Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

monka74 - no widzisz! super! teraz czekamy na telefonik z labo tak? czy juz dzwonili ile sie zapłodniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Moka bardzo się cieszę , że wszystko poszło dobrze z punkcją. Trzymam kciuki za zapłodnienie komóreczek i podział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko i Julcia - jednak się udało, teraz czekam na telefon ile się komórek zapłodniło z nadzieją że się uda. Ostatnio tak patrzyłam tak na telefon jak byłam nastolatką, z tym że były to zupełnie inne powody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki moka, super wynik, trzymam kciuki za piękne zarodki Janko, igrek już niedługo Was wielki dzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! ja już wstałam jakiś czas temu.:P Nie śpieszę się z tym wstawaniem rannym, bo niby po co.:)I tak muszę o 6 Progynovę łyknąć, o 7 tempka i lutka o jeszcze śpię troszeczkę.:D U mnie dziś zimno podobno, chociaż świeci ładne słoneczko za oknem.:-)Jak otworzyłam okna, to zaleciało. Ja całą noc prawie trzymałam się za brzuch o go masowałam, bo nawet przez sen czułam tą lewą stronę, ale...myślę,ze już schizuję pomalutku.:/ Cały czas ją czuję z przerwami małymi tak delikatnie. Moka - super,że udało się pobrać tyle dojrzałych komóreczek i teraz trzymam kciuki,by się ładnie zapłodniły i dzieliły. Leal Price-Charlston 21 - dobry wybór z Zamorą.:P Będziesz w bardzo dobrych rękach, więc głowa do góry.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka26 - życzę Ci dzisiaj powodzenia na kolejnym usg, aby pęcherzyki pięknie podrosły.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi i Magi dziękuję. Mam nadzieję, że u mnie tak będzie jak u Was i doczekam się nie tylko kota, którego nota bene uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka - jakie masz to bardzo niskie AMH ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast mena27 miało być Monka26 :) przepraszam. Monka raz jeszcze nie przejmuj się taką ilością i wielkością pęcherzyków. Ja na ostatniej wizycie przed punkcją miałam 1 dobry, 3 byle jakie - nie chciały rosnąć, a dawki dostawałam potrójne, o reszcie (4) doktor powiedział tylko tyle że są. A tu po punkcji 9 komórek z tego 8 dojrzałych! A teraz chyba zniosę kolejne jajo w oczekiwaniu na telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka - tak to już jest niestety, że zawsze się martwimy kolejnym krokiem.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mi lepiej troche. Bo normalnie miałam doła od wczorajszej wizyty u gin. Jak usłyszałam-ja pani nie pomoge ani nikt tutaj to normalnie myślałam że rozwyje sie u niej w gabinecie ale zrobiłam to dobiero mężowi na ramieniu w samochodzie. Mam nadzieje że to się uda-z całą tą wyprawą do NOVUM....To okropne wszystko. Przepraszam że wam tak tu gadam ale mam czas pretensji do siebie...musze to przeboleć i już. Że jestem taka-czuje się niekobieco troche że inne mogą a ja nie ,że to niesprawiedliwe itp. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze-w końcu nadzieja umiera ostatnia jak wszystkie dziewczyny mówią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek-jest bardzo niskie, jak niskie, tego nie wiem, bo gdzieś to zapisałam i zaginęło. Potem już się nie dopytywałam. Wtedy był to dla mnie szok, bo wydawało mi się, że jestem zdrowa, a niepłodność miała istnieć po stronie M, a poza tym nie chciałam wiedzieć. Dawki przy stymulacji miałam olbrzymie, wg. doktora L - kryminalne. Teraz po upływie dwóch tygodni inaczej na to patrzę i zapewne przy następnej wizycie się dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 - prawie się popłakałam czytając Twoją