Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Gość Emaya
Mam pytanie do znawców Biblii. W Księdze jest o tym, ze należy szanować rodziców i starszych. Ale czy jest gdzieś napisane o tym, ze rodzić ma szanować swoje dziecko???? Mam baaaardzo religijnych sąsiadów, którzy strasznie drą się na swoje małe dzieci, te chodzą posiniaczone... Przykro patrzeć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emaya
errata: rodzić - skreślić, miało być: rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście. dzieci są darem Pana , są prawdziwym prezentem od Boga. I co jesze najważniejsze, że dzieci są własnością samego Boga a rodzic ma tak szanować tak dziecko jakby było ono tylko \"pożyczone\" na czas wychowania na ziemi. Zdadzą sprawę przed Nim samym jak traktują i wychowują swoje dzieci. Niestety nie znam na pamięć akurat tych cytatów, ale wiem to z pewnoscią ze takie fragmenty są. Jezus mówi o dzieciach: \" do takich maleńkich należy Królestwo Niebieskie\" o i ten bardzo ważny :\" cokolwiek uczynicie jednemu z tych najmniejszych to mnie samemu uczynicie\"- mówi Pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emaya. zwróć uwagę że bicie dzieci jest przestępstwem i nie mogą ta robić bo mozesz to zgłosić na policję. Jezeli to sie powtórzy nie zwlekaj ze zgłoszeniem tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielu, piszesz że nic nie wnosiły wcześniejsze twoje dyskusje , a nawet bijesz się w pierś :) a czy nasza dyskusja coś wnosi w Twoje życie? przemyślenia i rozważania na temat duchowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka przeczytałam sobie poczatek i zgadzam się z Tobą. Seksualność człowieka jest wpisana i wryta w ciało jak oko do patrzenia i ucho do słuchania. nie mogę pojąć dlaczego Kościół katolicki tak depcze naturalne prawo wszystkich ludzi, biologię i zamierzenia samego Stwórcy odnośnie seksu miłości i piękna jakie niesie za sobą współzycie ludzi którzy się kochają. Dlatego pastor ma żonę dzieci i swoim przykładem pokazuje jak można i trzeba w rodzinie służyć Bogu. z celibatu dewiacje zboczenia choroby psychiczne załamania ....itd. jak można tak niszczyć ludzi i to tych o których się podobno dba i troszczy ( misja chrześcijaństwa..dla księzy i władz kościoła katolickiego chyba pseudomisja)...tak czasami myślę sobie....nie obrażając katolików...hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą ktoś tu na serio detektywem R niemalże :):):) hahahah najpierw wytropiono marzyciela teraz malutką :) what is going on? :):):) czyżby ktoś nas tu jeszcze podczytywał:)? hi hi a ja już myślałam że my tu z marzycielem sami samiutcy, ze tu już żadna żywa dusza nie zajrzy...a tu proszę:) jakieś tajne towarzystwo kręci się dookoła:) zaglądajcie zaglądajcie i wpiszcie coś czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż Hanibalu - Kamelii \"hańbić\" nie zamierzam, możesz być o to spokojny. Zresztą jak wnioskuję (bez pomocy Krzysztofa R. - tak na marginesie - Krzychu, już Cię wypuścili? ;) że jest zajęta. \"moze wszedłeś tu aby podażać w niewinnych szlachetnych duszach te prawdy wiary, które tlą sie gdzieś tam na dnie...bojąc sie o zgaszenie lub czekają na silny podmuch wiatru by nareszcie zaświecić wielkim blaskiem...\" wiesz, myślę, że jeśli ktoś wierzy na prawdę to wszelkie moje argumenty, choćby były i próbami podważania mogą jedynie spełznąć na niczym, a może i taka dyskusja tylko umocni ich wiarę. Może też pozwoli spojrzeć na inne \"perspektywy\" bardziej tolerancyjnie. dlaczego wszedłem na ten temat - nie wiem, może z nudów, a tu spodziewałem się, że nie będzie zbyt wielu forumowych oszołomów i podszywaczy. Może gdzieś tam w głębii chciałem się dowartościować ile to mam argumentów i w ogóle taki cudowny jestem, prawie jak Krzychu R. ;) Nie wiem do końca - ot, tak. Nie chodzi o to, że nie wnosiły moje dyskusje nic, ale niektóre z nich - tylko co najwyżej podnosiły mi ciśnienie i potęgowały przekonanie, jakie wyraził dobrze Einstein - \"Są dwie rzeczy nieskończone: Wszechświat i ludzka głupota. Jednak tego pierwszego nie jestem pewien.\" A czy ta coś wnosi - pewnie, jak każda inteligentna dyskusja. Pozwala mi poznać trochę inny punkt widzenia, usłyszeć argumenty, nad którymi można się zastanowić. A Krzysiu R. czyżby teraz pracował na rzecz Centralnego Biura Kafeteryjnego - Departament Odkurzania Starych Topików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Jezus byl
