Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

No to wieści z tego drugiego forum są bardziej uspokajające... Wygląda na to, ze trzeba po prostu przetrwać! Dzięki Martuś za info 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia zza biurka🌻 Mikimaus-dziwię się, że u Ciebie takie upały-u mnie wręcz chłodnawo! Rano była wielka mgła, teraz trochę się przejaśniło-ale na upały nie wygląda:-) Współczuję-bo na pewno to strasznie męczące🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Później was przeczytam bo nie za bardzo mam czas teraz bo muszę lecieć po materiał na spodnie bo krawcowa zdeklarowała się uszyć mi mimo że już nie przyjmuje zleceń bo zaczęła pracę i ma teraz za mało czasu na kolejne a ma niedokończone stare (kochana kobietka). Wczoraj cały dzień miałam męża w domciu jak to w środy bywa tak więc nie wchodziłam na kafe. Za to przez pół dnia oglądaliśmy samochody. Mamay/mieliśmy w planach kupić samochód ale był mały problem miał być taki który będzie się podobał mi (patrz - wsiądę za kółko beż oporów) i mężowi (patrz - taki duży dzieciak z niego i lubi szpanować). Suma sumarum wybraliśmy model i zaczęliśmy przeglądać oferty tego jednego. Ach wiecie co znacie największą wariatkę (+mąż wariat) na świecie!!!!!! Po południu zaskoczyliśmy nowinką teściów, że upatrzyliśmy sobie autko, pokazaliśmy je i nagle coś w nas trafiło i pojechaliśmy je obejżeć. Przejechaliśmy się nim i KUPILIŚMY. :D:D:D:D:D:D:D:D:D Tak więc teraz przed blokiem stoją 3 autka (jedno na sprzedaż ;) ). Po prostu mala przesada. Oczywiście zapożyczyliśmy sie u mojej mamy bo powiedziała, że nie pozwoli nam na tonięcie w odsetkach a reszta to kredyt. Plan był taki, że kupilibyśmy tak czy inaczej ale dopiero za jakieś 3 miesiące bo wtedy odzyskalibyśmy nasze (zamrożone) pieniądze i mielibyśmy jakąś polowę. No dzień dzisiejszy mieliśmy zaledwie 4 tysiące. No ale to za 3 miesiące prawie mamę spłacimy a raty spłacać nam będą dłużnicy ;) tak więc jesteśmy szczęśliwi i chyba jeszcze trochę oszołomieni. Od razu muwię, że nie jest to super ekstra szpanerskie ale mężowi i mi się podoba a patrzelismy troszkę pod kątem dziecka no i trochę na rocznik bo chcieliśmy w miarę mozliwości młody i trwały. A oto nasze autko: http://moto.gratka.pl/tresc/galeria/7437825_A.html pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień niż wczoraj... Ja ogólnie ostatnimi czasy śpię, jakoś zwolniły mi się obroty działania, może jest to związane z ciążą, bo do tej pory w niczym się nie oszczędzałam i nie obce były mi całodzienne wędrówki, kilkugodzinne spacery itd. Chyba nadszedł czas, w którym nieco trzeba przystopować, tak troszkę;) Dziewczyny, proszę o mobilizację do czytania książek filozoficznych i muzykologicznych i stworzenia odlotowego referatu i prezentacji. Mam na to jeszcze ciut ponad 3 tygodnie i zaczynam się martwić, że nie zdążę:(, ale jednak mam nadzieję, że zdążę:) Co do drętwienia ręki, czy palców, to na zdrowy rozum wskazuje na coś związanego z krążeniem. Myślę, że warto to skontrolować u lekarza. Mikuś, nie przesadzaj kobieto:), wszystko zrzucisz szybciutko, nie obżerałaś się, nie przytyłaś ponad normę, wszystko będzie dobrze i szybciutko wszystkie zbędne kilogramy znikną. Mam koleżankę, która będąc na 3 roku studiów urodziła córeczkę, też przez cesarskie cięcie i muszę przyznać, że wcześniej, przed ciążą miała fajną figurę, ale jakieś pół roku po porodzie to wyglądała wręcz rewelacyjnie!!!! Jak masz doła, to pomyśl o mnie, przed Tobą 2 tygodnie, więc raczej plusów wagowych już nie będzie, a przede mną 18 tygodni, więc jeszcze mam duże szanse na stanie się \"słonikiem\":). NIe podejrzewam Cię rzecz jasna, że kierujesz się niskimi instynktami i pocieszasz się tym, że ktoś może mieć gorzej, ale taka jest prawda, Ty jesteś teraz na szczycie wagowym, a przede mną jeszcze wielka niewiadoma:):):) Głupoty piszę, ale nic to:) Uśmiechnijcie