Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takie jedno pytanie

dziewczyny w ciąży , dlaczego do ołtarza z brzuchem?

Polecane posty

Gość jak ktos jest tepy to mu nicze
tak... to arabela na 100% ;) te ropuchy jady itd sa w jej stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
kazdy jest kowalem swojego losu... jedne kobiety z dzieckiem czekają na po slubie a inne wolą iść do ołtarza z brzuchem... jedyne co mi się nie podobało to to ze jedna z osób na tym forum wypowiadała się o swoim zyciu w takich superlatywach ze az mdli...uwaza ze na wszystko ma czas... a ciekawe kto karmił dziecko gdy budziło sie w nocy płakało... nic nie wspomina o nieprzespanych nocach czyzby maluch był zaprogramowany ze w nocy się nie je? jej sprawa ze nie zabezpieczyli sie odpowiednio...mówi o religii moze i jest katoliczką jednak kościół zaleca wstrzemięźliwosc przed slubem a tutaj okazuje się ze seks przed slubem jest... jesli uwaza się za katolika to niech postepuje zgodnie z religią... i niech przestrzega kazdego przykazania a nie tylko tych których chce... ja jestem katoliczką popełniam błedy jak kazdy jednak dla mnie seks przed slubem to grzech dlatego z narzeczonym nie uprawiamy seksu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem sie okaze
ze nie spełniasz wymogów meza :D i bedzie łaził na boki i bedzie miał w dupie przysiege. mysl panienko grzechem jest tez siedzenie przed internetem katoliczko, bo internet to dom diabła. taka wielka katoliczka a ocenia innych.. nie uczy cie religia ,ze masz wszystkich kochac i nie oceniac..to jest własnie katoliczka hipokytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
wypowiadałam się odnośnie seksu. a nie innych kwestii. poza tym napisałam ze nie jestem idealna! proszę Cie uwaznie czytaj! internet jest mi potrzebny studiuję socjologię wiec czasem tu wchodzę by sprawdzic co ludzie myslą...NIE MA IDEALNEGO KATOLIKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem sie okaze
ta studiujesz..kolejna niedpoieszczona panna , ktora facet nie dopiescił tylko olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
oboje z narzeczonym jestesmy typem aseksualnym. Seks nas nie pociaga..moze nie istniec. jesli bedzie mnie zdradzac to nie ja jestem od oceniana jego postepowania.zresztą go nie znasz wiec nie przejmuję się Twoją uwagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zapomnieliscie, że katolik ma prawo do popełniania grzechów... Czasem mnie irytuje kiedy ktos mowi: jestes katolikiem to nie grzesz.. Po to jest spowiedź, żeby zczyscic z siebie grzechy a Pan Bóg kocha kazdego, czy jestes zakonnicą czy mordercą. Wszyscy o tym zapomnieliscie... proszę mnie teraz nie wyzywac od niewiadomo jakich katolików. Napisałam to co jest powszechnie wiadome, a nie dlatego że jestem strasznie wierząca itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
jak się dzisiaj czujesz? cos Cię ugryzło? jestes zdenerwowana? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
do Ani dlatego napisałam ze nie ma idealnego katolika:-) a poprzednia wypowiedz była dla osoby która chyba uważa ze w zyciu najwazniejszy jest seks i zdrada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze powiedziawszy temat sexu przed slubem to jest bardzo sliski. Kazdy ma na ten temat swoj pogląd. A moj jets taki, że kazdy niech robi jak mu wygodnie- chcesz uprawiaj, nie chcesz, nie uprawiaj. Nikt mi tym nie zaszkodzi ani nie pomoze. Wiec \"Robta co chceta\". Ale nie obrzucajcie sie nawzajem błotem, bo tak naprawde to kazdej stronie mozna w tej kwestii cos zarzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
wiele tematów jest sliskich i niewygodnych i kazdy interpretuje jak mu jest najwygodniej bo cięzko przyznac komuś rację a jeszcze trudniej przyznac sie do swojego błędu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to koniec....
tak pasjonującej dyskusji?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coooo
jeszcze ci mało głupot na tym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze można...
poczytac co kto mysli na dany temat...jak sie kłócą... jak łatwo niektórych wyprowadzic z równowagii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsa
Bylam w 5 miesiacu jak wychodzilam za maz W tym okresie czulam sie doskonale na weselu bawilam sie do samego rana :) Jakis czas potem dowiedzialam sie ze zaproszeni goscie martwili sie czy czasem nie poronie -tak tanczylam :) ! Wyszalalam sie za wszystkie czasy ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsa
I tez mialam biala suknie Mam zasade a mianowicie nie przejmowac sie tym co ludzie sobie pomysla czy tez powiedza Bo i po co? Przeciez wiadomo ze i tak wszystkim sie nie dogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsa
Grunt by robic to na co ma sie ochote (oczywiscie na zasadzie zdrowego rozsadku ) nie kosztem innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy robi co chce
