Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

captcha-miało być Gratuluje - literówka sorki ale szczere gratulacje. Ja tez marze o bliźniakach ale moja kumpela juz wymieka finansowo wszystko musi kupować razy 2 ale ma za to podwójne szczęście:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi2983 - no właśnie Ty jestes juz na lekach a ja czekam na @ i w 2 dzien do Novum. teraz stresuje sie wynikiem posiewu zeby było ok. nic nie mam nawet przez miesiac czasu nie chodziłam na basen zeby nie nabawic sie jakies bakterii. wynik powienien byc ok. ale roznie z tym bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76 - ja po pierwszym transferze sprzatałam nie oszczędzałam sie wcale i mysle ze to byla jedna z przyczyn ze zarodek sie nie pojawił i musiałam poronic. Teraz bede lezała i bede miała w d... ze jest brudno i ze nie bedzie odkurzone i mam zamiar wziąsc zwolnienie lekarskie i lezec lezec i jeszcze raz lezec.Moj M mowi ze to nie choroba, owszem ma racje ale bede bardziej na siebie uwazała niz ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac ze to tylko ja dzis z rana moge poczytai i odpowiedziec wam. Miłego słonecznego dnia wam wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza mój mąż też mówił, że ciąża to nie choroba i trzeba żyć normalnie. Niestety pierwszą ciążę straciliśmy, więc wie jak ciężko to przeżyć i jak trzeba o wszystko dbać żeby się tylko udało. Teraz większości rzeczy w domu mi nie pozwala robić, wymógł L4 i co rano zmusza do zjedzenia białego twarożku i owocków bo to jest zdrowe. Do głowy by mu już nie przyszło wygłaszanie teorii, że ciąża to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniren- no własnie ale przy pierwszej ciazy sprzatałas i rtobiłas wszystko prawda?Teraz odpoczywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato, lenka - jak sie czujecie dziewczyny? captcha - moje serdeczne gratulacje, pamietam jak dzis jak czekałysmy z Toba na wynik po transferze a tu juz takie dzidzie duze! Super! Tylko sie cieszyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuziu - powodzenia! trzymam kciuki za Ciebie od dzis i za piekne zarodeczki:) Dziewczyny dostałam @, ale w poniedziałek na wizycie dr mi powiedziała ze jedna torbielka sie niestety nie wchłonęła:( teraz mam wizyte w piatek, oby jej juz tam nie było:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Wszystkim ! Iza - Ja jak mniałam transfer ze świeżych zarodków , to wszystko w domu robiłam . Tylko ,że pózniej zaczełam mieć plamienie , jak już zadzwoniła i poszła na wizyte okazało się że ciąża obumarła . Dlatego nikt mi niepowie że różnie to bywa . A poresztą jak powiedziałam mojej dr prowadzącej to tak mnie okszaniła że nie masz pojęcia . Bo ja z tobą mamy tą samą dr prowadzącą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia - dobrze sie czuje... od 3 dni mam temep. powyżej 37, zaczeły mnie boleć sutki... i dalej mam swedzenie po tych nieszczesnych globulkach :(. ale spoko - przeżyjemy. :) to wszytsko przez te tabletki. siedze w domu - troche pracuje. dzisiaj zamierzam sie troche pouczyć... i takie tam :) samo życie. JUlcia - tymi torbielkami sie nie przejmuj. ja tak miałam przez 4 lata co miesiac jakaś torbielka była i znikała. najważaniejsze - to aby lekarz dał Tobie odpowiednie środki na wchłoniecie torbieli. Ja miałam po 6-5 cm torbiele i w ciagu miesiaca sie wchłoneły. torbiele - świadczą o zaburzeniu hormonalnym ... pewnie za wysoka prolaktyna... Ale lekarz napewno sobie z tym poardzi. Nie martw sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa- Ja czuje się normalnie , bez szczególnych jakiś zmian . Biorę no-spe , bo ostatnio mam coś z trawieniem . W tą najbliższą niedziele mam 28 dc , i tak się modle żeby @ nie dostać . Bo testowanie mam robić dopiero w wielki piątek . Będę