ławeczka 50-tek i więcej

Dziewczyny,spojrzcie co wyszperalam! Dla chetnych! Przydaloby sie zajac tymi cwiczeniami,,,,, http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html Pierwiastku___________jestes tego przykladem. Bede o p.Jadzi pisac,,,,,,i nie raz i nie dwa______bedziemy ja podziwiac! Nawet nie zdajemy sobie sprawy,jak bardzo jestesmy potrzebni innym,,,,,ona nas w tym utwierdzi. Zagladaj do nas____________jest nam milo! :D Pozdrawiam PS. Chyba odloze moj poranny "wybieg". Dokoncze rozmowe kolezanek ,,,,za chwile i wtedy rusze przed siebie :D

98 __Nawet nie zapytalam____jak duza jest dzialka wokol domu? ___95 arow. __To prawie hektar.Jadziu,ty teraz ziemska posiadaczka jestes___Smiala sie Zosia. __Nigdy nie mialam domu z prawdziwego domu z prawdziwym ogrodem_____powiedziala Jadwiga.___A tam i drzewka owocowe sa,i bzy i tyle przestrzeni wokolo.Ze ten moj Stasiu tego nie dozyl. __Przyjade do ciebie na wakacje.Przydam ci sie,pomoge w ogrodzie. ___Przyjedz,kiedy tylko zechcesz.Dom bedzie pusty.Musze sobie kupic jakies polowe lozko na poczatek,zanim nie uporzadkuje troche,nie pomaluje.Wtedy sobie kupie meble. ___Lozko polowe mam,z materacem.Trzymam w piwnicy.Jak chcesz,to ci dam.bede miala swoj wklad w meblowanie twojego domu. __O,to swietnie.Posciel i naczynia mam w samochodzie.Przywiozlam___zwierzyla sie Jadwiga. __A jak bedziesz ogrzewac?____zainteresowala sie Zosia. ___Kuchnia weglowa i piece.Wyobrazasz to sobie? __Nie bardzo,szczerze mowiac.Nigdy nie palilam w piecach. ___Ja tez nie,pomysle o centralnym ogrzewaniu.Na razie bede sobie musiala jakos poradzic. __Bedziesz musiala sobie poradzic z wieloma rzeczami___westchnela Zosia----a przede wszystkim z dziecmi. ___Tak,to bedzie chyba najtrudniejsze! O atmosferze w domu corki__________w nastepnym poscie :D PS.Dziekuje za komplement,pomaranczko! Staram sie przyblizac p.Jadzie w miare mozliwosci,,,,bo wiem,ze bardzo na nia czekacie :D

99 Atmosfera w domu corki byla tak napieta,ze byle co powodowalo sprzeczki.Docinkom nie bylo konca.Jadwiga z ulga wyjechala do Gdyni odebrac samochod.Specjalnie pojechala dzien wczesniej i zapowiedziala,ze korzystajac z okazji zostanie w trojmiescie kilka dni. ___Odszukam moze moja dawna znajoma.Wiem,ze tam mieszka.Nie mam adresu,ale moze na miejscu znajde ja w ksiazce telefonicznej___tlumaczyla sie przed Marta. ___Dla mamy teraz to wszyscy wazniejsi od nas.Jacys ludzie sprzed lat,do ktorych mama ma wiecej serca niz do nas___odpowiedziala corka. ___Marta,sama nie wiesz,co mowisz____denerwowala sie Jadwiga. __Nie wiem? To mama nie wie,co robi___odparowala corka.___Ale dobrze,niech mama zobaczy,jak to jest.Szklanki wody nikt mamie nie poda,jak mama zachoruje____podniosla glos.___A u nas mialaby mama jak w raju. ___Nie zamierzam chorowac____odparla Jadwiga znuzonym glosem.Dosc miala wymowek corki. __A nawet gdyby,obiecuje nie sprawiac wam klopotu. ___Teraz tak mama mowi,ale nikt wieczny nie jest. ___Marta,przestan mnie traktowac jak zdziecinniala staruszke stojaca nad grobem_____zdenerwowala sie Jadwiga. ___A jak mam mame traktowac po tym,co nam mama zrobila? Jadwiga nie miala juz sil na klotnie.Popoludniami wychodzila z domu pod byle pretestem.Pakowala swoje rzeczy spokojnie,cieszac sie,ze jest sama w domu.Postanowila,ze nastepnego dnia wyjedzie z samego rana.Teraz nie bylo juz zaproszen na obiady do synow.Marta z trudem hamowala irytacje.Wnuk Marek dowcipkowal nieustannie na temat jej rzekomego narzeczonego. Pozostale wnuki na wiesc o tym,ze babcia nic nie przywiozla,a w dodatku kupila jakis stary dom gdzies na koncu swiata,nawet nie przyjechaly przywitac sie.Wymowily sie brakiem czasu i nadmiarem zajec. cdn PS. Moje kochane___________juz wychodze na swieze powietrze. Kolejne losy p.Jadzi w nocnym pisaniu,,,,:D Milego spotkania z p.Jadzia

