Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pogódka

mam 17 lat ! bede mamą!

Polecane posty

Gość
a własnie ze autorka jest odpowiedzialna A to ze twoje znajome marza o seksie z tuzinem facetów wcale nie oznacza ze ma tak kazda kobieta bo wyobraz sobie ze sa takie które miały jednego faceta w zyciu i to im w zupełnosci wystarcza Ciekawe jak bedziesz spiewac za kilka lat jesli okaze sie ze potwierdza sie przewidywania lekarzy dotyczace trudnosci z ciaza u ciebie No chyba ze nie zalezy ci na byciu mama bo i tak sie zdarza ze ktos zwyczajnie nie czuje potrzeby bycia rodzicem. I słuznie zauwazyła Znajoma👄 ze raczej młodzi chłopcy pieprza sprawe bo dziewczyny sa w tym wieku prawie dorosłe Ale bywaja tez kobiety starsze niz 30lat które nigdy nie dorosleją Nie ma co szlochac nad rozlanym mlekiem Wasze rady sa jakby nie na miejscu i juz PO fakcie Ona zadowolona a wy wciaz ubolewacie. Chciała to zrobiła i sama wypije to piwko z przyjemnoscia --jak napisała--- wiec o co taki raban?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Net-ar, biadolą i biadolą, teraz wogóle ludzie jacys infantylni są, kobiteka przed 30 i pisze, że ona nie czuje się dorosła, to kiedy się poczuje, po pięćdziesiątce chyba :D:D:D:D:D Nie wiem jak Was, ale ja jestem rocznik 1970 i w tamtych zamierzchłych czasach kobiety rodziły mając 18,19,20 lat, moja mama miała 25 jak mnie urodziła i była o wiele starsza od mam moich koleżanek! Ja pierwsze dziecko rodziłam majac 22 lata i byłam najstarsza na oddziale! No to co, wszyscy wtedy byli nienormalni i patologiczni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie rafinka Jestem z 71 .W tamtych czasach nikt nie negował mojej decyzji Nie była jakas taka kosmiczna jak tu sie dowiedziałam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
potwierdza to, ze ty mialas dziwne srodowisko. Moja siostra jest z tego samego rocznika co ty i pierwsze dziecko urodzila majac lat 25, bo najpierw myslala o wyksztalceniu, a nie o reprodukcji i teraz ma 2 sliczne dziewczynki i jakos problemow nie miala, a oba porody trwaly doslownie 2,5 godziny, ale ty uwazasz oczywiscie, ze 25 latka jest juz stara na dzieci. Tak myslalo sie w czasach jak sama napisalas zamierzchlych. Ja mam 27 lat i nie zamierzam absolutnie miec jeszcze dzieci, bo nie czuje sie gotowa. Dziwi cie to? Mine wcale, bo na szczescie nie mieszkam w PL, a tu gdzie mieszkam wszystkie mamy "myslace" rodza po 30 i jakos nie slyszalam jeszcze od zadnej zeby miala problemy z zajsciem w ciaze, utrzymaniem ciazy itd. A nawet jesli bede miala inaczej niz one w moim kraju ubezpieczenie pokrywa koszty in-vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sa inne czasy Wszyscy najpierw studiuja potem szukaja pracy a potem sie okazuje ze co piat para ma kłopoty z płodnoscia i dlatego moze te ble ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rafinka znów Ja tez byłam młoda jak urodziłam i teraz mam 2 sliczne dziewczynki i jakos problemow nie mialam ta dziewczyna nie mowi o problemach Co tak sie czepiasz ? Sama chciała! sama urodzi! sama wychowa ! Twoja siostra miała 25 lat i zadowolona Ja i rafinka miałysmy mniej i tez nam odpowiadało Dlaczego martwicie sie o kogos kto tego nie potrzebuje!??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
nie o to chodzi, tylko wy tak wszystko uogolniacie i tyle. Chcialam wam po prostu pokazac, ze nie wszystkie powinno byc jedna miarka mierzone, ale fakcztynie zobaczylam w tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
* wszystko * zboczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wobec czego
Musicie wpoić własnym córkom aby w wieku 16 czt 17 lat zaczęły uprawiać seks bez zabezpieczenia. Zorientują się wtedy czy są płodne czy nie. Powalająca logika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no !in -vitro !!!!!!!!!!!!!!!! swietna sprawa !!chyba nie wiesz co mówisz! powodzenia! jak chcesz zajdz wciaze na emeryturze twoja sprawa kiedy to zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
