Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pivcia

kolejny topic ....od juztra zmieniam swoje zycie!!!ale tym razem................

Polecane posty

Gość klaaapka
czesc dziewczyny na sniadanko zjadłam jajecznice z 2 jaj +kromka chleba z masełkiem potem pognałam na uczelnie teraz popijamm kawke a za chwilke bedzie obiad - ogórkowa mmm, stokrotka 65 koniecznie napisz jak ci poszło ja juz pare razy zbierałam sie do głodówki ale takiej 3 dniowej niestety nigdy nie udało mi sie wytrwac:D ciezko jakos, od jutra w kazdy piatek bede chodzic na basen moze wzmocnie troche miesnie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dzis pusto i smutno... Dziewczyny nie opuszczajcie mnie... Zauwazylam juz zaleznosc- im blizej piatku, tym pusciej tu u Nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
a mi sie dzis skonczył (na szczescie), na kolacje zjadłam tosty z zółtym serem wypiłam czerwona herbate, co do jutra to czuje ze ten tydzien nie poszedł mi najlepiej ale juz sobie zaplanowałam (ciekawe co z tego wyjdzie ) ze zrobie sobie dzien owocowy kupiłam po promocyjnej cenie banany i winogrona(wszystko mało kaloryczne:) ) w domu sa jeszcze jabłka i do tego herbatka owocowa a wieczorem basen,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po kolejnym nudnym dniu w pracy...caly dzien siedze na dupie, zero ruchu, dobrze chociaz, ze nie mam mozliwosci zjesc wiecej niz wzielam z domu, takze dietowo dzis ok. Jutro wybieram sie na silownie, narazie pochodze troche i pocwicze na gorne partie ciala i brzuch, moze jakis rowerek na lekkim obcizeniu, a jak kolano dojdzie calkiem do siebie to wroce do aerobiku, bo mi tego brakuje. Ja tam sie ciesze, ze jutro wazenie, przynajmniej sie okaze czy moj wysilek nie idzie calkiem na marne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj ostatnia, dzisiaj pierwsza...mam nadzieje, ze bedziecie dzis. Zjadlam juz sniadanko - 2 kanapki z razowca, teraz popijam zielona herbatke. musze sie pochwalic, ze schudlam 1kg :) nie jest to zbyt duzy wyczyn po takim czasie, ale i tak jestem szczesliwa, zawsze to jakis krok do przodu. Najlepsze jest to, ze stracilam 1 cm w udzie, ciekawe jakim cudem, bo ostatnio przeciez nie cwiczylam..ale z tego sie jeszcze bardziej ciesze :) Pozwole sobie wkleic tabelke, zeby nie trzeba bylo szukac po topiku, siebie juz zmienilam, takze wpisywac sie :) : nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169...........1...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........0,9.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........1,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i tak sie zastanawiam, moze by zmienic tabelke i zostawic te dziewczyny, ktore tu jeszcze pisza, bedzie przejrzysciej, a jezeli tamte wroca kiedys to sie je dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wczoraj cały dzień wytrzymałam na 1 jogurcie i kilku łyżkach musli,,... ale około 13 przechodziłam lekki kryzys \"głodowy\" i skusiłam się na \"różyczke\" surowego kalafiora. Wieczór był ok. Sama byłam zdziwiona że wcale nie ciągnie mnie do jedzenia. Jeszcze tydzień temu było by to niemożliwe. Postanowiłam jeden dzień w tygodniu tak się pogłodzić - chyba nie będzie to żadna krzywda dla organizmu. I teraz najważniejsze : -ważenie - dzisiaj rano waga wskazała 63,9 czyli ubyło niecały kilogram , ale jestem tuż przed okresem , więc organizm zatrzymuje więcej wody - więc w tabelce wpisze ubytek 1 kg. Od 3 PAZDZIERNIKA straciłam 2,5 kg - może niezbyt dużo ale małymi kroczkami do przodu. Pozdrowienia i dużo spadających kilogramów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniaam o nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169...........1...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........0,9.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53 tabelce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samarkanda - gratuluje utraty pierwszego kilograma. Jest taka piosenka : najtrudniejszy pierwszy krok.... My możemy zaśpiewać : najtrudniejszy pierwszy kilogram.... Z tabelką jeszcze poczekamy , ale faktycznie dużo dziewczyn od dłuższego czasu się nie odzywa. Dajmy im jeszcze szanse. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( nie ma nikogo Mam nadzieje że nie zostanę tutaj sama. Na śniadanie była dzisiaj kanapka z krakowską + kawka, przed chwilą sałatka z ryżu, tuńczyka, kiszonego ogórka, kukurydzy i majonezu (chyba zbyt dużo go dodałam) Na obiado-kolacje będzie rybka w warzywach. To już kolejny dzień bez słodyczy HURA HUURRRRAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu znowu :) Stokrotka - napewno nie zistaniesz sama, ja pisze jak tylko mam wolna chwile. Dzis mam wolne, wiec pisze czesciej :) Tobie tez gratuluje coraz mniejszej wagi :) Razem damy rade :) Wrocilam z silowni, ledwo pisze, tak mnie rece bola..dzis cwiczylam tylko gorne partie, moze to i dobrze, bo okazalo sie, ze jeszcze gorzej tam z miesniami niz w nogach czy pupie..mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bede mogla pojsc chociaz na pilates.. Gotuje sobie na obiadek kalafiorka, do tego jajeczko z jakas kielbaska i bedzie si, potem tylko winogrona. Ide stad narazie, ale pewnie jeszcze wroce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169...........1...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........1,5.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
czesc nareszcie w domu na sniadanie były 2 jajka gotowane kromka razowca i czerwona herbata potem szybka gimnastyka 10 przysiadów i prawie 10-cio minutowy bieg na przystanek autobusowy:), teraz zajadam obiad ziemniaczki z surówka z czerwonej kapusty, stokrotka 65 i ty mowisz ze straciłas niezbyt duzo :)ja w tym tyg tylko pół kg no ale moze w nastepnym bedzie lepiej podziwiam ze wytrwałas na tym jedzonku, oczywiscie gratuluje wam dzieczynki tych zgubionych kilogramów nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169..........1,5...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........0,9.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169...........1...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........1,5.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169..........1,5...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........1,5.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 blue_marine...18..............63...............167............0...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53 Teraz jest najaktualniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samarkanda ,coooooleczka , klaaapka - Fajnie że jesteście i oczywiście gratulacje. Pozwoliłam sobie na drugą porcje sałatki z tuńczyka więc na kolacje zjem pewnie jogurt i jabłko - a rybke zostawie sobie na jutro. Niedziela to będzie dzień w którym pozwole sobie na odrobine słodkiego. Miło będzie do kawki zjeść kawałek ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..........wiek......startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia..........23.............71.................167...........0...........55 dietka..........30.............64..................160...........0...........60 klaaapka ......25.............60.................169..........1,5...........52 coooooleczka.22.............56.................165..........1,5.........52 mimka..........17..............62................157...........0...........49 Cicchitti.......20.............73................171...........0............60 Stokrotka65...36.............66................162.........2,5...........58 devilish.........21.............62................162............0...........53 bleu_marine...18..............63...............167............1...........57 samarkanda...22..............59...............164............1...........53 Nie, nie... to ta tabelka jest najaktualniejsza :D :P Witajcie Dziewczynki 🌼 Ja długo mnie tu nie było? Chyba z dobry tydzień... ojj dużo sie wydarzyło, ale dietke trzymam dalej :) Raz na jakiś czas zdarzy się chwila zapomnienia, ale ważne, ze już jest 1 kg mniej :d Przez te dwa tygodnie, które spędziłam w domu, dodatkowo przytyłam. Nie zniechęcam się, mam motywacje i tego się trzymam. Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić na basen... poszłabym juz dziś, ale niestety natura komplikuje pewne sprawy :P dałabym jej za to w kość :P heh... Ograniczyłam się w jedzeniu słodyczy, piję czesto wode i herbate czerwoną, ruszam się a to najważniejsze :) Co u Was? Pozdrawiam Was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęskniliśmy za tobą blue_marine - fajnie że jesteś i gratulacje z okazji zgubionego kilograma. 🌼 Słodycze jednak najwięcej nas rozpychają - od początku diety u mnie prawie 0 słodyczy , (niestety ruchu też mało) i kilogramy spadają - więc trzymajmy się z dala od słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Was też miło czytac :) Dziękuję stokrotka 65 🌼Ten tydzień był naprawde okropny, pełno zaległości, mało czasu na cokolwiek... A to, ze słodycze sa najwiekszym wrogiem, to wiem nie od dziś :D Byłam od nich uzalezniona ale jest o wiele lepiej i nie myślę o nich tak często :P Potrzebuję teraz dużo ruchu, ale moja kostka nie jest wystarczajaco zdrowa by mogła wykonywac te wszystkie skoordynowane ruchy :P...ale basenik chyba nie zaszkodzi?! :) Zbliza się 18:00 więc idę wyciągnąć z lodówki jakiś jogurcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
dzis miałam miec dzien owocowo warzywny ale nic z tego nie wyszło jednak godzinka na basenie i od razu mam lepszy humor:D bleu_marine gratulacje, słodycze sa złe to fakt ale ja jakos nie potrafie ich całkowicie odstawic ale troche ograniczyłam ten tydzien musi byc efektywniejszy kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuu, to az dziwne, ze nikogo nie ma od rana, no ale w koncu weekend, tak to chyba zawsze juz bedzie. Ja juz dzisiaj zjadlam 2 kanapki z razowca i .... drozdzowke..ale wstalam o 5.00 rano i duzo sie nachodzilam, wiec chyba az tak bardzo nie zaszkodzi...na dzis jeszcze tylko przewiduje troche pizzy domowej roboty i moze jakies owoce. Generalnie jestem dobrej mysli, bo moje najbardziej obcisle spodnie robia sie luzne :) Dziewczyny, czy ktoras z Was byla kiedys na fitball? bo to podobno fajne cwiczenia i moga byc dla osob z problemami np kregoslup i stawy, a z tym moim kolanem to nie wiem czy bede mogla cos innego robic narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was goraco w upalny dzionek:) U mnie słonko grzeje jak w lato ;) Ja juz na nozkach od samego rana... zjadłam trzy małe kromeczki chlebka z masłem. Teraz popijam sobie wodę i herbate czerwoną :) Na obiad mam nalesniki z jabłkami a wieczorem jugurcik :) Przyznam sie wam, że kusiłam się na kawałek gorzkiej czekolady :P Ale to była taaka... mała kosteczka :P Wszystkie pewnie jestescie zaabsorbowane porządkami... mam nadzieję, ze znajdziecie czas i wpadniecie tu do Nas :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się bardzo, ze widzicie rezultaty swojej dietki :) Mimo, ze schudłam jeden kilogram, to nie zauwazyłam róznicy:( Ale nie przejmuje się, bylebym tylko wytrzymała dalsze tygodnie i myśle, ze nie bedzie tak źle :) Ważne, by się nie zniechęcać :) Nie słyszałam o czymś takim jak fitball.. ale jeśli jest to dobre na stawy, to chętnie dowiem się czegoś wiecej na temat tych ćwiczeń :) Zaraz wstukam sobie tą nazwę w google :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Słoneczka:D ufff... Już się odrobilam:) Dzisiejszy dzien jest nawet udany:) sniadanko standardowe:) obiadek- sałatka z szynką a na deser do kawki drożdżówka z ciasta francuskiego z budyniem czekoladowym (tłuste mniam...:) ) - tylko z tego powodu mam wyżuty sumienia, ale tatuś mi kupił, bo wie, że uwielbiam, a nie wie, że próbuję schudnąć, bo wszelkie tego typu sugestie są w moim domu NIEAKCEPTOWANE (kiedyś miałam problem z waga-sporą niedowagę i odkąd przytyłam i mam \"normalną\" figurę moi rodzice chuchają i dmuchają, żeby to, co miało miejsce więcej się nie powtórzyło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy dzień jest ok. 1. Dostałam okres 2. Dieta w norme 3.Mąż zrobił obiad 4.Dzieci w miare grzeczne Pozdrawiam - odezwe się pózniej. PA PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×