czy on/ ona wróciła?

Doriss to nie marudz :P

Nie marudze, pisze co myśle i tyle.

No ale o czym my mamy tu pisac ? Ze jest zle, ze jest dol, ze umieramy, ze placzemy, ze zal, ze smutek, ze...to jest fascynujace nie ? :D No i na temat. :P Bez chlopa zycia nie ma :P

Poza tym Doris masz przyklady na topiku, ze mozna wrocic a mozna i nie wrocic, ot zycie :D Wiec ja nie wiem czego chciec wiecej :P

wiece, wchodze na ten Topic, zmyślą,że poczytam czy sie komuś udało, czy się nie udało....ale zazwyczaj albo zawsze trafiam na wasza rozmowe.To że Wam sie powodzi, że już nie cierpicie to o.k. super, ciesze się, mam nadzieje,że z każdym dniem będzie Wam co raz lepiej.Ale napisałm TYLKO co o tym myśle i tyle.

a ja lubie czytac jak dziewczyny wychodza na prosta ;)

Nie wiem czy nam wolno :P

Dobra gawędźmy :D

Sama kiedys robilam :D I mi sie podobaja :D Sama sie czaje na jedne na Allegro :P

Ja tez juz lece, trza sie umyc i jutro wstac. Jakby ktos teraz wszedl na watek to DO MNIE EX NIE WROCIL :P Dobranoc Siorka

A tak odnosnie tematu, to komus wkoncu sie udalo?

Tak, kilku dziewczynom się to udało MM, grze bodajże też. :-) A reszta dziewczyn albo czeka na zwrot wydarzeń, albo nie chce już powrotu eksia ;-) Dobrej nocy.. :D

pije by móc jutro umierac na kaca

Ja mam trochę inne zdanie co do spotkań. Mi pomogły zauważyć, że nigdy już nie chcę być w związku z kimś takim jak eksio. Potraktuj je jako szansę na obserwację, wyciągnięcie wniosków.

Jestem i lece jednak do wyrka. Padammmm ;) Dobrej nocki

Powróciłam ... ale pikna wiosna ! Jest tu kto ?

Ja czytam o kw.migdalowym i kurka dziewczyny pisza ze niezle linialy ;) Choc mam nadzieje ze to tylko ten domowej roboty daje taki efekt ;) Wlasnie wpadla mi do pokoju pierwsza wiosenna mucha :D

No zbudziła się widzę jeszcze śpiochy w jej oczach :D

A my tu znowu gadu-gadu nie na temat :P

A jak P. pojawi się dziś ?

Ochłoniecie i wtedy bedzie latwiej sie spotkac, a po takiej akcji to Ci sie nie dziwie.

A czasami nam się wydaje, że kogoś tak dobrze znamy, a potem takie zaskoczenie - sama przezylam. Ide sie walnąć na wyrko, coś padnięta jestem.

Wstałam ;) Nie wiem co mi się dzieje z tym spaniem ;) Jutro czeka mnie w domu wielkie sprzatanie, jak ja tego nienawidze !!

I wrocisz dopiero po świętach ? Ja chyba jednak zostaje w domu co mnie wcale-w ogóle nie cieszy :o

Ja wszystkie święta wielkanocne, wszystkie bez wyjątku spędzałam u mnie na wsi, a teraz co ? W Łódce ? Beznadzieja, zero uroku i siedzenie w bloku - gitara :o Ale tu nikogo nie przegadasz.

Hehe, Herbuś ma coś ala siusiak :D :P Miriam ? :P

Nie, nie ogladam, nie lubie tego programu, za duzo tych kolejnych edycji ;) Jestem dzis tak slaba jakas, ze chyba zaraz znowu pojde spac, nie wiem co to sie dzieje ;)

Dzien dobry :) Wstalam i szykuje sie na jazdy, napisal mi przed chwila ze moge posmigac dzis o 12 :)

--> agusia Żadna to pociecha pewnie dla Ciebie, ale plusem sytuacji jest ro, że nie będziesz się zadręczać myśleniem \"co by było gdyby wrócił\". Bo już wrócił, odpowiedź jest znana, teraz nic, tylko dojść do siebie i żyć znowu normalnie, wesoło. :-) Trzymaj się!

Natuś :-) I to się nazywa postępy. I jest dobrze, wiosna! Niedługo zapalenie oskrzeli się skończy i w ogóle będzie pięknie :D A zastanawiacie się już nad planami na majówkę?;-) (ja tak, czuję, że muszę się stąd wyrwać :D)