trzymać kciuki , żeby torbielka wchłoneła się . Tak to już jest zawsze jakieś mamy zmartwienia i td . A bierzesz może jakies leki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76- no właśnie ja jak jej powiedziałam ze sprzatałam i ze zyłam normalnie to sie na mnie dziwnie popatrzyla jak bym sie urwała z chionki. Dlatego własnie teraz bede lezała czytała ogladała filmy i miała wszystko daleko aby sie nic juz nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena2005 - Witaj ! Mi własnie wczoraj tak bolały piersi , myślałam już niadam rady . Ale dzisiaj już wszysko ok . To jest normalne , ja tak mam zawsze przed @ . Ja dzisiaj mam zamiar na siedząco poprasować . Bo już mi uzbierała sie troszeczkę tego prania . Oczywiscie będę prasować z przerwami i td . Bo tak bezczynnie siedzieć , to ja nie mogę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka - No tak samo jak mi . Posiew , jak robisz w Novum to czekasz od 3 do 4 dni . Ja zrobiłam w piątek to na poniedziałek już był gotowy Od dr O taki dostałam okszan , że nie masz pojęcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76 - JEZELI CHODZI O tWOJE PRASOWANIE TO DAŁABYM SOBIE SPOKÓJ jak mozesz to lepiej popros kolezanke kogos kto wie jestes po transferze do kogo masz zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nastawiam sie chociaz mojemu mezowi tego nie mowie bo im mniej wie tym lepiej jak bedzie trzeba to mam przyjaciólke i poprostu ja poprosze zeby mi nie wiem przyszła podłoge umyc czy cos zrobic w domu. moj mąż nie garnie sie do takich spraw domowych a dom mam bardzo duzy wybudowalismy go dla duuzej gromadki dzieci. a teraz ja mam robote. pomyslalam sobie ze teraz jeszcze przed transferem bede sprzatała generalnie musze zrobic ja najwiecej po to aby pozniej bylo standartowe sprzatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nie moge sie doczekac kiedy bede na pierwszej wizycie w novum i bede po rozmowie z dr O. jakos sie juz niecierpliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza robiłam wszystko i dużo pracowałam, teraz nie, przede wszystkim dzidzia. Nie jest to w moim przypadku łatwe bo mam własną firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza - ciesze sie jak ktoś ma szanse na dzidziusia, czas leci szybko. za chwile bedziesz po transferze, i bedziesz odpoczywała :) jak my ;)) chociaż ktoś napisał: "dni mijają wolno a lata szybko". coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak dziewczynki , chiba dam sobie spokój z tym prasowaniem . Bo tak pomyslałam że to wymaga troszeczke wysiłku . Już teściowa moja popsuła mi troszeczke wczoraj krew , bo powiedziała ; że przy takiej ładnej pogodzie to czas na pranie firanek ; O boże czy ona nie moża zająć się soimy sprawami . Całę szczęście , że nie jesteśmy razem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato - masz podobna teściową jak ja :), trzeba było jej sie zapytać, czy ma ochote Tobie je wyprać :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76 -a tesciowa wie o tym ze jestes po czy jej nic nie mowiłas jaka masz tesciowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza - Tak właśnie , ja przed transferem porobiłam sporo takich prac domowych . Więc teraz mam troszeczkę spokój , jedynie to te prasowanie . Nie będę tym sobie głowe zawracać , bo dla mnie w tej chwili najwazniejsze żeby była ciąża z tego transferu i td .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam juz tesciow ale poznałam zdazyłam poznac mame mojego meza przed slubem i mowilam do niej juz mamo mimo ze nie mielismy slubu była boska kobieta. Kazdej kobiecie zycze takiej tesciowej ja z nia to moglam konie krasc i nigdy sie nie wtracala w nic kompletnie w nic byla super szkoda ze jej juz nie ma pomoglaby mi i to bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×