Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Hej:D No tak sobie czytam co tam dziś żeście natworzyły/yli i widzę, ze niedużo tego. Wieie ja też sie staram o dziecko ale jak się kochamy o myślę tylko o satysfakcji:) A o tym czy jestem w ciąży to myslę przed okresem:) Nie mierzę temperatury, nie obliczam dni płodnych ani nic takiego. Po prostu się kochamy bez zabezpieczenia i zobaczymy co to będzie.Miałam iść w czwartek do lekarki ale była na zwolnieniu, więc może uda mi się iść jutro. Kropelka i samochodzik całkiem spoko:) Mnie osobiści bardzo podobają się samochody tej marki a najbardziej to bym chciała 406combi:D Póki co mam skodę felicję combi i jest oki:D Uf jeszcze 45 min i koniec pracy.Wkurzyłam się na szefa, bo pracuję od 2 miesiey i wypłaty jeszcze nie widziałam i postanowiłam zrezygnować. MM też mnie popiera. Jeszcze dziś mam rozmawiać z prezesem w tej sprwie i zobaczymy co on na to. Niedawno wróciłam z góry bo 2 raz malowaliśmy łazienkę:D Jutro może uda się pomalować kuchnię:D Bardzo bym chciała:D Dobra muszę zmykać, bo Alek chce obejrzć bajkę:) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czec witam was. kurcze ja to zawsze musze coś sknocić. Zaraz z tymi paskudnymi zdjęciami zrobię porządek. Dopiero teraz udało mi się wpaśc się przywitac z Wami bo dzisiaj jeździłam ze szwagierką po sklepach. Można by powiedziec że byłam jej kierowcą:P. A potem zafundowałyśmy sobie relaks w solarium, potem obiadek i dopiero teraz wpadam:) ufff. ale jestem zmęczona. Mam nadzieję że jutro będę miała więcdj czasu bo będę w pracy więc wpadnę jutro a moż euda mi się jeszcze dzisiaj:D. pozdrawiam wszystkie papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te linki do zdjęć coś nawaliłi i mąż zaraz je będzie poprawiał. Przepraszam za zamieszanie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka----dzięki za dobre słowo;-) ale chyba nie bede wam tym głowy zaprzątac, daruję sobie. bobasek----no ja sie nie dziwie ze Ty chcesz zrezygnowac z takiej pracy gdzie Ci normalnie nie płacą:-O u mojego Miśka była podobna sytuacja. On dostaje zwroty za paliwo bo użycza w pracy swój samochód, zajeżdża go na amen ze tak powiem ale dostaje je z takimi opoznieniami ze szok. Często sie przez to wkurza bo potrzebne są pieniążki na paliwo, na jakies drobne remonty a nie ma skąd ich wziąć:-O raz go doprowadziła taka sytuacja do furii bo juz sobie zaczeli leciec w kulki, poszedł do dyrektora i złozył wypowiedzenie. Miał dosc ze ciągle w tej firmie musi walczyc o swoje. Poza tym stwierdził jeszcze ze za to co on tutaj do tej firmy wnosi, zostaje po godzinach i w ogóle...za mało zarabia. I zamierza znaleźć inną prace, firme gdzie sie odnajdzie i w koncu bedzie jakis porządek. Nie minął tydzien a sciągnęli do firmy głównego dyrektora i dzięki temu Michał dostał sporą podwyzke plus dodatkowa kaska za kazdą godzine serwisową :-) no niezle. Chyba go rzeczywiscie doceniają w tej pracy :-) no i został. Bo sytuacja rzeczywiscie uległa poprawie:) ejmi----200zł to jeszcze nie tak zle:-D mój M dostał 500zł i 10 pkt:) policja w cywilu go złapała i wrypali mu mandacik:) nie dało sie ich przegadac:-) no ale w sumie słusznie dostał. Prędkosc przekroczył i to az przesadnie;-) ale to przeciez z miłosci do mnie, tak sie spieszył do domu ze az za tao zapłacił ;-) miłego wieczoru