Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Cześć dziewczynki:) Ja też dostałam tego smska, będąc w szkole:) Bardzo się cieszę i serdecznie gratuluję Mikusi, jej mężowi i malutkiej Zosi:)🌻 A dla wszystkich dziewczynek buziaki i życzenia dobrej nocy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika grarulacje🌻 Ale sie dzis pocileam z naszym dzieckiem szlak mnie trafil , bo ten jak sie wkurzy nie przebiera w slowach.Ale juz luzik obiecalismy sobie, ze sie nie bedziemy klocic tylko ja mam sie nie wtryniac w pewne sprawy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Świeżynkom🌻 Ale tutaj wczoraj poruszenie;-) Wszystkie po trochu rodziły:-) Życzę miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez duze autko mamy kupic - kombi, ale jak dobrze meza poprosze to zalozy mi takie urzadzenie do parkowania.Tak pip, pip robi jak sie zblizam do przeszkody.To sie montuje takie czujniki na przednim i tylnim zderzaku. Kiedys duzo jezdzilam scenikiem, i jakos sie nic nie stalo, ale Scenik byl wysoki, wiec widzialam. Ah zobaczymy jak to bedzie. Strasznie podoba mi sie nasze wypatrzone autko. Ale to juz trzeci typ z kolei.Nie umiemy sie zdecydowac. To znaczy moj maz sie nie moze zdecydowac...hihihi Poza tym intesywnie mysle zeby zaczac znowu robic tipsy. Tutaj w Niemczech to idzie jak swieze buleczki. Musze sie zorientowac jakie ceny sa u mnie w miescie i kupic materialy.Aha i cos na odwage. Bo kursy juz dawno mam zrobione.Juz w Polsce robilam tipsy przez dwa lata. Wiec jakby co to tez Was poprosze o trzymanie kciukow. Na razie jeszcze nie. Zlapalo mnie jakies przeziebienie a ja oczywiscie latam do pracy jak szalona. Powinnam sie bardziej oszczedzac, bo sie wykoncze. Znacie moze jakies sposoby na zatoki??? Nie umiem wytrzymac? Ostatnio mi ulzylo po inhalacjach, ale nie pomoglo. Ratunku!!! A ogolnie w porzadku!!! Powoli wykanczymy nasze mieszkanko. Bardzo powoli, ale juz sie nie denerwuje, bo nie ma sensu. Brak czasu jest glowna przyczyna tego powolnego dzialania. Zycze Wam milego dnia!!! I Slonca, bo u nas zimno strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! u mnie dziś znowu zimno wię cod rana cieplutka kawusia jak znalazł. A na domiar wszystkiego w samo południe zjeżdża mi delegacja Hiszpanów. Ho ho - tacy śliczni opaleni panowie z czarnymi ślepiami - a mąż w pokoju obok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzisiaj kiepski nastrój:O wczoraj Dzidzia napędziała mi stracha długotrwałą ciszą, potem późnym wieczorem prawdopodobnie odszedł mi czop, co podobno zwiastuje poród w przeciągu od kilku godzin do kilku tygodni. No i bądź tu mądry:P w sobotę mam to nieszczęsne wesele, z którego się tak cieszyłam a teraz jakoś męczę się z decyzją: iść czy nie iść. Ogólnie jestem rozbita jak rzadko i już sobie pochlipałam trochę😭 wkurza mnie jeszcze to, że zajęcia praktyczne w szkole rodz. przenieśli akurat z soboty na dziś, a dziś to najwyżej sama pójdę bo B. nie zdąży z pracy:( a jutro muszę do ZUS-u:( no to się wyżaliłam :P ściskam😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś dużo 👄 dla Ciebie. Uśmiechnij się i nie pochlipuj. Wszystko na pewno jakoś się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki ja tez jestem jakas zdołowana !martusiu to pewnie wina pogody!! ciesze sie tym samochodem! ale teraz musimy zmienic opony, ubezpieczenie oj spłuczemy sie z kasy totalnie! jeszcze do tego badania-oj cóz mam nadzieje ze jakos damy rade! i wszystko we wrzesniu sie dzieje - auto, działka, arka obrona, badania kurde duzo tego. wczoraj sie nie wyspalam chłopaki siedzieli nad projektami ja usnelam na ziemi o 2 obudziłam sie połamana-do 4 nie mogłam usnac a o 6 pobudka! dobrze ze jutro piatek! jak sie skonczy ten miesiac to sie opije!! chyba to zmeczenie, emocje i strach w jednym daja znac!! martusiu musimy to przetrwac :) słonko na Twoim miejscu chyba bym zrezygnowała z wesela ale to Wasza decyzja:) całsuki wielkie słonka moje! ide na 2 kawe a do 16 to chyba nie dam rady! i ta pogoda-wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjechała moja hiszpańska delegacja - ha jakaś paskudna Hiszpanka. I nie pooglądałam tych ładnych czarnych oczu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Martuś, uważaj na siebie, przychylam się do zdania Validos odnośnie wesela, niemniej to oczywiście Twoja decyzja. Nie smuć się, nie płakusiaj, to wszystko przez tę obrzydliwiastą pogodę.... Właśnie złożyłam dokumenty na uczelni, udało mi się, bo nie było babki, która to przyjmuje, ale inny facet po konsultacji tel. z tą babką przyjął moje dokumenty i mam teraz czekać na kontakt telefoniczny.(mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku). Też nie jestem zadowolona z pogody i w ogóle dni uciekają jak jakieś oszalałe, niemniej spotkało mnie przed chwilą coś miłego:) Spółdzielnia miekszaniowa, która buduje nasze mieszkanko wraz z kolejnymi fakturami przysłała pismo, że w ramach ustalonej kwoty za mieszkanie, bez zmiany jej wartości, zamontują we wszystkich mieszkaniach drzwi antywłamaniowe Gerda CT koloru Calvados FCC:):):):) Sprawdziłam i te drzwi wydają się i porządne i ładne (tłoczone, ale bez przesady):). Przyznam, że jestem zaskoczona, bo ostatnio koledzy zasiewali we mnie wątpliwości, czy to napewno mozliwe, żeby cena za metr była gwarantowana, a tu jeszcze taka niespodzianka. Wiem, że to może nic takiego, ale jednak około 2100 - 2400 (w zależności od sklepu) zaoszczędzone:) Buziaki, uciekam stąd na razie, za niedługo do szkoły. Alice... fakt Hiszpanie, lubię ten typ urody:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :D Martuś nie pakuniaj nam tu, uszka do góry!!!! Wierzę Tobie, że jesteś zła bo sama bym się wściekła gdyby mnie coś teraz dopadło i w sobotę musiałabym odmówić sobie z przyjemności bawienia się na takiej imprezie. Dziewczynki ratunku!!!!!!!!!! Dopadł mnie olbrzymi leń. Mam dziś gości wieczorem i muszę ogarnąć dom z tym, ze nie porafię się za to zabrać :o nie mam wiele bo tylko machnąć podłogi i meble ale jakoś tak mi nie wząb ;) Tak wszystko odkładam na zaraz a tu czas leci. Ach jak ja nie lubie takiej pogody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice:) kaca powiadasz ja wczoraj byłam z kolezanaka na piwku (czyt. piwach) i tez lekko sie ululałam:):) u nas pada, zimno ale dla kierowcy pogoda nie straszna! rano juz byłam na zakupach:) w tesco nie ma jak to byc mobilnym-na głowe nie kapie pije kawe, jem winogrona i wiecie co piątek -huraaaaaaaaaaaaaa jutro rano na badania!!! potem to juz tylko odpoczynek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupiłam wczoraj dla nas wino - tyle, że w butelce 1,5l (moje ulubione;) ) I jakoś tak cały dłuuugiii wieczór sączyliśmy. i dziś pobolewa mnie głowa - to kara, ze nie poczekałam z tym do dziś. Validosku - Ty sie widzę rajdóweczka robisz. Dać takiej samochód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ! Widzę, że od rana to tylko pracujące;-) Kawka i winogrono mówicie-ja też mam:-) A do tego jeszcze tony ciasta-bo znowu imieniny w dziale-ale dzisiaj coś nie mam apetytu-brzuszek boli:-( Jak ja nienawidzę być kobietą (w te dni)!!! O winku/piwku mówicie-ja też mam ochotę:-P Chyba będzie trzeba coś kupić \"na pocieszenie\":-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziakiiii!!!! W szkole ok:) Netka - znam ten ból, tez właśnie go przechodzę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki prosze o kciuki -mój maz jest u promotora- a ze jego praca jest na ostatnia chwile to trzymajcie kciuki zeby było wszystko dobrze!:) wiecie ze mecie magiczna moc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice ja wczoraj o 14 chciłam wyjsc z pracy i trzasnac dzwiami z drugiej strony!!! wiem co czujesz!!! oj wysyp @ przypadłosci kobiecych ja dopiero w połowie cyklu wiec póki co mam spokój......dzisiaj koledzy robia imprezę a ja nie pije bo rano badania ide robic wiec bede kierowca:) maz juz sie cieszy-hahahahah nio i tak pietek leci sokojniej na szczecie niz wczoraj!! całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Emsy, Netka współczuję....