jesienno/zimowe starania 07.

O 15 kończę pracę więc zbieram się powoli, a Wy piszcie dużo piszcie, przez weekend życzę dla staraczek jak najwięcej zaciążonych, może to szczęśliwe forum i niedługo wszystkie będziemy zafasolkowane, ha ha ha tonący wszystkiego się chwyta. A dla tych już zaciążonych dużo zdrówka i fluidy ciążowe teraz dla nas.. Buźka

też zmykam do domu. Życzę przyjemnego weekendu. I owocnych starań :D Pa pa

tofikowa---pytalas czy mam przeczucia co do plci..wiesz od poczatku mowie do brzusia jakby miala to byc dziewczynka niunia to niunia tamto;) moj maz na poczatku mowil a czemu niunia? moze niuniek? (wolalby pierwszego chlopca) ale teraz sam juz sie przestawil i mowi -jak tam moje dziewczyny sie czuja?;) moj ojciec to od zawsze mowil ze pierwsza chce wnusie ja bylam zawsze oczkiem w jego glowie i dlatego teraz chce miec wnusie jedna ma i jest to jego ulubienica..oczywiscie wnukow tez kocha no ale wnusia to wniusia tylko ta wnusia jest daleko stad bo moj brat nie mieszka w Polsce wiec ojciec widuje ich na zdjeciach i juz neimoze sie doczekac az bedzie mogl chodzic na spacerki jak przychodzi do mnie kolezanka z corcia ktora ma 2 latka to ojciec odrazu ja zabiera i sie z nia bawi albo chodzi na spacery;) ale powiem szczerze ze wcale bym sie nie zdziwila ani nie zmartwila gdyby los nas zaskoczyl i urodzilby sie chlopiec grunt zeby bylo zdrowe sama nie wiem skad mi sie ta niunia tak wziela...zawsze mowilam ze wolalbym pierwszego chlopca a pozniej dziewczynke zeby brat byl starszy i bronil siostry..tak bylo u mnie tylko moj brat jest starszy o 14 lat..a ja wolalabym mniejsza roznice ale esej walnelam;)

o kurcze ale pustki.. ale rozumiem ze sie weekendujecie;) i staracie:)

Witajcie kochaniutkie staraczkii mamausie:) Maybee------->widac juz ci brzusio?:)Ciekawe, jak wyglada twoja dzidzia:) Querilla-------->co u ciebie słychac?Czy nadal starania trwaja pełną parą;)? Tofikowa--------->fajnie, ze wróciłas na łono staraczek;)( jakoś to łono dziwnie mi zabrzmiało;):P)Widze,ze na razie zwiesiłas bron:) Tantusia-------> a jak wyglada twój brzusio? Czy już coświdac? Bella36---------->a gdzie ty sie podziewasz?:) ladybird73--------->witam bardzo serdecznie:) Ja jestem teraz na antybiotyku, cos mnie powaliło:(Mam aktulanie okres i zastanawiam sie, czy antybiotyk nie bedzie miał jakiegos wpływu na staranka, które wypadną ok. 10 grudnia(antybiotyk biore do srody 29 list).Jak myslicie?

zapytaj lekarza po jakim czasie antybiotyk calkiem schodzi z organizmu.Ja bym zrobilam miesiac przerwy po zakonczeniu brania antybiotyku

Podobno jest bezpieczny, bo w ulotce jest napisane,ze moga uzywac go kobiety w ciazy,ale tylko za zgoda lekarza i w przypadku koniecznosci

lepiej spytaj lekarza jedz duzo jogurtow zeby zoladek oslonic.powiedz a bierzesz jakies witaminy typu folik?ja chce starania zaczac w styczniu i powoli zaczynam brac folik

Ja biore folik juz od pół roku.tak bardzo chciałabym w tym miesiacu byc w ciazy:)Testowałabym w Wigilie:)Kurcze, ale byloby fajnie:)

nio ja tez tylko ze My ciagle planujemy starania ale zawsze cos nam stanie na przeszkodzie.Ja obecnie nie mam pracy i inne przyczyny losowe:( mam naimie Magda mieszkam w Poznaniu jestem 24 latka:)

hHej Donna, ja mam 32 lata i na imie Dominika.Witam bardzo serdecznie:) Staram sie o 1 dziecko:)

czasem mam wrazenie ze z moim i mojego chlopaka mysleniem nigdy sie nie zdecydujemy.Ale czasami trzeba w zyciu zaryzykowac

Ja mam meza.Tak bardzo chciałabym w tym miesiacu sie postarac, to taki magiczny czas:)

wiesz ja zawsze chcialam urodzic tam w marcu-kwietniu bo nie chcialam latem chodzic z wielkim brzuchem:) ale zobaczymy co los nam przyniesie.Ja juz mam cala wyprawke:) Wszystko mam juz upatrzone lacznie z wozkiem :)

Myslalam,ze masz juz schowane w szafie:)Ja tez mam upatrzone wiele różnostek dla dzidziusia.Mnie nie przeszkasza lato z brzuszkiem;)

Na razie lece;)Milego dzionka:)

Witajcie dziewczynki, a dlaczego tutaj panuje taka głucha cisza.Od wczoraj nikt sie po mnie nie wpisał:(Chyba i ja przestanę tutaj wchodzic, bo mam wrażenie,ze działam jak odstraszacz:(

Selenka ja własnie zaglądam i faktycznie cisza tutaj, hey gdzie wszyscy się podziali?