się dziewczynki:):):) Wszystkim pracusiom życzę lekkiego dnia:) i pozdrawiam całym serduszkiem:) Martusiu, wczoraj już się nie odniosłam do tego co pisałaś o szpitalach. Mnie też w tym względzie mózg nieco paruje, choć wiem, że jeszcze mam odrobinkę czasu. Jeśli już zdecydujesz to daj znać co Cię przekonało. Acha i jeszcze jedno. Napewno się tym interesowałaś, jeśli bierzesz pod uwagę zzo, ale podobno obecnie polityka NFZ jest taka, by ograniczyć odpłatne usługi w placówkach państwowych, więc podobno bezpieczniej jest mieć wskazanie do zzo, jeśli chce się rodzić w innym szpitalu niż SPES i Ujastek, bo może się okazać, że uzyskanie zzo może być niemożliwe. Pozdrawiam jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a_guu piekny samochodzik-mam nadzieje ze kolejna ja sie pochwale juz niedługo swoim nabytkiem:) autkiem we wrzesniu ostro biore sie za szukanie:) miki-nawet sie nie obejzysz a kg pójda same w dół ja ma kolezanke która ur prawie 5 tyg temu i juz sie z niej znowu robi laseczka-nie moze wiele rzeczy jesc a mały wyciaga z niej wiecej niz jest w stanie zjesc-wiec lada tydzien wskoczy w swoje piekne ciuszki z przed ciazy:) niesttey dostała zapalenie 2 uszu a lekarz (kretyn ) kazał jej odtsawic dziecko i wziasc antybiotyk- póki co leczy sie kroplami i aby przeszło:(bo bardzo cierpi:( miki-cwiczonka wciagaja:):) uwierz mi tydzien bez nich i czegos mi brakuje:) Kidysiu-wiesz nie znam Cie az tak dobrze ale wiem ze jestes nisamowicie inteligentna kobieta i dasz rade -zwłaszcza teraz jak masz pooc w sobie:) małego mezczyzny:):) a co do dretwienia reki miałam cos takiego-i okazało sie ze złe krazenie:(:( brałam jakies leki i sie unormowało!! dostałam @ na szczescie na 30 dc jest niezle :) w tym miesiacu ide zobaczyc co z moja owulacja i chyba Kiedysiu do Twojego lekarza sie wybiore na wizytę:) czuje ze organizm małymi kroczkami wraca do normy po hormonach:) 1-39, 2- 32, 3-30dc hahah mała rzecz a cieszy! bo jak sie naczytałam co dziewczyny maja ze po 3 miesiace okresu nie dostaja to masakra-net fajna sprawa ale zcasem człowiek za duzo chce wiedziec i czyta za duzo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_guu, gratuluję udanego zakupu🌻 Kiedysiu, właśnie m.in. możliwość ew.zoo jest argumentem \"za\" w Ujastku, choć nie jedynym. ! Moja gin to też wyakcentowała gdyśmy gadały o szpitalu, sama tam nie pracuje ( Kopernik) ale twierdzi, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo to ona poleca Ujastek właśnie. Do szkoły przezornie zapisałam nas do Żeromskiego i do Ujastka. W sobotę idziemy do U. Dam znać co i jak:) Polecam ich stronkę i opinie pacjentek, same superlatywy z tego co widzę;) no, zobaczymy:) Tak jak Validos jestem dobrej myśli - jak kg nie pójdą \"same\" ( karmienie, obowiązki etc. ) to się im pomoże na siłowni;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a-guu - autko śliczne i życzę aby było równie sprawne. a co do wag to nie wypowiadam się bo zaraz złapię doła. 15 kilo jakoś weszło i nie chce pójść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_guu, super autko :) gratulacje 🌼 Dziewczynki, gdzie jesteście, jak Was nie ma??? Pewnie robicie to, czego ja już nie mogę, aby nie przyspieszyc porodu :( hi hi... tzn. molestujecie swoich meżów :classic_cool: A ja ślęcze przy komputerze i co chwilkę zaglądam tutaj, aby sie rozerwać, a tu cisza................... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki-ja niestety nie mama meza przy sobie:( bedzie jutro ale jak zawsze dostałam @ wrrrr cóż jakos moze przezyje:):) ja wąłsnie byłam z bratem na piwie:( i jakas spiaca jestem-dobrze ze jutro piatek:) Kiedysiu lekarz jest na wakacjach wysłał mi sms-a ze jest za granica bede do niego dzwonic 29:) całśuki i miłego wieczorka! miki - cóz błogie lenistwo:) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnaa
