NORMALNI !!! Pogadajmy

Luna, piłaś coś czy masz poetycką duszę? Ja robię gołąbki a moja pociecha \"czyta\" Twój Styl... Spóźniłaś sie na kawę... Edyta wypiła i usnęła. Kasia dostała powera i pobiegła na spacer a ja jeszcze pichcę...

zniknęłam bo szef miał kilka zadań dla mnie:) ja luna z weekendu sie nie cieszę bo spędze go w szkole:( Teraz jade do przyjaciólki i jej maleniej Amelki do szpitala.Odezwę się później Buźka

dziulaa piłam…. kawcie :) i czasami budzi się we mnie poeta :D nie koniecznie po piciu hi hi a i proszę o wysłanie gołąbka ;) bo na samą myśl ślina cieknie mi po brodzie plisss DULA jakaś duża zrobiłaś się :D i ucałuj Amelke od wirtualnej cioci ;)

DULA Mam nadzieję, że jeszcze zajrzysz? buziaczki dla kolejnej Polki...Ładne imię...

Luna, gołąbki posyłam przystojnym kurierem...

dziulaa ale koniecznie brunet (kurier) :) i dzięki

Jeśli przystojny, to musi być brunet, innej możliwości nie ma!!!

dziulaa właśnie :)

No, gołąbki niedługo będą gotowe...Zbieram zamówienia... Kto chce przystojnego bruneta z gołąbkami...? :-)

oczywiście że ja chce przystojnego bruneta z gołąbkami:)koniecznie:D Córcia przyjaciółki urocza...:) Teraz w domku już jestem....pora na kawke:)

Wróciłam. dotleniona, zmęczona...nogi mnie bola jakbym przeszła 30 km...uffffffffffffffff. Czas odpocząć...

milego wypoczynku Dziulaa

Qrcze...to już wieczór...małe dzieci zawsze są słodziutkie...a potem wstają o 5:30 i nie jest juz tak cukierkowo :P

Witajcie w ten pochmurny poranek...Za oknem ciemno, szaro...dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić.... Czas na śniadanie!!! Chętnych brak, dzisiaj sobota...Zjem sama :-(

Witajcie w ten pochmurny poranek...Za oknem ciemno, szaro...dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić.... Czas na śniadanie!!! Chętnych brak, dzisiaj sobota...Zjem sama :-(

Witajcie w ten pochmurny poranek...Za oknem ciemno, szaro...dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić.... Czas na śniadanie!!! Chętnych brak, dzisiaj sobota...Zjem sama :-(

Ale się wyspałam..Inez wstała przed 7 a ja wstałam o 8:30....huraa..u nas słoneczko..kończymy śniadanie i na spacer :)

Witam ponownie :) Dzień minął nam bardzo pracowicie...Rano spacer, byliśmy nakarmić kaczuszki...Obiad i pojechaliśmy obejrzeć 2 dzielnice, które bierzemy pod uwagę przy kupnie mieszkania...Jechaliśmy rowerami, bo ładna pogoda.. W drodze powrotnej mąż zaprosił nas (mnie i Inusię) do MC...Magda, o zgrozo, Inez zjadła frytki :P Zakupy i do domku...Prawie 2 godziny na rowerach, dlatego przypuszczam, że jutro będę chodziła na czworaka :P Dziś Inez zapomniała o spaniu w południe i prawie usnęła w foteliku....Zaraz idzie spać, teraz wcina parówki z tatą, a my będziemy raczyć się Martini..... :D P.S. Zapomniałam jeszcze dodać, że gotowałam, sprzątałam i prałam czyli dzień jak codzień :P

Nawiedzili nas znienacka znajomi więc po ciężkim dniu nastał fajny wieczór...Dobranoc i dzieńdobry...

witajcie! Pospałam o godzinkę dłużej, jak cała Polska...super... Teraz czas na śniadanko... Dula, nie zapomnij przestawić zegarka zanim pójdziesz na uczelnię... Cofamy czas o godzinkę, to dla niewtajemniczonych! Zyczę Wam miłej niedzieli... U nas pogoda nawaliła. W nocy padało, teraz pochmurno i zimno i nic nie zapowiada zmiany :-(

Przypomniało mi sie Kasiu...Jesli chodzi o frytki to moje maluchy też je lubią...Czasami robię im \"Dzień Dziecka\" i pozwalam na niezdrowe jedzonko...co prawda nie w Mc-u, ale jednak...:p

Hej laseczki:D Kto ma ochote na pyszną kawkę z rana? Przyznam się,że dostałam dziś pyszne, ogromiaste ciasto z owocami i garaletką, nie przepadam za ciastami ale to jest niebo w gębie! Aha zapomiałam dodac że miałam 2 dni wolnego i wkońcu się wyspałam:)

witaj Helga, nareszcie... W dodatku wyspana...niesamowite!!! Ja poproszę kawałek tego pysznego ciacha, kawę zrobię sobie sama by Cię zbytnio nie obciążać... Ty dzisiaj w pracy?

Dziulaa Wiem że to niesamowite:P Ciacho już przesyłam. Dziś pracuję cały dzień ale co tam, moge siedzieć choćby do jutra;) Widzę że spodobała ci się Farba, bardzo się cieszę:)

Helga, Twój optymizm mnie powala...To zupełnie do Ciebie nie podobne...dwa dniu odpoczynku od Kafe zdziałały cuda...:-D Farba towarzyszy mi od rana .......;-) do której dzisiaj w pracy?

Nie od kafe, od pracy i wiecznego biegania. Takie dwa dni przeznaczone na wypoczynek i pełen relaks mogą zdziałać cuda:) W pracy siedzę do 17, chyba, że zajęcia skończą się wcześniej a potem idę pomóc bratowej w sklepie - nie ma kogo postawić przy kasie a helga jest taka poręczna;) Pewnie będę tam do zamknięcia czyli do 23. Cóż wszystko zaczyna się od nowa ale mam pełen zapas energii:) A co ty będziesz porabiała w tą leniwą niedzielę? Jakieś plany?

Zaczyna mnie brać spanie...:-( Własnie szykujemy się do moich Rodziców, takie spotankanie rodzinne przy niedzieli... Fajnie, nie musze gotować...:-) Życzę więc miłego dzionka i spadam...papa. może wrócę zanim wyjdziesz z pracy...? Kto to wie...?

Udanego wypadu życzę:) Ja sobie tu troszkę poczekam, a nuż ktoś się jeszcze zjawi.

puk puk :) To my zgodne małżeństwo w oczekiwaniu na gości... U nas pada deszcz, więc troszkę zmoklismy w drodze do i z kościoła..... Pozdrawiamy i życzymy miłej niedzieli :D