Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

A u mnie dobrze;) do przodu caly czas. Ruszylam z miejsca, nawet prace mam ;) i malo czasu na pierdoły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej cmo
HEJ!co u ciebie?!!:)dalej jestes ze swoim ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo topiku nie umieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok jabłkowy
wrócił. po 5 miesiącach... będziemy próbowac byc szczesliwi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudka:) cisza jest, ale to dobry znak:) trzeba zyc zyciem a nie tylko oczy przed kompem psuc. zimno dzis jak cholera, szkoda ze sniegu nie ma-pojezdzilabym na sankach:) balwana tez danow nie robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie śnieg z deszczem. Co za nędza :O Czemu albo jest posucha, albo wszystko stadami przychodzi?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddsdsdsf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUUL
ZIMA NA CAŁEGO SIEDZE Z MOIM SYNKIEM W DOMU I TĘSKNIE ZA NIM..... WIDZE ZE TEMACIUK UPADA STALE WAS CZYTAM ALE PISZE PIERWSZY RAZ , CO U WAS DZIEWCZYNKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaduuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkhjkhjgjhgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu bardzo dawno tu nie zaglądałam, az mi troche wstyd.... Nie wiem czy to ten przed świąteczny okres na mnie tak działa czy po prostu cos ze mna jest nie tak, mimo ze nie jestem z nim od lutego ....w sumie szmat czasu ale jeszcze jakoś nie doszlam do siebie a te świeta beda pierwsze od 5 lat bez niego, był czas ze myślałam ze juz mi przeszło dałoa sobie z tym rade ale od kilku miesięcy jest to samo, kiepsko sypiam, myśle o nim..... zapadłam w jakiś dołek i nie moge sie z niego wygrzebać zaczynam sie bać ze ze mną jest coś nie tak, tak bardziej serio.......bo kurcze czy to normalne płakać do poduszki, i ciągle mieć słaby humor, jak bym straciła serce do życia i wszystkiego co mnie otacza,robie wszystko odruchowo, hmmm......przepraszam was kochane ale musiałam sie wygadać.... Życze wszystkim wesołych, radosnych i spokojnych Świąt. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki Wesolych Swiat ;) Duzo zdrowka, szczescia i samych dobrych chwil w Nowym Roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialam w tym miejscu pogratulowac Iwi :D Mam nadzieje ze sie pochwali :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×