Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamilka_jeden

Kocham strażaka - ktoś ma jakieś doświadczenia??

Polecane posty

Gość Ola22
Miałam męża strażak ale już nie mam zgadnijcie dlaczego bo mnie zdradził , szczerze znam ta całą straż od wewnątrz i jego kolegów to jeden wielki burdel a na służbach lecą same pornole . Po roku czasu pracy w straży jak już się zdąrzył ze wszystkimi zaprzyjaźnić to zaczeły sie problemy a też się strasznie kochaliśmy także daj sobie spokuj już na starcie , bo będziesz później płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola22
Nie wiem z jakiego jesteś miasta ale w Radomiu tak właśnie wygląda straż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka111
Ja poznałam przez internet faceta, który udawał, ze jest strażakiem-ratownikiem. Bardzo dobry sposób na podryw, bo to jest szanowany zawód i wydaje się, ze taki facet musi mieć kryształowy charakter. Niestety okazało się, ze nie dość, ze nie miał dobrego charakteru, to jeszcze wcale nie był strażakiem, a laski wyrywał na psudo- zawód ;)Żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfgggf
gfgfgf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudussia
Mam dobrego kolege, który jest strazakiem z tego co mi opowiada to na słuzbie gadaja na okrogło tylko o babach, ogladaja pornole i gazety, ktore sa wszedzie nawet w kiblach! Ohyda:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka24
ja spotykam sie ze strazakiem od 2 lat .ma sliczna zone fajne dzieci widac ze jest szczesliwy :) \ale jednak cos chce od mojej osoby jest to czysty sex ??? napewno .tylko teraz pojawil sie problem odbywam staz w jego jednostce i czuje sie podle mysle ze chyba sie zakochałam w nim jestem o niego zazdrosna i to bardzo -jednak nie mam do zazdrosci prawa . i faktem jest ze własnie okazalo sie ze strazacy to naprawde babiarze !!! kryja sie jak tylko moga !!! cisza nikt nic nie wie ale to pewnie do czasu Wlasnie postanowilam skaczyc z tym wszystki ! Ale zastanawia mnie jedna rzecz czy to jest poprostu chcec bzykania innej panny czy cos wiecej nie mam odwagi zapytac a znajac zycie powie ci to co chcesz uslyszec prawda :(pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika19l..:)
Dziewczyny poznałam miesiąc temu chłopaka on od roku jest strażakiem ochotnikiem ja go kocham ale bardzo się o niego boję... mieszkamy niedaleko od siebie i jak ja słyszę że wyje syrena w jego jednostce to mnie już nerwy trzęsą że on pojedzie i już nie wróci. Może gdybym nie słyszała tej syreny i sygnałów wozów jak wyjeżdżają to była bym spokojniejsza a to mnie po prostu dobija... On mi zawsze tłumaczy że uważa na siebie żebym się nie bała ale nerwy są silniejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to huje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREMAN
Jestem strażakiem od dziecka, rodzinna tradycja... od 5 lat w psp, DROGIE PANIE.. nie każdy facet a tym bardziej STRAŻAK jest taki sam.. i te wasze stwierdzenia że w jednostkach są pornosy i gazetki wszędzie to sprawa jednostki o której mowa, bo nie na każdej jednostce tak jest.. z żoną jestem od 10 lat, 4 lata po ślubie, kocham ją i choć czasami wyobraźnia działa to rozsądek bierze górę.. Najważniejsze jest mieć poukładane w głowie:) Przez mój zawód nie raz była wojna w domu, nie raz było podejrzenie, tylko dlatego że człowiek walczył dla obcej osoby z żywiołem, przy wypadku(i gdyby była możliwość cofnięcia czasu to zrobił bym to tak samo, bez zmian i jeszcze raz przecierpiał pretensje i zażalenia) za każdym razem oddany osobie potrzebującej, ale co najważniejsze zawsze wierny i zawsze oddany swojej kobiecie wracam do domu, pomarudzi i jej przejdzie, po czasie zrozumie i pogodzi się z tym co robię..KOCHAM TO CO ROBIĘ DLA OBCYCH MI OSÓB I NIGDY TEGO NIE ZMIENIĘ, ŻONA MOŻE BYĆ PEWNA ŻE JEŚLI COŚ SIĘ STANIE TO ODEJDĘ Z WIERNOŚCIĄ I ODDANIEM TYLKO JEJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam komentarze koleżanek wyżej, znałam bliżej takiego jednego, kawał skur... Wydawał się spoko, a okazało się, że chce tylko użyć sikawki. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Svh
Każdy zawód mudurowy jest potencjalnie niebezpieczny. Policjant może zginąć podczas interwencji, żołnierz podczas misji czy ćwiczeń a strażak podczas pożaru. Takie to profesje i trzeba sie z tym liczyć. Bardziej byłabym się o psychikę takiego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×