🌻 Validosku, kciuki są:) Ja wszystkie panie serdecznie pozdrawiam, Martuś, co tam u Ciebie??? Alice, no nie, kac w pracy, straszne....;) A sama uciekam do lektury, muszę to przeczytać, mam 10 dni na lekturę i dokończenie prezentacji!!!!!, a na 15.00 pędzę do szkoły. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam i przepraszam za nieobecność, ale w pracy mam urwanie jajnika dosłownie :( W Żywcu cały czas pada, pogotowie powodziowe, jeden most zamknięty i jak zamkną jeszcze jeden to mój mąż będzie musiała do swej ukochanej zony wracać okrężną drogą przez kilka wiosek (pojedzie z Żywca do Żywca zabawne) Humoru coś nie mam, lokatorzy mnie atakują, bo mam zastępstwo w sekretariacie od 3 dni słucham, że jestem taka, siaka i owaka... brak słów ludzie mają tylko roszczeniową postawę i umieją tylko gębę drzeć ;[ Buuu smutno mi :( rano mi się wstać nie chciało i pocieszała mnie tylko myśl, że dzisiaj piątek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Validos daj znac jak tam kciuki działają? :) 🌼 Alice ja też wczoraj na imprezce byłam, ale że leki biorę to mąż balował a ja powoziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Dziewczyny !:) ale winno-piwne nastroje, no,no :D:) Agital: \"urwanie jajnika\" :D:D dobre ! a podobno masakra jest rzeczywiście powodziowa:O trzymaj się w pracy, już piątek:) Validosku, super że autko się spisuje. Kciuki za Męża !!!:) Jak tak dalej pójdzie to i ja sobie wkrótce przypomnę czym są @ i pms:D ;) byłam u ginki: główka już nisko, małe rozwarcie też jest ( więc był to czop ! ) a zatem wszystko się może zdarzyć. Oczywiście lepiej za jakieś 2 tygodnie !!! powiedziała, że nawet jeśli teraz to nastąpi (odpukać !) to będzie OK bo Dzidek większy niż na ten tydzień, ma blisko 3 kg:) w każdym razie mam na siebie uważać, o weselu powiedziała - może pani iść na wesele, a potem prosto na porodówkę:D;) dowcipna :P:P Ja tam się jeszcze nie wybieram do porodu, ale na to wesele też nie. Kiedyś z Validos, miałyście rację:) Siedzę od dziś na czterech literach;) Wczoraj udało się nam być jednak na tych ćwiczeniach w szk.rodz.:) Fajnie bo były ćwiczonka z mężami, dali nam wycisku trochę:D poza tym pada i pada, a ja się \"leczę\" ciastkiem z kremem:P ( niestety winko i piwo jeszcze muszą poczekać;) ) Ciekawe co u Miki....:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Martaanno \"urwanie jajnika\" to chyba właściwe na to co się tu dzisiaj dzieje określenie? Myslę, że podjęłaś słuszną decyzje co do wesela no i widzę, że niedługo ktoś do Zosi dołączy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital, najwłaściwsze z możliwych:D:D To prawda, NIEDŁUGO. Pozostaje tylko tajemnicą mała kwestia: ile to potrwa:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusiu dzidzia na pewno jeszcze poczeka troszke ale teraz musisz faktycznie zwolnic i usiąść sobie \"na czterech literach\" a co do piwka i wina to bedzie tak ze Wy juz bedziecie mogły a my obejdziemy sie smakiem:) faktycznie pogoda w Krakowie masakryczna:(:( wiec ide po pracy na solarium sobie sie wygrzac! maz nie daje znac!! pewnie go meczy:( ale WIERZE W WASZE KCIUKI:) wiecie co on ostatnio powiedział jak mu napomknełam ze trzymałyscie za autko- \"Nio niezłe z Was czarownice wolałbym z takimi nie zaczynać....haahaha\" dowcipny:) ten mój mezuś ja w porównaniu do agital mam spokój nie zawracają mi głowy raczej spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×