pretekstem i inne,,,,sorry

Przybiegne na akici ciasto ze sliwkami____mniam,,mniam i na Zofinki koniaczek,,,,mlask,,mlask,,,Slinka mi cieknie,,, Gdybym nie zdazyla_____prosze Was_____zostawcie mi te smakolyki. Dzieki :D Och,ta roznica czasowa,,,,, U mnie sloneczko pieknie przygrzewa_________szkoda dnia! Hej ide,,,,piorko mi sie migoce,,,,hihihi

ooooooooo jak fajnie! są nowe wieści od p. Jadzi! poczytałam a teraz bym cosik zjadła..... Akiciu? czy już jest ten placek ze sliwkami , bo mi tu slina klawiaturę zaleje? ja stawiam kielonki y y y y jak widxzicie malutkie , z artystycznie pochyloną nóżką.... ale nie przewrócą się , nie..... nalewam ajerkoniaczku.....chyba pasuje do ciasta?

Kochane Dziewczyny! Zaciekawil mnie Wasz topik bardzo, jest taki pogodny zyczliwy i ciekawy. Ja pisalam dosyc dlugo na Topiku 50- siatek..Odeszlam bo znudzily mi sie te przepychanki.. I troszke sie zawiodlam na niektorych osobach.. Uwazam ,ze ciezko mi teraz bedzie sie odnalezc na nowym topiku..... Ale czytajac Wasz topik od pierwszej strony i urzekla mnie zyczliwosc ... Nawet do osob w pomaranczowych kieckach odnosicie sie przyjaznie i milo.. Czytam z niedowiara, jaka tu mila i kolezenska atmosfera panuje. Dlatego, chcialabym spytac, czy mnie tez przyjmniecie? Teraz nie mam specjalnie czasu, ale topik mnie zafascynowal i w wolnych chwilach bede go czytala... Tyle tu wspanialych wierszy i ciekawych opowiadan, a ja kocham wspomienia, poezje i kwiaty... Pozdrawiam Was wszystkie i zycze zawsze tak milej i doskonalej atmosfery topikowej.....

Witam wieczorkiem! Zofinko......juz , juz podaje ciato , ale pozwol,ze poczytam o losach p. Jadzi...... ile ta biedna kobieta sie jeszcze nacierpi przez te swoje niedobre dzieci! Dobrze, ze ma swoja przyjaciolke Zosie, mysle, ze ona jej cos dobrego doradzi, no ale nie wyprzedzam faktow poczekamy na dalsze odcinki! Czestuj sie Zofinko ciastem , odkroimy dla Venessy kawalek, zostawimy tez y ajerkoniczku, to bedzie Jej sie lepiej pisalo o dalszych losach p. Jadzi :D chyba,ze zdazy jeszcze do nas zajrzec, a moze spiesza i nasze kolezanki Kingala, Poliko, Lena, cocacoala, jotazet, Igusia, kinga na nasza Laweczke? Dziewczyny zapraszamy na mily wieczor!!!!! Poki co zostalysmy same , wiec yy na zdrowie Zofinko! Trafilas z ajerkoniaczkiem !

56 Latko! Witamy bardzo serdecznie na naszej Laweczce, mam nadzieje, ze bedziesz sie czula u nas dobrze ! Zapowiada sie mily wieczor!

