Pytania dotyczące Biblii

wiem ;)

Dwie tradycje - i co na to Biblia Na początek wypada powiedzieć, iż mówiąc o Tradycji trzeba tu mówic o takim rozumieniu tego słowa, jakim posługuje się Kościół Katolicki. Tylko tak pojętej Tradycji podarowany jest Depozyt Słowa. Nie chodzi tu więc o tradycję w znaczeniu potocznym (której nikt, a już najmniej Kościół Katolicki nie przypisuje specjalnego znaczenia) , ale o tradycję w znaczeniu teologicznym. Piszę o tym, by uniknąć dyskusji sporów o tradycje ludowe ( w rodzaju łowickich lalek, zwyczajów ludowych i plemiennych bajań). Innymi słowy, będziemy tu rozważać tę Tradycję, o której Słowo Boże mówi: "Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu." (2 Tes 2,15) "Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas." (2 Tes 3,6) (patrz też 1 Kor 11,2) Natomiast nie zamierzam tu mówić o tradycjach ludzkich, zwłaszcza że Biblia nie wystawia im najlepszego świadectwa (Mt 15,2-6 ;Mk 7,3-13 ;Gal 1,14;Kol 2,8). Takiej tradycji nie będę bronić, więc proszę aby nie mylić jej z Tradycją, jaką Biblia poleca. Piszę o tym, gdyż w protestanckich opracowaniach n/t sola scriptura bardzo często myli się te dwa "rodzaje" tradycji ( przytaczając zresztą wyłącznie wersety mówiące o tradycjach ludzkich - gdyż wyłącznie one pasują do założonej tezy). Przy okazji; w protestanckich opracowaniach apologetycznych spotyka się niekiedy argument, iż owo nauczanie o Tradycji było aktualne jedynie za życia apostołów. Jest to twierdzenie dziwne, zważywszy że istotą Tradycji jest właśnie badanie tego, jak rozumieli poszczególne fragmenty Pisma Świętego chrześcijanie pierwszych wieków, przyjmujący naukę od apostołów lub ich uczniów. Z powyzszego wynika chyba jasno to,co pisalem o tradycji Kosciola katolickiego wyzej.

Mnie najbardziej zastanawia, dlaczego Eucharystaia dla protestantów nie jest tak bardzo ważna jak dla katolików???? wattcher co ty o tym myślisz??

jak to nie wazna

i znów te bzdury watchera i solansz bry bry aż sie czytac nie chce

Proponowalbym,zeby sami protestanci wypowiedzieli sie na temat zadanego przez ciebie -solansz pytania.Jest ono wazne.Moze wyjasnicie-protestanci,jak wy widzicie Msze swieta?Czym ona dla was jest?Moze ktos pokusilby sie o opisanie waszej tradycyjnej Mszy Swietej wedlug waszej liturgii.Mam na mysli-co oznaczaja poszczegolne czesci Mszy Swietej.Takze-czym dla was jest sama Msza Swieta?

watcher ciekawosc cie zjada baranie ? typowa baranina z ciebie z miniaturkowym móżdzkiem

W kościele katolickim centralną część nabożeństwa stanowi msza święta, pojmowana jako bezkrwawa ofiara, którą składa kapłan. Kościół protestancki odrzuca mszę jako bezkrwawą ofiarę, gdyż według Pisma św. jest odwrotnie - to Bóg ofiarował własnego Syna dla zbawienia świata. Jezus złożył ofiarę na Golgocie w postaci swego zycia raz na zawsze, kładąc kres wszelkim ofiarom. Jezus polecił uczniom swoim głosić Ewangelię, dlatego w centrum nabożeństwa protestanckiego jest głoszenie Słowa Bożego.

poweidział "to jest Ciało moje to jest Krew moja" "to czyńcie na moją pamiątkę" Przecież KK czyni to na pamiątkę tak jak kazał Jezus Chryst

A jak wygląda nabożeństwo? - wejście do kościoła - cicha modlitwa -bicie dzwonów - wszyscy wstają, - preludium organowe, lub inna muzyka na rozpoczęcie nabozeństwa - powitanie wiernych, ogłoszenia parafialne - pieśń - Liturgia Eucharystyczna - czytanie Starego Testamentu - czytanie Lekcji - czytanie Ewangelii -wyznanie wiary - modlitwa -pieśń - Zwiastowanie Słowa Bożego - pieśń - liturgia końcowa, modlitwa - pieśń - indywidualna modlitwa Raz w miesiącu oraz w każde święto po kazaniu i następującej po niej pieśni odbywa się spowiedź powszechna i Komunia św.