Dziewczynki mam pytani,obecnie jestem 5tyg.od ostatniej miesiaczki,do zapłodnienia doszło 3 tyg.temu(brak okresu,2 testy pozytywne)w zwiazku z tym kiedy najlepiej udac sie do lekarza o potwiedzenie ciąży??:) Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos, a ja na odwrót: mam męża przy sobie i nie mam @.... A przydałoby się wreszcie i mieć mężą i nie mieć @ z innego powodu niż ciaża i teochę porozrabiać :classic_cool: A piwko zimne....mniam, mniam, marzę o tym przez całe lato.... Ostatnio sobie uświadomiłam, że jesli będę karmić piersią (a zakładam, ze będę) to w Sylwestra minie rok, odkąd sobie nie popiłam żadnego alkoholu...... :( a na zimne piwko w takie upały często mnie nachodzi chętka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno, nie wiem jak u innych ja otrzymałam potwierdzenie ciąży u gina w 9 dni po dacie spodziewanej@miałam już wtedy pozytywne 2 testy domowe i 2 testy z krwi (beta hcg). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, my już też ostrożnie z tym molestowaniem;):)a potem znowu połóg i z 6 tyg. przymusowej abstynencji :O marzę już o \"normalnym\" kochaniu się. Serio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnaa
martaanna :) mam pytanie ,czy jak pójde do lekarza to otrzymam zaswiadzcenie do pracy,ze jestem w ciazy(zaznaczam,ze nie chce isc na L4),zeby moc poinformowac pracodawce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście nie brałam takowego, ale warto jak najwcześniej, by móc korzystać z uprawnień ( np. dostosowanie warunków pracy do stanu ). Teoretycznie lekarz powinien móc je wydać w momencie stwierdzenia ciąży, ale najlepiej zorientuj się jak to wygląda w praktyce u Twojego gina. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się działo w nocy ! mam nadzieję że u Was wszystko OK ? nawałnica wyglądała tu naprawdę groźnie i słyszę, że jest wiele szkód. Spokojnego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
martaanno u nas około północy przyszła ulewa dosyć gwałtowna ale krótka i nic na razie nie wiem o stratach (nie było zbyt groźnie na szczęście) Wstawać śpioszki!!!!! :) Widzę, że nasze przyszłe mamusie wzięło wczoraj na temat \"molestowania\"...? :D miłego dnia wszystkim!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas była burza (ale króciutka) ok 22 i potem ulewa ok. 3 (obudziła mnie)! Na ogródku mamy błoto!! Ale nic o stratach nie wiem! No właśnie-widzę, że przyszłe mamusie bardzo stęsknione:-D Nie wiedziałam, że tak jest i że potem to się marzy o seksiku;-) Ale-kiedyś czytałam-że po ciąży to się dużo lepiej przeżywa:-p Więc-wasza cierpliwość będzie nagrodzona!!! (Co najmniej tak czytałam!) Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Swiezynki.U nas w nocy tez chyba padalo ,ale nie wiele bo tylko troszke mokro jest.Niebo zachmurzone swieze powietrze nareszcie ulga po tych upalach. Co do skasu w ciazy i po ciazy to roznie bywa mam takie kolezanki,ktore w ciazy i po non stop mogly ,ale moja przyjaciolka i w ciazy i dlugo po o seksie slyszec nie chciala.Zmienila faceta i zadnie na temat seksu:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Co do drętwienia rąk to ja chyba już powinnam dawno leżeć w szpitalu ;) :p Przed ciążą nie mogłam rąk do góry podnosić bo zaraz drętwiały (nawet na leżąco jak podniosłam nad głowę), a zaczęł się od lewej właśnie. A i wspomnę jeszcze, że do tego dotaałam skurczów w palcach. Rozmawiałam z neurologiem i twierdzi, że prawdopodobnie to od kręgosłupa ale nie skierował mnie na badania. W trakcie ciąży odrętwienia minęły ale skurcze w dłoniach zostały to prawdopodobnie jest spowodowane brakiem magnezy i witaminy B6. Tak więc lekaz przepisał mi specjalne tabletki które mogę brać w ciąży i je biorę i troszkę pomogły ale z tego co wiem to potrzeba długiej terapii aby wszystko wróciło do normy. U nas jest tak, że żadko kiedy lekaże wysyłają na badania by potwierdzić swoje przypuszczenia. Tylk najchętniej szykowali bu stół operacyjny