Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość dolaks

Laserowa Korekta WZROKU

Polecane posty

Gość okosokoła
jeśli chodzi o patrzenie w dal - rewelacja :) widzę rzeczy ,których chyba jednak wolałabym nie widzieć np . jak wiele mam siwych włosów albo jak układają się " kurze łapki " wokół oczu - przedtem tego nie widziałam bo bez okularów po prostu byłam ślepa a w okularach zauszniki je zakrywały .I tym sposobem żył sobie człowiek w nieświadomości :D Gorzej z widzeniem z bliska choć i tu obserwuję wyżej wymienione falowanie wzroku .Raz lepiej raz gorzej .ale nawet jeśli musiałabym nosić okulary do czytania czy do innych bardziej precyzyjnych czynności to nie było by dla mnie problemem :) Czuję sie dobrze ,choć trochę wczoraj przegięłam bo chciałam posadzić cebulki kwiatów i od razu dostałam sygnał od oka że to przesada . Powieka zaczęła mi skakać i piec kącik oka . Zakropiłam porządnie i poszłam się położyć.W piątek mam kontrolę tego lewego , później robionego oka i przy okazji prawego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko musicie pamietać że nie każdemu po operacji wzrok się poprawi. Mój znajomy jakis czas temu zrobił operację w klinice u Gierkowej i niestety pieniądze, czas i ból poszły na las bo do dzisiaj wzrok mu się nie poprawił- no ale trzeba podpisać przed zabiegiem oświadczenie że może się tak zdarzyć że wzrok się nie poprawi i nie wnosisz z tego tytułu żadnych roszczeń- to już nie jest zależne od nikogo- taka wada i uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30sasanka
Tak, oczywiście, że może być tak, że po operacji laserowej wada wzroku nie zejdzie do zera, z różnych tam przyczyn ale nie wiem gdzie robił Twój kolega, ale ja np czytałam na stronie sopockiego blikpolu, że jak taka sytuacja wyjdzie, to wtedy można się zapisać na zabieg rekorecji czy korekcji powtórnej, a nie pamiętam jak to się fachowo nazywa, i że oni wtedy robią ją już bezpłatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś z was spotkał się może z tematem zwrotu części kosztów zabiegu laserowej korekcji z polisy ubezpieczenia na życie? Czytałem kilka stron wcześniej i wiem, że była tu osoba która korzystała z tej opcji, ale na zabieg wszczepiania soczewki. To chyba nie to samo. W mojej polisie mam zabieg na rogówce. Na innym forum osoba zwróciła mi uwagę na możliwość uzyskania kasy z ubezpieczenia. Dzięki za wszystkie podpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okosokoła
wszystko jest zależne od umowy jaką zawarłaś , dobrze byłoby ją przeczytać i zapoznać się z warunkami szczególnymi albo bezpośrednio zwrócić się do ubezpieczyciela i spytać co i jak . Bo polisa polisie nie równa. Zanim się zdecydowałam na zabieg - wszczep sztucznych soczewek - zapoznaliśmy się z ofertą kliniki i sposobem w jaki jest sformułowany sposób i przeprowadzenie operacji - były to 3 punkty - a następnie czy są one opisane w warunkach ogólnych i szczegółowych polisy. Dodatkowo byliśmy kilka razy w PZU , dzwoniliśmy n a infolinię i ...dostaliśmy nie tylko całkowity zwrot a nawet 100% więcej :) Ale prawdą jest ,że mamy nadzwyczajną umowę .I znajomym ,korzy poddawali się " tylko " :) laserowej korekcji też pieniądze zwrócili - czasami częściowo , czasami w całości i z naddatkiem .Wszystko zależy jaki mieli rodzaj polisy . Najpierw spytaj ubezpieczyciela , tego który bierze składki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okosokoła