dla wszystkich Pań Mylo 🖐️;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co znowu mi ie wchodzi to co powinno. dzieci się nie chca wyświetlić. Ludzie czy ten komputer musi byc taki skomplikowany. Juz mam dośc. Potem naprawiac to będę bo się zdenerwowałam ide na emke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Witam z wieczora. Przyszłam powieedziec dobranoc:) Milych snow zycze:D Yasmin no mnie to w tej firmie nikt nie docenia. A mialo byc tak pieknie... Od poczatku jestem niezadowolona z tej pracy. Musze sie \"uzerac\" z ludzmi i nie jest to przyjemne:( Zadnej satysfacji nie mam, nawet finansowej:( Zeby chociaz kase wyplacili jak nalezy...ale gdzie tam... wiecja mam to gdzies. Jutro sie zbuntuje i nie odbiore zadnego tel, moga sobie ludzie i do samego prezydenta skargi wnosic, mnie to \"rybka\". Mam ich gdzies. W ogole wkurzylam sie na szefa bo gadalam dzis z nim na gg i jaks ie zapytalam kiedy bede miec wyplate to zamilkl 😡wiec niech sam sobie robi 😠 Wiem, ze jest okropne bezrobocie i ze o prace trudno, ale przeciez nie bede pracowac za darmo, nie jestem instytucja charytatywna 😡 Niech sobie kto inny traci zdrowie i meczy z tymi ludzmi, ja pasuje 😠 Najmocniej przepraszam, ze zasmiecam topik takimi zlymi emocjami ale musze sie wygadac. Mam nadzieje ze mi wybaczycie. Dobra to zeby bylo ladnie to jeszcze raz zycze dobrej nocki i milego dnia jutrzejszego:) A to zeby bylo kolorowo:D 🌻 😘 :classic_cool: 🌻 😘 :classic_cool: 🌻 😘 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alatia
witam, wlasnie napislam na forum post.. czy faceci potrafią kochac tylko jedną do konca zycia? chodiz mi ze planujemy z chlopakiem slub..wspolne zycie.. ale czytalam ze kazdy facet predzej czy poznije zdradza.. ze faceci maja to w naturze.. ze nie potrafia odmowic..ze gdy nadarzy sie okazja..kusza sie pieknymi cialami. moj chlopak zapewnia, wogule zawsze byl inny.. mowi mi ze nie ciagnie go do takich rzeczy, ze licze sie tylko ja i tak bedzie zawsze.. spytam poprostu czy jest to mozliwe? ze na zawsze tak bedzie? czy sa tacy faceci ktorzy nie potrafiliby zdradzic..bo kochaja tak bardzo..do konca zycia i sa szczesliw z ta jedna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w wieczorka mala juz spi a ja wykąpana pachnaca;) hehe tylko nie ma kogo by mnie wąchal ale juz teraz mam lepszy nastrój :) Ejmi bo chyba Ty cos wspominalas o tabsach wiesz teraz nie chce brac ale jak pojade bo mam zakaz zachodzenia w cize przez dwa lata i moja dr powiedziala że nie chce mnie widziec z brzuchem przez te dwa lata bo to grozi mojemu zdrowiu i zyciu.wiec dlatego szukam czegos pewnego u mnie metody naturalne odpadaja bo mam PCO i cykle nieregularne wiec sama rozumiesz ..:( a czemu bedziesz zupelnie sama ? gdybys miala dziecko... Gratulacje mandatu ;) Dzis dostalismy paczke dla malej na roczek dostala od taty szlafroczek i pajacyka do spania a ja maly drobiazg taki symboliczny ale trafiony:) co do pracy to kiedys pracowalam w Warsztatach Terapii Zajęciowej z dziećmi niepełnosprawnymi i dzieciaki ok ale kadra kicha totalna i z wielką checia zrezygnowalam na rzecz szkoly i bylam szczesliwa.jestem nauczycielam kontraktowym :) fakt że bez pracy hehe Bobasekm - fajnie chyba ze mozesz tak gadac z szefem na gg ale skoro tak postepuje to ... hmmm wyzysk calkowity :( w tym kraju.wiesz