dewiantem czy wspolzyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie Jezus żony nie miał, żył ok. 30 lat. ostatnie 3 lata jego działalności opisane są w ewangeliach, lata dorastania i młodości niewiele, bądz brak. no na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Wiem jedno o Bogu mysli się i mówi z szacunkiem należnym Wielkiemu Królowi. celem i misją Jezusa była nauka i pokazanie ludziom obrazu Jego Ojca niebieskiego Jego woli a potem Śmierć na krzyżu i powrót wprost na niebiańki tron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego bezgrzeszność jest pewnikiem co do braku cech dewiacyjnego życia. skąd w głowach ludzkich rodzą się takie pytania? swoją drogą to zaskakujace ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przez głowę człowieka mogą przebiec takie znaki zapytania. Jezus jet Bogiem a Jemu należy się czesć i szacunek. Tylko człowiek może stać się dewiantem w zakresie swojej seksualności jeżeli naturalne prawo biologiczne jest zachwiane, zakazane uniemożliwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielu...zastanawiałeś się nad innymi punktami widzenia w naszej inteligentnej rozmowie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof R
piszę wprost z celi, nie puścili mnie na chatę jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja to wiem
ze tu na ziemi to Jezus byl jak kazdy czlowiekiem,a ty napisalas ze z braku wspolzycia to dewiacje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham ją Kamelię mą piękna jej dusza jak kwiat kameliowy białymi płatkami otoczę jej serce i padnę u jej stóp legnę by utulić w ramiona jej delikatność i duszę szlachetną diamentową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to wiem .....a ty jak myślisz? masz na ten temat jakieś zdanie? ja już się wypowiedziałam, dla mnie Jezus jest Bogiem, na ziemi przyszedł w ciele, ale jego celem był pełnić wolę Ojca, gdyby wolą ojca była rodzina dla Jezusa to pewnie by tak było. On ciągle powtarzał ze \"rodziną \" dla niego jest \"duchowa rodzina\" czyżbyś pomarzńczowy człeku bronił instytucji klasztornych? zaprzeczysz dewiacjom wśród kleru katolickiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze z braku współżycia są dewiacje. Skoro Jezus pozostał bez grzechu to dewiantem nie był chyba rzecz oczywista, jak dla mnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby Jezus tu na ziemi
byl bogiem to wychodzi na to ze byl klamca. ktos powidzial ze jest dobry a on odpowiedzial zeby tak nie mowic bo dobry to jest tylko Bog ktory mieszka w niebie. gdyby byl bogiem nie powiedzilby tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnośnie
celibatu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=130593&start=5190 ksieciunio co bym zrobił - odejde a jezeli tego nie uczynie bo nie bedzie mnie na to stac to odejde od kobiety. Nie bede psul jej zycia a uwierzcie mi ze znam bardzo wiele kobiet ktore chcialyby byc ze mna i bez zmiany mojego stanu!! tak, tak!!! mozna mowic: Slubowałeś!! ja odpowiadam tak ale nie znalem kościola (Jego struktury, hierarchow, wynaturzeń) od środka i sluby nie moga stac sie dla mnie przeklenstwem. Pamietajcie ze słuzyłem w celibacie bardzo dlugo a kobieta pojawiła sie dopiro wtedy gdy ciezar zgorszenia osiągnął apogeum i zaczalem popadac w klopoty (alkohol). Dopiero zwiazek emocjonalny z kobieta (seks byl duzo duzo pozniej) postawil mnie na nogi. Ale kto to zrozumie? Nie zycze nikomu poważnych doswiadczen a ze wierze w Kościól nie bede Go ranil a więc nie wywołam skandalu ale pokornie usunę sie z Niego (ze struktur hierachicznych kleru). Jak widać problem dotyczy wymiaru egzystencjalnego - a jest on wazny w zyciu bo dzieki niemu wypelniamy podstawowa misje Boga - życie!! to jest dopiero zakłamanie katolandu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wiem jedno o Bogu mysli się i mówi z szacunkiem należnym Wielkiemu Królowi.