Klinika NOVUM

Julcia - gratuluje :) i to jest cudowne, że sie UDAJE piękny wynik :)

Julciaaa - super ! Byłam pewna.:-)I to jeszcze tych bliźniaków.:P Naprawdę...dajesz kolejnym nadzieję !! Ja na sprawach nasienia się nie zam, bo mój M ma ok.;)) jak słabe, no to wydaje mi się, że ICSI jest chyba najlepszym rozwiązaniem.:D Mnie boli brzuch-ni to jak na @, ni to tak inaczej, ni to na łucie lewego jajnika.:/Takie kłucie czuję.:-( Coś tam delikatnie się pojawia w śluzie, ale sama już nie wiem, co to jest !!! Jestem jakoś tak pomimo tego spokojna, bo wychodzę z założenia, że co się odwlecze, to nie uciecze.Przecież i tak nie dzwonią, więc nic nie tracę, tylko może to,że biorę lek i nie wiem w końcu czy potrzebie czy nie. Mam takie wrażenie, że jakbym odstawiła lek lub zmniejszyła, to bym tym samym pozwoliła @ przyjść. Julcia - jednojajowe dzieciaczki będą.

JULCIA -WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW JEST TOBIE SIE UDALO MI TEZ SIE UDA BLIŹNIAKI NA 100% GRATULUJE MOJEMU M ZAKRECILA SIE LEZKA Z TWOJEGO SZCZESCIA SUPERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

JA jestem juz w Novum siedze jeszcze w samochodzie zaraz ide sie zarejstrowac troszke sie boje ale jakos na wesolo bardzo pozytywne myslenie. Julcia mi je dzis dala :) Dzieki kochana:) musze jeszcze opic sie zeby miec troszke pecherz pełen. DZIEWCZYNKI TRZYMAJCIE KCIUKI . JESZCZE DWA ŁYKI WODY I W DROGE. ODEZWE SIE POZNIEJ buziaki:)

ide

Izka - kciuki zaciśnięte ! Powodzenia życzę i czekamy na wieści...oczywiście tylko te dobre.:-) A mnie strasznie kuje w tym lewym boku, że aż ledwo siedzę, a w pracy jestem i do dzisiaj mam dyżur do godziny 16.30 jeszcze na dodatego.:/Aż mi promieniuje tak czuję.((

Iza dawaj znać jak tylko wyjdziesz.

U julci chyba ciaza pojedyncza bo pisala ze miala transfer 1 zarodka. Julcia gratuluje ogromnie fasolki

O matko !!!!! dopiero przed chwilą trafiłam na to forum w sieci weszłam tu na moment i niespodziewałam się aż takich emiocji :) Iza i ja trzymam kciuki :)

Julciaaa Ogromne gratulacje!!! jeden piękny zarodeczek i od razu bliżniaki, CUDOWNIE!!! Iza1978 kciuki zaciśnięte!!!

Julcia Gratulacje :)))))) xxxxxx

dziewczynki dziekuję Wam za kciuki i za gratulacje, nie moge w to wszystko uwierzyc jeszcze!!! byłam na konsultacji wstepnej u dr Sowińskiej powiedziała ze beta przepiekna.:DPrzypominam ze miałam podanego jednego Kwiatuszka wiec bliźniaków nie bedzie;) Kolejna weryfikacja bety i progesteronu w poniedziałek, poki co mam brac leki które biorę:) w poniedziałek mi ustala ewentualnie co dalej z luteiną:) Boze jak sie ciesze, ciagle mam widok tego bocka lecącego nad samochodem, mam nadzieje ze za kilka dni to do mnie dotrze na dobre co ten bociek nam nowiny przyniósł:D

Iza-Lu u nas też było słabe nasienie i po zrobieniu badań po pierwszej IUI nie udanej, lekarz od razu zaproponował in-vitro już przed IUI jak widzieliśmy plemniczki pod mikroskopem to nie dawali raczej szans że coś z tego będzie, ale chcieliśmy spróbować,tak jak napisała michaline przy słabym nasieniu tak raczej bywa. A emocji tu pod dostatkiem :)

iza - sciskam Cie z całych sił i trzymam kciuki za transfer Twoich kruszynek!

Julciaaa bliżniaki są możliwe mimo jednego zarodeczka wtedy są jednojajowe, to znaczy ten zarodeczek się podzielił...zobaczymy

wyprowadzam psa na łakę obok boiska szkolnego w tym roku niemal przez cały tydzień był na tej łące bocian :) Wkręciłam sobie ,że to pozytywny znak dla mnie , ale odlatywał na widok psa więc może jednak jeszcze nie teraz ... Boże! Julka jak ja bym chciała być w Twojej skórze :)

ewuś - no tak nam dr tłumaczyła, ze taka szansa jest zawsze;)jesli nam bliźniaki przeznaczone to przeznaczenia nie uniknę:)

Ewuś74 a Wy robiliście ivf od razu w novum?

