Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takie jedno pytanie

dziewczyny w ciąży , dlaczego do ołtarza z brzuchem?

Polecane posty

aha :D pozdrawiam i życzę Wam miłej dyskusji ja już chyba nic nowego nie wymyślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoNieTo
Sistersun ------------ Wielki Powrot Arabeli Zlosliwca !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem jedno
pomyliłyście chyba tematy... w tym tutaj nie chodziło o to, że dziewczyny po wpadce biora slyb tylko o to "dlaczego leca do tego ołtarza z wywalonym brzuchem, w workowatych sukniach, zamiast poczekac kilka miesięcy i zrobic wszystko juz po urodzeniu się dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem jedno: czyli jaka jest odpowiedź na to pytanie według Ciebie? bo według nas taka, że lecą z brzuchem do ołtarza, żeby zalegalizować związek PRZED URODZENIEM DZIECKA. bardziej się widać dla nich liczy to, że urodzą dziecko jako żony niż to, że będą ładnie wyglądały przed ołtarzem. i chyba to dobra odpowiedź, bo same zainteresowane tak właśnie odpowiadają, więc wygląda na to, że my odpowiedziałyśmy na dobry temat, podając powód owego nie poczekania aż się dziecko urodzi, tylko Ty go nie do końca zrozumiałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
planowalismy slub dawno, ale jakos niegdy nie było czasu:) jak zaszłam w ciaze chcielismy szybko brac cywilny slub, ale zastanowilismy i normalnym tokimiem zaczelismy przygotowania do koscielnego slubu szłam do ołtarza w 8 miesiacu ciazy, dumnie pokazywałam swój brzuch, bo swojego dziecka wstydzic sie nie zamierzałam miałam odpowiednia suknie a zdjecia slubne sa przepiekne..z duuuzym brzuchem teraz nasza mała 3 letnia małgosia oglada je i niezmiernie sie cieszy, ze tez brała slub z mamusia i tatusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc jaśniej: \"lecą do tego ołtarza z wywalonym brzuchem, w workowatych sukniach, zamiast poczekac kilka miesięcy i zrobic wszystko juz po urodzeniu się dziecka\" bo ważne jest dla nich to, żeby urodzić dziecko będąc żoną a nie żeby wyglądać ładnie przed ołtarzem tak odpowiedziałyśmy na temat :) a to, że dziecko jest często jedynym powodem dla tej legalizacji związku wyszło samo z siebie, jako nastepstwo podanej odpowiedzi, bo skoro przez zajściem w ciążę ślubu nie wzięły a teraz biorą go na prędce z jak to określasz \"wywalonym brzuchem\" to chyba odpowiedź jaką dałyśmy nasuwa się sama przez się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokręcona niewiasto chyba nie zrozumiałaś idei ślubu koscielnego dobrze, że sama przyznałaś, że \"dumnie pokazując swój brzuch\" zrobiłaś to jedynie na pokaz, bo ślub w 8 miesiącu ciąży nie do końca zgadza się z wartościami chrześcijańskimi a już na pewno jest wbrew czystości przedmałżeńskiej, którą tak dumnie manifestowałaś przed zebranymi w kościele.. myślisz, że biały kolor sukni jest sybolem czego? (tylko błagam, nie pisz, że brałaś w ecru, bo nie o to chodzi ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
ja mam wrazenie, ze wiekszosc tu nie rozumie pojecia bycia w ciazy. przez cały jej okres byłam zadbana, ubrana normalnie ( minela juz era ogrodniczek czy bluzek rozszerzanych od pach) czułam sie seksowna jak przed ciaza wspolczuje wam, jezeli dla was ciaza jest jedynie wywalonym brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
idee koscielnego to ja rozumie: kochac sie i wspierac, byc ze soba do konca zycia..ksieza juz dawno pogodzili sie z z brakiem czystosci :) poza tym: dziecko jest chyba darem boga :) ślub brałam oczywiscie w białej sukni bo ksiadz zawsze nam powtarzał. ze biel symbolizuje czyste serce a nie du***. nie wiem czy brałam na pokaz...brałam slub wsrod przyjaciół i rodziny, wiec niby przed kim miałam sie "pokazywac"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z \"wywalonym brzuchem\" też się nie zgadzam - cytowałam koleżankę której odpowiadałam. wiem co to znaczy być w ciąży i popieram Cię w 100 procentach (własnym doświadczeniem), że można być zadbanym i czuć się seksownie nie zgodzę się jednak co do rodzajów czytsości (dupy i serca) bo kościół jako instytucja zdaje się ich nie rozgraniczać a świadectwem tego jest fakt, że jedną z przyczyn stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego jest właśnie błogosławiony stan panny młodej, jako jedyny powód zawarcia związku małżeńskiego co do \"pokazywania się\" - sama przyznałaś, że \"dumnie kroczyłaś\" czyli ktoś tę dumę chyba miał zauważyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"..ksieza juz dawno pogodzili sie z brakiem czystosci \" pozwolę sobie dodać od siebie, że - wielu z nich pewnie taki \"dar od Boga dostało\" stąd zapewne to rozgraniczenie czytsości na w/w kategorie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest kiedy sie czlowiek
