Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

kawusia! Witam z rana. Mój mąz wyjechał dziś w delegację do Rumunii na 3 dni i jestem słomianą wdową :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane teraz u nas leje.A u mnie maskara raz ,ze mam zapalenie oskrzeli z dusznosciami(na szczescie jest lepiej) to jeszcze po zastrzyku tak mnie boli posladek ze na czworaka chodze wstac nie moge a dzis do pracy.Wyje z bolu przy kazdym ruchu a ja wytrzymala jestem.Ale humorki dopisuja wczoraj bylo bardzo wesolo maz byl w pracy odwiedzilismy go z mlodym porozrabialismy.Potem chalupe roznosilismy spiewy nam tak wychodzily ,ze wspolczuje sasiada:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Martusiu, no to miałaś przeżycia... Trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie i Maleństwo. Jakoś... nie wiedzieć czemu wczuwam się w Twoją sytuację;) Przez weekend zmagałam się z czytaniem i przygotowaniami, dziś też tak będzie. Mam nadzieję, że uda mi się dobrze przygotować, zobaczymy. Cieszę się, że Miki szczęśliwie wróciła:):):) Czekamy na nią🌻 Madusiu, dbaj o siebie biedactwo. Droga słomiana wdowo:), może tak te trzy dni poświęcić tylko dla siebie, jakieś maseczki itd, tak by męża przywitać jeszcze piękniejszą, a w międzyczasie zażyć nieco przyjemności??:) Validosku, ja myślę pozytywnie o spotkaniu, ale nie w tym tygodniu. Ja się piszę po połowie przyszłego tygodnia:) Acha, trzymam kciuki, żeby wyniki badań były OK:) Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki! WEEKEND MILUTKI-MAZ MI SIE WCZORAJ UPIł! ALE MIAłAM WESOłO:) moje badania chyba w normie chociaz przewiduje za wyskoka prolaktyna po obciazeniu ! ale zobaczymy co lekarz powie! u nas szaro i ponuro:( ale maz w domku czeka! a kaca leczy rosołkiem! oj zostawiłysmy ich z koleaznka -ta która ma małego synka Huberta -mojego i jej meza na 2h bo ogladałysmy wesele i jak weszłysmy do kuchni to był ubaw oni ledwo stali na nogach! mojemu to sie film urwał ale na szczescie on jak jest wstawiony jest kochany-dawno Go nie widziałm tak sponiewieranego:) hahah kiedysiu powodzonka:) madusiu- zdrówka i nie mów mi o babciach:) bo zabije to moje dziecko! keidys martusiu -trzymajcie sie razem :) jeszcze troszke! aha autko sie sprawuje super :) nawet z parkowaniem nie mam problemów:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany Kiedysiu - maseczki to chyba dla własnej przyjemności - bo czyz moge być jeszcze piękniejsza? ;) a stęskniony małżonek i tak nie zauważy różnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Alice, no ba....stęskniony mąż powinien widzieć boginię w swej żonie nawet gdy w wałkach na głowie i szlafroku myje okna:)ihihi Validosku, ja za Ciebie też trzymam:) Hmmm, koncepcja u mnie się krystalizuję. Przewiduję, iż prezentacja będzie miała jakieś 21-22 slajdy, dodam chyba własnie może dwa, staram się o wypożyczenie rzutnika od mojego szwagra z uczelni, bo nie wiem, czy mi udostępnią (w dziekanacie nikt nic nie wie), a na laptopie elementy graficzne będą nieczytelne. Trzeba jeszcze ciut posiedzieć. Przedrzeć się przez lekturę, a później to już tylko ćwiczyć omawianie prezentacji. Coś czuję, że mój mąż zapozna się bliżej z tematem:)hihi, wszak muszę mieć słuchacza:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! Od wczoraj jestem z Zosią w domu. Dopiero teraz znalazłam chwilkę, aby odpalić komputer, bo moja mała szefowa postanowiła dać mi chwilę luzu :) Właśnie zdążyłam nadrobić zaległości w czytaniu Waszych wpisów i jeszcze cały czas lecą mi łzy... Jesteście super... Wasze wpisy bardzo mnie wzruszyły, widzę, ze faktycznie miałyśmy \"poród rodzinny\", bo przez cały czas byłyście ze mną. Dziękuję Wam bardzo za kciuki, modlitwy, smsy i wszystkie słowa otuchy 🌼🌼🌼 Niesamowite uczucie, dreszcze na plecach, kiedy czytałam Wasze wpisy, zwłaszcza z wtorku i środy!!! Nie będę się