ciagle z nimi gadam by jej nie rozpieszczali ale to na nic:( Elcia - walczysz z tymi zdjeciami:) kropelka gratuluje autka my swojego nie mamy ale mąz wspominal ze tam ma cos na oku fajnie bo tu by nawet o tym nie myslał... Yasmin mam nadzieje ze zaliczenie uda Ci sie zaliczyc lub ominac jakoś:) co do dzidzi nie bój sie odstawic dacie rade bedzie ok zobaczysz nie taki diabeł straszny:) 🌻 🌻 🌻 dla calej reszty i rodzynka:) 🌻 🌻 alatia wiesz róznie w zyciu bywa i to Ty mozesz go zdradzic a on nawet o tym nie pomysli a co doniby wrodzonej zdrady to uwazam to za absurd bo jak ktos chce to zdradzi a jak nie to nie i tyle ale to dotyczy tez kobiet dla mnie nie ma róznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulku - pisząc że bede zupełnie sama z dzieckiem miałam na myśli to że nikt z rodziny nam nie pomoże bo wszyscy są daleko. Moi rodzice co prawda są na emeryturze i maja dużo wolnego czasu ( no moze oprócz tego że mają na głowie córke mojej siostry) ale 170 km odległosci to dużo i nikt nie przyjedzie żeby posiedzieć z dzieckiem np godzinki gdy bede zmuszona cos załatwić na mieście.. mam na myśli takie zupełnie prozaiczne sytuacje jak to w życiu. Gratuluje, że z PCO udało Ci sie zajść w ciąże, to jest dosc trudne w przypadku tej choroby, ale jak widać masz lekkie PCO bo jesteś szczupłą osobą. Tabletki wyregulują ci cykl ale myśle że przy pco plus gumki pewnie nie byłoby niespodzianki bo jak wiadomo czesto przy tej chorobie pojawiaja sie cykle bezowulacyjne. No ale to jest Twój wybór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Sprawdziłam pocztę i jeszcze od żadnej z nowych koleżanek zdjęć nie dostałam :( Ale jestem cierpliwa! bobasekm no ja to chyba już dawno w takiej pracy bym nie siedziała i jeszcze do Państwowej Inspekcji Pracy bym poszła!!!przecież to jest wykorzystywanie pracownika! alatia hmmm zdrady chyba żadna z nas nie jest w stanie przewidzieć!ja dziś mówię, że nie zdradzę i że mój mąż też nigdy mnie nie zdradzi!!!!Ale to jest dziś, teraz!Nie wiem co przyniesie los!Kocham mojego męża i wiem, że on kocha mnie!!!!Gdyby za każdym razem gdy sam wychodzi z domu myślała o tym, że pewnie mnie zdradzi to bym oszalała!!!Najważniejsze jest zaufanie!!!Zaufaj swojemu chłopakowi!Są jeszcze na świecie szczęśliwe małżeństwa i faceci, ktorzy nie zdradzają!!!Mocno w to wierzę!Powodzenia życzę :) asiulek kochana jeśli faktycznie kolejna ciąża jest dla ciebie teraz zagrożeniem to warto zadbać o antykoncepcję :) Nie wiem co Ci doradzić, bo u mnie tabletki się nie sprwdziły!Plastry są za drogie, a spiarala nie wchodzi w grę, bo jeszcze nie rodziłam!Do tej pory stosowaliśmy prezerwatywy!Teraz nie stosujemy nic, bo chcemy mieć dzidzię :) Poprostu odrzucilismy antykoncepcję i czekamy na to co nam Bóg da :) Asiulek ja też pracowałam w WTZ :) jestem terapeutą zajęciowym i do tego skończyłam pedagogikę terapeutyczną z rehabilitacją :)Praca bardzo mi się podobała!Ja czułam, że to jest to co chciałabym robić!!!Nawet pracę mgr pisałam na temat Warsztatów :)Nie przeszkadzało mi absolutnie nic w tej pracy!Miałam super kadrę i zarabistych wychowanków!Niestety redukcja etatów :( Gdybym dalej pracowała to pewnie dziś nie byłoby mnie w Anglii!!!Ale napewno do tej pracy wrócę!!!Najprawdobodobniej tutaj w UK, ale najpierw to musze język podszkolić!!! dla wszystkich