ostatnią wypowiedź.:/Nie przejmuj się to normalne, że tak się czujesz.;/Tu każda z nas przechodzi swój osobisty dramat...niestety !! Jak ja się dowiedziałam,że mam przedwczesne wygasanie czynności jajników, to płakałam cały dzień, opiłam się,a potem nawet nie za bardzo pamiętam, o czym gadałam z dr przez telefon.:/:/:/To tak jakby świat Ci się na głowę zawalił.:-(Każda z nas zna bardzo dobrze to uczucie. Ja też się nie czułam kobietą, czułam się gorsza, brzydsza przez to i ułomna ! A teraz --- widzisz...jeszcze parę dni i będę testować.Podniosłam się i walczę dalej.Bo do tamtego problemu się przyzwyczaiłam, nauczyłam z nim żyć,z pomocą lekarzy znaleźliśmy wyjście z sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka - moje AMH to < 0,17, czyli też bardzo kiepskie.;/Liczyłam się z tym, że takie będzie, bo ja bardzo długo miałam FSH wysokie...nawet i >100 raz było.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - jutro specjalnie o to się zapytam, FSH miałam w normie. Na razie cieszę się z drobnych kroczków - 7 z 8 komórek zapłodnionych, jedna odpada. Jutro mam transfer, a reszta na zimowisko. Leal Price-Charlston - nic nie jest stracone, tu w Novum są naprawdę cudotwórcy, a co najważniejsze kiedy wydaje się że już nic nie ma, zawsze coś wymyślą. Jedynym problemem są pieniądze, badania, leki, wizyty nie należą do tanich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka - super ! Cieszę się.:D A skąd jesteś ? Daleko masz do W-wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston - mam koleżankę z Siedlec, która niedawno urodziła córeczkę i dla Nich to też był cud.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - jestem z podkarpacia - 300 km od Warszawy, mam trochę z tego powodu pod górę, ale czego się nie robi, pojechałabym i do Szczecina. Trochę się uspokoiłam zapłodnieniem, ale już zaczynam myśleć co juto, czy się dobrze podzielą, czy się do mnie przyczepią i co potem najgorsze, co z genetyką, ale to potem, po kolei, najpierw transfer. U Ciebie bóle przeszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka - najpierw myśl tylko o jutrzejszym transferze.:P Na pewno się pięknie podzielą.:D Masz jeszcze dzwonić do laboratorium i pytać, jak się podzieliły ? Możesz dla świętego spokoju zadzwonić między godzinkę 14.00 a 15.00 i zapytać się, czy już się zapłodniły...no bo przedjądrza męskie i żeńskie widać chyba dopiero po około 18 godzinach od zapłodnienia.:D Będziesz spokojniejsza. A transfer na pewno pójdzie dobrze.:-)Tylko pamiętaj, aby mieć w miarę pełny pęcherz--wiesz o tym ? Pisałam wcześniej, że jeszcze mnie bolała lewa strona i przez całą noc, ale już jest lepiej i pawie jej nie czuję.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj....Mam nadzieje że u mnie też będzie cud :) tylko modle się żeby mój mąż wytrzymał moje podłamania-mi się wydaje że powinien to zrozumieć i mieć dużo cierpliwości bo jakby on miał słabe żołnierzyki to też by miał doła i by się obwiniał. Wspiera mnie ale często mam wrażenie że mnie nie rozumie i wcale się już nie odzywa. Bo on mi tylko umie radzić a ja porad to nie potrzebuje od niego tylko przytulenia pocieszenia i zapewnienia że będzie dobrze i zrobi wszystko żeby był dzidziuś-chyba mu pokaże tą wypowiedź-może to go uświadomi :) Bo jak on mi radzi to sie tylko wkurzam i wydzieram na niego. A on wtedy taki smutny i najczęściej tekst:no to ja już się nie odzywam.... Cieszę się igrek i inne dziewczyny że jesteście już bliżej niż dalej swoich marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bafiorek