rozpisywać na razie. Ogólnie: czujemy się dobrze. Maleńka jest słodka, ładnie je z piersi, śpi i ogólnie o.k. Ja też już doszłam do sieie, najgorsze były dwie doby po operacji, ale dostawałam leki przeciwbólowe. Szerszą relację jeszcze zdążę Wam zdać. Te dodatkowe kciuki, o które prosiłam nadal aktualne, ale o tym może póżniej (chodzi o Maleńką). Właśnie próbuję Wam powysyłać zdjęcia, są zapisane w zipie, więc trochę długo się ładują. A w międzyczasie zrzucę z aparatu kolejne. Do ciężarówek: delektujcie się kochane każdym dniem tego cudownego stanu, ja już po kilku dniach wspominam go jako coś cudownego, nawet pomimo tego, iż pod koniec było mi ciężko. Już wkrótce będziecie się wpatrywać bez opamiętania w Wasze Maleństwa z ogromną miłością, która każdego kolejnego dnia będzie coraz większa. Uczucie nie do opisania ❤️ Do \"jeszcze nie-ciężarówek\" - bierzcie się do roboty Kochane :) :) :) Ufff, co jeszcze.... No nie wiem, będę zaglądać w miarę możliwości czasowych, na pewno nie tak często jak do tej pory, ale zawsze! Teraz przyjechałą moja mama na 2 tyg., więc łatwiej mi się ogarnąć ze wszystkim. A_guu - trzymam kciuki za Boryska Martuś - Ty szczególnie teraz na sieie uważaj i pamiętaj, że tutaj możesz liczyc na ogromne wsparcie duchowe - wiem, co mówię !!! Dziewczynki, spadam, co by te fotki się powysyłały wreszcie :) Jeszcze raz stokrotne dzięi, jesteście niesamowite 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikuś - dzięki za fotki - ale rodzice wzruszeni :) To prawdziwy cud - dzieciątko:) Bądźcie zdrowiutkie!!! 🌻 dla reszty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki:) ja tu na meiscie a tu od madusi ze mamy fotki Zosi:) wiec biegiem do domu i juz zaraz patrze:):) Ciesze sie ze jestescie juz z nami nasz pierwsza księzniczka cóz mam powiedziec -biore sie do roboty-męza badania sa jak na ostatnie jego wybryki i leki sa super:) a tak sie bał:) w sumie to dzisiaj poszedł na kacu wiec wole nie wiedziec jak te żołnierze są bojowe jak sa bez antybiotyku i nie na kacu:) Ja mam za wyskoką prolaktynę ale tylko po obciazeniu! nie za duzo!! zobaczymy co we czwartek lekarz powie! ale mysle miki ze niedługo do Was dołącze:) strasznie sie ciesze !wszystkim ! martusia ze za chwile bedzie ze swoim malenstwem Kiedysiem :) nasz mały naukowiec-oj twój synek bedzie a w sumie juz jest mlodym naszym księciem:) moze z Zosia ich zeswatamy-My z Madusi potrafimy to robic i niezle nam wychodzi:) haha nio i te badania ze w sumie nie jest żle! tak mi sie wydaje! i meza mam przy sobie! do konca wrzesnia! wiec dziewczynki ściskam mocno Was wszystkie Własnie ogladałam Zosienke:) moja siostra powiedziała ze bedzie niezła laska z niej bo ma długie nogi:)hhahah i do tego piękna po mamusi! kurczr dziewczynka jak malowana:) Całuski!\\ AGital, Alice wiec co do roboty sie musimy wziasc:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
validosku nam to swatanie tak wychodzi ,ze teraz dzieci upilnowac nie mozemy jak tak dalej pojdzie bedziemy babciami jak nic:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane pobudka.Ja jak zwykle o 6 na nogach ,bo moje dziecko lubi deyskusje z mamuska na dzien dobry,ale zaraz ide spac ,bo mam wolne do konca tygodnia trzeba sie w koncu wyleczyc.Moj maz byl wczoraj biedny cale popoludnie i wieczor nie dawalam mu spokoju o 1 juz nie wyrobil i padl.A mati chodzi i sie nabija zebysmy lozka dzis nie rozwalili bo bedziemy spac wszyscy w jednym dowcipne dziecko mamy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! Miki-podziwiam Twoje zaangażowanie na kafeterii;-) Ledwo wróciłaś do domku-a już rozesłane zdjęcia i wpisik:-) No więc jeszcze raz gratluję malutkiej królewny-jest śliczna i faktycznie ma długie nogi:-D Zazdroszczę takiego maleństwa w domku:-) Rozbawił mnie tekst-\"Reszta-brać się do roboty!\":-) Życzę jeszcze większej radości z macierzyństwa niż jest teraz (o ile się da)! 