zloszcze , hmmm 2. jego praca ... nie mozna nic zaplanowac ....to ze dzis musial jechac , i MOZE zobaczymy sie jutro wieczorem ,a w najgorszym wypadku w poniedzialek wieczorem, bo we wtorek znow wylatuje , o ile do tego czasu znajda sie te jego bagaze (wraca co prawda w srode wieczorem, ale ja z kolei jade do rodziny w czwartek rano ) a mi jak wiadomo powszechnie brak jest cierpliwosci i nie wiem czy dam rade tak na dluzszy czas to znosic... no nic, pozyjemy zobaczymy ... :) ps. niezle sie rozpisalyscie :D

Gozdzik szt dwa , dzieki za fotki , masz sliczny usmiech :) Metaxa - motylek wymiata :D

dzień dobry

Angel dopiero co poznała faceta a juz jej coś przeszkadza :D:D:D:D A juz myslalam ze spotkałaś ideał...A moze nie ma ideałów? Metaxa - o tak - malibu z mlekiem to jest to! Jakos sie dostosować nie moge do tej zmiany czasu...zamiast do 16:00 człowiek bedzie w pracy godzine dłuzej...

no bo nie ma idealow ;) :P , a czepiam sie ...bo taka juz moja natura ;) aleeee oprocz tych \"wad\" ma tez pare zalet dzien dobry :)

a\'propos ideałów: \"nobody\'s perfect. I\'m nobody\" ;) ale to dobrze, że Angel widzi obraz rzeczywisty, a nie przez różowe okulary - tak mnie się przynajmniej zdaje... a jak tam dalszy ciąg niedzieli przebiegł?

no spotkalismy sie wieczorkiem i znow sie nie wyspalam ;)