Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

no pewnie z tydzień mnie tu nie będzie. Mam nadzieję, że nie zapomnicie o mnie. A jak wrócę to dam znać. Teraz lecę do pracy, tylko nie wiem jak ja się tam skupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci ze ja tez dosc powaznie chorowalam i to przez kilka miesiecy, ale teraz jest juz dobrze, wiec i Tobie sie wszystko elegancko pouklada! A zapomniec nie zapomnimy, nie ma szans!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal tkwie w martwym punkcie : ... w miescie greckim to, rzymskim to... Bleeee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa Ja awansowałam na potwora, i po prostu wyć mi się chce, jak pomyślę jaki z niego bezmyślny dzieciak i jak potrafi słowami zranić Po jaką cholerę on tu w ogóle przylazł.. a tak, bo nie ma neta w domu a chcial aukcje pokończyć GRRRRR 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast sie uczyc odkopalam stare zdjecia i ogladam :P A w miescie greckim ... kultura minojska i mykenska ... aaaa :P Jakie to nudne :P Kici-kici fale pozytywnej energii posylam ... frruuu Ale racja poplaczesz i emocje zaczna opadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sprawa była taka dzisiaj, że chciałam, żeby podpisał weksel, że odda mi moje pieniądze (całkiem sporo :O ) Więc obraził się, że robię z niego oszusta.. JAK?! Ja chce tylko dla własnego spokoju ducha mieć tę ustną umowę między nam spisaną. Wierzę, że odda co do grosza, wiem to, ufam mu w tej kwestii przynajmniej. A on po prostu strzelił mega-focha.. :O Na pożegnanie usłyszałam, że dziękuje mi za darmowąkafejkę i-netową, chyba, że chcę to doliczyć do rachunku.. No i po prostu już nerwowo nie wytrzymałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otoz to... Jesli kiedys ktos pozwoli na wyprostowanie pewnych nieporozumien to bedzie ok, jesli nie to rowniez ok, jakby nie bylo bedzie kiedys ok :D :P Yes, yes, yes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie rozumiem, skoro jest uczciwy to chyba nie problemem jest podpisanie takiej umowy...Ale wiesz moze ujma na honorze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaz nie broniac nikogo i mowiac zupelnie szczerze nie wiem jakbym sie poczula gdyby ktos kazal mi cos takiego podpisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisał w końcu, ale z miną człowieka śmiertelnie obrażonego. Dziewczyny, gdyby to było 50 czy 100 złotych, ja naprawdę bym darowała. Ale to jest więcej, i to kilka razy, powiedzmy, że w przedziale500zł< :O Czuję się teraz jak potwór, wiecie, że ja go nawet przeprosiłam za to? Jezuuu, jacy faceci potrafią być okropni, teraz mnie wmanewrował jeszcze w pozucie winy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze a gdyby nie oddal tych pieniadzy mimo iz cos takiego podpisal to co... do sądu ? Ja mysle ze on sobie pomyslal ze skoro byl z Toba tyle i tyle czasu to masz do Niego na tyle zaufania ze takie zabezpieczenia nie sa Ci potrzebne... Rety znowu bronie tej brzydkiej plci :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola właśnie dlatego chciałam z nim o tym najpierw pogadać - tyle, że Jaśnie Wielmożnemu się nie chciało :O Próbowałam tłumaczyć, że chcę ten podpis po to, żebym ja miała święty spokój, żeby w razie jakichś komplikacji w naszych relacjach (a są one burzliwe z racji huśtawek jego nastrojów niestety) było wszystko poukładane. Termin spłaty ma wyznaczony na koniec marca przyszłego roku - tyle zechciał ze mną uzgodnić, zresztą to ja nalegałam na marzec 07, on mówił o grudniu 06. Nie wymuszam na nim pośpiechu - jeśli nawet do tego czasu sięnie wyrobi, to wtedy pomyślimy co dalej. Bo aż tak nie są mi \"na gwałt\" te pieniądze teraz potrzebne, tyle, że to kwota, za jaką ja mam mieszkanie przez 2 miesiące z kawałkiem, nie mogę tego tak zostawić 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kici oczywiscie pieniadze musi Ci oddac, ja rowniez nie popuscialabym !! I tak jest ok. Nie zadreczaj sie, nie obwiniaj, bo naprawde dobrze zrobilas !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echh.. Po prostu mam tego wszystkiego dosyć. Czasem tak patrzę na tę sytuację i zastanawiam się, jak my w ogołe mogliśmy być razem? Czy aż taka zaślepiona zakochaniem byłam, że nie widziałam tych cech jego charakteru? Czy teraz po prostu zamienia się w dupka? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, nie poddam się! Tak długą drogę przeszłam w uwalnianiu się od niego, teraz nie moggę się złamać. Nie! Po prostu zajmę się czymś innym, choćby obiadem :D --> lonely soul, jak się czujesz? Smutne wieści nam tu zostawiasz.. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ze napisal ... :o Ale ja zamilklam, ale nie wdawajmy sie w szczegoly tu na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam :P Ale ja juz sie nie wkrecam w tamto, za duzo napisaliscie, zreszta rotten to mnie w ogole nie fascynuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie realne zdjecia to hardcore, raz tylko wlazlam na rotten i wiecej tego nie zrobie, nawet jakby mnie torturowali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam koło z angielskiego nie wiem co dowali...ale moze cos napisze... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe :P :P Zawolam Go i pokaze :P Ale sie objadłam ... ukradlam troche miesnego farszu do nalesniorow, mniam, mniam... Łazanki wciagnelas ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×