Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poziomeczka27

czy to normalne aby faceci powyżej 26 lat mieszkali z rodzicami!!?

Polecane posty

Bardzo mądrze Przypadkowa---> Znow mozna powiedziec, ze zalezy od sytuacji, od tego jaki ludzmi sa ci dzieci i ci rodzice ;) Moge powiedziec na podstawie wlasnej rodziny! Moja mama jeszcze w przedszkolu jak sie pttali wszystkich dzieci kim chca zostac to mowila, ze mama :) I jest nia!. I dla Niej bylo to najwazniejsze w zyciu. Wszystko nam poswiecila, bo tak chciala i mowi, ze jestesmy sensem Jej istnienia. Wiec nie dosc, ze nie zubozamy Jej zycia, to je wzbogacamy :) A wiem, ze moja mama jest szczera. I niech tu mi ktos napisze cos zle o mojej mamie 😡 Moim rodzicom nalezy sie wiecej niz mi! Jakbym mogla nieba bym im uchylila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypadkowa2006
Cyniczek...a ja chciałam powiedzieć, ze nie jest ujmą, gdy kobieta jest utrzymywana przez faceta, ale odwrotnie tak. Ba! Każdy facet źle się czuje, gdy zarabia mniej od swojej kobiety. Nie słyszałam jeszcze, jak puchną z dumy "A ona to....(zarabia niewidaomo ile, czy co tam jeszcze). Ale chodzą struci. Chodzi o to, ze choćby nie wiem, ile rak i nóg miała dziewczyna nie od parady to główna odpoiwedzialność w kwestii materialnej spoczywa na mężczyźnie. Jesli tak się nie dzieje, źle się czują obydwie strony. Bardzo mądrze przypakowa.....Matka tego chłopaka z postu Kobietki pewno powie, że jej syn jest całym jej życiem, że jest sensem jej istnienia. Gdyby on odszedł z domu, być może po początkowych spazmach, ocknęłaby się i zaczęła zastanawiać CO TERAZ jest jej sensem i co teraz ma zrobić ze swoim zyciem, jakie zadanie staje przed nią teraz. I odpowiedź na to pytanie być może właśnie by ją wzbogaciła. Więc myslę, że dziecko, które zostaje w domu w tym sensie zuboża rodzica, że rodzic ciagle kręci sie koło dziecka. I tu w jakimś sensie dziecko nie daje rodzicowi dorosnąć. Zwłaszcza to dziecko, któremu trzeba stale pomagać, wciąż i wciąż. Zaznaczam, ze nie mówię o tym, by o rodzica się nie troszczyć. Ale aby w tym układzie i rodzic i dziecko stali się naprawdę dojrzali. No cóż, chrześcijańska nauka mówi o tym, ze chwałą rodzica jest dziecko żyjące własnym życiem, tj. idące drogą swego powołania. A mam wrażenie wielu rodziców panicznie boi sie tego. Co ciekawe, te wszystkie matki 30-sto, 40-sto parolatków najpierw nie dadzą im dojrzeć, a potem suszą im głowę, zeby się ożenili, bo wnuki itd. (sąsiadka juz wnuki nianczy i ona widzi, ze cos jest nie tak). No, cóż, kto chce zachować życie, straci je, a kto je straci, ten je zachowa. Cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calamity Jane Zawsze mógbym nieść na barana:P Przypomniała mi sie pewna historia, jak byłem młodszy, na obozie w górach i wędrowaliśmy spory kawał. Jedna dziewcyzna powiedziala: X weź mnie na barana. To się spytalem: Jak to jest na barana?:P Żle ją chyba zinterpretowałem:) Mnie to objętne kto ile zarabia. Ważne, żeby obojgu na siebie i dzieci starczyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomeczka27
ja tez uwazam ze w zwiazku nie ma znaczenia kto ile zarabia, wazne aby kasa byla wspolna. w dzisiejszych czascj b. czesto kobieta zarabia wiecej. jesli chodzi o autorke posta która próbuje naprostować sowjego faceta na dobra odpowiedzialna drogę i pokazuje mu błędy mamy, nie robi dobrze. w zyciu trzeba byc dyplomatycznym, poczytaj to u margoli. zobaczysz ze jak tak bedziesz dluzej wmawiala mu ze jego mam zle robi, ze on powinnien inaczej sie zachowac, to nie zdziw jak ci kiedys powie ze go buntujesz przeciwko rodzine. tylko prosze mi tu nie mowic, ze ja akceptuje takie zachowanie bo nie akceptuje. najlepiej zacisnąc zeby i wszystko wywalczac dyplomacją....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka.a
Poziomeczka, nie myśl, że ja to robię wulgarnie, że ubliżam jego matce, ja to robię wszystko dyplomatycznie, nawet nie wiesz jak bardzo. Jeśli człowiek uważa, że coś jest nie tak nie powinien zaciskać zębów i czekać na cud, ale powinien działać. Widzisz, mój (a jestem z nim bardzo długo) nigdy nie powiedział mi, że go buntuje przeciwko matce, tylko sądzę, że zaczął dostrzegać "chory" rodzinny układ. I jeszcze jedno - to zaczęło przynosić dobry skutek. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomeczka27
do Kobietka.a ja tez ze swoim facetem bylam bardzo długo i tez staralam sie byc dyplomatyczna, jednak nie raz usyszalam ze go buntuje przecwiko rodzicom :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek
A ja chcoiaz mam dopiero 20 lat nie mieszkam w akademiku ani mieszkaniu jak znajomi tylko z matka , we wlasnym pokoju i super jest. Mieszkalem w tatym roku i byla lipa. A takto mam obiad, wyspie sie we wlasnym lozku. Po studiach tez bede mieszkal tu gdzie mieszkam.. Napewno nie bede sie zazynal jak glupi i jezdzil autobusami 20 lat , bo wypada sie usamodzielnic i kupic mieszkanko. Mam to gdzies chcecie to sie mordujcie a ja sobie za zarobione po studiach pieniadze kupie super sportowy samochod i bede jezdzil po polsce i zwiedzal, cieszyl sie zyciem. A nie kombinowal jak tu przezyc w dodatku z gromadka bachorow na glowie. Nie chce i nigdy nie chcialem mieszkac zkobieta..a dla sexu to mozna wyskoczyc do burdelu..zreszta i tak masturbacja jest lepsza...nie chce mi sie zakladac rodziny i juz. Znam goscia co ma 40 lat ze rodzicami mieszka i dobrze mu sie powodzi. To moj sasiad. Tak wiec jak cchecie to sie meczcie- ja odpale dziale na czynsz i po klopocie , narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy faceci to cioty sorry ale
inaczej ich nazwać nie można :o wolą z mamusią, niż się usamodzielnić. Tacy nie powinni nigdy się żenić a juz nie daj Boże , zakładać rodzinę :o Niech mieszkają z mamusią, tam ich miejsce. Tylko mamusia nie będzie żyła wiecznie :o a na starość kaleki, które nic nie potrafią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjojojo
co za faceci ktorzy nie chca mniec kobiety do konca zycia i wola sie masturbowac. co za debile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×