Ale żeby nie było tak cudnie - wczoraj musieliśmy pojechać nagle i niespodziewanie do kliniki bo ...na prawym oku zaczęłam widzieć coś na kształt małego pajączka z chudymi nóżkami . Nadal zresztą go widzę co jest dość irytujące ale lekarka mnie uspokoiła , ze jest to jakieś drobny defekt który z czasem powinien przemieścić się na dół oka i pozostawać poza źrenicą . Wkurzające ale najbardziej sie bałam ,ze ta soczewka mi sie przesunęła albo rogówka odkleiła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okosokoła, ale generalnie jesteś zadowolona z soczewki fakijnej? Mam wadę -11 D, więc już się nie kwalifikuję do korekcji laserowej. Dlatego też się przymierzam do zabiegu wszczepienia soczewki fakijnej. Ale wszystko jeszcze przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okosokoła dziękuję za wyjaśnienia w sprawie tej polisy:) Sprawdziłem u siebie, mam polisę w Avivie i powiedzieli mi, że raczej tak, ale trzeba złożyć wniosek i się okaże. W piątek byłem zaś na kwalifikacji do laserowej i zabieg mam wyznaczony po świętach na 9 kwietnia. Badania miałem w Weiss Klinik u dr Rogowskiej-Godeli i ona będzie zabieg robiła. Miał ktoś u niej może zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okosokoła
generalnie jestem zadowolona ...za wszystkiego :) I z kliniki i z zabiegu , z procesu gojenia i z samego patrzenia . Choć ciągle podtrzymuję swoje " pretensje " co do widzenia z bliży - ciągle odnoszę wrażenie ,że raz widzę lepiej raz gorzej . Z drugiej jednak strony może to i trzeba zaakceptować ,ze mimo ,ze soczewka sama w sobie jest super to jednak moja wada - a dowiedziałam się ,że miałam wadę minus 12 - oraz inne dolegliwości nie spowoduje ,ze będę widziała na poziomie " zero " w każdej perspektywie A może po prostu mózg potrzebuje więcej czasu ? Nie mniej jednak - jestem zadowolona . Zachęcam tylko do dyscypliny jeśli chodzi o późniejszy tryb życia i zakrapianie oczu . To jest bardzo ważne a nie przestrzeganie tego moresu może się skończyć zupełnie niepotrzebnymi powikłaniami . Ja też będę w klinice 9 kwietnia - na kontroli :) Powodzenia Ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wielkie!!! Tobie również życzę dużo zdrowia i sokolego wzroku:) podobno restrykcyjne stosowanie leków o zabiegu i zaleceń lekarza ma duży wpływ na powodzenie laserowej korekcji - to już wiem:) A powiedz mi, w przypadku tych soczewek wszczepianych to nie ma czegoś takiego jak stabilizowanie widzenia? bo to się usuwa soczewkę naturalną i wszczepia nową, no ale mózg musi się przyzwyczaić jak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Okosokoła. Ja też będę mieć zabieg wszczepienia soczewki fakijnej. Jestem właśnie bo badaniach kwalifikacyjnych. No i wszystko jest na dobrej drodze, abym w niedługim czasie miała zabieg. Z tym, że ja robię w Warszawie. Na szczęście trafiłam do świetnej specjalistki prof. Grabskiej-Liberek. Wielu pacjentów jest zadowolonych z zabiegów, które przeprowadzała Pani Profesor, więc liczę, że u mnie też wszystko przebiegnie sprawnie i operacja zakończy się sukcesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy planujesz mieć zabieg wszczepienia soczewki fakijnej? Jak tylko będziesz po operacji, to daj znać proszę, jak poszło. Też myślę o soczewce fakijnej, bo mam zbyt dużą wadę, żeby zrobić korekcję. Na razie są to tylko plany, ale jeżeli się zdecyduję, to będę robić w tej samej klinice co Ty. I też bym chciała dostać się do prof. Grabskiej-Liberek. Dlatego tak zależy mi na Twojej relacji? Pozdrawiam, Asia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, napiszę jak już będzie po wszystkim i będę w miarę sprawna ;) Operację mam zaplanowaną po świętach. Dam znać, jak poszło. Natomiast już teraz radzę Ci, żebyś zapisała się na kwalifikacje. Badania są bardzo szczegółowe i wymagają co najmniej dwóch wizyt. Oprócz wizyty kwalifikacyjnej czekają Cię: specjalistyczne badanie siatkówki oraz badania, które należy wykonać dla potrzeb znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za radę, ale już się zapisałam wczoraj na konsultację. Wizytę mam w następnym tygodniu u dra Wojciecha Kołodziejczyka. Wiem, że oprócz badań kwalifikacyjnych muszę wybrać się na ul. Boya na badanie siatkówki. Doczytałam na stronie kliniki. Co do samego zabiegu, to tak jak już wspominałam, planuję zapisać się do prof. Grabskiej-Liberek. Ale to już po kwalifikacjach. Najpierw zobaczę, co powie mi dr Kołodziejczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, że zaczęłaś działać. Dr Wojciech Kołodziejczyk to świetny lekarz. Na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuudaaa 66ość