pozostałych psiapsiólek i naszego rodzynka 🌻 trzymajcie się kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam od rana Gawit jak milo spotkac terapeute zajeciowego :) a powiedz mi jakie sa szanse na otrzymanie takie pracy tam w Anglii co trzeba zrobic ja mam w sumie mgr z reso ale licencjat z rewalidacji i swiadectwo pracy z warsztatów. Taka praca tez by mi pasowala :) mysle o tym bo moze mala do żłobka albo jak pójdzie do przedszkola no fakt jezyk tez musialabym podszkolic :( bo narazie poziom podstawowy ale pewno jak tam pojade i sie zderze z rzeczywistoscia stwierdze ze nikły :)ale wszystko przede mna :)a jak sie po angielsku nazywaja warsztaty? co do anty to nie ufam gumkom wiec szukam bardziej pewnej metody a hormony i tak mam rozregulowane wiec tak przynajmniej bede miala normalna @:)a tak mam co dwa trzy m-ce.choc nie narzekam :) no ja chetnie zrezygnowalam z pracy na rzecz szkoly i w sumie bylam zdowolona bo miala sytucjae że kolezance załatwilam prace a ona mnie chciala wygryśc i kablowala ze mna ze wszystkim i wogóle :( jak wspomne plakac mi sie sie ale to jest tak jak sie ma dobre serce i chce komus pomóc to wychodzi. w szkole dostalam prace jako nauczyciel przedmiotów pedagogicznych i kontakt z dzieciakami tez ok pomijajac że to szkola średnia i ja mialam 26 lat a moi uczniowie 20 :) w tym kilka moich znajomych. ja dzis jestem cos obolala ale slucham sobie muzy na sluchaweczkachi cala happy uwielbiam muzyke brakuje mi jej na spacerkach jak z mala jeźdze ale mam nadzieje że mój mąz o to zadba bo juz go nakrecilam na jakis maly sprzecik by sie rozgladnąl. wczoraj wieczorem zlapalam dola ze wzgledu na swieta ze bede sama z mala i wogółe zobaczymy kto sie zreflektuje by byc zemna w wigilie wieczór ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. ależ jestem wk...... chodze wściekła od samego rana, mam ochote kogoś pogryżć, wszystko mnie wkurza! Dlaczego? Pewnie dlatego że zbliża się @.. przerąbane.. dawno tak nie miałam. Do tego boli mnie głowa, nic mi sie nie chce, łapie doła.. i w ogóle wszystko jest do dupy! Dobrze że dziś aerobik to sie wyżyje wrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane moje. Ejmi mnie się już humorek poprawił @ juz odeszła. Odribilismy zmężem zaległości i jestem już wesolutka:P. Asiula walcze z tymi zdjęciami i wiesz co jak ja sie sama nie naucze tego robic to mój małzonek mi z łąski na ucieche cos pokaże jak sie zmniejsza i wysyła zdjęcia. Ale już jestem blisko osiągnięcia celu a ponieważ wy jesteście bardzo cierpliwe to wiem ze poczekacie:D. Narazie uciekam bo jade do księgowego a potem wracam i jade do urzędów. Pozdraiwma i wpadne jak wróce.😘 A wiecie co rano myślałam ze podplale mój samochód normalnie. Znowu wariaty nie chciał zapalić i mój mąz mówi mi ze pompa paliwa poszła. Ale sie wściekłam bo ona była dwa miesiace temu wymieniana. Ale się okazało to tylko benzyny nie miałam. Tak z głyupoty coś mnie tknęło i pojechałam na stacje zatankować go i hurrrrrraaaa zadziałał. Bo tak to go trzeba było odpalać na awaryjnym odpalaniu gazem. przekichane:P.Ale juz jest oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) elcia---nam w naszym passacie poszła pompa paliwa:) mechanik chciał za naprawe skosic 500zł ale mój Mis zakupił pompe na allegro za 200zł i sam naprawił:-) i sprawuje sie