i łużko na sali szpitalnej :o Tak też \"załatwili\" moją mamę po badaniach kontrolnych okazało się, że z drógim okiem robi się to samo co z pierwszym. Lekarka która prowadzi całą dokumentację pytała się czy miała robione te i tamte badania gdy ją skierowano do szpitala z powodu \"żadkiej\" krwi. Oczywiście zrobili szerego drógożędnych badań ale najważniejszych to nie. Okazuje się, że prawdopodobnie mama ślepnie z powodu upośledzenia błony śluzowej żołądka co jest głównym czynnikiem upośledzenia wchłajalności wit, B12 a co za tym idzie jest za żadka krew. Ale jak to się ma do oczu to ta nie mam pojęcia. Tak czy inaczej w styczniu mama będzie miała robioną operację już na obydwóch oczach. KOSZMAR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co do wagi ach Mikuś +10 kilo to wymażona waga ja już przytyłam 15kilo a do konca jeszcze 3 miesiące :o Już przed ciążą ważyłam za dużo tak więc mam nielada kłopot bo na dzień dzisiejszy mam do zjechania ok 20 kilo aby być zadowoloną ze swojej figurki. Tak więc nie martw się szybko się pozbędziesz jak nie odrazu to na pewno po kilku miesiącach (bo czasem waga obniża się później). U nas w nocy popadało i to zdrowo przez jakieś 2 godzinki. Oczywiście burza była (dróga w miesiącu normalnie nieprawdopodobne ;) - zazwyczaj przechodzą obok) ale na grzmotach i ulewie się skończyło w dalszym ciagu gorąco i duszno bo nawet nie powiało. To nasze miasto jest położone tak, że do okoła są same jeziora no a rzez środek przechodzi rzeka tak więc nie ma mocnych aby burza do nas dochodziła. Zazwyczaj zatrzymuje się na jeziorze lub rąbnie w rzekę i się wraca. Kończę bo sie rozpisałam p[ewnie połowa bez ładu i składu ;) A jeszcze jedno bo przeciez jak to tak żeby nie wspomniała o moim Borysku. Mój mały szkrab narobił mi nielada strachu. 21 Byłam na wizycie u lekarza i seruszko (tętno) sprawdził i było wszystko oki no i oczywiście szalał jak by go tam poparzyło ;) Na drógi dzień narobił mi takiego stracha, ża myślałam, że zaraz polecą na nowo do lekarza bo nagle przestał sie ruszać. Wyobraźcie sobie, że skubany spał przez calusieńki dzień i ani nie drgnął. Nawet nalmniejszego szturchanca nawet skóra nie drgnęła. Wieczorem (w nocy) mąż zacząl mówić do maleństwa (tak jak by rozumiało ;) ) żeby sie ruszył bo mama się denerwuje i wiecie jak na życzenie zasewfował dwa lekkie kopniaki takie do niechcenia i poszedł spać dalej ;) Z emocji nie mogłam spać (samochód ;) ) i powiem wam, że w nocy tez był spokuj. Dziś w nocy tez nie spałam bo nie mogłam juz zasnąć jak się przebudziłam i maluch w dalszym ciągu jest leniwa. Oczywiście brzuch znów mi opadł i zrobił się kanciaty ;) podejżewam, że te szaleństwa jego były spowodowane tym, że się przekręcił i nie mógł sobie wygodnego miejsca znaleźć a teraz gdy znów leży w poprzek przyklejomy (wtulony) do łożyska to nawet nie śni się ruszać ;) No ale 4.09 idę znowu na wizytę to się zaytam czy to normalne ;) No oczywiście teraz czuję pojedyńcze kuksańce więc wiem, że jest po prostu leniwy ;) Wybaczcie za byki ale nie chce mi sie tego wszystkiego czytać ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a_guu czytalam w m jak mama ,ze to normalne,ze dzieci czasami mniej sie ruszaja.Ostatnio mojej kolezanki corcia(Magda jest w 23 tc) tez jej narobila takiego stracha 2 dni jej sie nie chcialo ruszac po emocjach jekie przechodzila(slub rodzicow i wesele).Magda od zmwyslow odchodzila ,bo 1 dziecko poronila poleciala na USG a w Angli robia niechetnie i okzalo sie ,ze wszystko jest oki tylko mala ma leniwca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!ale lało -poprzewracane drzewa na samochody , straz pozarna -cała noc nie przespana:(:( masakra co za anomalia pogodowe-wrrr agital-molestowanie-dobre:) oj ja bede molestowac meza jak tylko @ mi sie skonczy:) a_guu-dobrze ze z malenstwem wszystko dobrze:) leniuszek z tego Borysa nio cóz facet z niego lubi