Okosokoła jak wzrok, wszystko ok. Ja po świętach też mam zamiar zapisać syna na badania kwalifikacyjne do wszczepienia soczewki. Trzymam kciuki za kolejne "sokole" oczy ;) ;) i życzę spokojnych Świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuudaaa 66
Okosokoła co u Ciebie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okosokoła
dziękuję , wszystko w jak najlepszym porządku :) Z widzenia w dal jestem bardzo zadowolona , widzenie z bliska - wyraźna poprawa :) 9 kwietnia byłam na kolejnej kontroli , przypomniałam o tym moim " pajączku z chudymi nóżkami " którego widzę na p prawym oku i lekarka uważnie go obejrzała jeszcze raz .Nic z nim nie robimy , nie podlega żadnemu leczeniu , fachowo się nazywa " mętem na ciałku szklistym " . Ale z radością zauważam, że jakby stracił na ostrości i jakby się " rozmywa " . Lekarka powiedziała mi ,ze tego rodzaju dolegliwości często występują czy to po laserowej korekcie czy wszczepie soczewki . Okazało się ,ze nie tylko po ingerencji w oko ale i bez niej - rozmawiałam z pewną panią podczas oczekiwania pod gabinetem , pani była w trakcie badań w kierunku laserowej korekty i też miała te męty - mimo ,że nikt jej jeszcze nic nie robił . Ogólnie nie robi ten pajączek na mnie wrażenia - człowiek się do niego po prostu przyzwyczaja , wszystko dobrze się leczy , widzę świetnie - czego więcej chcieć?:) Definitywnie zakończyłam już zakrapianie oczu , pozostały mi tylko reszteczki żelu na noc i nawet zaczęłam malować oczy :) na razie ostrożnie, później bardzo delikatnie i starannie zmywać ale postęp jest :) A co u was ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuudaaa 66
okosokoła cieszę się , że wszystko w porządku .....zazdroszczę malowania bo sama z powodu słabego (niestety nieoperacyjnego) wzroku nie mogę. Skoro są dobre wieści od Ciebie to w przyszłym tygodniu dzwonię do kliniki w Poznaniu , bo tam się syn uczy i zapiszę go na badania. Pozdrawiam i życzę dalszych postępów w widzeniu z bliska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga83K
Witam, śledzę od jakiegoś czasu Wasze wpisy i sama zdecydowałam się na laser. W sobotę byłam na badaniach kwalifikacyjnych we Wrocławiu. Mam -7. Pani doktor po badaniach stwierdziła że można wykonać u mnie zabieg ale gdyby później coś mi się pogorszyło to już nie ma możliwości zrobienia dokorekcji i również nie będzie możliwości noszenia soczewek kontaktowych gdyż rogówka będzie płaska i zostaną mi do końca życia okulary i żadnej innej możliwości. Poradziła że skoro noszę soczewki i je toleruję to powinnam przy nich zostać a na laser jeszcze będzie czas, a to ingerencja chirurgiczna poważna. Dodam że będąc w ciąży pogorszył mi się wzrok o 2 dioprie! Gdzie mówi się żewzrok w ciąży się nie pogarsza. Trochę jestem skołowana bo nigdzie nie czytałam informacji takich ani o soczewkach ani o dokorekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipolit
okosokoła. A to gdzie trzeba się zatrudnić by mieć takie ubezpieczenie? Co trzeba zrobić, aby takie ubezpieczenie mieć. Mam -3 też bym sobie poprawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okosokoła
