Dlaczego nastolatki ubierają się lepiej od studentek

a ile masz latek iqwbhiwh094?

to chyba oczywiste, kobietki jednak wcale nas nie rozumieją

no bedziesz mieszkac w z mamusia albo z chlopakiem ja nie pisalam do ciebie tylko do dziewczyny17

dziwne... ja jakoś nigdy tipsów nie miałam, włosów tez nigdy farbowanych.. a ty ciągle się na nas rzucasz ze tak chodzimy.. aha i mój strój na codzien to: dzinsy, bluzeczka i bluza jakaś fajna albo różne inne takie, do tego sportowe buty (NIE ADIDASY! BROŃ BOŻE! :o ble..)

skończyłam politechnikę i mogę powiedzieć, że studentki na mojej uczelni ubierały się ładnie. JA też :) A licealistki chyba chcą dorównać panią obsługującym te zaniedbane studentki w sklepach odzieżowych bo tylko taka widzę ich przyszłość-powodzenia lafiryndy :)

>>iqwbhiwh094 nie zrozumiałaś Tu nie chodzi o wysyłanie nastolatek do pracy. Tu chodzi o wypracowanie jakiegoś zrozumienia między studentkami a nastolatkami. Dzieci nie powinny pracować, ale powinny szanować tych, którzy pracują. Za granicą dzieci usamodzielniają się i wyprowadzają w wieku 18lat. U nas bardzo mało nastolatków pracuje, choćby w wakacje. Biorą kasę od rodziców i nie znają jej wartości. Przez to niektóre śmią oceniać priorytety innych - kupić ciuchy, czy książki do szkoły. Zaprałcić za nową kurtkę, czy mieć kasę na obiad do końca miesiąca... Wiele osób ma taki wybór. A nastolatka zarzuca im, że to ich wina, że są na studiach zaocznych. Paradoksalnie w wielu przypadkach studia zaoczne są w pełni świadomym wyborem, bo bardzo trudno pogodzić dzienne z pracą.

ponieważ studentki wydają wszystkie swoje pieniądze na książki hahahahahahahahahaha

iqwbhiwh094 ty chyba masz jakis problem nie zauwazylas ze tu w tym temacie czepiamy sie tych ktore ubierja sie jak kur... a nie normalne dziewczyny. wg tych facetow co pislas nie wygladasz dobrze bo chodzisz w spodniach. przycztaj od poczatku a wtedy wciskaj swoje 3 grosze

więc wyobraź sobie ze nie wszystkie nastolatki są takie jak piszesz, choć racje masz bo takich wypindrzonych tez jest troche aha i pytacie się dlaczego studentki są tak ubrane. to niestety prawda. nie wszystkie ale większość-bo to te z akademików co ze wsi przyjechały. a te pożądnie i ładne to własnie wyrośnięte nastolatki z miasta :D

warszawa to ciekawe miejsce znacznie lepsze od np Lublina jedynie Kraków jest równie interesujący a raczej życie w tym mieście

tak tak oczywiscie teraz oceniasz te co meiszkaja w akademiku. a wiesz ze akademik jest tanszy conajmniej 200 stowki od pokoju w mieszkaniu studenckim nie wszysrkich na to stac. widac ze masz malo w glowce

No pewnie bo faceci wymagają bóg wie czego a sami wyglądają jak niechluje...

Do qwbhiwh094 Bosze dziecko jaka ty pusta jesteś. Gdyby nie te wieśniary z akademików twoje wielkie miasto byłobyu martwe... skąd biorą się takie debilki??? :o

To może faceci odpowiedzą co woleliby śliczną wesołą i dziewice, czy jakąs tłustą studentkę z 1985 co dupy daje w akademiku i w swetrach chodzi.

no chyba Cie pogieło! nie mam co robić tylko czytać cały topik. przeczytałam pierwszą i ostatnią strone-wystarczy :o a forum ma to do siebie ze będę pisać jak chce i co chce.. jezeli nie ubieram się tak jak lubi jakiś tam frajer-trudno, za mną się oglądają na ulicy a ubieram sie jak napisałam. dziwne.. hm masz racje warszawa to syf. ja bym się wyprowadziła najchętniej pod warszawe do jakiegoś domku.. eh.. aha i ja jakoś pracowałam w wakacje. w lipcu. zarobiłam 340 zł.. duzo nie? :o :o :o jakoś na ubrania mi nie wystarczyło, po tym jak wróciłam z pracy i chciałam wyjść do jakiegoś kina, na piwko itp no i potem reszta przepadła nad morzem. ale mam rodziców którzy mi dadzą.. więc nie będę sobie załować na gofra bo skoro zarobiłam to musze bluzke za to kupić :o

a moze pomysl nastolateczko ze moze byc zadbana dziewczyna ktora mieszka w mieszkaniu nie akademiku popatrz tez jest z 85 i jakos dupy nigdy nie dawala w akademiku bo w nim nie mieszkala. ale za to ma troche w glowie. w odroznieniu od ciebie

Oczywiście że Ciebie kwiatuszku

wiecie co... ja odpadam, nie widzę sensu się kłócić... magija85 miło mi było z Tobą walczyć o jedyną słuszną prawdę, mam nadzieję, że zagubione w świecie mody nastolatki kiedyś pokażą nam, starym studentkom jak powinna wyglądać kobieta atrakcyjna, zadbana i wogóle super ;) No chyba, że Giertych cofnie amnestię dla maturzystów i pójdą wszystkie pracować w sklepach z modnymi ciuszkami,... a nie sorry... minimum wykształcenie średnie jest potrzebne... ;) Czyli będą przyklejać tipsy nastolatkom z następnego pokolenia i słuchać o tym jakie są już stare i nieatrakcyjne... ;P Pozdrawiam

Dziewicę

no widzisz a jak dziewczyna zarobi kilka stowek to ma wybor albo kupic gofra i bluzeczke czy jesc obiad zaplacic za meiszkanie a nie ejchac gdzies tobie dadza rodzice ciekawe czy bedzesz tak samo mowic jak pojdziesz na studia. a moge zapytac ile masz lat?

tak się składa ze ja i ona to dwie różne osoby. być moze nie oriętuje się we wszystich sprawach.. ale nie oznacza to ze jestem głupia. na polityke i ekonomie przyjdzie jeszcze dla mnie czas.

kro nie zostawiaj mnie tu samej:D

jak pójdę na studia to dalej mnie rodzice będą utrzymywac! o lol! napisałam prawda???

no widzisz a niektore musza sie utrzymac same.

ale dupy dajesz czy w akademiku czy gdzie indziej to nie ma znaczenia.

a skad wiesz ze daje dupy tak zidiociala juz jestes?

no nie.. ostatnie zdanie do dziewczyny 17 nie mieszkam w akademiku a z rodzicami w domu pod Warszawą, mam długie nogi, ładny biust i super figurę, długie włosy i wielkie niebieskie oczy, do szkoły jeźdżę swoim samochodem, zarabiam więcej kasy sama niż Ty dostajesz kieszonkowego i co więcej mam z tego satysfakcję, nie daję dupy, a kocham się mężczyzną, którego kocham ponad wszystko. A Ty co sobą reprezentujesz? Fajnie się ubierasz i jesteś 17stoletnią dziewicą? Sporo naprawdę. W Japonii by za Ciebie dużo dali, gdybyś była gejszą. Ja wolę jednak być sobą ;) Życzę powodzenia w życiu papapa