Związkofobia facetów z rocznika 78...

Spotkałam wielu facetów z tego rocznika. I doszłam do wniosku że jest t rocznik przeklęty, dotknięty głeboko zarazą związkofobii.Faceci z tego rocznika zbliżają się powoli do 30 i ani myślą się ustatkować, ciągle tylko z kwiatka na kwiatek,pawiany przeklęte...

Jak dobrze że ja chyba byłem zaszczepiony dobrą szczepionką bo dzięki Bogu od roku jestem szczęśliwi żonaty.

Żonaci nie podpadają pod związkofobię :)

Rocznik 77 również cierpi na związkofobię, o czym się aktualnie przekonuję;P

Blue_girl- jest na to jakaś rada?? (mało humanitarne zaduszenie gada tymczasowo wykluczam;)

\"Żonaci nie podpadają pod związkofobię\" Jasne, bo w oczywisty sposób tej związkofobii nie ulegli.

Jester- nie podpadają, w sensie- nie kwalifikują się do tej kategorii. A swoją drogą gratuluję małżeństwa.

Ale coś faktycznie jest z tym rocznikiem :P

imierza ! Niech będzie pochwalony uociec swięty! Co wy tez godota? Ło ja niescęśliwy... Uomzeć mi psysło.

I dobrze. Jeden związkofob mniej :)

Zgadzam sie w pelni z rocznikiem 78 jest cos nie tak, wyjatkowo niezdecydowani sa :P Juz w zyciu zadnego chłopa z tego rocznika :P

Chyba nie tylko ten rocznik. każdy. Aż mi sie flaki przewracają

eee dziewczyny przesadzacie... nie jest aż tak źle z nami... ;)

ta \"choroba\" dotyczy obydwu płci :) sam się przekonałem... :)

78rocznik,juz kilkakrotnie sie oświadczał,tylko ja nie chce.Nie sa tecy anty znowu

witaj Stańczyk :)

mój facet---> Wyjątki tylko potwierdzają regułę ;) A reguła jest taka, że uciekają od jakiejkolwiek formy odpowiedzialności za związek i drugą osobę jak diabły od święconej wody...

imierza! ale i tok mnie kochota dziewychy, ni..? No kochota mnie, mówta bo jo wos kochom, mocnom, nad zycie

Lukrecjo - nie ma reguły :) może Ty na takowych trafiasz, masz pecha... a 30 na karku więc pasowało by się ustatkować ;) ... chyba... ;)

Mój 78 rocznik nalegał na małżeństwo 2 lata i od 3 jesteśmy małżeństwem. Więc nie wszyscy są ty skażeni ;)

nie można czegoś uogólnić spotykając dwa lub więcej przypadków na swojej drodze... :) szukajcie a znajdziecie :)

ze syćkimi się uozenie tutej

Hmm.Moje obserwacje wskazują na to, że zdecydowana większość jednak związkofobią jest skażona. Ja na szczęście do tego feralnego rocznika nie należe (\'82 rządzi :D), ale aż się boję pomyśleć co będzie kiedy będę w ich wieku- czy też będę miała takie rzeczy w głowie (czyt. drugs, sex & konsumpcjonizm)?

kornik79--> dwa lub więcej--> no w moim wypadku to było zdecydowanie więcej;) Z naciskiem na zdecydowanie:D

ja nie mam tego typu problemów...

moj mezuch tez z 78', tylko,ze dopiero dwa lata po slubie go oswiecilo,ze on sie jednak nie nadaje do malzenstwa.......... szoda gadac...

nie pytam ile... ;)

I słusznie :P

czasem mógłbym się przestraszyć.. ;) :P