🌻🌻🌻 Dla Mamy i Zosienki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;) Mikuś;) Bardzo się cieszę, że wróciłaś z Maleńką i że jesteś taka szczęśliwa, bo to poprostu bije z każdego Twojego słowa!!!Gratuluję🌻 Ja jeszcze nie obejrzałam długonogiej królewny, bo nie ściągnęłam jeszcze poczty, ale wyoglądam napewno:) Podobnie jak Netka, podziwiam, że już do nas zaglądnęłaś, tym bardziej, że nie do końca zdaje sobie sprawę, ale wyobrażam sobie, że Maleńka jest absorbująca, a Ty napewno nie masz jeszcze specjalnie sił po cc. Mikuś, postaram się dostosować do Twoich poleceń:) i delektować się obecnym czasem:) Ja ciągle proszę o kciuki:):):):) Validosku:)🌻 dzięki Madusiu, lecz się kobieto, z zapaleniem oskrzeli nie ma żartów, dobrze, że zorganizowałaś sobie wolne. Życzę zdrówka:) Agital, Alice, Netka, A_guu, Martoanno:) trzymajcie się dzielnie, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja wreszcie po weselu, poprawinach i poprawinach poprawin ;) Ale wierzcie mi jeszcze nie dotarło do mnie, że kuzyn męża jest już żonaty ;) Jakoś tak nie bardzi potrafi to do mnie dotrzeć, chyba za długo go znam i pewnie dlatego ;) Maluch po imprezach rozregulował się zupełnie i na nowo muszę się uczyć jego schematu dnia i nocy ;) Przed weselem o tej godzinie to smacznie spał teraz szaleje na potęgę :D Wczoraj wspominaliśmy mojego teścia jaka jest różnica u niego przez ten rok. Na naszym weselu (był jeszcze przed operacją) kepsko się ruszał i był taki niemrawy, teraz obtańcowywał wszystkie kobietki choć za skarby nie potrafi tańczyć ;) No i przy okazji śmialiśmy się z jego wpadek no i między innymi była taka (która powaliła chyba wszystkich na kolana ;) ) : Podczas tańca ze mną mimo mojej prośby teść nie starał się uważać na mój brzusio i wiecznie się o niego obijał aż w pewnym momencie sypnął tekst \"Ale kopie!!!!!\" - podczas gdy mały w najlepsze spał i o kopaniu nawet nie myślał ;). Ach wybawiłam się za wszystkie czasy i chyba dopiero dziś wszystko odespałam ;) no ale tak mówiłam do męża, że ciąża musi przechodzić lekko i musiałam dobrze wyglądać bo przecież z tego powodu nie mogłam opuścić takiej imprezy o której wiedziałam już od ponad roku ;) Nasz maluch będzie tak samo rozimprezowany jak my ;) :p Mikuś słonko Zosieńka jest śliczna i tak Ci powiem, że potrzyłam na nią i teśknię za moim skarbem i choć wiem jak będzie wyglądać (nos ma po ojcu ;) ) to mimo wszystko nie mogę się doczekać kiedy przytulę mojego rozrabiaka ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki!!! Strasznie sie ciesze, ze juz jestescie w domku. Nadal trzymam za Was kciuki. Trzymajcie sie cieplo.... Dziewczynki, zeby nie zawracac glowy Miki. Polsijcie mi prosze fotki od niej. Mail pod nickiem jest.Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku! Nie doczytalam dlaczego robisz badania? Bedziecie sie strac o dzidziusia i z tej okazji robicie badania? Moj maz ostatnio mi wyskoczyl z tekstem, ze jak zaczeniemy dzialac na powaznie (starac sie o dzidzie) to on chce, zebysmy sie przebadali. Nie wiem czy jest sens sie na samym poczatku stresowac? Jak uwazacie? Przeciez zwykle badania nic nie dadza i tak. Zreszta nie wiem. Ja juz i tak od dwoch miesiecy biore kwasik foliowy - ze wzgledu na to, ze chce miec kiedys dzidzie. Odtawilam tabletki i lekarz od razu mi zapisal kwasik. Mysle ze dobrze, bo podobno to bardzo wazna witaminka , mineralik? Ja na razie jestem w pogotowiu!!! To znaczy...moja kolezanka za 10 dni ma termin i zapytala sie mnie czy jak jej maz nie dojedzie to czy chce byc przy porodzie. Ale mnie zamurowalo jak sie zapytala, jednak potem sie zgodzilam. Czekam z niecierpliwoscia na fotki od Miki i Zosienki. Na pewo sa cudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a_guu fajnie ze sie wybiawiliście:) razemwszyscy-moze jakies fotki z wesela:) zareczona - robimy badnia bo jednak nie zaobserwowałam u siebie owulacji po odstawieniu i wolałam porobic badania a meza wygoniłam przy okazji:) oj biedaczek narzekał :) ale w sumie jego sa ok jednakmusi i tak rzucic palenie juz mu mój lekarz w czwartek nagada!:) załatwie to wczesniej pogadam z nim przez telefon zeby mu nagadał:) mam plana-cooo? a moje badania coz nie bardzo sie na tym znam jednak nie jest chyba wszystko ok:( wiec dobrze ze nie czekałam z badaniami w moim przypadku! ale powiem Ci jak czujesz ze Twoj organizm pracuje dobrze nie ma potrzeby specjalistycznych badan ja poprostu czułam ze cos jest nie tak! całuski i aby do 16 w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku!!! Ja odstawilam tabletki i od razu zaczelam brac na wlasna reke AGUFEM - ziolowy. Co ok 5 tyg mam @, wiec nie jest tak zle. Agufem mam jeszcze brac ok 2 tyg i potem juz sie go nie bierze.To kuracja na okolo 3 miesiace. Czyli dla meza moge zrobic badania plemniczkow czy sa silne czy co? A Ty mialas typowe badania na owulacje czy jak? Jeju nie wiem. Jak nazywaja sie te badania? Ale truje...co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam robione USG. Prolaktyne . LH i FSH ale to tylko dlatego ze mam problemy z owulacja! ja okrestes tak mniej wiecej dostawałam ale po progesteronie! póki co we czwartek bede wiedziec na czym stoje! a meza nie stresuj chyba ze chce:) isc bo mój chciła sie przebadac w sumie lekarz tez nie widział potrzeby!za rok mozna powiedziec ze cos jest nie tak od momentu strania! wiec nie ma co panikowac:) całsuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona - widzę, że jesteśmy na podobnym etapie. Ja 2 tygodnie temu odstawiłam tabletki i teraz czekam na @. Nie biorę jeszcze kwasu foliowego ale za pewne lada moment zacznę. A po zdjęciach Zosi - już mi się marzy jakieś maleństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam wszystkich! Ostatnio rzadko tu bywam ale mam szaleństwo w pracy i po pracy również :( Przedwczoraj zginął w wypadku mój kolega a jutro pogrzeb :( To straszne mimo, że ostatnio nie mieliśmy już ze sobą kontaktu... Alice dzięki powodzie nie były aż tak straszne na szczęście :) Mikusiu królewna faktycznie śliczna i długonoga... ja się postaram Twojej rady posłuchać i zabrać się też szybko do roboty :D W niedziele byliśmy na chrzcinach małe Julki Zosieńki i obiecuje przesłać fotki jak sie na nie doczekam :) Mała jest kochana i śliczna a kuzynki nie widziałam może 2 tygodnie a taka lufa z niej że aż mi głupio jak na siebie patrzę :( Podróż była męcząca ponieważ pogoda nie dopisała, ale poza tym same pozytywy! 🌼 no może poza tym że ja (jak już się tradycyjnie dzieje) prawie miałam @ i wyłam z bólu dlatego tez z tej okazji oświadczyłam mężowi, ze ma robić te bliźniaki, bo żona nie chce tak cierpieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mikuś, Validos, Alice, Martaanno, Kiedysiu, Madusiu, Emsy, Tmm, Zareczona, A_guu (kolejność przypadkowa i mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam :P) 🌼 😘 👄 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A propos wczoraj minęło 100 dni od Naszego ślubu i było małe świętowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital - gratulację z okazji 100 dni:) Kiedysku - pracuj ale nie przemęczaj się:D Ja już myslałam, że mam za sobą dolegliwości zwiazane z @, bo właśnie mi się skończył, a tu przedwszoraj się czymś strułam i wczoraj myślałam że umrę z tych mdłości...dziś już lepiej, ale jak mam przechodzić takie mdłości w ciąży oj to nie wiem... W pracy dużo roboty:( Buziaki dla WAS!!! Maruś co u Was??? Miki z Zosieńką, Agital, A_guu, Kiedyś, Szkatułko z Bartusiem, Alice, Zaręczona, Netka, Martusia, Madusia ( czekam na fotki ), Tmm ( wypoczywaj ), Amelka - gdzie się podziewasz, też czekam na fotki, 🌻 👄 dla WAS!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×