Cześć dziewczyny Jak po niedzieli? Są jakieś wyniki w nocnych staraniach:-) Na początku muszę sprostować ostatniego mojego posta. No więć wynik cytologii wyszedł nie III GR tylko II GR. Wkradł mi się błąd w pisaniu. Lekarz o zapaleniu nic nie wspominał i nic nie przepisał!W tym tygodniu jadę z mężem do lekarza zrobić wszystkie kontrolne badania.A za jakieś 10 dni nowe staranka po @. A teraz wklejam poprawioną tabeleczkę: Staraczki NICK.............IMIĘ............WIEK...MIASTO.....CYKL STARAŃ 1.balerinka.......Magda............24......Warszawa.......3 2.Joanna82.......Joanna...........24......Poznań...........0 3.Urszulaxxx......Ula...............26......Gdańsk...........4 4.i jeszcze ja.....Katarzyna......24......Starachowice...0 5.Madzia28........Magdalena......28......Giżycko .........3 6.tofikowa ........Gosia............30......Bielsko-B.........0 7.kawiarenka.....Renata...........30.....Włocławek.......2 8.Selenka32.......Dominika.......32........Łódź..............1 9.gawit_27.......Gabrysia.........27.......Luton.............1 10.Kosona.........Agnieszka........29.......Kraków...........3 11.bella36....... ..Agata............37........malopolska......2 12.a_guu...........Agnieszka......24.........k/Poznania.....za rok 13.peppetti........Sylwia..........30.........ok.Łodzi......0 14.mea29..........Marzena........32........Warszawa.... za 4 mce 15. QUERRILLA .....................27........POMORZE .........6 16. Anastazja123....................26......świetokrzyskie......5 17.sss1982............................24......świętokrzyskie......5 18. Muszelka1........................26........Wrocław...........2 19. Magge.............................27.........W-wa..............2 20.Nicolla.............................26..........W-wa.............1 21.Ja tez chcę dzieciatko.........24........Koszalin.............4 ____________________ Przyszłe mamusie Nick................Imię.......Wiek.....Cykl Starań...........Poród.......Płeć 1. staraczka.....Kamila..........27...........1........................?..............? 2. tantusia........Iwona......27............1.................czerwiec 2007...... 3.maybee...........Ula.........23...............................lipiec 2007...... Maeybee Tantusia Staraczkaaa co u Ciebie ? Querrilla Tofikowa Bella36 Ladybird73 Donna leng Selenka32 Nikola Kosona Kawiarenka i pozdrowionka dla reszty starających się

Co tu tak pusto?

to wyżej to mój wpis - coś mi się pokręciło ;) Witam Jak Wam minął weekend ? U mnie całkiem przyjemnie. Czuję się już prawie zdrowa, tylko mam cały czas podwyższoną temperaturę. Na wszelki wypadek pójdę jeszcze do ginekologa. Poza tym byliśmy na imprezie andrzejkowej - do północy z uwagi na żalobę nie tańczyliśmy i muzyka była ściszona, ale potem impreza się rozkręciła. Na efekt nie trzeba było długo czekać - o godz. 2.00 przyjechała policja uciszać towarzystwo ;) Zaczynam się powoli dołować - przez te choróbska nie mogę rozpocząć starań o dzieciaczka przez nalbliższy miesiąc. Buuuuu