Oczywiście, dotyczy to Kościoła ewangelicko -augsburskiego, w innych Kościołach, może być nieco inaczej...

no właśnie.... Słowa Jezusa "To jest ciało moje" i "To jest krew moja" przyjmujemy dosłownie i zgodnie z ustanowieniami Jezusa Komunię św.otrzymujemy pod dwiema postaciami. W kościele rzymskokatolickim przyjmowana jest pod jedną postacią. Podaje się tylko hostię na podstawie nauki o transsubstancjacji - czyli o przemianie komunijnych elementów w chwili konsekracji.

więcej Jezusa jest w Krwii??? bzdury wypisujesz!!!! Tyle samo jest Jezusa w Ciele czy Krwi. Jeśli przyjmujemy tylko Ciało to i tak znaczy , że przyjmujemy całego Chrystusa

Tyle samo jest Jezusa w Ciele czy Krwi. Jeśli przyjmujemy tylko Ciało to i tak znaczy , że przyjmujemy całego Chrystusa Akurat. Żal pieniędzy na wino bo tylu pijaków obdzielić to żaden fundusz nie wytrzyma. Nawet watykański choć ociekający złotem.

Kosciol Ewangelicko - Augsbusgski nie jest kosciolem protestanckim tylko ewangelickim. Zeczywiscie w roznych kosciuolach roznie to wyglada i nawet w jednej denominacji poszczegolne zbory ustalaja sobie przebieg nabozenstwa (a nie Mszy sw). U nas w kosciele Chrzescijan Baptystow jest tak: - przywitanie - uwielbienie - piesni i modlitwa dziekczynna - swiadectwa, pozdrowienia (jesli ktos np. jest z innego zboru u nas na nabozenstwie to w tej czesci moze nas pozdrowic od swoich zborownikow albo my go pozdrowimy albo jak ktos byl gdzies indziej na nabozenstwie to pozdrawia nas od tego kosciola albo jak ktos odwiedzil chorego czlonka naszego kosciola, ktory nie moze byc na nabozenstwie itp itd. - prosby o modlitwe - jesli ktos ma potrzebe moze glosno poprosc by sie o jakas sprawe modlic, czesto tez osoby, ktore maja kontakt z naszymi chorymi przekazuja ich prosby lub informacje o stanie zdrowia. - modlitwa - kilka osob modli sie za sprawy wczesniej wspomniane, na zakonczenie prowadzacy podsumowuje, modli sie o dzieci nauczycieli szkolki niedzielnej i o kaznodzieje - dzieci ida na szkolke - gloszone jest Slowo Boze - modlitwa dziekczynna z reguly wynikajaca z tresci kazania. piesni na zakonczenie - blogoslawienstwo - kawa, ciasto, czasami wspolny obiad nabozenstwo trwa u nas ok 2 godzin i nie zawsze wyglada tak samo. W moim znajomy z Polski zboze Kosciola Bozego w Chrystusie bylo -uwielbienie -swiadectwa - kazanie -modlitwa zakonczona blogoslawienstwem z tym ze kolejnosc byla rozna. Ciekawym polecam odwiedzic pobliski zbor ewangeliczny. Raz w miesiacu zazwyczaj w pierwsza niedziele miesiaca jest pamiatka wieczerzy panskiej.