\" Co wcale nie wyklucza rozważania, czy mówiąc trywialnie \"miał kogoś\". Bo jeśłi seks został stworzony przez Boga (tak jak wszystko), to chyba nie ma w nim nic złego - w końcu jest koniecznym elementem każdej rodziny, żeby miała potomstwo - na co bardzo zwraca uwagę Kościół. Tym bardziej chyba wg Boga nie ma nic złego w uczuciu pomiędzy kobietą i mężczyzną - zatem takie dywagowanie wcale nie musi odbierać szacunku. \"marzycielu...zastanawiałeś się nad innymi punktami widzenia w naszej inteligentnej rozmowie\" Oczywiście, próbowałem - ale chyba jednak nie bardzo mi wychodzi wczuć się w te inne \"punkty widzenia\" Dr Hanibalu nie bałamuć tu Kamelii - mówią na mieście, że Ty zły człowiek jesteś :P - Prawda to, czy informatorka Foster bezczelnie kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księciunio był kiedyś skrzywdzony przez księży i to stąd. Oj Kamelia Kamelia:) powiem Ci coś, gdyby Aberamentho przyszedł dzisiaj do nas, zareagowałabyś tak jak ludzie wtedy Niczym się od Niego nie różnimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielu oczywiście ze seks to też dar od Boga i wspaniałe dopełnienie dwojga kochających się ludzi, Stwórca sam tak stworzył nasze ciała byśmy pragneli się nawzajem to wspaniałe. Oburzyłam się tylko na tą formę zaczepki : dewiant czy wspólżył? nawet sama myśl Król i Zbawiciel dewiant jest dla mnie niczym spleśniała śliwka w ustach:( fuj fuj fuj:( tylko diabeł mógł coś takiego wymyslić maleńka oświeć mnie tym Aberamentho??????? Pewnie masz na myśli Jezusa jak wynika z kontekstu ale przybliż mi bliżej to pojęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, dewiant to pojęcie wyłącznie ludzkie. Zresztą nie uważam, żeby ktoś, kto świadomie decyduje się nie współżyć był od razu dewiantem. Fakt, dziwne to dla mnie - ale jeśli jest to czyjś element wiary to nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka no tak jest jeszcze google przecież znalazłam. otóż powiem tak: w mojej biblii nie ma 5 ewangelii a poza tym w ostatniej księdze , czyli w objawieniu jan jest napisane: \"Świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jezeli ktoś dołoży coś do nich, dołozy mu Bóg plagopisanych w tej księdze. A jeżeli ktos ujmie coś ze słów tej księgi ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta , opisanych w tej księdze\" Apok. Jana 22. 18 to niemalże ostatnie słowa zapisane w binlii, Bóg zatroszczył się o to by w Księdze Zycia jaką jest Bibli nie zabrakło niczego, co człowiekowi jest potrzebne do życia z Bogiem do poznania Jego istoty i Jego zamiarów wobez świata ziemi i człowieka. więc przewidział to ze zanjda sieludzie którzy zechcą podważać jej autorytet w takim wydaniu jak jest, dla mnie jego ostatnie słowa świadczą o tym że nie potrzebuje analizować jakiejś 5 ewangeli która nie znalazła się w spisie ksiąg tworzących obraz tej księgi którą mam przed sobą którą mają inni wierzący ludzie, którą bada się od wielu dziesiątek lat. dlaczego dopiero teraz pojawia sięowa ewangelia. Moze by do biblii dołożyć jeszcze conieco z mormona wyznawców moona, scjentologów, hare kryszna , buddy itd. traktuję biblię gotową i pełną w takiej formie jak jest i była do wieków. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ta Praewangelia jest przechowywana w jednym z buddyjskich klasztorów w Tybecie, gdzie została ukryta przez jednego ze społeczności eseńczyków, aby zachować w bezpieczeństwie przed rękami fałszerzy.\" czyli niebawem koniec wszystkiego skoro ludzie zaczynają wierzyć w takie historie że w buddyjskim klasztorze przechowywano ewangelię Jezusa, oczy otwierają mi się ze zdumienia ze zamiast prostą scieżka , dziecięcymi oczami i prostym sercem patrzeć na Boga gmatwają sami sobie to co jest najcenniejsze, proste i takie piękne Nawróćcie się do Boga , On jest Swiatłością i oświeci umysły wasze bo \" słowo Twoje jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce\" Ps 119. 105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielu przeceież wiesz że ja mówiłam o dewiacjach zdarzających się nader czesto wśród księży którym nakazano wstrzymywać się od seksu, nie mówiłam o tych ludziach którzy świadomie i z własnej woli tego nie czynia. Mówię o ZABRANIANIU a tym jest właśnie to co dzieje się i w zakonach i w seminariach niestety.Seks z ksiedzem.... i kocham ksiedza..... to niektóre z tych faktów które mogą o tym świadczyć, sa jeszcze ksiażki byłem księdzem itd itd. mówię ze dewiacje rodzią sie nie ze śwaidomego wyboru ale z frustracji wywołanej pożadaniom ciała a niemożnością realizowania i spełniania pożądań. wtedy następują czesto patologie w różnym kierunku od nerwic po dewiacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×