Witajcie, już jestem w domu. maybee - miałam problemy z oddychaniem, non stop katar i częste bóle głowy. Zdecydowałam się na operację, bo oprócz skrzywionej przegrody miałam jeszcze w wyniku urazu z dzieciństwa skrzywiony nos. Niestety na NFZ nie chciano mi zrobić, tak jak Tobie laryngolog powiedział, że szkoda noska. Zrobiłam to prywatnie. Mimo sińców pod oczami i opuchlizny na całej twarzy na razie nie załuję. Zobaczymy co będzie potem, jak się wygoi. Czy te bóle głowy ustąpią. sss1982 - nie leczę mięśniaka, bo w moim przypadku pozostaje mi tylko leczenie operacyjne. Niestety po operacji nie będę miała szans na macierzyństwo. Dlatego obserwuję go tylko, na szczęście po za tym, że mięśniak jest, nic złego się nie dzieje. Co trzy miesiące robię usg i nie mogę doczekać się kiedy urodzę dzidziusia. tofikowa - wykuruj się w końcu. Żal mi Ciebie, że ciągle coś Cię łapie. Nicolla - fajny ten Twój synuś. Mój też bardzo chciał mieć rodzeństwo. Gdy byłam w ciąży to lubiał kłaść rączkę na moim brzuchu i czekał aż braciszek go kopnie. Teraz mówi, że ma braciszka w niebie.. i to mu chyba na razie wystarcza :( Niestety mi nie. Nie mogę się doczekać lutego, kiedy będę mogła zacząć starania. Zazdroszczę Wam tych emocji z owulacją, testowaniem, objawami.... HiHi jak wcześniej się starałam to właściwie co miesiac byłam w ciąży... aż do dnia w którym dostałam @.

No to widać niezła była ta imprezka;-)! Będzie co wspominać. Tofikowa mam nadzieję,że niedługo dojdziesz do formy i będziesz razem z nami działać.A narazie się porządnie wylecz i odpocznij, aby dzidzia miała komfortowe warunki w twoim brzusiu:-)!

Cześć Peppetti i Sss1982 :) Peppetti - Dobrze, że zabieg masz już za sobą. Bardzo bolało ? Jak długo po zabiegu trzeba nosić opatrunek na twarzy ? Kamilek pewnie tęskonił za Tobą, kiedy byłaś w szpitalu. Sss1982 - dziękuję za słowa otuchy :) Ale czasem - mimo, że jestem urodzoną optymistką - zaczynają mi krążyć po głowie czarne myśli, że chyba los uwziął się na mnie.

Peppetti a od kiedy masz tego mięśniaka? Miałaś go już przed pierwszą ciążą? Nie wpływa na zaciążenie? Długo starałałś się o pierwszą ciążę? A nosek napewno bedzie śliczny!!!!Ale przede wszystkim to chodzi o Twoje zdrowie! Ale Cię zasypałam pytaniami:-) Tofikowa pamiętaj ,że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko co się dzieje wokól nas ma jakieś znaczenie.Trzeba wierzyć ,że będzie dobrze. Ale bardzo dobrze wiem co czujesz, bo mi też czasami brakuje już sił i wszystko wydaje się bez sensu. Trzymam kciuki za ciebie. A to dla ciebie wiązaneczka

Sss1982 - dziękuję za piękne kwiatuszki :)

buziaki dla wszystkich staraczek. ja troche nieprzytomna jestem po wekendowych imprezach, ale mysle ze dojde do siebie szybko ;). Milego poniedziałku

Cześć Kosona :) Widzę, że też balowałas w ten weekend ;)

toffikowa - boleć, nie bolało. W końcu miałam znieczulenie ogólne. O dziwo teraz też nie boli. Czuję się jakbym miała bardzo duży katar. Nos zatkany, oddycham przez usta. Pierwsza noc była okropna, nie mogłam zasnąć. Co usypiałam, to odruchowo wciągałam powietrze nosem, no i się budziłam, bo nie mogłam oddychać. Ale teraz się nauczyłam oddychać przez usta i jest ok. Opatrunek będe nosić do piątku. Kamilek to chyba się wystraszył jak mnie zobaczył. Przypominam trochę zombi, albo dr Haniballa z Milczenia Owiec :) :) sss1982 - mięsniaka mam od 2003 roku. To dzięki niemu zdecydowałam się na dziecko, wcześniej mi się nie chciało, miałam jeszcze czas. O pierwszą ciążę starałam się jeden cykl. O drugą - pięć. Niektórzy lekarze, po tym co się wydarzyło z moją drugą ciążą, uważają, że jest to wina mięśniaka. Ale lekarze, którzy znają mój wywiad ginekologiczny dokładnie, są innego zdania. Mój lekarz, gdy robił mi cesarskie cięcie, widział mięśniaka na żywo, uważa, że jeśli chcę mieć jeszcze dziecko to muszę teraz próbować, bo po operacji moja macica nie będzie w stanie rozciągnąć się do takich rozmiarów. A moje dzieci rodzą się duże. Kamilek urodził się dwa tygodnie przed terminem i ważył 3750. Łukasz był malutki (750 g), ale na swój wiek ciążowy to był bardzo duży. Dzieci w tym tygodniu mają średnią masę 500 g. Co do noska - to jestem dobrej myśli. Chociaż dopiero teraz, po operacji, zaczynam mieć wątpliwości i stracha, że mogą pojawić się jakieś komplikacje. Kosona - to niezła balanga była. Szybkiego powrotu do rzeczywistości.