Witaj Akiciu :) bardzo smakowite to ciasto ze śliwkami :) dobrze zrobiłas , że schowałaś kawałek dla Venessy , bo nic by nie zostało!!! pychota!!! proszę , polewaj sobie ajerka , jak masz ochotę , jak zabraknie , skiknę do sklepiku , nawet \"na zeszyt\" dostanę hihihhihihihi

Zaciekawiłas mnie 56 latko :) witaj , serdecznie zapraszamy , czuj się tu dobrze, ubierz się na czarno , elegancko , i baw się razem z nami

Oj! Zofinko, nie bedzesz nigdzie biegala i u mnie sie tez znajdzie buteleczka, lubie tez ajerkoniak do lodow i zawsze mam w zapasiae :D :D

http://szkrab22.wrzuta.pl/audio/rlRS3tb2Lu/sipinska_urszula-jak_tam_jest

Bardzo dzekuje za mile slowa, jestescie bardzo kochane.... Wybaczcie mi jednak,ale ja jeszcze nie jestem gotowa... Mam problem, jestem bardzo przyzwyczajona do swojego nicka i chcialabym pod nim juz pozostac... Jak Wy sie na to zapatrujecie kolezanki ? Co o tym sadzicie ? Nie jestem aktorka i nie potrafie grac innej roli jak swoja... Dzis pozegnam Was wszystkie, zyczac milych i kolorowych snow... Dobranoc

wydaje mi się 56 latko , że nie powinnaś się szczypać i ....występować pod swoim nickiem! bo czemu nie? zrobiłas coś złego? wstydzisz się ? =========== Akiciu no to napijmy się , bo jakoś mi tak dziś niewyrażnie..... napracowałam się bardzo dzisiaj , niby pogoda piękna była ale... chyba już jestem baaaaardzo stara, żle się czuję , i psychicznie i fizycznie..... wypijam ajerkoniaczka , czułaś , jak stuknęły się nasze kieloneczki?

Zofinko juz jestem, ogladalam film , teraz moge dalej z Wami jeszcze troche pobalowac! co Ty Zofinko z ta staroscia, przeciez po 50-tce przechodzimy druga mlodosc !! :D

.... a wiesz , że my teraz coraz bardziej ....młodniejemy? no bo policz: kończysz 51 lat i masz .....49 !! tak , tak.... 49 do setki!!! i co roku mniej.... 48 47 46.... jakoś tak mi się głupio gada , po tym koniaczku? dosypałaś mi chyba czegoś? przyznaj się ;)

hihhi Zofinko , chyba naprawde ten ajerkoniaczek podzialal na Ciebie wesolo i tak trzymac! ale naprawde nic nie dodawalam :D

no to chyba teraz zacznę się martwić.... bo jak to będzie? latek będzie ubywać aż do epoki pampersowej? ........ qrdeeeee.... to ci się dopiero porobiło!!...... chyba muszę iść spać..... tak mi się już dziś chromoli we łbie! ;) lubię was , dziewczyny :)

Zofinko! Przygotuje dla Venessy ciasto i maly Y z koniaczkiem , jak wroci do nas to my bedziemy juz smacznie spac, a u Niej dopiero zacznie sie wieczor!! Venesso! smacznego! i milego wieczoru! Zofinko zycze kolorowych snow i dobranoc Laweczko!

czym sie roznie wegiel kamienny od kamienia wegielnego..? tym samym co picie w szczawnicy od szczania w piwnicy Czterech klientow zamawia napoje w restauracji: -Poprosze o herbate indyjska. -A dla mnie prosze o chinska. -Ja prosze o turecka. -A ja obojetnie jaka, tylko zeby byla w czystej szklance. Po chwili kelner przynosi herbaty: -Ktory z panow zamawial w czystej szklance? Jest lekcja. Pani bawi sie z dziecmi w zgadywanki. Dzieci zadaja Pani zagadki, a Pani stara sie odpowiedziec, w miare swych (skromnych) mozliwosci. Przychodzi kolej na Jasia. Jas wstaje i pyta: "Co to jest: dlugi, czerwony i czesto staje?". Pani zaczerwieniona na buzi wola: "Jasiu, jak ty mozesz takie swinstwa..." A Jas na to radosnie: "To autobus, prosze Pani, ale podziwiam Pani tok myslenia!" Ja pierdole to przedszkole, Pania Jole tez pierdole. Tylko jeza nie pierdole, Bo ten skurwiel strasznie kole! "Mowi Robak do kolezki, Skonsumujmy jakies resztki, Tup, tup, tup, Jaki pyszny trup" Pijak zlowil zlota rybke. Rybka prosi pijaka: -Pusc mnie a spelnie twoje trzy zyczenia. -No to postaw mi pol litra! Bach! Jest flaszka! Pijak wypil, pomyslal i mowi: -Dobra, postaw mi jeszcze raz pol litra. Bach! Druga flaszka. Pijak wypil i mowi: -No to teraz postaw mi pol litra i bedziemy kwita. Bach! Jest trzecia flaszka. Pija wypil, potem takim troche zacmionym wzrokiem patrzy sie na pusta flaszke, potem na rybke i mowi: -O jest nawet zagrycha! Znacie kawal o napieciu ? Na pieciu napadlo dziesieciu ...