super!! cały czas teraz o tym gada jak to on jest zdolny i w ogóle:-D a ja go głaszcze po główce i mu przytakuję:-D teraz zbiera pieniążki na remont silnika. Samochodzik jest troszke zajeżdzony przez tą jego prace. Miesięcznie M robi spokojnie ponad 2 tys. km. ejmi---u mnie zacyna sie to samo:-O dzis boli mnie głowa, jestem jakas taka ospała i najchetniej poszłabym spac, nie odzywając sie do nikogo, tak po cichu zeby nikt nie zauwazył. No i ciągle mysle o tych tabsach:-O odstawic czy nie, odstawic czy nie i tak w kółko:-O w pracy czeka mnie rozmowa z dyrekcją. Juz mu maila wysłałam ze jak bedzie u nas w biurze zeby poswecił mi jakies 5 minut. Wszyscy mnie nakrecają zebym została, ze jest tu dla mnie praca, odrebne stanowisko od tego buraka przez którego odchodze. Musze to tylko delikatnie wymusic na dyrektorze..zeby to do niego dotarło:-) w razie W ludzie mnie poprą:) tak więc postanowiłam zaryzykowac. Nic nie stracę. najwyzej usłysze odp NIE. I tyle. Wypowiedzenie mam i tak juz złozone. A gdybym została tutaj i dostała nowe obowiązki o których rozmawiałam dzis z moja kadrową...byłoby super. Bo wcale zle mi tu nie płacą, ludzie sa fajni, praca od 8 do 16, bez nadgodzin. No czego chciec więcej?? Moj M tez mówi zebym zaryzykowała i z nim pogadała. A nóż widelec się zgodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Asiu nie wiem czy tu wogóle jest cos takiego jak Warsztaty Terapii Zajęciowej :( Napewno są ośrodki w których przebywa młodziez uposledzona umysłowo i ja o czyms takim myślę. Tutaj ten zawód nazywa sie care asistant i to jest coś takiego jak pomoc pielęgniarki!Tylko o czyms takim tu słyszałam!Aczkolweik w sumie nie zastanawiałam się jeszcze nad tym tak dogłębnie :) bo za słabo znam język :( A co do tego co trzeba zrobić to hmmm wystarczy dobrze wypaść na rozmowei :) Najlepsze jest to, że tu nie wymagają specjalnych kwalifikacji :) Owszem jak im pokażesz papierek mgr to masz wyższą stawke i szansę na awans, ale nie musi to być mgr pedagogiki czy psychologii :) Moja kuzynka skończyła stosunki międzynarodowe i pracowała jako care asistant :) Napewnoe też jest tu coś takiego jak przedszkolanka, ale nie wiem jak to się po angielsku nazywa :( Możesz też przecież próbować szukać pracy w szkole! Jak już tej pracy zacznę szukac tak na poważnie to napewno będę wiedziała na ten temat coś więcej :) ejmi kochana wiem co to zespół napięcia przedmiesiączkowego!Co miesiąc to przeżywam i najgorzej to wtedy ze mną ma Paweł, bo całą złość na nim skupiam :( yasmin my też mamy passata :) Kupiony niedawno i właśnie w poniedziałek miał wymieniany przegłub i wachacz, ale jak pojedziemy do Polski to zaprowadzimy go do naszego zaufanego mechanika, żeby probił wszystko co się da :) elcia cały czas czekamy na zdjątka :) Buziaki dla wszystkich :) Pozdrawiam :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co słonka moje dopiero teraz miałam czas wyczytac wasze pisemnka z przed dwóch dni. W tej calej lataninie jaka była to było mi cięzko ale nadrobuła. porusyłyście bardzo ważne tematy:praca Yasmin bedzie dobrze i pewnie rozmowa się uda. w każdym razie warto póbować, a tym bardziej ze jeden kretyn nie jest wart tego żeby przez debila rezygnowac z czegoś z czego się jakie zadowolenie czerpie. A jesli chodzi o zaleznośc finansowa - to masz racje. dobrze jest jesli