Cześć Dziewczyny, śledzę już od kilku dni Wasze forum, u mnie podobna historia i starania (mniej lub bardziej intensywne od ok 2-3 lat). Dziś jestem 4dpt w Novum u dr Zamory i czekam... :) Jestem 2 dni później po transferze niż igrek i jankomuzykanto, ale i tak jakoś tak się czuję już z Wami związana oczekiwaniem na testowanie w podobnym terminie. Dziś bardzo nieprzyjemnie zaczął mnie boleć brzuch, całkiem jak na @ i bardzo mnie to niepokoi. Igrek, Twoje bóle to takie jak na @ czy raczej bardziej jak w jajnikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bafiorek
A może ten mój ból brzucha to wynika z tego że jakiś mały KTOŚ (lub oba małe KTOSIE - miałam transfer 2 zarodków) właśnie wżera się swoimi małymi ząbkami w brzuch mamusi, hihi ;) ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 - a którą wiadomość pokażesz swojemu M ? Witaj bafiorek.:P Może się zalogujesz i uzupełnisz swoją stopkę, byśmy wiedziały, jaki jest Wasz problem i jaka droga już przebyta ? Bo jesteś pomarańczówka jak na razie. Napisz, w jakim jesteście wieku, z której części Polski ?? Ile i ilu komórkowe miałaś podane zarodki ? Czy to jest Twój 1 transfer dopiero ? Mój ból to bardziej ból jajników a nie taki jak na @. Powiem Wam,że teraz się stało coś dziwnego, jak poszłam do wc lutkę sobie zaaplikować.Rozbolał mnie brzuch jak na @.:/Odniosłam takie wrażenie, jakbym niepotrzebnie w ogóle tam palce wkładała !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bafiorek - oczywiście, że te bóle mogą się właśnie z tego brać i oby tak właśnie było w naszym przypadku ! Ja w to głęboko wierzę...musimy.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek tą wiadomość w której napisałam czego od niego oczekuje. Bo jakoś jak z nim rozmawiam to mam wrażenie że nie zabardzo rozumie o co mi chodzi. I też uzupełnie swoją stopkę :) to będziecie wiedziały o co chodzi. I nie pamiętam czy wstawiałam wyniki mojego M. żołnierzyków-co sądzicie?? Ilość w ml 2 ph 8 ilość plemników w i ml 46 000 000 Całkowita l plemników 92 000 000 Ruchliwość 65% 40% w ruchu prawidłowym 25% w ruchy oscylacyjnym Barwienie eozyną -5% martwych Leukocyty 0-1 w polu widzenia Komórki okrągłe 1-3 w polu widzenia Aglutrynacja nie stwierdzono HOS żywych plemników 72% po pół godziny Nasienie badano w laboratorium po pół godziny , ostatni stosunek przed 3 dniami. To w sumie takie ogólne badanie ale chyba w miare plemniczki co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochaniutkie W wirze nauki do weekendowych egzaminów nie miałam nawet kiedy tu zajrzeć :( Ja jestem na cyklu z clo - dawka 2x1tabl. I wkońcu coś się ruszyło - mam jedno ładne jajeczko - dzisiaj ma 18 mm tak więc sobota, niedziela, poniedziałek lub wtorek mamy działać. Szans sobie nie robie bo mąż ma słabiutkie nasienie ale nigdy nic nie wiadomo - wiara czyni cuda ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 - to, co napisałaś, musisz wpisać w stopkę, bo tak to będzie tylko jednorazowo.:/Na górze jest moje konto,wejdź,wpisz login i hasło i tam dopiero jest stopka do uzupełnienia. Witaj Kordianka ! Mało się odzywasz ostatnio.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21 - ja się na plemnikach nie znam, ale 46 mln no to chyba dobrze.;D A Ty jesteś zdrowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - to super ! Cieszę się bardzo i trzymam kciuki.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mało ale to przez nawał nauki i obowiązków - podjęłam się prowadzenia po pracy świetlicy dla dzieci która działa przy moim kościele i zazwyczaj kiedy świetlice już zamykamy jade z księdzem na zakupy po rzeczy na następny dzień. Tak wiec w domu jestem po 21 i siadam w książki. A w pracy miałam 3 kontrole ale na szczeście dzisiaj się juz kończą :) Co u Was tak w wielkim skrócie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×