W Boże Ciało postanówmy, ze będziemy mieć boskie ciało...Co wy na to, kobietki?

wattcher zrobił sobie urlop ? a to leń

ty jednak jesteś beznadziejna. No ale cóz jednym Bóg dał rozum, innym nieposkromiony język i kudłate myśli. Co się tak podniecasz Kamelią i jej mężem? Jak nie masz z kim to idź na dyskotekę. Tam znajdzie się chętny na bara bara. Wszak każda potwora ma swojego amatora. :D

niektóre zachowania księży są nie na miejscu ale niech lepiej śpiewa niż pierdoli i płodzi piesni czy piosenki niektóre przypra=wiają czlowieka o dreszcze tzn słowa , które nie maja nic wspólnego z Bogiem czy biblia

A twój tekst o księżach i o tym co im wypada lub nie to już sam wierzchołek głupoty i dewocji. W XXI wieku jeszcze tacy ludzie żyją?

czy w taki sposób zyskuja wiernych ? a czy tu o zdobywanie chodzi? w ameryce siłą wszystkich katolików robili bo jesli nie to w łeb strzelili i do dziury

jania czy na wschodzie nadal taka ciemnota panuje?

tzn na wschodzie polski

oj Janiu ... fajnie , że \" przykleisz się \" do mężusia , co nie będziesz zazdroscic Kamelii a co do księży to jestem przecina celibatowi oczywiście , że powinni byc wzorem ale niestety nie są ( z małymi wyjątkami )

daleko nie szukając ... topiki typu : " seks z księdzem "

Janiu :) ja też się za Wami stęskniłam .... pozdrawiam wszystkich serdecznie:) a w związku z jutrzejszym dniem mamy.... dla wszystkich mam: życzę miłości rozsiewającej majowy zapach bzu radości uśmiechnietego i szczęsliwego dziecka wiary co góry przenosi nadziei sięgajacej poza nasze życie tu na ziemi: aż po całą wiecznosć :), sięgającą poza smierć.... Pewna matka płynęła statkiem z Buffalo do Cleveland zeby odwiedzić mieszkającą tam córkę. Gdy nad okrętem rozszalała się straszna burza, przerażeni pasażerowie zebrali się na modlitwę. Wszyscy płakali i krzyczeli ze strachu, tylko starsza pani zachowywała spokój. Kiedy żywioł ucichł, jeden z pasażerów zapytał ją o tajemnicę tego spokoju. Mam dwie córki, odrzekła starsza pani. Jedna zmarła i jest już w niebie, druga zaś mieszka w Cleveland, tam gdzie płyniemy. Gdy zaczął się sztorm zastanawiałam się, którą z nich odwiedzę najpierw, tą w Cleveland czy tą w niebie. Zostawiłam to Bogu....mnie ucieszy widok każdej z nich. Błogosławiona matka, która rozumie swoje dziecko, bo odziedziczy królestwo wspomnień B%

Błogosławiona matka, która rozumie swoje dziecko, bo odziedziczy królestwo wspomnień Błogosławiona matka która umie pocieszać, bo otrzyma szczerość swojego dziecka Błogosłwiona matka, która prowadzi swoje dziecko wąską scieżką sprawiedliwości, bo w swej starości będzie z niego dumna Błogosławiona matka, która niczym się nie oburza, bo usłyszy zwierzenia Błogosławiona matka, która nie boi się odpowiadać na trudne pytania, bo zdobędzie podziw swojego dziecka Błogosławiona matka która szanuje swoje dziecko, bo będzie przez nie szanowana Błogosławiona matka, która dostrzega więcejdobra niż zła, bo jej dziecko będzie szczęśliwe. Bruno Ferrero. Bądzcie szczęśliwymi ( błogosławionymi ) mamami, czego i sobie życzę i modlę się bym umiała być taką, aby moje dziecko przeze mnie zobaczyło kiedyś Jezusa, mojego Pana

sliczne :) Kamelio ja obchodze drugi raz dzien matki :) bo u nas w niemiczech jest zawsze w pierwsza niedziele maja a teraz ten polski tez obchodze a co, musze sobie wyrownac za te wszystkie lata :)

dla mam.... belaizo :) ... a teraz serca mam dwa ......:):):) to moje i to malutkie