ruda - jeśli syn ma tylko wskazania i na dodatek kwalifikuje się do zabiegu to pewnie ,ze nie ma na co czekać :) Zresztą po pierwszej wizycie już będziecie wiedzieć coś z pewnego źródła . A bać się naprawdę nie ma czego :) Powodzenia życzę . Aga - nie mam zamiaru podważać zdania lekarza, który cie badał ale moim zdaniem twoja wada już jest poważna i na co chce czekać ta lekarka ? Teraz z rozwojem wady pocienia się rogówka a cienka rogówka jest przeciwwskazaniem do laserowej korekty i pozostaje później tylko wszczep sztucznej soczewki co jest poważniejszym zabiegiem no i droższym . Może przejdź się jeszcze do kogoś innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaja
Mam wadę -2,5 i -2,75 + astygmatyzm -1 na obydwa oczy. Byłem już na badaniach w Weiss Klinik i lekarz proponuje mi metody EBK lub epi-lasik przy czym skłania się bardziej do epi-lasik. Podobno gojenie się przy mojej wadzie będzie krótsze. Nie wiem co będzie lepsze, co wybrać? cenowo EBK i epi-lasik są zbliżone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym polecała EBK, sama miałam tą metodę i jestem super zadowolona!!!!! Oczy szybko się goją, ja widziałam na trzeci dzień już super. Potem oczywiście było raz lepiej raz gorzej, ale generalnie dobrze widziałam i mogłam normalnie wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaja
Ostatecznie zdecydowałem się na EBK :) mam nadzieję, że i ja będę zadowolony z tej metody. Zabieg mam mieć 30 czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć wszystkim :) Jutro mam wizytę kwalifikacyjną w jednej z trójmiejskich klinik - cieszę się bardzo i zarazem strasznie boję ! Wstępnie gdy rozmawiałam ze swoim okulistą to powiedział, że poleca mi metodę Lasik - a tutaj z tego co wyczytałam z ostatnich stron wpisów większość z was ma robione oczy metodą Ebk lub Epi - dlaczego okuliści zaproponowali wam akurat te metody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaja
Po badaniach szczegółowych lekarz zaproponuje ci metodę zabiegu, to nie jest tak, że sama sobie wybierasz jaką chcesz. Mi lekarka tłumaczyła, że te metody różnią się poziomem ingerowania w rogówkę i przy dużych wadach trzeba jakby głębiej wejść w rogówkę, żeby dużą wadę skorygować. EBK jest najbardziej delikatna z tych wszystkich metod. Idź na te badania, nic nie boli, i wszystkiego wypytaj lekarza. Mój zabieg coraz bliżej, ale póki co nerwy są spokojne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna987
Ogólnie taka laserowa korekta wzroku to dla wielu osób błogosławieństwo. Pozwala naprawdę poprawić jakość życia i często pozbyć się okularów czy soczewek. Słyszałam, że w Sopocie Blikpol robi takie operacje i że mają dość dobre opinie. A to ważne. Lepiej nie powierzać swojego wzroku komuś, kogo nie jest się pewnym całkowicie. No i też nie ma co oszczędzać. Jeśli cena za zabieg jest podejrzanie niska, lepiej trzymać się od takiej oferty z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaja
Jestem już po, zabieg miałem we wtorek, EBK w Weiss Klinik. Wczoraj wieczorem zdecydowana poprawa widzenia i dziś się utrzymuje. Sam zabieg nic nie boli, bardzo szybko to idzie!!!! W poniedziałek jadę do kliniki na kontrolę i zdjecie soczewek. Żadnych tabletek przeciwbólowych nie musiałem brać, bo bólu nie było:) poki co jestem zadowolony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Pati
Jeśli tylko ktos ma możliwość to należy skorzystać z zabiegu laserowej korekcji wzroku. Bo bardzo to ułatwia normalne funkcjonowanie. Wiem to z własnego doświadczenia miałam po 2 na obu oczach niby nie dużo ale okulary musiałam mieć zawsze ze sobą. Bardzo obawiałam się tego zabiegu ale umówiłam sie na wizytę kwalifikacyjną do Optegra gdzie wszystko mi wytłumaczyli i uspokoili mnie. Teraz jestem już po zabiegu, który odbył się bardzo szybko i bezboleśnie. Nie potrzebuje już okularów i mogę się cieszyć wszystkimi dobrodziejstwami lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×