a ludzie jak mają dupe obrobic to i tak to zrobią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co klepac bzdety ze ma sie zasady i jest sie wierzacym i w ogole skoro swiadomie sie grzeszy czyli uprawia sie sie seks przed slubem; skoro ktos jest taki bardzo wierzacy niech poczeka z seksem do slubu i nie udaje ze jest takim dobrym katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paramanka
ja miałam ślub 6.01.2007, cywilny bo jestem niewierząca, był w bardzo ładnym dworku, potem przyjęcie w restauracji , a i tak wszyscy mi się na brzuch patrzyli. no bo wiadomo jak ktos w zimie slub bierze to na 100% wpadka, a teraz jak na ulicy spotykam znajomych (minęło już 11 miesięcy) to kazdy jakoś dziwnie próbuje się dowiedzieć o dzieci, czy juz jest i wielkie zdziwienie jak mówię, ze nie mamy dzieci... w tym kraju najzwyczajniej ludzie sa chorzy i zamiast zajmowac się swoim zyciem to ciągle ich interesuja inni i ciągle cos węszą żeby potem ploty robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też biorę ślub zimą
Pewnie też będą mnie o ciążę podejrzewać. Kołtuństwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane kobietki
ja tez bralam slub w 5miesiacu ciazy!!!i tez w bialej sukni z welonem i tez szalalam na swoim weselu!! a bralalam slub w ciazy,szlam do oltarza z brzuchem bo TAK CHCIALAM TAKA BYLA MOJA I MOJEGO MEZA DECYZJA!!! SWIADOMIE ZASZLAM W CIAZE NIE PLANOWALISMY SLUBU ALE BYLISMY BARDZO SZCZESLIWI ZE BEDZIEMY MIELI DZIECKO,ale tak wyszlo ze slub tez wzielismy TERAZ JESTEM SZCZESLIWA I KOCHAJACA ZONA I MATKA MIMO ZE MAM 22LATA!!! A TAK WOGOLE DO SISTERSUN wiesz tak od serca zycze ci zebys albo szla z brzuchem do slubu albo wcale dzieci nie miala!!!nie wiesz co to znaczy kiedy dziecko wstaje rano i mowi ci na powiatnie :mamusiu kocham cie" "tatusiu kocham cie"obys ty tego nigdy nie czula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane kobietki
z twojej strony to jest zwykle potepianie kobiet ktore wlasnie w ciazy ide do slubu troche tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koltunstwo to zasuwanie do oltarza z brzuchem. zanim jedna z druga nie zajdzie w ciaze to udaja swiete, ze takie czyste jak dziewie orleanskie no po prostu. a jak zajdzie przed slubem to zaraz dorabia sobie ideologie, ze dziecko planowane itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co masz powiedzieć jak zajdz
iesz, ze jesteś nieszczęśliwa? Każda zawsze gada, że jest szczęśliwa, planowała itd. Taaaa, jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i leci do oltarza z brzuchem, bo jak tu jedna napisala ... ma zasady czyli jest wierzaca; tylko po co uprawaial seks przed slubem? tak szczerze jak czytam, ze kazdy ma prawo polnic blad to mnie smiech bierze. seks nie jest bledem tylko grzechem, proste. jesli jestem wierzaca to sataram sie tych grzechow nie popelniac a seks jest grzechem jak najbardziej swiadowym. nie moze poczekac do slubu? no pewnie mozna, ale moze akurat uda sie nie wpasc. poza tym te co mowia, ze chca zeby dziecko urodzilo sie w pelnej rodzinie - jest antykoncepcja i mozna dziecko zaplanowac na po slubie a ne slub jak dziecko jest juz w drodze. juz nie wspomne o tym, ze zanim sie na swiecie pojawi dziecko to takie malzenstwo czy para nawet powinni pozyc sami ze soba tylko, jeszcze bez dziecka bo nawet nauka wspolnego zycia nie jest prosta. juz same zamieszkanie razem rodzi koflikty i problemy a jak dochodzi do tego od razu dziecka? dla faceta ciaza kobiety jest czesto szokiem, to jak kobieta w ciazy sie zmienia. szokiem jest tez dla niego pierwsze zamieszkanie z kobieta, dotarcie sie, poznanie sie itd. znam pare, ktora sie pobrala bo dziecko w drodze. zamieszkali ze soba i nie mogli sie wprost zniesc. ona w koncowce ciazy, wielki brzuch nie dala rady nawet czasem ugotowac obiadu chociaz na koniec siedziala juz w domu. on sie denerwowlal bo sam musial wszytko robic a wczesniej wszytko robla jego mamusia. jak sie urodzilo dziecko to dramat bo ona przy dziecku padala na nos tyle roboty, zadnej pomocy a facet wychodzil na piwo sam bo dziecko plakalo aon chcial miec po pracy spokoj. efekt? dziecko ma dwa lata a oni sa rok po rozwodzie. ze wszytkich slubow o ktorych slyszalam i na ktorych bylam, a ktore spowodowane byly wpadka przetrwala tylko jedna para, i to ta ktora slub wziac chciala ale byli za mlodzi, bo mieli po 17 lat. teraz sa juz razem 25 lat i tak sie sklada ze to moja ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my slie zdecydowaliśmy na ślub kośielny juz w ciazy nie żałuje czułam sie wswietnie brszuszek niewielki a ochote na zabawe mialm strszna szlałam całą noc i było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochane kobietki
nie u wszystkich po zamieszkaniu razem sa konflikty i zamieszanie jak ty to piszesz i moj maz byl bardzo szczesliwy bardzo mi pomagal i nie byl w szoku ze mi brzuch rosnie ze sie zmieniam oj nie kazdy facet jest taki sam a niby dlaczego mam byc nieszczesliwa???nie rozmumiem!!!!mam bardzo kochajacego meza dbamy o nasza milosc oboje sie staramy i darzymi siebie ogromna miloscia a nasza coreczka????jest zdrowa nigdy nie mialam z nia problemow ,jest szczesliwa ze ma takich rodzicow jak my to co mam siasc i plakac bo jestem szczesliwa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×