WITAJ LAWECZKO! Wrocilam niby zrelaksowana,,,,,a mimo to bardzo senna. Napisze o Jadzi,,,,,,i wtedy wypije ajerkoniaczek,,,a ciasto akiciu zostawie sobie do porannej kawki. Dziekuje za smakolyki :D Jutro wyjezdzam ,musze polozyc sie wczesniej spac,,,, 100 Wczesnym rankiem Jadwiga byla spakowana,ziec zniosl jej walizke do samochodu.Pozegnali ja chlodno.Jadwiga skrecila w strone domu Zosi.Umowily sie,ze przyjaciolka zrobi sniadanie na pozegnanie.Kiedy dojechala,Zosia juz wygladala nie cierpliwie przez okno. ___No nareszcie!____zawolala na jej widok.___Od razu zapakuj to lozko,zmiesci sie? ___Musi.Mam jeszcze troche miejsca.___Jadwiga otworzyla boczne drzwi.____Tutaj. ___Ladny samochod___pochwalila Zosia.___Pakowny. ___To wszystko,co mi zostalo z zycia w Stanach.Po 25___ciu latach. ___Nie narzekaj,Jadziu.Na pocieszenie ci powiem ,ze zawsze mogloby byc gorzej.Dasz rade dojechac tam dzisiaj?____zatroskala sie przyjaciolka. ___Nie wiem.Jak nie,przenocuje gdzies po drodze.Postanowilam sie nigdzie nie spieszyc.Bede sobie spokojnie jechac i podziwiac krajobrazy.Zreszta,szczerze mowiac,nie chcialabym tam zjawiac sie wieczorem.Wiesz,obce miejsce,pusty dom.Wolalabym zajechac tam rano.Wiec wyglada na to,ze przenocuje gdzies kolo Wroclawia. ___Tylko wybierz hotel ze strzezonym parkingiem___radzila Zosia.___Zeby ci nikt___odpukac w niemalowane___nie ukradl samochodu.Zrobie ci kilka kanapek na droge,zawsze to lepiej miec.Jak to mowia,kto ze soba nosi,ten sie nie prosi. ___Daj spokoj Zosiu. Stane gdzies po drodze. ___Najwyzej wyrzucisz____zdecydowala Zosia,pakujac kanapki.____I kawy w termos ci zrobilam.Uwazaj na drodze,to nie amerykanskie autostrady___przestrzegala,kiedy juz sie zegnaly._____I dzwon do mnie,kiedy tylko sie zatrzymasz.Bede sie niepokoic o ciebie. Ucalowaly sie serdecznie i Jadwiga wsiadla do samochodu.,,,, cdn

Siedza dwie muchy przy gownie, jedna pierdnela , na to druga : - no wiesz, przy jedzeniu!!! Przychodzi baba do lekaza i mowi: -Jestem skonana! -A ja z Gwiezdnych Wojen. Przyszla baba do fryzjera. -Prosze mi sciac wlosy. Fryzjer scial, podal lusterko i pyta: -Wystarczy? Baba na to: -Troche dluzsze prosze! Siiedzi facet i slyszy jakies tupanie zza okna ... patrzy a tam sciezka biegnie do lasu ... - Siedzi facet w domu i slyszy,ze cos szura w szafie,a to spodnie wychodza z mody - Filatelista poszedl na wojne i dostal serie .. Na ulicy zepsul sie hydrant i leje sie z niego woda. Przyszedl fachowiec ktory kluczem francuskim zakreca zepsuty zawor. W tym samym czasie z przeciwnej strony ulicy nadchodzi pijaczek mocno zataczajac sie na boki. Wreszcie podchodzi do fachowca i mowi: -Pppanie, przestan pan krecic ta ulica bo nie moge utrzymac rownowagi! corka do mamy : -mamo dzieci przezywaja mnie zyrafa.. czy to prawda ze mam dluga szyje? -alez skad.. ale zobacz przez tamten komin czy tata juz nie wraca..

- Jak poznac, ze sie Polak wlamal do mieszkania ? - Smieci wyzarte, a suka w ciazy.