sie obijać:):) ale tatusia słucha:) i to najwazniejsze -malenstwo tylko nie strasz nam mamusi:) dziewczynki miłego dnia! ja sie odkopie i do Was wracam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:):):):) Melduje się jeszcze jeden Krakus:) Szok co to się działo w nocy. Śpimy tak, że \"widzimy\" okno. Położyliśmy się przy otwartym oknie (wiadomo skwar) i nagle obudziło mnie coś takiego, jakby ktoś błyskał mi latarką w oczy!!! Te wyładowania były niesamowite, ale jak słyszę, że w Hucie jakieś balkony nawet pourywało, no szok poprostu. Validosku, już nie wchodziłam wczoraj tutaj, bo zjadłam dość sporo przysmażanej cebulki, którą bardzo lubię, ale najwyraźniej Maleńki za nią nie przepada i jakoś czułam się niezbyt.... Co do mojego lekarza, to tak jest na wakacjach, nawet zapowiadał to:), ja mam się do niego wybrać 31 sierpnia, lub 3 września, tak, że też jakoś przedzwonię i pójdę:) To fajny facet, trochę ma urwanie głowy, ale może akurat wymyśli coś takiego co od razu zaskoczy:):):) Dzięki Validosku też za komplement, nawet wczoraj coś wymyśliłam w sprawie referatu, ale muszę nad tym posiedzieć:):):) A_guuu, to dobrze, że wiesz, że z Malutkim wszystko dobrze. Mój czasem bryka niesamowicie, czasem ciut mniej, ale to chyba jak na razie nietypowy facet (pracowity:):)hihi) Acha, A_guuu, gratuluję autka, naprawdę niczego sobie:), myślę, że bardzo fajne i pojemne;)Czasem szybkie decyzje są najlepsze!!! A co do wagi, nie przejmuj się, bo zdarza się też tak, że kobiety więcej tyją w 1 i 2 trymestrze i wówczas znacznie mniej w trzecim. Nawet tutaj gdzieś dziewczyna opisywała, że chyba do 26 tc miała już na plusie 19 kg, pisała to będąc w chyba w 33 tc, że nic więcej jej nie przybyło, a maleństwo dobrze się rozwija. Uszy do góry Ja jak na razie przytyłam malutko i nie wiem, czy to tempo zostanie, czy też nagle obudzę się ileś kilogramów cięższa, ale jedno jest pewne, napewno wszystko szybko zrzucimy po porodzie;) Martuś, wracając jeszcze do szpitali.Mój lekarz też pracuje na Kopernika, rzecz jasna zachwala opiekę neonatologiczną na Kopernika ( i nie dziwię się), natomiast jest też świadom pewnych \"niedogodności\" porodówki w Koperniku. Twierdził też, że w SPESIE jest OK, a w Ujastku, to zależy który lekarz. Ja u jednego z lekarzy z Ujastka robiłam dwa USG genetyczne i wydawał się sypmatyczny i spokojny, ewentualnie mogę podać nazwisko lub tel, gdybyś była zainteresowana. Acha, a co do zaświadczenia o ciąży. Było mi potrzebne w pewnym momencie zaświadczenie o ciaży i przekroczeniu 1 trymestru i bez problemu takie dostałam. Myślę, że lekarz po potwierdzeniu ciąży napewno wypisze na życzenie pacjentki takie zaświadczenie. Pozdrawiam wszystkie panie:):):) i Zyczę Milutkiego dnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no co Validosku to nie ja nazwałam to \"molestowaniem\" :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) mamy już całe 2,5 kg zdrowego Szczęścia !!!:):) dzisiaj Szkrabiątko miało szczegółowe usg. Jestem happy :D ( a ja na razie przy+10 i obym się zmieściła w tzw.\"normie\":P ) Kiedysiu, w najnowszym n-rze \"M jak mama\" jest ciekawy art. nt. porodów w szpitalach prywatnych i tam też w skali kraju polecają m.in. Ujastek ( nota bene jako jedyny w K-wie w tej kategorii ). Pytałam ginkę o molestowanie, no i odp. była oczywiście na zasadzie \"tak,ale...\". No i właśnie...:O :P echhh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś gratulacje :) 🌼 Ładny wynik - i Twój i Szkarbi ątka :) Zośka w 33 tc ważyła około 2,150 kg, ale teraz mam wrażenie, ze już podwoiła tę wagę.... Zobaczymy! Ja dzisiaj jadę na KTG do szpitala, bo podobno w ostatnich tygodniach zalecane jest minimum raz w tygodniu. Dziewczyny, zazdroszczę Wam, ze macie wybór szpitali. Ja go nie mam :( więc \"biore, co dają\" z nadzieją, że wsyztsko będzie o.k. Miłegod nia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×