NORMALNI !!! Pogadajmy

Dziula no co TY! Po świętach niewyspana? :-)

Ja nadal niewyspana...!!! :( nie wiem jak jutro dotrwam do północy... Aaa nie pochwaliłam sie, że udało mi się kupić na sylwestra fajną kieckę i super buty (szkoda, że niewygodne...:P ) U mnie zinno i zero śniegu...ech....może Nowy Rok przyniesie nam zimę... Pozdrawiam... Gdybym już tu nie zajrzała: życzę Wam szampańskiej zabawy w jutrzejszą noc a Nowy Rok niech przyniesie Wam same cudowne, szczęśliwe chwile i dużo, dużo zdrowia...:) buziaki... Do Siego Roku...

A ja na dodatek jeszcze dzisiaj mam \"odwiedziny duszpasterskie\"!

o matko Kasiula, dziaiaj?? To paranoja! Ja też życzę Wam szampańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego roku!!!! http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2222.swf

Nie spać kochane, Nowy Rok już jest... Pozdrawiam

No jak tam dziewczyny?! Wszystkie w pracy? Najlepszego w tym nowym roku :-D

Cześć. Tak ja w pracy i obawiam się że będe miała masę pracy dzisiaj...czekam na szefa ----się dowiem:) Tak mi się pomieszało ze spaniem przez tego Sylwestra że wczoraj w nocy jeszcze 2:20 widziałam na zegarze. Narazie jest ok ale pewnie za jakiś czas złapie mnie kryzys senności, bo kto to widziałspać 5 h tylko...:) Wszystkiego Naj w Nowym Roku. Zapraszam na kawkę.

Dzisiejszy dzień to taki \"zimny prysznic\"...siedzę od rana w papierach i mało mnie szlag nie trafi...Pomocy!!!!

Dla mnie to ten dzień powinien byc ustawowo wolny:) Ale jestem zmęczona, niewyspanie daje mi się we znaki coraz bardziej! Dobrze że choziaż faktury dopiero jutro będe wystawiać. Chce do łóżka.....

Dziulaa gdzie zdjęcie dla mnie ??? Gdzie mogę złożyć zażalenie ?????????

Witam na porannej herbacie tym razem, myślę, że dzisiaj już lepiej z samopoczuciem co dziewczyny?

No dzisiaj lepiej. Wczoraj jak wróciłam z pracy i zjedliśmy obiad to się położyłam, coś przed 16 było a wstałam o 18:15....:) Przynajmniej się wyspałam. Dzisiaj jest juz lepiej.

Witajcie...Ja już po kawce... zimno u nas okropnie...-12st, straszny wiatr...plus taki, że wygląda nieśmiało słonko...od razu weselej na duszy...;) U mnie też wszystko powoli wraca do normy po świąteczno-sylwestrowej przerwie... Pozdrawiam...

o° °o o° __o°__ |HappY| | New | \Year / \__/ __||__ •2oo8•

oj, nie wyszedł mi kieliszek...:( sorki...

A ja leczę się gripexem, zobaczymy co z tego wyjdzie... Mam 2 książki w zapasie do czytania, na termometrze -7...Pozdrawiam

a ja leczę się miętą, ale niewiele pomaga... Sylwestrowe jedzenie jeszcze leży mi na wątrobie...ech...:P tak to jest jak cżłowiek się obżera a solidnie nie popija...:D

Witam po kawce i śniadaniu. Inez oszalała, wstała dziś o 6 :P

Ojej pustki :P

Cześć dziewczyny. Ja już dzisiaj po zajeciach a jutro mam tylko jedne ćwiczenia na szczęście. Zimno na dworze...mnie chyba jakaś choroba bierze bo coś kiepsko się czuje... Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu:)

Dzieńdoberek...gdzie Was wywiało Dziewczynki...coś ten nowy roczek jakoś Was rozleniwił...mnie zresztą tez... :P Posypało nieco sniegiem... Ślizgałam się wczoraj niexle w stolicy...ale udało mi sie po ponad trzech godzinach tego slizgania dotrzeć do domu cało i zdrowo... Dzisiaj odpoczywam...:) Pozdrawiam i czekam na wieści od Was...

cześć U mnie cały weekend lał deszcz...plus tego taki, że jest dużo cieplej dzsiaj. A mnie tak boli głowa, że zaraz będę gryzła!!

witam. Dzisiaj u mnie kolejny dzień pada deszcz przez co zrobiło się troszkę ślisko. Ja już w pracy...piję kawke na pobudzenie.:) Miłego dnia

Witam ! moje samopoczucie jest poniżej zera, choć temp nie mam i głowa boli coraz mniej czuje się jakoś dziwnie ... Noc przespana, a ja czuje się, jakbym wcale nie spała... Może kawa mnie przebudzi ? Albo spacer... Dodam, że zaczęliśmy remont kuchni...Cały weekend to zrywanie tapety i częściowo wynoszenie mebli :D

Witajcie dziewczynki, trochę rzadko tu zaglądam, ale ostatnio masa roboty, a mnie też jakoś tak się chce robić :-D Kasiu zazdroszczę CI remontu kuchni, mojej to nawet po ciemku musiałabym się wstydzić! Szukamy teraz dobrej firmy, żeby wymienić w końcu okna! A kuchnia jest następna w kolejce!

Cześć. Rozmawiając o kuchni to mnie też przydałyby się nowe meble. Ale to może gdzieś w okolicach marca. Na drogach u Nas cholernie ślisko. Trzeba strsznie uważać. Idę zrobić sobie kawkę. Miłego dnia

Jejku nie pamiętam, kiedy wstałam 8:45...Pozdrawiam....A pro po mebli do kuchni, to zostały nam w spadku po starych właścicielach i pomalujemy je po prostu :) A kiedyś się wymieni :)

No ja meble do kuchni mam mojej Teściowej przyszełej bo Ona sobie zmieniła. Ja to chcę zabudowę....cierlpiwie poczekam:D

Zrzuciliśmy płytki z jednej ściany, pomalujemy, potem reszta ścian i na koniec położymy plytki i pomalujemy meble. Takim sposobem pojedziemy w sierpniu na Słowację :-) Bo jeśli meble, to nie wyjazd, a my wolimy wypocząć całą rodziną :-)

Ja to ostatnio w ogóle na Was dziewczyny nie mam czasu! Wszystko w locie!