Dziewczyny a u mnie nadal " to coś " jest i też już schizuję i nie wiem, czy dzwonić do Novum.:/? Nie no porażka jakaś.:( Ani karty nie wyciągnęłam do nikogo ani nic.

Julcia jak radoć :) cieszę się ogromnie z Twojego szczęscia super wiadomości, to prawda, że takie wieści powodują że powraca nadzieja nam starającym się że to ma sens :) buziaki Kochana :) Ciekawe jak tam Iza, mam nadzieję że wszystko oki,

Iza-Lu tak kochana,w kwietniu byliśmy na pierwszej wizycie,w lipcu była UIU, potem stymulacja żeby uzyskać jak najwięcej komóreczek,punkcja i transfer w listopadzie,skrót możesz przeczytać w mojej stopce. Julciaaa moja kuzynka też w novum miała podane dwa zarodki z których jeden obumarł a drugi się podzielił i teraz ma dwie córcie bliżniaczki jednojajowe. igrek spróbuj zadzwonić może jeszcze dziś uda Ci się z kimś porozmawiać,po co ta niepewność,jutro sobota i niedziela po co te nerwy.

Igrek, zadzwoń do swojej doktor i niech Ci powie co i jak, bo będziesz sie tym stresować niepotrzebnie a tak rozwieje Twoje wątpliwości :-)

igrek - polacza Cie bez wyjmowania karty, albo karte doniosą, nie ma sensu zebys sie zadręczała. Dr Ci wszystko wyjasni, bedziesz wiedziala na czym stoisz. Trzymam kciuki za rozmowę&&

ja jestem juz po. Niestety rozmrozili jedna parke ale jeden obumarl a drugi byl slaby wiec rozmrozili kolejna parke i te dwa przezyly. czyli 3 rozmrozone prawidlowo. dwa sa troszke slabsze ale ten jeden jest bardzo mocny i ma podzial na 7 a tamte na 4-5. Podano mi 3 śnieżynki.:) Pani dok powiedziala ze liczy sie z tym ze ten mocny sie tylko przyjmie jest 1% ze beda trojaczki moga byc bliźniaki. Teraz czekamy do 25.05. na efekty. lezec spokoj i rozmawiac z malenstwami zalecenia Pani dok. Jestem spokojna i szczesliwa oby tak dalej. Dziekuje Waszystkim wam za wielkie wsparcie jestem wyluzowana na maxa teraz stoimy w gigantycznym korku zeby wrocic do domku odezwe sie wieczorkiem jak bede juz na miejscu. Dzieki raz jeszcze Buziaki do usłyszenia :)

Iza rozmawiaj z malenstwami i duzo odpoczywaj, nic nie rob i nie stresuj sie. Uda sie. Trzymam kciuki za ciebie mocno i za twoje malenkie sloneczka, niech rosna.

Iza to bardzo się cieszę , ze już masz maleństwa w brzuszku. Wracaj na pół leżąco:) I teraz odpoczywaj , bo beta niedługo zacznie rosnąc:)

Julciaaa nie mogło być inaczej, cieszę się razem z Wami :) Iza trzymam kciukasy, na pewno będzie dobrze:)

Człowiek potrafi sobie wyobrazić szczęście innych kiedy się udaje, tak jak Julci dzisiaj, ale z drugiej strony zadaje sobie pytanie dlaczego mi się nie udało? I jeszcze zaczyna rodzić się obawa: boże może ja już na dobre muszę pogodzić się z bezdzietnością?Przecież mi nie musi się udać, nawet za 10 razem, szczególnie, że już 2 razy się nie udało! Jeszcze siadam dzisiaj w knajpie, żeby zjeść lunch. Obok siadają dwie dziewczyny i jedna zaczyna. Mam newska? Jakiego? 9 tydzień! A potem przez 40 min. słucham jak narzeka, że wymioty, że to, ze tamto i że niby fajnie, no ale współczuj mi itd. Czy to był zbieg okoliczności, czy ja coś w życiu zrobiłam, za co teraz muszę cierpieć??? Wiecie co zwariować idzie. Chyba bez jakiejś pomocy z zewnątrz to sobie nie poradzę. Strasznie mnie to niszczy, dezorganizuje, o niczym innym nie myślę. Korzystała któraś z Was z pomocy psychologa polecanego na stronie Novum? http://www.novum.com.pl/pacjent-w-trakcie-leczenia/psycholog albo z akupunktury, którą polecają?Może warto?

Julciaaa - moje GRATULACJE!!!!!!!! Bardzo sie cieszę ze Ci sie udało!!!!! Iza - trzymam cały czas kciuki za Ciebie!!! Odpoczywaj i dbaj o siebie i koniecznie gadaj do kruszynek!!!!!!!! Witam nowe dziewczyny.

Julcia ogromne gratulacje:)