kobieta moze pracować choćby tylko na swoje potrzeby. Zawsze to jest jakoś lepirj i przynajmniej ja czuje się lepiej pracując i zarabiając na życie. Przynajmniej jak zepsuje sie mi samochód to moe powoedziec męzowi ze skoro zarabiam tak jak on to tez mogr cos zepsuć:P hihihi. A jesli chodzi o dzieci to my zarz poslubie nie chcielismy pakowac sie w pieluchy, tymbardziej ze ja chciałam studiować. No ale jak się to mówi stał się wypadek przy pracy i rok po slubie przyszła na świat Sarcia. I wiecie co byłam i jestem szczęsliwa że tak sie stało:D. Nie chiałabym cofnąc czasu i zmienic czegos w tym temacie. Mimo tego że marzenia miałam inne i plany tez. Al e super jest. A ptem dow ciąże straciłam, ale o tym juz wieice, a za trzecim razem sie udąło i znowu pjawiła sie Julka:) i jest superowo:D gawit dzieki za cierpliowść - pracuje nad tymi fotami i mam nadzieje ze dzisiaj to rozgryze co jest zgrane z tymi beznadziejnymi programami:P. Pozdrwaiam i wpadne potem sciskam mocno was wszystkie i dużego buziaka przesyłam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia 🌼----no tak mysle ze rozmowa z dyrem sie uda. Zwłaszcza ze jak pojechalismy zaraz po pracy z Miśkiem na zakupy wpadłam w sklepie przypadkowo na zastępce mojego dyrektora:-) stalismy razem w kolejce. Widac facet czekał tylko na moment zeby zapytac sie dlaczego odchodze, w pracy mu nie wyszło bo za duzo ludzi to teraz od razu skorzystał z okazji i zaczął wypytywac o wszystko. No to nie bede kłamac. Powiedziałam dlaczego i przez kogo odchodze. Stwierdził ze rzeczywiscie miałam powód bo ten kretyn jego zdaniem tez zachwouje sie okropnie i on tylko czeka na moment zeby pojechac po nim jak po łysej kobyle. Widac jednak nie tylko ja mam takie zdanie o tym buraku:-O Facet powiedział ze wszystko da sie jeszcze odkrecic, że on bardzo chce zebym została i on o to zadba:-) i ze żałuje ze z takim problemem nie przyszłam do niego wczesniej.Bo przez jakiegos buraka miałabym stracić pracę w której tak naprawde wcale nie miałam źle:-O Cóż....on jest widze chyba bardziej przebojowy niż sam dyrektor:-) moze bedzie dobrze...zobaczymy:-) pozdrawiam całą resztę :-D jakis mam dobry humorek dzis. Chyba to przypadkowe spotkanie tak na mnie podziałało:-) idę się troche pogimnastykowac zanim nie zacznie sie mój ulubiony serial:-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin no widzisz.. ja myslę że bezi oki. teraz mówię wam kochne moje dobranoc. i słodkich snów 😘 i ściskammocno wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zas ja, ale wiecie co tak siedze przed telewizorem i myslę cały czas o rodzinach tych górników. to jest straszne co oni teraz przezywają a najgorsze jest to że nia można im w nijaki sposób pomóc:(( smutne. I chyba załapałam doła:(( Ja wiem co oni teraz moga przezywać. Mój tata pracowął na kopalni w Rudzie Śląskiej dzieki Bogu nie byłą to kopalnie Halemba ale sąsiadujaca z nia kopalnia. I przezyliśmy różne alarmy i takie same chwile grozy....coś strasznego. Dziękuję Bogu ze mój mąż nie jest górnikiem naprwde. Za żadne pieniądze nie pozwoliłabym mu iśc na kopalnie pracować. Trudno sobie wyobrazić moment kiedy dowiadujesz się że ktoś ci bliski jest gdzies daleko i nie wiadomo co z nim się dzieje.....Jasne że jest nadzieja, ale mój tata mówi że oni raczej nie mają szans przeżycia;((((( ale