To jest moja prywatna sprawa, ale takie zacofane osoby jak wy tego nie zrozumieja. I dodam, ze nie wiem co zdroznego jest w in-vitro?? Znam kobiete notabene w Polsce, ktora w ten sposob ma wspanialengo syna i co, wedlug ciebie jej dziecko jest gorsze niz twoje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, 25 lat to w sam raz, ale jak Ty jeszcze trochę poczekasz, to będziesz za stara :D:D:D:D:D A wykształcona jestem pewnie nie gorzej od twojej siostry a może nawet lepiej, co ma piernik do wiatraka Różnica jest taka, że ja się kształciłam na swój koszt a nie na koszt swoich rodziców, ot co. Bo w moim środowisku stawia się właśnie na wykształcenie i na rodzinę, a nie tylko na wykształcenie. A dla mnie jak ktoś czeka z rodziną do wieku przekwitania to właśnie nie jest myślący ale bezmyślny. Chyba, że dzieci nie chce mieć, to jego sprawa. Jeśli chodzi o in vitro, to koleżanka stawiająca tylko na wykształcenie próbowała bezskutecznie kilka razy. Zabiegi są darmowe, ale lekarstwa towarzyszące zabiegowi to za każdym razem koszt kilku tysięcy zł. I trzeba mieć takiego szefa, który pozwoli Ci leżeć w szpitalu co chwilę, bo to się z tym wiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
nie bede z wami dyskutowac, bo zyjemy w 2 ZUPELNIE roznych krajach, o TOTALNIE roznej mentalnosci i wy nie zrozumiecie mnie, a ja was. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
dodam jeszcze jedno (tak na koniec): nie ma dzieci lepszych i gorszych, wszystkie dzieci sa ROWNE!!! I zapamietaj to sobie zanim zadasz takie niemadre pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wobec czego
Czy wy naprawdę uważacie, dzieci powinno się rodzić w dzieciństwie? Bo jak nie to już tylko widzicie emeryturę, wiek przekwitania :D A są jeszcze rozsądne kobiety rodzace dzieci w normalnym ,młodym wieku. Ale dorosłe kobiety, nie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj poprzedni wpis był ..do rafinaka znów sie.... Ja tez znam wiele kobiet po in-vitro które maja wreszcie swoje upragnione dziecko Tez jest ono dla nich całym swiatem kazde dziecko jest skarbem .przynajmniej kazde powinno nim byc nie musmy sie rozumiec a ty nie musisz nas moralizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiamy równiez i życzymy większego zadowolenia z życia :) My jesteśmy zadowolone, bo mamy wszystko : wykształcenie, mieszkanie, świetną pracę i świetną rodzinę :)))) I jeszcze wszystko przed nami :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy ja moralizujecie i
najezdzacie na nia! A w ogole to popadacie w straszne skrajnosci: jest dziecko i zaraz potem emerytura, dobre dobre :D:D Tak jak ktos tu wyzej napisal: mozna miec dziecko w mlodym wieku, ale dojrzalym emocjolanie do macierzysntwa i dla mnie takie wiek to okoko 30 stki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja nie uwazam ze dzieci powinno się rodzić w dzieciństwie ale jesli tak sie zdarzy nie powinni sie wypowiadac ludzie którzy nie maja nic do powiedzenia Nie znacie takich sytuacji z praktyki lecz oceniacie wszystko czysto teoretycznie Faktem jest ze niektóre małolaty to przerasta ale nie wszystkie Ot i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problemem nie jest na tym topicu 17 latka zadowolona ze swojej ciazy, tylko panie, ktore, maja problemy ze soba, swoja kobiecością i dojrzałością. jedna ze in vitro, druga, ze najstarsza na oddziale, 3 nie czuje instynktu, i kazda uwaza ze reszta jest gorsza od niej. Ogarnijcie sie prosze. Wszystkie jestesmy kobietami i nie ma sie co licytowac. Co do 17latki - uwazam ze dobrze ze cieszy sie dzieckiem ktore nosi i ze go chce - dobra sytuacja dla maluszka skoro juz jest w drodze. Urodzi sie i nawet jak bedzie ciezko, poczuje matczyna milosc, a nie odraze i niechec na zasadzie \"to ty gnoju znarnowales mi zycie\". czy bedzie ciezko, czy lzej - tego nie wiemy, to zalezy w duzej mierze od rodzicow 17 tki i pana tatusia, jak i od nich samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy oberwie po dupsku