zabezpieczyc nie potrafi:( Nie ma to jak slub z przymusu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
nie wiem jaka ty masz rodzine..ale u mnie kazdy cieszy sie ze szczescia drugiego..jak ja widze swoja siostre z dumnie podniesiona głowa, bo np cos sie jej udało, to serce mi peka z radosci ,ze jej szczesliwa takie same reakcje u mojej rodziny budzi moja duma radosc czy satysfakcja. pokazuje zawsze i wszedzie swoje szczescie, zeby moja rodzina dzielila je ze mna, jak ja dziele ich. po to ja mam rodzine i przyjaciół nie widze powodu czemy miałam po katach przemykac do ołtarza w workowatej sukni? zabiłam kogos? okradłam? nie wmówisz mi ,ze Bog (nie myl z ksiedzem) nie uznaje naszego slubu Bóg mi dał wolna wole i jako dobrego ojca ciesza go moje male radosci i sukcesu.., a ze po drodze sie potknełam ( w twoim mniemaniu)?, jak dobry ojciec pogrozi palcem, ale przytuli i pobłogosławi. ale wiem, ze był wtedy z nami kiedy bralismy slub...bo była miedzy nami milosc..a bog jest miłoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoNieTo
Raz jeszcze ----- Witamy Cie Arabelo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie widzę powodu, dlaczego miałabyś przemykać do ołtarza po kątach w workowatej sukni? masz rację, że nie ma się czego wstydzić ale żeby ślub w 8 miesiącu ciąży był powodem do dumy też nie widzę. sama ciąża tak, jak najbardziej, ale moment ślubu z brzuszkiem, niekoniecznie. nie dla mnie, znaczy, bo dla Ciebie tak i obie mamy prawo do własnego zdania przecież i nie próbuję Ci wmawiać, że Twój ślub jest nieważny, tyle tylko, że kościół (jako instytucja, nie Bóg) wymienia ten powód jako jeden z tych, co to mogą się przyczyczynić do późniejszego orzeczenia tego o czym pisałam, ale nie musi, to był tylko przykład ogólny co do reszty postrzegania kościoła i Boga - zgadzam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
jak dobrze, ze ja wierze w Boga, a nie w kościół :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a można wierzyć w kościół? chyba chodziło Ci o przestrzeganie zasad, a tu tak na prawdę trudno ustalić co czyje, bo kościół się upiera, że jest w jedności z Bogiem a Bóg się raczej nie wypowiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
bog sie juz wypowiedział. nie czytałas biblii??? dał nam jedno przykazanie: kochaj blizniego swego i basta.+ 10 przykazań...tam nie ma słowa o czystosci. interpretacja przykazania nie cudzołóż jest nie w biblli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perelka81
odpowiedz na pytanie,bo po porodzie nie ma czasu na takie dyrdymaly-czyli zalatwianie slubu i wesele.Jak dziecko sie rodzi,swiat wywraca sie do gory nogami,nie wiadomo w co rece wlozyc.czas leci dwa razy szybciej. Ja mam dziecko wiec wiem.Nie szlam z brzuchem do oltarza,ale gdyby juz sie tak trafilo nie robilabym z tego tajemnicy i sensacji. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni stokrotka ni tulipan
W dobie takiej jak dzis coraz mniej slubow,mimo pojawienia sie dziecka na swiecie dziwne jest wtedy,gdy slub sie odbywa a nie dlatego,ze slub jest bo wpadka.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"planowalismy slub dawno, ale jakos niegdy nie było czasu\" kto ma w to uwierzyć?jeśli ludzie planują ślub, to go zawierają a nie odkładają wiecznie już widzę tą dume , a raczej podpuchnięte ciało jakaś bździągwa tu sugeruje,że jestem reinkarnacją innej bździągwy-a kysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pani z brzuchem
Nie wszyscy uprawiają seks przed ślubem. Nie generalizuj. Nie wszyscy muszą mieć tak, jak ty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w ciąży, ślub biore szóstego czerwca. Będe wtedy w piątym miesiącu.Problemów mamy dużo więcej bo jestem niepełnoletnia, niby to tylko kilka miesięcy, ale jednak. Na ślub zdecydowaliśmy sie po pierwsze dlatego że chcemy aby dziecko urodziło sie już w pełnej rodzinie- to przede wszystkim, ale również slatego, że rodzice mojego chłopaka to rodzice z zasadami, a my i tak chcieliśmy wziąć ślub. Dodam że jesteśmy ze sobą od ponad roku i jesteśmy ze sobą szczęśliwi a ślub planowaliśmy gdzieś za ok. rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