on też ma nadzieje...Bezsensu pisze co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia---wcale nie bez sensu. Ja tez sobie nie wyobrazam zeby ktokolwiek z mojej rodziny pracował w kopalni. Cały czas zastanawiałabym sie i martwiła co przyniesie nowy dzien, czy przezyją fartem czy cos sie stanie.....:-O takie zycie w ciągłej niepewności. Daj spokój:-O Wczoraj napisałam list do mojej siostry. Znacie sprawę. Krótki, taki z przemysleniami. Niczego jej w nim nie wyrzucam, o nic nie obwiniam. Po prostu chce znac jej stanowisko w tej sprawie. Bo to juz chyba 4 miesiąc jak ona milczy. Czasami łatwiej cos przelac na kartke niz o tym mówic. Moze odpisze, a moze mnie oleje. Niech ten list potraktuje jako swojego rodzaju pomoc, wyciągniecie reki....choc nie powinnam tego robic. Ale robie. Ze względu na mame. Bo widze jak sie zadrecza:-O czuje zblizające sie święta. I powoli zaczynam ich nienawidzic. Wiem ze przy wigilijnym stole mama bedzie płakała. A ja nie chcę na to patrzec :-O eh...tez mnie wzieło na przemyslenia........o 8 rano. najlepiej to wkopałabym sie pod kołdre i poszła spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane moje słonka. Witam Was w ten ponury smutny poranek środowy. Wpadłam tylko pdbic liste obecności i ide na solarium a pptem na zakupy ze szwagierka. Doła mam dalej i jakoś nie moge sobie z nim poradzic. Mój tata w pracy na kopalni na dole, co prawda nie na halembie ale zawsze pod ziemią. I jakis strach jest we mnie to pewnie taka podświadomośc. Od rana trąbią o tym wypadku i chcąc nie chcąc człowiek tym żyje. Ale mam nadzieje że będzie oki. Chociaż tak jak pisąłam wczoraj zal mi tych rodzin. Dobra moze troche optymizmu w tym wszystkim :) Jade na zkupy więc moze jakoś sie odstresuje a wieczorkiem chyba skocze do rodziców. Mój mąz idzie na kolację słóżbową i w poniedziałek mówi że chyba pójdę z nim więc ciekawe czy mnie weźmie - jak nie to jade do mamy:P. ide bo jula sie upomina o soczek. całuje Was bardz mocno papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochani1 wIDZĘ,ŻE NIE TYLKO MNIE PRZYGNEBIL TEN WYPADEK W KOPALNI,TRAGEDIA.tEŻ MYSL O TYM MNIE NIE OMIJA,JAKOŚ CIĘZKO. Współczuję tym ludziom,przeciez niejednokrotnie jest tam wiecej niż jedna osoba z rodziny.Ależ to musi byc dla nich cięzkie. papatki,wpadnę pod wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilkę - jutro chyba juz będę miala komputer w domku. Nie mam nawet czasu poczytać waszych wpisów ale napewno nadrobie. Moja praca staneła pod wielkim znakiem zapytania - być może będę musiała czegoś szukać :( robiłam sobie jak co roku badania kontrolne - okazuje się że czeka mnie przykry zabieg ginekologiczny (nie było żadnych objawów, kontroluję się co roku!). Narazie się leczę farmakologicznie a w lutym zabieg :( Trudno mi sobie z tym poradzić, ale wiem, że trzymacie za mnie kciuki a wierzcie mi, że to bardzo bardzo pomaga. A dzisiaj u nas w domu wielki dzień - nasza Beatka ma szóste urodziny!!!! Boze jak to zleciało!!! Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za to, ze jesteście!!! Odezwę się wkrótce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim.. U mnie kolejny kiepski dzien.. czekam na @ i jestem podminowana. Ale mam zamiar wybrac sie na zakupy wiec moze sie rozruszam. Poza tym umowilam sie z kolezanka dzis na pogaduchy przy drinku wiec ciesze sie ze bede miala okazje sie wygadac. Wzoraj styralam sie na aerobiku potem jeszcze 4 km spacer bylam wykonczona - na tyle ze juz nie mialam sily do was cokolwiek napisac. Elciu - no niestety niektorzy wybrali osbie takie zawody ktore niosa z sobą ryzyko. Wspolczuje rodzinom tych gornikow.. to wszystko jest bardzo przykre.. Mój mąz niestety tez ma zawod który moze byc niebezpieczny.. w każdej chwili może dostać rozkaz o wyjezdzie do Iraku.. albo co gorsza do Afganistanu. 2 lata temu mało brakowało a pojechałby na misje, ale w ostatniej chwili zrezygnował.. mógł to zrobic po wpisał sie na ochotnika, ale po naszej powaznej rozmowie zrezygnował i bardzo sie z tego ucieszyłam. Ja wiem że on by chciał pojechać na taką misje, mówi że wtedy poczułby się jak prawdziwy żołnierz, że chciałby sie sprawdzić.. ale ja wole żeby on żył i robił sobie mapy niż miałby nie wrócić.. albo wrócić z uszczerbkiem na zdrowiu albo chorobą psychiczną. Kochani nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu żołnierzy leczy sie psychiatrycznie po powrocie z takich misji. O tym nikt nie mówi, ale my w kregach wojskowych o tym wiemy. Mojego meża przyjaciel pracuje w wywiadzie i on kiedyś powiedział mi dosłownie szeptem - emilko rób wszystko żeby tylko tomek nie pojechał na tą misje, nie pozwól mu na to... Domyśliłam że że my wiemy tylko niewielka cześć tego co tam, naprawde sie dzieje. Nasi żołnierze bardzo często zostają oszukani.. w polsce mowi im sie ze bedą np pracować w sztabie że bedą bezpieczni po czym na miejscu dowiaduja sie że beda patrolować obozy.. a to jest pierwsza linia ostrzału. Przykładem jest śmierc polskiego zołnierza.. to działo sie jakis tydzien temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilkę - jutro chyba juz będę miala komputer w domku. Nie mam nawet czasu poczytać waszych wpisów ale napewno nadrobie. Moja praca staneła pod wielkim znakiem zapytania - być może będę musiała czegoś szukać :( robiłam sobie jak co roku badania kontrolne - okazuje się że czeka mnie przykry zabieg ginekologiczny (nie było żadnych objawów, kontroluję się co roku!). Narazie się leczę farmakologicznie a w lutym zabieg :( Trudno mi sobie z tym poradzić, ale wiem, że trzymacie za mnie kciuki a wierzcie mi, że to bardzo bardzo pomaga. A dzisiaj u nas w domu wielki dzień - nasza Beatka ma szóste urodziny!!!! Boze jak to zleciało!!! Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za to, ze jesteście!!! Odezwę się wkrótce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b.ona - zazwyczaj zabiegi ginekologiczne są przykre.. ale wyjaw chociaż co to jest? czy to jakaś torbiel.. skoro musisz mieć zabieg? Mocno trzymam paluszki zeby wszystko było ok! Całuski dla małej Beatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b.ona, ejmi 🖐️ :) b.ona...co to za zabieg? co się stało? i co z pracą? opowiadaj! trzymam kciuki zeby wszystko sie pozytywnie skonczyło:) wszystkiego najlepszego dla córci;-) 🌼 ja dostałam dzis okres i wlączył mi się żarłacz:) wciągnęłam 2 kawały jabłecznika, ryż na mleku, kanapki i znowu jestem głodna:-O oj.............trza przystopowac bo niedługo przypłace za to dorodną oponką wokół pasa, tzw. naturalne koło ratunkowe:-D pocwicze dzis tak jak wczoraj to wilczy apetyt mi przejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×