do rafinka znow - nie uogolniaj schematow myslenia kobiet nie zyjacych w PL oraz tych z innych krajow - ja tez nie mieszkam w PL i kobiety w krajach zachodniej Europy sa takie same jak w PL. jedne rodza wczesniej , inne pozniej a jeszcze inne w ogole, bo albo nie chca albo nie moga zajsc w ciaze. to czy ktos decyduje sie na ciaze po 30-stce nie ma zadnego znaczenia w jakim kraju zyje. jak sie czyta takie teksty - mam na mysli twoje - rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowi sie ze 25 lat to najlepszy wiek!!! a wiecie czemu tak mowia - bo nikt takiej kobiecie nie zarzuci ze jest za mloda, nikt jej nie powie ze jest za stara!!! 17 latke mozna wykpic na 35 latke patrzec krzywym okiem- \"stara mama\" wiec cokolwiek by sie nie powiedzialo to i tak zle!!!! Wazne zeby chciec i moc. nigdy nie przejmowalam sie uwagami zyczliwych i mniej zyczliwych ludzi. i ja zyje tak jak mi sie podoba, daze do celow po swojemu. zyje na wlasny rachunek I mam nadzieje ze autorka rownie nie prsejmnie sie uwagami!!! Jest mlod, straci dobra zabawe- ona o tym napewno wie!!!! ale 35 latka rodzaca dziecko straci \"mala roznice wieku\" moja mama jest starsza ode mnie o 23 lata i z nia sie dogaduje moj tata jest starszy ode mni o 32lata i tu widze juz 2 inne pokolenia. Nie ma wiec idealow, trzeba cos stracic zeby cos zyskac, czy to w iweku 17,25,35 lat. wiec nie mowcie ze istnieja idealy i \" nieidealy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
Nie, no po prostu nie moge odpuscic i musze zareagowac :) Po czym wnioskujesz, ze nie jestem zadowolona z zycia?? Otoz jestem i to nawet nie wiesz jak bardzo, bo mam wszystko co zawsze pragnelam, a dziecko jeszcze nigdy nie bylo moim priorytetem, choc przyznaje, ze ostatnio zaczelam o tym myslec wiec kto wie moze za rok czy dwa sie zdecydujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
gdy oberwie po dupsku--> moze i opadaja, ale ja pisze to, co widze wokol siebie i na tym bazuje moje wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy oberwie po dupsku
do rafinka znow sie - otworz szerzej swoje oczeta a zobaczysz troche wiecej - a nie tylko to co chcesz widziec. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie rzirafa Nie moga w zaden sposób pomoc autorce No to chociaz powyżywaja sie na niej PYTAM PO CO?Po co ta krytyka?Czy to wy bedziecie utzrymywac ja i jej dziecko NIE!!!!!!! wiec>>>>>>>>> po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy oberwie po dupsku
po co ta krytyka ? bo nasze spoleczenstwo uwielbia oceniac i krytykowac a zwlaszcza cudze dzieci wychowywac. paskudna przywara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafinka znow sie
do gdy oberwie po dupsku--> wiec napisze jeszcze raz, choc staralam sie tego uniknac, ale mnie sprowokowalas: obracam sie w srodowisku ludzi wyoscoe wyksztalconych i na podstawie ich wysuwam wnioski. Ludzie, ktorzy stawiaja sobie studia i kariere na 1 miejscu po prostu nie maja czasu na dzieci, natomiast ludzie, ktorzy maja inne priorytety najpierw wlasnie zaczynaja od dzieci. Nie chcialam tego pisac, bo wiem, ze zaraz mnie niezle zjedzieci, ale tak jest tu gdzie mieszkam i nikt mi nie powie, ze jest inaczej. Oczywiscie, ze sa mlodzi ludzie z dziecmi, ale ja nie mam takiego srodowiska i zarowno w pracy, jak i w moje rodzinie i otoczeniu po prostu nie znam osob, ktore przez 25 rokiem zycia zdecydowali sie swiadomie na macierzynstwo. I teraz poleca obelgi i teksty typu, ze znow o wyksztalceniu...no trudno, przezyje:) Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×