do sistersun nie musisz wierzyc..ci co sami kłamią przeważnie nie wierzą innym :) ale mimo wszystko postaram ci wyjasnic skonczyłam studia w czerwcu, planowalismy slub na przyszły lipiec. ale dostałam staż w Kijowie, wiec odłożyliśmy na przyszły lipiec...w grudniu zmarł mojego meża tata, wiec nie było nastroju do szykowania wesela pewnie, ze mogłam szybko wziac ślub cywilny, ale nie chcielismy bo nasza milosc wymagała stosownej oprawy a nie pospiechu, na 3 juz lipiec juz nawet sale zarezerowalismy, ale niestety stety zmieniłam prace i nie mogło byc mowy a miesiecznje wymarzonej podrózy poslubnej kiedy wiec okazało się, że jestem w ciazy mój narzeczony ( od 6 lat) stwierdził, ze to znak. i zaczelismy szykowac sie do ślubu ( oczywiscie w lipcu bo to tradycja rodzinna). i zmarwie cie: popuchnieta nie byłam, zero roztepów:) do 6 miesiaca praktycznie nie było nic widac. nie byłam ociezała, nic w tym stylu:) na weselu tanczyłam do 5 rano widzisz? ja mam cudowne życie i nie musze byc taka uszczypliwa jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"PO TO ŻEBY \" PANU MŁODEMU \" SIĘ NIE ODWIDZIAŁO I PO PORODZIE NIE ODWOŁAŁ ŚLUBU\" no tak,złapać faceta na dziecko żadna sztuka rodzice z zasadami powiadasz- to chyba te zasady są mocno nadszarpnięte przez nieletnią synową w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
"a nie myślałyście,że fajnie jest być młoda żona,ktora ma czas dla siebie,na imprezy,nauke,doksztalcanie,meza?a nie od razu pieluchy" jeszcze sie do tego ustosunkuje 3 miesiace po porodzie wróciłam do pracy. mamy czas na basen ( z dzieckiem), wyjazdy na narty, imprezy. dokształciłam sie przed slubem wystarczajaco, ale jak jakis fajny kursik to tez nie odmówię:) minimum 3 razy w tygodniu jemy z mezem romantyczne kolacje poza domem moze ty jestes niezorganizowana, ale my mamy czas na wszystko i dziecko nam w niczym nie przeszkadza:) a wiesz jak cudownie jest nam sie rano w sobote budzic, wiedzac ,ze mamy dwa dni dla siebie? maz rano pedzi po bułki, potem z mala pedzi na spacer, a ja mam czas na luksusowe rozpoczecie dnia ( kapiel, maseczki) zyc nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste23
bo kobieta z nieslubnym dzieckiem ma gorzej przy wszelkich sprawach urzędowych... społeczenstwo jest konserwatywne panna z dzieckiem moze byc wytykana palcami, boi się gadania innych ludzi.. w mojej rodzinie niestety zdarzyła sie niechciana ciąża wszyscy ryczą bo ciązą a oni znali sie zaledwie 2 miesiace... mała teraz ma kilka lat a wygladaja na szczęśliwa rodzinę... inna zmoich dalszych kuzynek zaszła w ciązę w wieku 16 lat ojciec dziecka miał 18 dziecko ma juz rok jednak oni czekają ze slubem..az przestana zyc na garnuszku rodziców i dziadków... nie ma reguły, jednak gdy dziecko ma usidlic faceta specjalnie to bierze się sie szybkie sluby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokręcone niewiaty wzruszaja mnie zwlaszcza te bułki i stwierdzenie,że sie juz wystarczajaco wyedukowałaś ja jednak wole swoj drugi fakultet,czas dla Niego i swiadomosc,ze jeszcze przez kilka lat bedziemy robili co tylko chcemy,bywali w calym swiecie bez proszenia o pomoc przy Dziecku,ktore swoja droga planujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone niewiasty
dwa fakultety? nie badz smieszna..ja równoczesnie robiłam dwa jak miałam 19 lat :D potem skonczyłam jeszcze translatoryke..:D robie co chce i nie musze nikogo o nic prosic.jak mama ma czas to zawsze posiedzi z mała. poza tym tyle płace niani, ze sama sie prosi czy moze z mała zostac. szkoda, ze takie rzeczy cie rozczulaja..znaczy,ze tesknisz za takimi drobiazgami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę....
jak 17 latka po roku bycia z facetem jest gotowa do slubu z facetem.. i to dlatego ze rodzina z zasadami... zachciało sie seksu to moze trzeba było bardziej pomysleć o antykoncepcji?wtedy mielibyscie za kilka lat slub bez pospiechu taki na ostatnia chwilę... a tak? slub przygotowany byle jak byle nikt nie poznał ze panna młoda w ciązy... a za kilka lat dziecko i tak bedzie sie domyslać ze zostało poczete przed slubem..w koncu bedzie umiało liczyć..i wtedy domysli się ze rodzice brali slub z jego powodu...-skierowane jest do tych które jeszcze przed dzieckiem nie myslały o slubie i nie miały zaklepanej daty slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×