101 Na siedzeniu obok lezaly mapy i dokladny plan,jak dojechac z olsztynskiego w jeleniogorskie.Jadwiga cala uwage skoncentrowala na wyjechaniu z miasta.Kiedy juz znalazla sie na glownej drodze,jej mysli pochlonelo planowanie,od czego zaczac remont.Rozgladala sie przy tym bacznie wypatrujac ladniejszych domow i wyobrazajac sobie,jak jej wlasne obejscie zmieni sie wkrotce. Na nocleg zatrzymala sie 50 km od wsi,gdzie czekal na nia jej wlasny dom.Wstala bardzo wczesnie,na szczescie restauracja serwowala sniadania juz od 6:00 rano.Dopiero teraz zaczynala byc naprawde podekscytowana.We wsi zatrzymala sie przed domem soltysa. Tutaj mial czekac na nia klucz do jej domu. Soltys przygladal sie jej uwaznie.__Nie mam klucza.Antoni tam na pania czeka___powiedzial. ___To milo z jego strony,ze sie fatygowal___powiedziala Jadwiga. __Czy milo,to dopiero sie pani przekona____powiedziala zona soltysa. ___Stalo sie cos?____zaniepokoila sie Jadwiga. ___Maryska,nie gadaj,nie nasz interes____soltys zatrzasnal drzwi. Coraz bardziej zaniepokojona jechala w strone domu.Oszukali mnie?__zastanawial sie.__Nie,chyba nie.Tak pewnie z grzecznosci czekaja____uspakajala sama siebie. Pan Antoni zwawo krzatal sie przed domem z wielka miotla,wzniecajac tumany kurzu. ___Dzien dobry___zawolala Jadwiga,wysiadajac z samochodu. __Dzien dobry___powiedzial opierajac sie na miotle.___Tak myslalem,ze dzis pani zjedzie. ___Umawialismy sie,prawda? Wszystko w porzadku?__pytala. __Niby tak,niby nie___odparl patrzac w ziemie. __niby nie,z czym?___dociekala. __Bo widzi pani,tak sie porobilo.No___sumitowal sie___nie zdazylismy opuscic domu.Tak wyszlo.Ale pani sie nie denerwuje,mieszkac pani moze od zaraz.Umowa jest umowa,a moje slowo nie wiatr. __Co sie stalo? Antoni otarl oczy rekawem.,,,,, cdn PS.Za \"ancymonki\" w poscie____sorry.Nie czytalam,,,,,

Super dowcipy! Dziekujemy :D,,,,prosimy o wiecej :D Wypije ajerkoniaczek Zofinki________Za zdrowie PAN ! Dobranoc________________i dzien dobry EUROPO :D

No nie wytrzymam , Venesso!!! W takim miejscu przerwać opowieśc?????? Ja się tak nie bawię!!!!!!!!!!!!!!! Akiciu? co porabiasz , duszyczko?

_________________ Witam Laweczko!__________________ Ooooo!!!..... witaj Zofinko jak milo spotakac Ciebie na Laweczce, nie jestem juz sama, :D nie wiem co dzieje sie z naszymi dziewczynami, dlaczego opuscily laweczke? :-( Venesso! Tak,tak Zofinka ma racje...... trzymasz nas w napieciu a teraz jeszcze wyjezdzasz :-( ... czy na caly weekend ? ZYCZE WSZYSTKIM MILYM DZIEWCZYNOM Z LAWECZKI..http://www.samre.info/kartki/17/kartka17.html

ty jestes chyba najwierniejsza tej laweczce, ale cos te kolezanki cie opuscily, czy to nie smutne tak samej z soba rozmawiac? Bylam tez tu juz dawno, ale malo zauwazalna wiec odeszlam . Jestam na innym topiku i czuje sie o wiele lepiej.

WITAJ LAWECZKO! Witajcie dziewczyny! Wczoraj bylam taka padnieta,,,,,ale mimo wszystko napisalam az 2 odcinki.Z tym zakonczeniem tak wyszlo,,,,,dalej to tylko coraz gorzej,,,, Wyjezdzam z moim laptopem,wiec moze bedzie sposobnosc cos napisac.Obiecuje ,ze tak bedzie,,,,,, AKICIU___wiesz doskonale,ze jak tylko moge ___to pisze! Pije kawusie i zajadam Twoje pyszne ciasto,,,, Zycze milego weekendu {D Pozdrawiam bardzo serdecznie PS.O rany,,,,pomaranczowa znow pelni dyzur! Kobieta dojrzala,,,,,a zachowuje sie jak niedojrzala,,,