Kto ma fijoła na punkcie zdrowego odżywiania?

Moi znajomi się ze mnie już śmieją - liczę kalorie (wbrew pozorom nie mam idealnej sylwetki), sprawdzam w jakim produkcie jakie witaminy i minerały, sama robię serki, soki tylko z sokowirówki i to 2xdziennie, nie jem masy niezdrowych rzeczy - w tym produktów z puszek, konserw, z proszku itd. Mało mięsa, sporo nabiału, chleb tylko ciemny pełnoziarnisty. Masła mało, ale nigdy margaryny. Tylko naturalne! Kto ze mną? :):):)

Bez sensu, wystarczy tylko, żebyś liczyła kcal zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem. Reszta niepotrzebna, szkoda życia na to.

No nie do końca. Grunt to wyeliminować chemię, konserwanty itd.

No niby tak, ale jeden może jeść niezdrowo i żyć ponad 100 lat, inny może na zdrowym jedzeniu pożegnać nas w wieku 70. Różnie to bywa, oczywiście możesz dbać o to co jesz, ale moim zdaniem jest to zbędne.

w "składzie" pożywienia, tym bardziej, że teraz tyle gówien dodają. Ja też kupuję żywność nieprzetworzoną, wolę jedzenie troszkę mdłe niż przesolone, bez glutaminianu itd. Ale ZDROWE. Pozdrawiam!

Rozumiem to doskonale- zdrowe odzywianie to podstawa zycia. Ale to dlaczego w takim razie nie masz idealnej sylwetki? Chyba gdzies musisz robic blad...?

Witaj :) Cały rok brałam sterydy, no i przybrałam niestety..... Ale już odstawiłam i mam nadzieję, że wkrótce wrócę do poprzedniej figury. Dramatu nie ma, ale za bardzo mi tyłek urósł :D. Taką beznadziejną mam figurę - góra chuda z wystającymi żebrami, a dół ciężki, nieproprocjonalny :( Ale przynajmniej jadłam zdrowo :):):) Pozdrawiam :)

Acha, rozumiem. W takim razie faktycznie powinnas szybko wrocic do dawnej figury po odstawieniu sterydow. Najwazniejsze,ze odzywiasz sie zdrowo. Przynajmniej bedziesz dlugo mloda i zdrowa :)

Dzieki i nawzajem! :)

ja tak milam jak utrzymywlam wage teraz zbijam ale jak bede utrzymywac bede sie zdrowo odzywiac pozdrawim tylko ze niedobrze kiedy to robi sie obsesja a trobi sie

samo w sobie jest najlepszym sposobem na zycie. Ale musisz uwazac,zeby nie przegiac w druga strone. Slyszalas kiedys o ortoreksji? Ortoreksja ( orthorexia ) - obsesja na punkcie spożywania właściwego jedzenia. Rodzaj spożywanych produktów różni się w zależności od chorego, ale każdy ortorektyk przykłada obsesyjną wręcz uwagę do tego, aby jadać wyłączenie pokarm, który uznaje za zdrowy. Chory spędza coraz więcej czasu myśląc o jedzeniu i o tym jak ma zaplanować swoje posiłki. Narzuca sobie reżim, a każde jego złamanie zostaje ukarane. Karą jest zwykle jeszcze większy reżim, który chory sobie narzuca. Różnice pomiędzy anoreksją a ortoreksją są niewielkie. Najważniejszą z nich jest fakt, że ludzie chorujący na ortoreksję nie pragną obsesyjnie zrzucić wagi i być szczupłymi. Anorektyk koncentruje się na ilości spożywanego jedzenia, natomiast ortorektyk głównie na jego jakości. Ryzyko zdrowotne w dużej mierze zależy od sposobu w jaki dany ortorektyk się odżwywia. Zwykle konsekwencje diet ortorektyków nie niosą ze sobą większego ryzyka niż dieta wegetariańska czy wegańska. http://ortoreksja.medserwis.pl/nm.asp?p=5,197,8

Na szczęście do tego nie doszło :). Lubię zdrowo się odżywiać i planowac posiłki, ale zdarza mi się zjeść cos ewidentnie niezdrowego :)

etykietek. Trudno, od czegos i tak umrę

nie przejmuj się ja się też pilnuje a to że dbasz o siebie i swoje zdrowie to tylko przyniesie dobre efekty

może to nie to że fioła ale jeżeli ma się nadmiar kilogramów to na prawdę chce się je zrzucić;) ja np. ważyłam 90kg 168cm więc to sporo ale powoli powoli zaczęłam stawiać czoła temu wyzwaniu-regularne posiłki, suplementacja African Mango http://szczupla-kobieta.pl i 3x w tygodniu biegałam po 5km może nie jakoś szybko ale truchcikiem;) schudłam w miesiąc 6kg!